Ktoś wspomniał ze praca jest ciężka. To pewnie i zarobki też dobre. Ktoś coś na ten temat powie?
(usunięte przez administratora)
Hej witam. Wiele można o nich mówić ( dużo osób często wybiera te nieprzyjemne określenia), ale nie może to dziwić jeśli rzeczywiście rzeczy mają się tutaj tak jak piszecie. Po za tym praca w handlu jest mega ciężka zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie pschiczne
Jeżeli chce się zarobić pieniądze to rzeczą oczywistą jest to, że trzeba będzie na to ciężko pracować, bez pracy nie ma kołaczy jak to mówi przysłowie. Mógłbyś powiedzieć jednak co masz na myśli pisząc że praca to najlżejszych nie należy ? Co właściwie pracownik tam musi robić z czym nie koniecznie mógłby sobie dać radę ?
no dobra tak wlasciwie to kto sie spodziewal ze praca bedzie lekka latwa i przyjemna chyba nie ma takich osob. bo wiecie nie za bardzo sobie zdaje sprawe z tego czego sie tutaj mozna spodziewac. pozdrawiam was wszystkich i czekam na informacje na temat ptarcy tutaj jakies wieksze szczegoly - nikt nie odpowie to bedzie mi smutno
wpisz sobie lenwood lublin, ci sami panowie "prezesi" dzilali pod nazwą Jubilat
z tego co słyszałem to jakiś chrysler, coś w rodzaju terenowego i mercuś. dziwna bardzo jest atmosfera w tej firmie.(usunięte przez administratora)
nie stare, dobrej marki, jest dwa i nie wiem na które szukają kierowcy, a tak swoją drogą to trzeba pójść na rozmowę i wszystkiego się dowiedzieć, proponuję zasadę ograniczonego zaufania(usunięte przez administratora). Powodzenia.
A autko jakieś normalne ,czy stary zdezelowany śmieć ?
Rozumiem że w takim przypadku mówię o tym nocowaniu to płaci oczywiście firma za kierowcę i nie musi on sam za siebie płacić tak?
Wiesz jak ktoś potrzebuje pieniędzy to zniesie wszystko ale przez określony czas. Samochód kierowca ma cały czas czy musi go zostawiać gdzieś?
(usunięte przez administratora)
Chce uzyskać kilka informacji na temat rzekomych Panow prezesów,prosze o nowe wpisy. Co teraz dzieje sie w tej firmie. Czym wogole ta firma sie zajmuje w googlach nic nie mozna znaleźć...
Z tego co mi wiadomo to jako kierowca prezesa będzie musiał być dyspozycyjny 24 h na dobę, nie wiem jakie wynagrodzenie dostanie, ale będzie po prostu chłopcem na posyłki, a ten kierowca co pracował to już nie pracuje?
Mój chłopak ma iśc tam na rozmowe na kierowce prezesa? jest sens wogóle?
A jak to można sprawdzic?
Czy ten (usunięte przez administratora) z Lenwood i ten Łukowa z EFED to jest ta sama osoba?
Afera jakaś tu się zaczyna?.... A co ten (usunięte przez administratora) takiego zrobil ludziom? Napiszcie bo mam wyznaczone spotkanie w tej firmie