Aquinos Bedding Poland Sp. z o.o.

Dzień dobry, widzę tutaj sporo negatywnych opinii, myślę, że wynika to również z tego, że tym którym było dobrze, po prostu nie zależy na tym, aby wyrazić swoją opinię, natomiast ja postaram się wyrazić opinię 1:1 jak mi się pracowało w rektikelu. Otóż generalnie było całkiem spoko i mam dobrą opinię o firmie, ponieważ gdzieś tam jednak dbają o robotnika. Byłem księgowym zobowiązań bez zobowiązań, więc wypowiem się w tym rejonie firmy. Praca w biurze jak to praca w biurze, przychodzi się na 7-9 do robotaju, odwala się swoją robotę i później idzie do domu - następnego dnia robi się wszystko identycznie. Można wpaść w monotonię, ale na szczęście jak ktoś się wyrabia ze swoimi obowiązkami to może poświęcić swój czas dla innych kolegów/koleżanek, aby nie było dodatkowej pracy jako całego zespołu. W biurze panowała atmosfera wręcz rodzinna, każdy był dla siebie miły i nie było żadnych oznak "wyścigu szczurów", każdy dostawał to na co zasługiwał według swoich osiągnięć / projektów / doświadczenia. System awansów trochę kulał, ponieważ jako firma globalna ma troszkę inne zasady, przez co ramy czasowe mogą ograniczać rozwój w sferze awansów - brania na siebie większej ilości obowiązków. Księgowość + zamknięcia miesiąca + duża ilość pracy może wiązać się z nadgodzinami - w sumie nic bardziej mylnego, ponieważ zawsze można liczyć na pomoc zespołu jak i przełożonej (która swoją drogą była cudowna pod względem HR'owym jak i jako człowiek, który był na swoim miejscu). Jako nowy członek można doświadczyć opieki ze strony kolegów i koleżanek, które wspierają odpowiedziami oraz pytaniami (Czy wszystko ok? Może w czymś pomóc?). Swoje obowiązki można ogarnąć w ciągu 3 miesięcy, dzięki wsparciu jakie można otrzymać. Jako robotnik, który zasilał szeregi AP w 2019 i 2020 muszę przyznać, że praca tam była niezwykle rozwijająca: Nauka programu SAP pozwoliła mi osiągnąć wiedzę, która ceni się na rynku pracy. Oprócz takiej typowej technicznej pracy rozwinąłem również posługiwanie się językiem angielskim w sferze finansów - praca w środowisku międzynarodowym po prostu jest świetna! Nawet jeżeli dzwoni klient, który nie za bardzo radzi sobie z angielskim, a jednak krok po kroku można mu pomóc uzyskać jego cel. Opieka nad pracownikiem - można skorzystać z największego pakietu w prywatnej ochronie zdrowia. Pakiety socjalne są git, nie ma co narzekać, bo fajnie że są nawet dla nowych robotników. A z pakietu zdrowotnego jest super korzystać, ponieważ są badania, które kosztują nawet i 1500 zł, a można w ten sposób iść za darmo. A jak wiadomo, za darmo to i sól słodka. W pakiet zdrowotny można również wpisać swoją najbliższą rodzinę - żona/mąż + dzieci. Języki obce (których nie używamy codziennie w robotaju) - tutaj firma fajnie się prezentuje, ponieważ oferuje bezpłatne nauki języków - jak dobrze pamiętam był francuski / angielski / niemiecki / hiszpański i chyba jeszcze jakieś. Podsumowując, mam rewelacyjne wspomnienia z pracy w rektikelu, gdybym miał może kiedyś okazję wrócić i spotkać tam osoby, z którymi pracowałem to nawet bym się nie zastanawiał tylko zatrudnił bez chwili zawahania. Zwłaszcza, że przełożona trzymała cały swój zespół pod pełną opieką i oferowała wsparcie, nawet jak się coś przeskrobało i trzeba było odkręcać. Jak pisałem wcześniej - atmosfera w biurze panowała rodzinna, zwłaszcza w okresie świątecznym. Nie miałem jeszcze okazji pracować w takim miejscu i chyba już nie będę miał, gdyż wszędzie aktualnie pracuje się z chałupy - zwłaszcza w IT. Także jak ktoś dobrnął do końca, to życzę miłego dnia!