Pytania do firmy Primavera Jastrzębia Góra
Jakie narzędzia pracy zapewnia Primavera Jastrzębia Góra? Można liczyć na telefon? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Dzień dobry, W naszej organizacji osoby na wybranych stanowiskach mają odpowiednie do potrzeb narzędzia pracy.
Jakie są warunki zatrudnienia w Primavera Jastrzębia Góra?
Kucharz/pomoc kuchenna Napiszę kilka faktów. Moja przygoda z Primaverą miała miejsce jeszcze przed pandemią. Pojechałam na umówioną rozmowę o pracę. Czekałam w holu przy recepcji godzinę, co kwadrans przypominając o sobie. Rozmawiać miałam z pewną Panią, z którą we wcześniejszej rozmowie telefonicznej ustaliłyśmy, że na rozmowie przedstawi mi różne oferty pracy, jako że mam wykształcenie gastronomiczne i hotelarskie, dysponuję wzorowymi frekfencjami oraz praktyką w zawodzie. Pani ta niestety zapomniała o mnie. Po godzinie oczekiwania, przyjął mnie jakiś Pan, nie wiem, menadżer?... Który nie był przygotowany do rozmowy. Z góry założył, że pracować będę w kuchni jako pomoc, bo tam najbardziej brakowało w tym czasie pracowników. Zgodziłam się zatem i na zajutrz rozpoczęłam pracę. Po 1. Większość pracowników na tej kuchni stanowili ludzie z Ukrainy, z którymi w wiekszości porozumiewałam się na migi... było to frustrujące, ponieważ na kuchni liczy się czas... Cały dzień kroiłam sery i wędliny... na poprzednim stanowisku w innym miejscu byłam cenioną kucharką. Po 2. Magazyn był otwarty tylko 2 razy w ciągu dnia. Pod okiem Pani z kluczem w dłoni. To był niemal "wyścig szczurów", wszyscy biegli po swoje składniki żeby zdążyć, to był dla mnie szok! Czułam się jak (usunięte przez administratora) który chce (usunięte przez administratora)blok wędliny! Po 3. Zaprowadzono mnie do biura po osobisty "brelok" , który umożliwiał mi przemieszczanie się do lub z szatni. Na wstępie Pani zza biurka donoście zawołała: (usunięte przez administratora), zamiast odpowiedzieć na moje "Dzień Dobry". Po 4. Pracownicy muszą mieć swoją kawę/herbatę/wodę, cokolwiek do picia. Nie miałam tego dnia, bo nie wiedziałam... piłam wodę z kranu... Jedna Pani się zlitowała i zaparzyła mi swoją kawę, ale szybko odesłała mnie z kubkiem w mój kąt, bo kamery patrzą! Co to byl za dzień! Cały przepłakałam, dobrze, że stałam przodem do okna a plecami do kuchni! Jestem przyzwyczajona do ciężkiej pracy na kuchni, lubię to, ale przede wszystkim liczy się wzajemny szacunek w zespole i dobra atmosfera w pracy. Tutaj brakowało obu tych aspektów... Swoje emocje wylałam dopiero w domu, gdzie nie musiałam już ukrywać łez. Był tam bardzo miły, młody szef kuchni, na widok którego serce mi się radowało, bo w zasadzie tylko z Nim mogłam porozmawiać o pracy, zadać podstawowe pytania... ale kuchnia jest bardzo duża, gdzie wszyscy zabiegani, gdzie panował gwar, żadko Pana widywałam tego dnia... Dzisiaj od dłuższego czadu spowrotem jestem szanowanym pracownikiem i nie muszę już szukać innej pracy, ponieważ czuję się doceniona, jak i ja doceniam moją ekipę i szefostwo. Do Primavery wracam tylko w przykrych wspomnieniach...
Dzień dobry, dziękujemy za Pani komentarz i konkretny opis sytuacji, która miała miejsce. Jest nam bardzo przykro, że ma Pani niemiłe wspomnienia i z opinii wynika, że kilka spraw poszło w złym kierunku. Ponieważ od opisanej sytuacji minęło sporo czasu i dużo się u nas zmieniło, to tym bardziej było dla nas ważne, aby spotkać się w zespole (zarząd, kadry, HR, kuchnia) i wspólnie omówić zarzuty, analizując co poszło nie tak i skąd tak dużo negatywnych emocji. Pani opinia wydaje się nam zbiorem niefortunnych zdarzeń i naszych błędów, które w swoim zestawieniu pozostawiły fatalne wrażenie i z naszej strony należą się Pani przeprosiny. Wykonaliśmy dużo pracy aby usprawnić proces rekrutacji i wdrożenia pracowników. Tego typu błędy jak niestawienie się na umówioną rozmowę już się nie zdarzają. Duża część procedur na kuchni została zmodyfikowana, m.in. wydawanie towaru z magazynu. Wszyscy nasi pracownicy mają normalne przerwy w pracy, czas na wypicie kawy, czy zjedzenie posiłku. Proszę nam wierzyć, że zespół i wzajemny szacunek są dla nas bardzo ważne. Cieszymy się, że znalazła Pani fajną pracę odpowiadającą Pani doświadczeniu.
Dzień dobry. Czy jest w stanie ktoś napisać jak godzinowo wyglada praca na recepcji? Ile godzin w miesiącu? Jak wyglądają zmiany?
To się zastanów ponieważ jednego dnia robisz na recepcji a następnego udajesz masażystkę w spa.
Dzień dobry, w dziale Recepcji i Rezerwacji mamy dwa rodzaje zmian - 12 godzinne na recepcji głównej, oraz 8 godzinne w dziale rezerwacji, kilka razy w miesiącu pojawia się zmiana nocna. Co do ilości godzin, zawsze jest pełen etat, plus pojawiają się nadgodziny ( dla przykładu w tym miesiącu część ekipy recepcji ma wypracowanie ok. 170-180 godzin).
Odpowiadamy zainteresowanym pracą na Recepcji :) gwarantujemy, że aby pracować na recepcji nie musisz umieć masować bo NIGDY nie będziesz tego robić ;)
Po przesłaniu CV dostałem telefon , przyszedłem na spotkanie , zadano mi pytania :zainteresowania , miejsce zamieszkania, dojazd ,szkoła .Gdy zakończyłem swoje stanowisko ,dowiedziałem się ,że mam prace:)
patrz wyżej
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jestem byłem pracownikem ... Takiego (usunięte przez administratora) i wykorzystania pracy człowieka nigdy w życiu nie widziałam... Szefostwo traktuje pracowników jak więźniów (usunięte przez administratora). Oprócz tego że pracujesz za groszy bez żadnej przerwy na obiad, codzienie bez dnia wolnego , jeszcze kuratory Zmuszają chodzić do pracy jak nawet Jesteś chory i to w czasy PANDEMII. Jeżeli nie przyjdziesz do roboty , bo źle się czujesz - będziesz zwolniony... nie możesz nawet pójść normalnie na zwolnienie lekarskie, bo nikt Ci nie zatrudnia...tylko codzienne obiecanki ... Pracownicy zmuszeni chodzić do pracy chore, zarażając jeden drugiego , i gościej hotelu Właśnie przez to zostalam zwolniona... zgłosiłam managerce że źle się czuję i poprosiłam o wolne, ponieważ miałam gorączkę 40 stopni. Za dwa dni dostałam SMS że muszę oddać strój pracowniczy, jeżeli zrezygnowałam z pracy... nie zrozumiałam tej wiadomości i powiedziałam że przyjdę do pracy , ale chce zrobić test na covid, że by wiedzieć że nie jestem zakażona bo nie chce zarażać ludzi. Od razu dostałam wiadomość że jestem zwolniona .. . Jak to ???? Będąc na chorobowym ??? A najgorzej że zachorowalam na covid Właśnie w hotelu. Ponieważ Pani kurator zmuszała mnie sprzątać pokoje w których gości mieli kwarantannę.... Choruje w tym hotelu na Covid połowę pracowników... i chodzą do pracy .. bo boją się jej stracić.... I w końcu... To co ku.wa zarobiłam, musiałam oddać na leki i wizytę lekarza , nie mając ubezpieczenia... bo tak i nie dostałam umowy... Bo okazało się że właśnie ZACHOROWALAM na COVID
Dzień dobry, Zweryfikowaliśmy tę opinie i z naszej perspektywy temat wygląda zupełnie inaczej. Od początku Pani nastawienie i chęć współpracy były dyskusyjne. Przyszła Pani do pracy w charakterze służby pięter a słowa typu: „nie przyszłam tu sprzątać”, miganie się od obowiązków i finalnie przepracowanie tylko dwóch dni nie do końca pokrywa się z tym co napisała Pani w opinii. Zakładając oczywiście, że Nikola to Pani, bo pisanie incognito nie daje nam możliwości odnieść się w pełni do tej sytuacji… Prawie cały nasz zespół jest zaszczepiony, nasi pracownicy w razie chorób przebywają na L4, pilnujemy aby nie przychodzili chorzy do pracy, wszyscy obowiązkowo nosimy maseczki. Covid traktujemy bardzo poważnie, zarówno jeśli chodzi o Gości jak i pracowników. Domniemanie, że zachorowała Pani właśnie w hotelu to mocne nadużycie, tak jak Pani zauważyła trwa PANDEMIA można zarazić się wszędzie.
Zdecydowanie nie polecam tego pracodawcy. Właściciele to ludzie żyjący z dnia na dzień. Bez wiedzy, doświadczenia a także pieniędzy. Ciągłe obniżki wynagrodzeń tylko aby zakwalifikować się na subwencje finansowe od rządu. Większość ludzi już dawno odeszła. Pozostały tylko biedne dziewczyny bez większych ambicji z dziećmi i kredytami na karku. Chcesz pracować w takiej atmosferze? Nie sądzę.
Firma funkcjonuje od 20 lat, więc o życiu z dnia na dzień nie ma mowy. Podwyżki stawek zdarzają się cyklicznie i są dopasowywane do rynku pracy. Na stałe zatrudniamy blisko 140 pracowników, więc argument o „większości ludzi, którzy odeszli” jest trochę nietrafiony. A „biedne dziewczyny bez większych ambicji, z dziećmi i kredytami na karku”, wykonują solidnie swoją pracę, utrzymują swoje rodziny, wydają się przy tym dość usatysfakcjonowane i tworzą zgrany zespół, ale mimo wszystko przekażemy im Twoje pozdrowienia!
(usunięte przez administratora)
14-15 zł za godzinę, jeśli chcesz 180-200 godzin to musisz iść i błagać
Podstawa wynagrodzenia zależy od stanowiska na którym pracujesz. Czy któreś konkretny dział Cię interesuje? Dla większości działów są zaplanowane programy premiowe – znów zależnie od stanowisk są to premie sprzedażowe, lub jakościowe. Np. za ilość rezerwacji, sprzedaży, pozytywne opinie, brak spóźnień itp. Dla każdego działu staraliśmy się zaplanować program premiowy, który będzie odnosił się do realiów jego pracy. Trudno nam odnieść się do komentarza o „błaganie o godziny”. Nasi pracownicy wyrabiają pełne etaty i staramy się aby ilość pracy była optymalna a liczba nadgodzin rozdzielana sprawiedliwe wewnątrz działów.
Jak podchodzicie do osób z orzeczeniem o niepełnosprawności: chorych na epilepsje(padaczkę)?
Czy jest możliwość w Primavera Jastrzębia Góra pracy na część etatu?