Reklama

Zakupy a koronawirus: zaczęły się niehandlowe soboty!

Zakupy w czasie pandemii koronawirusa stanowiły dla wielu osób dość niebezpieczną i ryzykowną wyprawę. Szczególnie w soboty, tuż przed niedzielnym zakazem handlu. Przed pandemią był to najbardziej oblegany dzień zakupowy w większości super- i hipermarketów, ale w czasie epidemii koronawirusa wszystko się zmieniło!

Zakupy a koronawirus - niehandlowe soboty - zdjęcie przedstawiające kobietę z wózkiem zakupowym w markecie
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_129161352_m%C5%82oda-kobieta-pcha-w%C3%B3zek-na-zakupy.html

Według raportu “Czy w pandemii centra są handlowe?” przygotowanego przez EY, Mastercard i Top-Key, dla sporej części społeczeństwa sobota stała się dniem niehandlowym. Dlaczego? Ponieważ w związku z pandemią koronawirusa, ludzie obawiali się robić zakupy w jak dotąd najbardziej przeludniony dzień tygodnia we wszystkich galeriach handlowych, super- i hipermarketach. Pandemia COVID-19 i lockdown sprawiły, że w sobotę, na którą przypadało wcześniej aż 26 procent wszystkich robionych zakupów w tygodniu, ludzie woleli zostać w domach. W 2020 roku wynik spadł do 17 procent, a ludzie coraz częściej woleli kupować produkty przez internet. Co jeszcze się zmieniło?

Koronawirus a zakupy: straty w centrach handlowych

Raport EY, Mastercard i Top-Key pt. “Czy w pandemii centra są handlowe?” wykazał, iż przed koronawirusem rozkład obrotów w sklepach od poniedziałku do soboty miał tendencję rosnącą. Odnotowano, iż Polacy najrzadziej chodzili do sklepów na początku tygodnia, za to najczęściej – właśnie w pierwszy dzień weekendu. Sobota przyniosła centrom handlowym aż 26 procent tygodniowych obrotów, parkom handlowym – 30 procent, a outletom – 38 procent!

Natomiast wraz z lockdownem i rosnącą liczbą zakażeń COVID-19, wszystkie centra handlowe, markety i hipermarkety odniosły ogromne straty. Coraz mniej ludzi korzystało z zakupów stacjonarnych w czasie koronawirusa, tym bardziej w jeden z najbardziej obleganych dni tygodnia. Sobota przestała być już dniem ogromnych kolejek do kas, tłoku i wciąż brakujących produktów na półkach. Zaczęło się robić spokojniej.

Jesteś również ciekaw, czy zawieszenie zakazu handlu w niedziele weszło w życie? Istnieje na to cień szansy? Sprawdź to w naszym Poradniku!

Koronawirus a zakupy: jaki dzień przynosił największy zysk?

Sobota wówczas odpowiadała za 17 procent obrotów tygodniowych! To ogromny spadek w porównaniu do 26 procent przed pandemią. We wtorki i środy było to 15-16 procent. Co z poniedziałkami?

Poniedziałek był jak wcześniej najmniej obrotnym dniem handlowym w tygodniu, przynoszącym wynik w wysokości 12 procent. Natomiast według danych z raportu EY, Mastercard i Top-Key za lipiec i sierpień 2020 roku, zakupy robione tego dnia przynosiły aż 16 procent przychodów. Czyżby poniedziałek robił się nową i obleganą w sklepach sobotą?

Koronawirus a zakupy: ile czasu spędzaliśmy w sklepach?

Przed wprowadzeniem obostrzeń związanych z pandemią COVID-19, czas spędzany w centrach handlowych wahał się w granicach 60-70 minut, natomiast w późniejszym czasie długość pobytu w tych miejscach spadła do 40-45 minut. Po otwarciu galerii 18 maja 2020 roku wszystko zaczęło powoli wracać do poprzedniego stanu. To samo dotyczyło wysokości obrotów (sierpień – 90 procent, wrzesień – 82 procent). Bardzo możliwe, iż było to spowodowane powrotem dzieci do szkół. A ty? Ile czasu robiłeś zakupy w czasie koronawirusa? Wybierałeś centra handlowe czy wolałeś mniejsze sklepy osiedlowe? Daj znać w komentarzu!

Zajrzyj również do naszych ofert pracy na stronie GoWork.pl! Może znajdziesz tam coś dla siebie.

To właśnie w 2020 roku wprowadzano najwięcej obostrzeń. 31 marca 2020 roku na weekendy zamknięto sklepy wielkopowierzchniowe budowlane, czy hotele. Wprowadzono także godziny dla seniora. 5 maja 2023 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła koniec pandemii COVID-19, a 1 lipca 2023 r. stan epidemii zniesiono w Polsce.

Oceń artykuł
5/5 (2)