W czasie pandemii byliśmy świadkami wielu absurdów i niedorzecznych sytuacji, które w głównej mierze miały swoje podłoże w strachu i wszechobecnej dezinformacji. Jedną z takich sytuacji z pewnością są… puste półki w sklepach! Na początku pandemii doszło bowiem do ogólnokrajowej paniki, a ze sklepów znikały produkty suche oraz te pierwszej potrzeby, wśród nich także papier toaletowy. Od tego czasu stał się on wręcz memicznym produktem, który dodawał nam trochę uśmiechu w tym trudnym i niepewnym czasie. Zatem sprawdźmy, dlatego w czasie korony ludzie wykupywali papier toaletowy?
[News archiwalny]
Koronawirus i papier toaletowy to jedne z najbardziej rozpoznawanych słów w 2020 roku. Pandemia nie jest powodem do śmiechu, jednak w przypadku papieru toaletowego, który błyskawicznie znika z półek sklepów spożywczych – jest zupełnie inaczej. Dlaczego tak się dzieje? Weźmy go pod lupę!
W Wielkiej Brytanii sprzedaż artykułów żywnościowych w ubiegłym miesiącu wzrosła aż o 10,6 proc. Największe natężenie sprzedaży, bo aż o 9,2 proc. w okresie dwunastu tygodni, zanotowały markety sieci Tesco. Na drugim miejscu jest sieć Sainsbury’s – 6,8 proc. Co ciekawe, sprzedaż papieru toaletowego skoczyła aż do 64 procent! Mieszkańcy powoli szykują się do lockdownu. Dlaczego ludzie wykupują papier toaletowy w czasach koronawirusa?
Papier toaletowy a koronawirus: dlaczego ludzie go kupują?
Na pytanie, dlaczego ludzie wykupują papier toaletowy w czasach koronawirusa, próbował odpowiedzieć grecki psycholog Dr Dimitrios Tsivriko w rozmowie ze Sky News. Otóż według niego, jest to naturalny efekt obronny człowieka. Papier toaletowy jest produktem, który nie ulega szybkiemu zniszczeniu, nie ma terminu ważności i będzie mógł zostać użyty w każdym wybranym przez nas okresie. Papier jest jednym z niewielu artykułów, który może przetrwać z nami cały okres pandemii koronawirusa. Czy to już zachęca was do jego zakupu?
Psycholog wyjaśnia również, iż ogromne znaczenie odgrywa tutaj rozmiar! Dlaczego? Ponieważ opakowania papieru są większe od nawet cięższych pudełek z makaronem lub ryżem. Daje nam to poczucie, że odpowiednio się wyposażyliśmy i kupiliśmy dużo potrzebnych towarów. Czyż ludzki umysł nie jest zaskakujący? W ten właśnie sposób papier toaletowy stał się towarem deficytowym.
Polskie związki zawodowe i opozycja proponują zawiesić zakaz handlu na czas pandemii. Taki zabieg mógłby mocno wesprzeć polską gospodarkę. Czy uda się to zrobić? Odpowiedź znajdziesz w naszym Poradniku!
Papier toaletowy i koronawirus: limity na papier toaletowy w Wielkiej Brytanii
Główny brytyjski publiczny nadawca radiowo-telewizyjny BBC podaje, iż aby zapobiec całej panice spowodowanej wzrostem liczby zakażeń COVID-19, sieć Morrisons nałożyła limity trzech artykułów na klienta w przypadku określonego rodzaju asortymentu. Do takich produktów zalicza się m.in. papier toaletowy.
Jak mają być podawane informacje dla klientów sklepu? Otóż na krawędziach półek sklepowych będzie umieszczona kartka z ogłoszeniem o obowiązujących obecnie ograniczeniach w sprawie m.in. ograniczeń na zakup papieru toaletowego. Koronawirus spowodował, że podobny zabieg ma miejsce w przypadku produktów z całorocznymi ograniczeniami np. paracetamol.
Twoja praca nie pozwala ci kupić wystarczającej ilości papieru toaletowego w sklepie? Chcesz zarabiać więcej? Zajrzyj do naszych ofert pracy na stronie GoWork.pl! … Żarty żartami, jednak i tak zachęcamy!
