Rozmowy kwalifikacyjne w Zakład Produkcji Marmurów Promar Sp. z o.o. - Warszawa

Przebieg rekrutacji

Najpierw wysłałem maila do kierownika spółki córki Promark Serwis czy nie mają wolnego miejsca. Nie mieli ale mój mail trafił do kogoś z Produkcji i osoba z HRu się odezwała z zaproszeniem na spotkanie już następnego dnia. Oczywiście się zgodziłem. Na miejscu musiałem poczekać z 15 minut, ale nie przeszkadzało mi to. Dyrektor wkrótce się zjawił razem z drugą managerką, powitanie, krótki wstęp info o firmie itp, standard, pytali mnie o doświadczenie i przebieg zatrudnienia z cv, a ponieważ aplikowałem bezpośrednio z konkurencji (co już przed rozmową osobistą oczywiście wiedzieli, bo telefonicznie wcześniej rozmawialiśmy i mieli moje cv), pytali właśnie o moje nastawienie do tego tematu, czy wiem z czym się to wiąże, czy znam swoje prawa i obowiązki, zakres informacji jakie mogę i jakich nie mogę przekazywać. Oczywiście wiedziałem inaczej bym nie przychodził do nich, więc wszystko uczciwie wyłożyłem i się dogadywaliśmy odnośnie wynagrodzenia :). Otrzymałem info, że właśnie mają reorganizację, rozwijają dział serwisu, szukają kogoś z doświadczeniem, a ponieważ to nie oni do mnie lecz ja do nich się odezwałem pierwszy, gdy nie zdążyli wystawić ogłoszenia w necie, tym bardziej się cieszą ze spotkania (oszczędności). Że ktoś z konkurencji bardzo im się przyda, bo zna rynek, więc i szkolenie odpada, to przecież ci sami klienci zazwyczaj i podobne produkty. Ogólnie rozmowa w tonie sympatycznym, otwartym, życzliwym, profesjonalnie przeprowadzona.