10 tys to nie zarabia caly zespol a co dopiero 1 osoba…. Zarobki sa marne. niska podstawa. Prowizja skonstruowana z korzyscia dla banku A jak chcesz zarobić odrobine więcej podkresle odrobine to musisz naprawdę się nabiegać i to tez zazwyczaj nie pomaga. Tu nie wystarczy spisac wniosek o karte, żeby juz nam się liczyly pieniądze-od spisania wniosku a do zarobienia jest bardzo dluga droga, najczęściej z korzyscia dla banku niż dla doradcy… bardzo często jest tak, ze doradca musi dolozyc z własnej kieszeni do tego interesu….. Co najśmieszniejsze, ze za spisanie tej karty jako doradca w banku masz więcej niż za spisanie jej jako doradca w rotsie. to praca bez końca, bezcelowa i bezskuteczna–Ty lapiesz klientów, a bank Ci odrzuca...To praca dla nieudacznikow, pozbawionych ambicji. Praca przypomina zebractwo-zebrak prosi o zlotowke, a Ty będziesz prosil o spisanie wniosku. Praca bardzo upokarzajaca. Jest niesamowita rotacja w tej firmie-i nie to żeby firma zwalniala, tylko ludzie sami odchodzą. Wierza w te obiecanki przedstawiane na rozmowach, a potem jest wielkie rozczarowanie. Jak można tyle zarobić i taka fajna ta praca to dlaczego tyle ludzi odchodzi? Ogloszenia z rotsy pojawiają się już na wszelkich możliwych portalach-niech da Wam to do myslenia Szkoleniowcy, menagerowie i cala reszta tej bandy sa przemili, ale tylko na początku. Będą wam mowic ile to oni zarobili jak sprzedawali … tyle ze oni sprzedawali jak nie było jeszcze takiej konkurencji na rynku jaka jest teraz… Tak na dobra sprawę to Wy pracujecie na nich. To szok, ze ten interes się jeszcze kreci.. Wszedzie jest tak samo bez względu czy to rotsa w Katowicach, wroclawiu, sosnowcu czy w Krakowie…
Opinie o Rotsa w Kraków
Poniżej przeczytasz opinie byłych i aktualnych pracowników o firmie Rotsa. Przeczytasz tutaj również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Rotsa na temat rozmowy kwalifikacyjnej.