Nadchodzą podwyżki w Kauflandzie! Już od 1 marca osoby pracujące na stanowisku kasjer-sprzedawca otrzymają wyższe wynagrodzenie. Podwyżki w Kauflandzie to świetna wiadomość na obecny 2021 rok.
Kaufland zatrudnia w Polsce około 16 tysięcy pracowników. Jest to jedna z najpopularniejszych sieci handlowych, która posiada w sumie 225 sklepów o wielkości supermarketu lub hipermarketu kompaktowego. To również kolejna sieć, która ogłosiła podwyżki dla swoich pracowników w 2021 roku. Z wyższej pensji będą cieszyć się głównie kasjerzy, których wynagrodzenie wyniesie nawet 4100 zł brutto. Podwyżki w Kauflandzie wejdą w życie już od 1 marca 2021 roku.
Podwyżki w Kauflandzie 2021: o ile wzrośnie pensja?
Obecnie osoby pracujące na stanowisku kasjer-sprzedawca w sieci Kaufland zarabiają między 3200 a 3900 zł brutto. Natomiast już od 1 marca br. ich miesięcznie wynagrodzenie znacznie wzrośnie.
– Dbając o konkurencyjne warunki pracy, Kaufland Polska każdego roku zleca niezależnej instytucji przegląd wynagrodzenia oraz świadczeń pozapłacowych oferowanych na rynku. Dzięki cyklicznym podwyżkom firma już od kilku lat jest w czołówce sieci handlowych pod względem oferowanych warunków finansowych. Również i w tym roku osoby na wybranych stanowiskach będą mogły liczyć na wyższe wynagrodzenie. Planowane miesięcznie wynagrodzenie na stanowisku kasjer-sprzedawca w zależności od stażu pracy i lokalizacji ma wynieść do 4100 zł brutto miesięcznie – czytamy w komunikacie Kaufland.
Podwyżki w Kauflandzie to powiększenie maksymalnej stawki o 200 zł brutto, co daje 4100 zł brutto miesięcznie. Ponadto kwota zawiera już 500 zł dodatku motywacyjnego za 100-procentową frekwencję w pracy.
Podwyżki w sklepie Kaufland: co z dodatkami pracowniczymi?
Czy oprócz podwyżek w Kauflandzie pracownicy sieci mogą liczyć na inne dodatki? Tak! Po pierwsze, każdy pracownik zatrudniony jest na umowie o pracę. W ubiegłym roku otrzymali nie tylko kolejną podwyżkę pensji kasjera, ale również dodatek motywacyjny w kwocie 500 zł i zwiększoną wartość bonów przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. Ponadto, zatrudnieni mają także dostęp do Kafeterii MyBenefit, która składa się z pozapłacowych dodatków takich jak Karta Multisport, vouchery, bilety do kina, wejściówki na wydarzenia kulturalne i sportowe, wyjazdy wakacyjne i wiele innych atrakcji.
Pracownicy Kaufland otrzymują również prywatną opiekę medyczną, paczki na święta, nagrody jubileuszowe, grupowe ubezpieczenie, zniżkę na studia, wyprawkę dla malucha czy dodatkową wypłatę emerytalną.
Podwyżki w Kauflandzie – wynagrodzenie jest teraz wyższe niż w Biedronce!
Z roku na rok w największych sieciach handlowych w Polsce rośnie wynagrodzenie pracowników. Zaczęło się od Biedronki, która już w styczniu podniosła pensje zatrudnionym w sklepach i centrach dystrybucyjnych. Teraz czas na podwyżki w Kauflandzie.
Sprawdź: Ile zarabia kasjer w Biedronce?
Sprzedawca-kasjer ze stażem trzech lat pracy w Biedronce może liczyć obecnie na wynagrodzenie w wysokości między 3400 zł a 3850 zł brutto miesięcznie.
Szukasz pracy w Bydgoszczy? Koniecznie aplikuj na nasze oferty -> Praca Bydgoszcz
Najniższa krajowa na rękę ! Jakie 4200 jako sklep przygraniczny Niemcy Czesi powinniśmy zarabiać o wiele więcej a nie najniższa krajowa ludzie się skarżą bo są kolejki i tak będzie bo nie ma rąk do pracy parę kroków dalej i zarabiasz od 6000 do 8000 na rękę po następne liczony skany szybciej!!!! Więcej!!! Co to daje zanim człowiek się spakuje z zakupami to nawet czekam 2 min PARANOJA KAUFAND PENSJE ^^^^ I DODATKOWO NIEDZIELA PŁACONA O 4 ZŁ WIĘCEJ BRUTTO MASAKRA !!! SKLEPY POWINNE BYĆ CZYNNE DO 22:00 BO JUŻ NIEDZIELA OTWARTA A NIE DO 23;00!!!
W Polsce w takich sklepach jak Lidl, Kaufland, Aldi oraz Auchan i w jeszcze innych takich sklepach. Jest wyzysk pracowników i praca za marne grosze. W Polsce w tych sklepach wynagrodzenie jest 3000, 3500 lub 4000 zł brutto a 20 kilometrów od Szczecina w Niemczech, w takich samych sklepach na tym samym stanowisku pracownik zarabia 1400 lub 1500 euro miesięcznie. Nic dziwnego, że te bogate sklepy otwierają w Polsce swoje sieci sklepów i płacą marne grosze. W tych sklepach w Polsce jest po prostu wyzysk i praca za psie pieniądze. I tak się ten biznes kręci dzięki kiepsko opłacanym pracownikom te sklepy zarabiają miliardy. Jesteśmy w UE ale zarobki u nas w Polsce są koszmarnie niskie i wyzysk pracownika za grosze.