Kiedyś to była fajna agencja w której chciało się pracować, a teraz? Radzę omijać szerokim łukiem. W ciągu ostatnich kilku miesięcy z dnia na dzień potrafią zniknąć całe działy, co miesiąc są zwalniani ludzie, a osoby które zwalniają potrafią się tym niemal chełpić i chwalić innym ludziom, co jest idealnym podsumowaniem jaka atmosfera panuje w firmie. W niektórych przypadkach jest więcej osób zarządczych niż specjalistów, do tego osoby na wyższych stanowiskach nie nadają się na liderów i managerów, brakuje im kompetencji do takich funkcji, i całe dnie spędzają na na imitowaniu pracy i obgadywaniu innych ludzi i chwaleniem się rzekomymi sukcesami w Social Media, a większość pracy spada na "dół". Możliwości rozwoju są zerowe, firma stoi w miejscu, a nawet się cofa, nie ma nowych klientów bo przetargi są prowadzone dramatycznie, zero szkoleń co jest normą w innych firmach, więc ewentualny element szlifowania swojej wiedzy i umiejętności nie istnieje. Od przełożonych można usłyszeć dziwne teksty i czuć w ich postawie duże poczucie wyższości, wszystkie problemy są zamiatane pod dywan, i słyszy się żeby pewnych tematów nie poruszać. Podsumowując - nie jest to przyjazne miejsce do pracy, atmosfera od pół roku jest niesamowita toksyczna, perspektywy rozwoju są słabe, płace gorsze niż w innych agencjach, kiedyś ludzi tutaj trzymał zespół i atmosfera, a teraz tylko ewentualna nie pewność na rynku pracy, przez kłopoty w branży.
ŻENUJĄCE - byłam na rozmowie na stanowisko JUNIOR EVENT MANAGER, zachwalanie jaka to firma jest super, jaką ma dobrą, "ekskluzywną" lokalizacje (bo zaraz przy Łazienkach), z kim to nie tworzyła wydarzeń, że czołowe marki i osobistości, ogólnie ich umowy opiewają na bardzo pokaźne kwoty, poniżej kwoty X to oni nawet nie podejmują się zadania - żeby po tym wszystkim zadać na sam koniec pytanie czy jestem w stanie zejść z podanych przeze mnie oczekiwań finansowych - 4500brutto=3400netto. ŻENUJĄCE - rozumiem, że aplikuje na stanowisko juniora, ale dajcie spokój, po co ta cała gadka o tym kim oni to nie są i jak lukratywne podpisują umowy, skoro chcą aby pracownik pracował za "(usunięte przez administratora)" i kawę bez ograniczeń
Czy sugerujesz tym samym, że zdecydowana większość pracowników rezygnuje we współpracy niż robi to sam Pracodawca? W tym drugim wariancie z jakich najczęstszych przyczyn to się działo? Też widziałam jak poprzednik ofertę dla UX Designera z tym, że to opcja dla seniora. Jak z juniorami tutaj stoją obecnie?
(usunięte przez administratora) Omijać szerokim łukiem, bo zetknięcie z tą placówką grozi jedynie nerwicą. Pensja na poziomie Lidla (serio, standard to poniżej 4k netto i wymuszają to na b2b), zero rozwoju, sprzęt przedpotopowy.
Masz rację, chyba się nie zrozumieliśmy. W moim odczuciu, to co napisałaś, zabrzmiało, jakbyś broniła interesów firmy, a wszyscy, którzy pracują w tej branży trochę czasu, wiedzą, że jest to jedna z najsłabiej rewaloryzowanych pod względem dochodów branż. Zapewne wynika to z faktu, że w tej branży zawsze zarabiało się dobre pieniądze, ale to już daleka przeszłość. Takie czasy, że cieć w Berlinie zarabia więcej, niż art director w sieciowej agencji w Polsce :/
Jak tak teraz czytam te ofertę dla traffic managera to piszą, w niej, że jest organizowane są zajęcia z języka angielskiego „za free”. One są po godzinach? Zastanawiam się w jakiej formie
Czy w Plej Sp. z o.o. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Jeśli masz jakikolwiek szacunek dla swojej osoby to idź do innej firmy. Marna płaca i praca. Serio nie rozważaj czy chcesz tam pracować. Uwierz, nie chcesz.
Zaktualizujecie warunki pracy event managera? Jest teraz dostępna oferta, nie podają w niej wprost zarobków a tutaj wskazywano kwoty takie jak 3,4 tys netto jeszcze w zeszłym roku. chce się dowiedzieć czy faktycznie tyle maksymalnie kiedyś wychodziło i jak jest teraz?
(usunięte przez administratora) Omijać szerokim łukiem, bo zetknięcie z tą placówką grozi jedynie nerwicą. Pensja na poziomie Lidla (serio, standard to poniżej 4k netto i wymuszają to na b2b), zero rozwoju, sprzęt przedpotopowy.
A piszesz to jako kto? Niby pisali już o pracy jaki event manager i zarobkach w wysokości 3,4 tys netto. Czy to się zgadza? właśnie wisi oferta na takim portalu. pytanie tylko czy ta kwota czasem nie podskoczy? Chodzi mi o nowy rok, nie ma planowanych podwyżek? i ten dział teraz się powiększa ze szukają czy to rotacja
Czemu uważasz, że wynagrodzenie ma podskoczyć ? Nie wszystkie firmy co roku podnoszą wynagrodzenia, to nie jest żaden obowiązek, plus czemu wynagrodzenie ma nagle się podnieść o 20%
Wiem co to inflacja, ale pracodawca nie ma obowiązku podnosić Ci wynagrodzenia, bo koszty życia są drogie. Powie Ci, że firma też nie ma pieniędzy i nie ma co liczyć na wzrost pensji. Nawet jeśli już jednak, pokaże dobre serce i da Ci tę podwyżkę, to nigdy nie jest ona adekwatna do wzrostu inflacji, jest to marne kilka procent, jak da Ci 5% to już jest dobrze.
Pytałaś się użytkownika Paula, dlaczego uważa, "że wynagrodzenie ma podskoczyć", prawda? Paula nie jest pracodawcą, tylko potencjalnym pracownikiem, a inflacja to argument przemawiający za tym, że pracownik ma prawo oczekiwać podniesienia wynagrodzenia, bo inaczej będzie zarabiał mniej, niż zarabiał wcześniej. Żaden pracownik nie musi się na to godzić, a Ty dalej upierasz się przy tym, że pracodawca nie ma takiego obowiązku. To wie każdy i to nie jest argument w tej dyskusji. Podaj argument, który przemawia za tym, że pracownik powinien zgodzić się na nie podniesienie pensji i dalej pracować tam gdzie pracuje, skoro może to zmienić np. szukając innej pracy.
Widzę, że kompletnie się nie zrozumieliśmy. Przez Paulę został poruszony temat zwiększenia wynagrodzenia od nowego roku. Tak, rosnąca inflacja jest jednym z argumentów przemawiającym za wyższą pensja i tak pracownik może oczekiwać podniesienia wynagrodzenia z naciskiem na słowo oczekiwać. Żaden pracownik nie musi się godzić na to i też nie powinien, aby zarabiać mniej i oczywiście może szukać innej pracy. Paula zapytała o możliwość wzrostu wynagrodzenia jako EWENTUALNY przyszły pracownik tej firmy. Dziewczyny wyżej już pisały, że Plej proponował im wynagrodzenia poniżej 3400netto oraz same "darmowe" benefity jak kawa, herbata, praca zdalna czy miejsca parkingowe - niby dlaczego od nowgo roku cos w tym kierunku miałoby sie cos zmienic? Bo co infacja ? Skoro skąpią już na dzień dobry to bedą skąpi caly czas. Dlatego uparalam sie tak, przy tym, że pracodawca nie ma obowiązku zwiększenia wynagrodzenie przez inflację - żeby nie robić większych nadzieji. Nie ma żadnego arumentu za tym, że pracownik powinien zgodzić się na nie podniesienie pensji. A tematem dyskusji było to czy jest szansa na wzrost wynagrodzenia od nowego roku - ze SWOJEJ strony zaznaczyłam, że nie każda firma to robi i że galopująca infacja bardzo często nie jest argumentem, aby ta pensja się zmieniła, w szczególności jeśli mówimy o przyszłym kandydacie na pracownika.
@paula @mikołaj @nana W tej firmie bardzo ciężko jest dostać podwyżkę, jeśli już coś się uda wynegocjować to są to śmieszne kwoty, o które trzeba mocno walczyć, wręcz "wydzierać z gardła". Argumenty takie jak - rosnąca inflacja, nowy rok (więc by wypadało) nie są brane pod uwagę. Dostaniesz podwyżkę tylko wtedy jeśli jesteś na najniższej krajowej - bo Państwo podnosi tę kwotę, więc Tobie też muszą ją zwiększyć.
Masz rację, chyba się nie zrozumieliśmy. W moim odczuciu, to co napisałaś, zabrzmiało, jakbyś broniła interesów firmy, a wszyscy, którzy pracują w tej branży trochę czasu, wiedzą, że jest to jedna z najsłabiej rewaloryzowanych pod względem dochodów branż. Zapewne wynika to z faktu, że w tej branży zawsze zarabiało się dobre pieniądze, ale to już daleka przeszłość. Takie czasy, że cieć w Berlinie zarabia więcej, niż art director w sieciowej agencji w Polsce :/
ŻENUJĄCE - byłam na rozmowie na stanowisko JUNIOR EVENT MANAGER, zachwalanie jaka to firma jest super, jaką ma dobrą, "ekskluzywną" lokalizacje (bo zaraz przy Łazienkach), z kim to nie tworzyła wydarzeń, że czołowe marki i osobistości, ogólnie ich umowy opiewają na bardzo pokaźne kwoty, poniżej kwoty X to oni nawet nie podejmują się zadania - żeby po tym wszystkim zadać na sam koniec pytanie czy jestem w stanie zejść z podanych przeze mnie oczekiwań finansowych - 4500brutto=3400netto. ŻENUJĄCE - rozumiem, że aplikuje na stanowisko juniora, ale dajcie spokój, po co ta cała gadka o tym kim oni to nie są i jak lukratywne podpisują umowy, skoro chcą aby pracownik pracował za "(usunięte przez administratora)" i kawę bez ograniczeń
Ja również jestem po rozmowie rekrutacyjnej z nimi, też na to samo stanowisko. Nie rozumiem po co wypełniać wcześniej formularz, skoro nikt go nie czyta. Nie po to się podaje widełki odnośnie wynagrodzenia, aby padało później pytanie czy kwota podlega negocjacji (oczywiście w dół). Skoro wiecie, że nie jesteście w stanie płacić komuś takiego wynagrodzenia jakie podał w formularzu, to nie marnujcie jego czasu.
No to może czymś rekompensują te obcięcie kasy? Może jakiś fajny pakiet benefitów? Ta rozmowa cała z tym pytaniem o kasę to jest zdalna czy stacjonarna? Może telefonicznie weryfikują takie info, czy kandydat chce zejść z pensji?
Szczerze mówiąc nie wiem jaki musiałby to być pakiet benefitów, żeby ktoś chciał zejść poniżej 3400netto. Chyba tylko coś na zasadzie - darmowa stołówka w pracy, 100% dofinansowanie benzyny/karty miejskiej i opłacanie rachunków za internet podczas pracy zdalnej. Jednym "benefitem" o którym wspominali to lokalizacja - przy Łazienkach Królewskich (osobiście nie uważam tego za benefit). Benefity podane na pracuj.pl były klasyczne - praca zdalna, brak dress codu, kawa/herbata, parking dla pracowników, spotkania integracyjne - nie zostały wymienione takie "podstawowe" i płatne benefity jak multisport i opieka medyczna. Były dwie rozmowy, pierwsza tak wstępna - co mną kierowało aby do nich aplikować, kilka słów o sobie itp. Druga - już online, dwoje rekruterów i tu były już takie konkrety dotyczące fatycznie ewentualnej przyszłej współpracy. Dodatkowo uważam tak jak Pani Marzena, która odniosła sie do mojego komentarza - przy aplikacji był formularz do wypełnienia, w którym podawało się widełki finansowe, które nas interesują. I tego nie rozumiem, jeśli moje oczekiwania nie pokrywają się z ich budżetem to po co kontakt z ich strony? I to w zasadzie dwuetapowy.
Jakie benefity? Za wszystko musisz płacić sam. W firmie są równi i równiejsi, więc o równym i sprawiedliwym traktowaniu można zapomnieć. Składane wypowiedzenia są zamiatane pod dywan, bo przecież nikt nie może wiedzieć, że z takiej wspaniałej firmy ktoś chce się zwolnić. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM,
Czy sugerujesz tym samym, że zdecydowana większość pracowników rezygnuje we współpracy niż robi to sam Pracodawca? W tym drugim wariancie z jakich najczęstszych przyczyn to się działo? Też widziałam jak poprzednik ofertę dla UX Designera z tym, że to opcja dla seniora. Jak z juniorami tutaj stoją obecnie?
Jak ten kontrakt b2b jest skonstruowany? Czy w tej umowie jest zapis, że pracownik ma pracować stacjonarnie, a nie zdalnie? Czy to jest dowolna decyzja? I jeszcze kontrakt b2 narzuca w jakich godzinach od do dana osoba ma pracować? W końcu to nie UoP. Pisze o posadzie Senior UX Designer, to teraz szukają.
Macie możliwość pracy zdalnej ?
ja mam możliwość wyboru, mogę pracować i z firmy, i z domu, jak wolę... są tacy który pracują w 100% zdalnie, są tacy którzy wolą z biura - znów wolność i to mi odpowiada
Hejka, nie ma za dużo aktualnych opinii a widzę, że chyba z10 ogłoszeń tu wisi, jedno z nich jest na dział eventów, dałoby radę omówić aktualny standard pracy jaki w nim występuje? Akurat widzę, że potrzeba 2óch lat doświadczenia, ja niestety go nie mam. :( są mimo wszystko jakieś ewentualne staże?
Kiedyś to była fajna agencja w której chciało się pracować, a teraz? Radzę omijać szerokim łukiem. W ciągu ostatnich kilku miesięcy z dnia na dzień potrafią zniknąć całe działy, co miesiąc są zwalniani ludzie, a osoby które zwalniają potrafią się tym niemal chełpić i chwalić innym ludziom, co jest idealnym podsumowaniem jaka atmosfera panuje w firmie. W niektórych przypadkach jest więcej osób zarządczych niż specjalistów, do tego osoby na wyższych stanowiskach nie nadają się na liderów i managerów, brakuje im kompetencji do takich funkcji, i całe dnie spędzają na na imitowaniu pracy i obgadywaniu innych ludzi i chwaleniem się rzekomymi sukcesami w Social Media, a większość pracy spada na "dół". Możliwości rozwoju są zerowe, firma stoi w miejscu, a nawet się cofa, nie ma nowych klientów bo przetargi są prowadzone dramatycznie, zero szkoleń co jest normą w innych firmach, więc ewentualny element szlifowania swojej wiedzy i umiejętności nie istnieje. Od przełożonych można usłyszeć dziwne teksty i czuć w ich postawie duże poczucie wyższości, wszystkie problemy są zamiatane pod dywan, i słyszy się żeby pewnych tematów nie poruszać. Podsumowując - nie jest to przyjazne miejsce do pracy, atmosfera od pół roku jest niesamowita toksyczna, perspektywy rozwoju są słabe, płace gorsze niż w innych agencjach, kiedyś ludzi tutaj trzymał zespół i atmosfera, a teraz tylko ewentualna nie pewność na rynku pracy, przez kłopoty w branży.
100% racji. To co aktualnie się dzieje w pleju to jakaś (usunięte przez administratora) „Znikają” ogarnięci specjaliści, a na ich miejsce przychodzą niekompetentni pracownicy. Ostatnie pół roku to już w ogóle dramat. Czas się ewakuować z tego tonącego okrętu.
Czekaj, ale skąd te zwolnienia w sumie? Bo jak całe działy znikają to raczej nie chodzi o kiepskie wyniki. Mówisz też, że tak to od pół roku wygląda, więc chyba coś się zadziało wtedy? I co to za dziwne teksty które się słyszy? Kurczę, byłam zainteresowana pracą, ale z tego co tu piszą ludzie to chyba nie jest dobry czas :/
To tak jakby stwierdzić, że wszystkie firmy, które robią coś z czekolady, to są to słodkie wyroby. Niesamowite, na prawdę. :)
Czy Plej Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Ta firma to jakaś pomyłka i nieporozumienie mijające się z jakością i dobrym miejscem pracy
(usunięte przez administratora)Swoją twarzą musisz markować niekompetencje wyższych szczebli. Nieustanne telefony windykacyjne, zaleganie, tłumaczenie się. Poza tym b2b, brak premii, wszyscy sobie rzepkę skrobią, słaba atmosfera, za dużo pracy, za mało ludzi. (usunięte przez administratora)
No ostatnio widziałam, że szukali teamu kreatywnego. Tak to już z tymi agencjami jest, że "hajsu nie mają, a ludzi szukają". Nauczona doświadczeniem i wątplią przyjemnością pracy w tej firmie przestrzegam wszystkich, którzy noża na gardle nie mają, żeby się tam za nic w świecie nie pchali.
Niestety firma miała fajne zadatki na dobrego pracodawcę... Pokazali na co ich stać w dobie wirusa. Zastanówcie się 2 razy zanim pójdziecie do tej firmy.
Oj hejterzy hejterzy...łatwo jest napisać na goworku ogólnikowe zdanie bez żadnych konsekwencji. Na szczęście mało jest już osób,które zawierzają opiniom anonimów.
A ja popieram. Co to za firma, która w czasie wirusa narzucała urlop, na którym wszyscy pracowali? :)
Prawda jest zupełnie inna. Większość osób ufa i zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie wolą pozostać anonimowi w takich sytuacjach. Niestety pracuję w Plej i potwierdzam, że z urlopami tak było. Kombinuje się także z umowami, godzinami pracy przy eventach. Ogólnie tak jak napisał przedmówca. Firma mogłaby być dobrym pracodawcą, bo fajne projekty realizuje, ale chciwość właścicieli sprawia, że nie inwestują w pracowników oraz ucinają na realizacji projektów na czym się da, aby zostało w ich kieszeni.
a mi się podoba, mija rok odkąd jesteśmy na zdalnym, w porównaniu do tego co dzieje się wokół uważam że (usunięte przez administratora) trafiłem
Za mną kilka agencji, a do Plej wpadłam na krótki przed pandemią, jest stabilnie a to jest teraz dla mnie najważniejsze, na resztę nie narzekam, fajni ludzie, brakuje mi tylko spotkań, ale ostatnio i to się udało.
Od lat nie szukam opinii na goworku śmietnik na kazdym prfilu teksty dziwnie do siebie podobne, kazda negatywna opinia jakby od tej samej osoby, wymieszana z nieudolną moderacją gowork. I ten prpfil to tylko potwierdza.
A skąd Ty masz takie wieści? Pierwsze słyszę, a od dawna czytam to forum.
Creative Graphic Designer - jaka stawka? Może ktoś pracował na tym stanowisku i może powiedzieć, tylko proszę o w miarę aktualne stawki. Nie sprzed 10 lat. Pozdrawiam i dziękuję z góry.
Kilka miesięcy temu starałem się o prace w tej firmie. Początkowo wszystko wydawało się w jak najlepszym porządku, jednak mam wrażenie ze żadna osoba która pojawiła się na drugiej rozmowie nie była kompletnie do niej przygotowana co sprawiło ze było ciężko (pytania na poziomie 1 roku studiów których nikt nie umiał zweryfikować) jednak jeszcze na zakończenie uważałem ze wyszło pozytywnie i zostałem poinformowany ze dostanę odpowiedź w ciągu tygodnia. Mija kolejny miesiąc i pomimo maili z pytaniem o decyzje - brak kontaktu. W obecnych czasach jest to dla mnie nie do pomyślenia.
Nie żałuj. W tej firmie wszystko jest fajnie jak jest fajnie, ale jak zaczynają się problemy, to nie ma sentymentów. Po trupach do celu :/
Oho, no to słabo zabrzmiało. :( Ale to jakie problemy masz na myśli i co się działo? Bo rozumiem, że piszesz z własnego doświadczenia?
Co powiecie o pracy w firmie Plej Sp. z o.o.? Niedawno szukali kogoś na Specjalista Ds. Organizacji.
Stosunkowo niskie zarobki i sporo kroków w rekrutacji. Prowadzący rekrutacje bardzo mili, ale po telefonie o zatrudnieniu w krótkim czasie dotarła do mnie informacja o cofnięciu decyzji. Później jeszcze próbowano się do mnie odzywać w ramach pracy jako freelancer w weekend przy projekcie z deadlinem i budżetem trudnym do zaakceptowania. Osoba z Plej nie mogła nikogo znaleźć i stosowała na mnie szantaże emocjonalne. Była to bardzo nieprzyjemna sytuacja.
to ja od siebie napiszę taki pomysł: czemu w Pleju jeszcze nie wpadli na 4dniowy tydzień pracy???
Bo agencja zarabia pracując dla klientów, a klienci wciąż pracują w trybie 5-dniowym i w takim trybie wymagają dostępności agencji, z którą pracują.
nie było mleka sojowego, tyle razy prosiłam i nic z tym nie zrobili, a na śniadaniach brak sera bez laktozy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Plej Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Plej Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Plej Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!