Dlatego, że firma jest dobrym i szanujących pracowników pracodawcą to forum pozostaje ciche.
Żaden z obecnych i, z tego co wiem, poprzednich pracowników nie wyraził się negatywnie na temat tej firmy. Wręcz przeciwnie- pracuję w niej już dwa lata i jednym z czynników, dzięki któremu nie myślę nawet o zmianie pracy, jest atmosfera w niej panująca. Wzajemne wsparcie, współpraca i szacunek są tutaj na porządku dziennym i myślę, że każdy ze współpracowników miał szansę przekonać się o tym na własnej skórze już w pierwszych dniach od podjęcia pracy w tej placówce. Opinie współpracowników mają swoje odzwierciedlenie w opiniach zadowolonych (i wracających) klientów. Jedyne negatywne komentarze, a mamy podstawy żeby tak twierdzić, wypływają z jednego, "dość" nieobiektywnego źródła. W razie rozwiania wszelkich wątpliwości, przyłączam się do propozycji wykonania do nas telefonu w dowolnym dniu, a ponadto pozwolę sobie na zaproszenie do pojawienia się u nas osobiście. :)
Prawdopodobnie jest to wpis Pani psycholog, której pracownica przeszła do mojego ośrodka. Proszę dzwonić na stacjonarny i się pytać osobiście pracowników jak się im pracuje: 71-796-26-22, codziennie przyjmuje ktoś inny, więc można śmiało dzwonić aby był obiektywny obraz pracy. Zarobki są różne, ze względu na obowiązki: na miejscu jest mniejszy ruch i praca stacjonarna, zaś przy wyjazdach gdzie trzeba dojechać i badanych jest więcej, też wynagrodzenie jest inne, ale też bez kokosów, zna Pani ceny na rynku. Wynagrodzenie też jest różne w zależności od formy wynagrodzenia (umowa o pracę, faktura). Trudno jest porównywać, kto umie liczyć i prowadzi firmę, sam wie jakie są różnice w kosztach. Trudno się też dziwić, że wynagrodzenia się różnią, bo w ośrodku gdzie czeka kilkanaście osób łatwo wygenerować przychody i dać większe wynagrodzenie natomiast gdzie jest średnio parę osób dziennie i są koszty dużo większe jest dużo gorzej.... Pani, której przyszło to napisać proponuję się przebranżowić, nie ma sensu denerwować się na sytuację na rynku. Ceny za badania są takie jakie są, a oczekiwania pracowników rosną. Wiem, że trudno znaleźć pracownika, zwłaszcza w tych czasach, pracy jest dużo na rynku, bezrobocie niskie a konkurencja na każdym kroku. Ja nie piszę bzdur na innych, nie mam na to czasu. Nie śledzę również gdzie pracują partnerzy/mężowie i nikogo nie szkaluję... Zajmuje się innymi rzeczami aby było mnie stać na przeczekanie trudniejszych czasów....Może robić Pani to samo, albo wylewać żale w formie agresji na innych. Może też Pani dalej pisać bzdury, ale po co? Może Pani klikać na łapki i sobie podbijać, co to zmieni? W kwestii zwracania się do pracowników, to proszę zadzwonić i się przekonać czy rzeczywiście jest to prawda. Do jakich klientów mam się niby zwracać, jestem właścicielem, ale nie badam od wielu lat, chyba, że grupę zawodową związaną z bronią, np. sędziów. Uważa Pani że na nich krzyczę :), na marginesie kto reklamuję pracę w psychelabie? nie mam wakatów, nie jestem zainteresowany zatrudnianiem kogokolwiek, to jest właśnie wymiar czy praca w danym miejscu jest atrakcyjna czy też nie. Pisanie też na profilach (totalnych bzdur) na partnerów/mężów moich współpracowników jest aktem moralnej żenady. Mam nadzieję, że pisała to Pani z innego IP niż miejsce Pani pracy/zamieszkania? bo jeśli nie to strzela sobie Pani właśnie w kolano...chociaż kancelarii prawnej już nie posiadam, ale wspólnicy mnie również dobrze wspominają i podejrzewam że nieodpłatnie pomogą w kwestii ustalenia autorstwa wspaniałej twórczości. Ps. wcześniej pisała Panie na innych profilach z imienia i nazwiska, teraz widzę, że już stosuje Pani inicjały :) Brawo jestem naprawdę pod wrażaniem szybkości przyswajania sobie wiedzy :))) ale chyba to za mało aby sobie poradzić na rynku, proponuje zmienić nastawienie, myśleć pozytywnie, pójść do parku, posłuchać śpiewu ptaków...jest Pani psychologiem, więc warto się zastanowić czy agresja nie wpłynie Pani negatywnie na zdrowie...a zdrowie jest najważniejsze. Mimo wszystko, życzę Pani pogody ducha, zmiany nastawienia i znalezienia do Pani ośrodków pracowników do pracy...
Firma Psychelab to profesjonalna instytucja prowadząca badania psychotechniczne na najwyższym poziomie. Mam szczęście być jej pracownikiem od prawie roku. Pracuję w serdecznej, miłej atmosferze. Współpracownicy pomagają sobie, są w bardzo dobrych, partnerskich relacjach. Nie ma tematów tabu, kontroli, sytuacji niezręcznych ze strony szefa firmy. Wręcz przeciwnie - wspiera on rozwój pracowników, wszyscy się szanują i lubią, nie ma faworyzowania. Wszyscy pracują na jasnych, równych i oczywistych warunkach. Ponadto po pracy - mogę się spotkać z szefem i koleżankami z pracy, by wspólnie cieszyć się sprawami innymi niż życie zawodowe, a dystans pozwala nam wykonywać swoją pracę jeszcze lepiej :)
Podpowiedzcie czy firma prowadzi może jakieś rekrutacje?
Atmosfera w pracy bardzo zła, właściciel firmy w sposób cyniczny i prostacki zwraca się do pracowników i klientów. Dzieli pracowników na lepszych np. A.N. a pozostali to robole. Zachęcająco prowadzi rozmowy kwalifikacyjne, wiele obiecuje, ale nie dotrzymuje słowa odnośnie miejsca pracy ani zarobków. Praca w Psychelab jest mocno przereklamowana.
NIE POLECAM!!!