Bardzo źle wspominam pracę na magazynie. Niesprawiedliwe traktowanie pracowników - Ci, którzy byli bliżej z brygadzistami czy mistrzami (te często wspominane w tutejszych opiniach tzw. pupilki) mieli sporą taryfę ulgową, czyli nielimitowany czas rozmów i odpoczynku. Dla tych, którym pot lał się z czoła od szybkiego tempa pracy i nogi wchodziły do tyłka, nie było opcji o chwilowym odetchnięciu czy rozmowie ze współpracownikiem, a jeśli już do tego doszło to zaraz zjawiał się nadgorliwy mistrz, który zaganiał "leniwych" do pracy. Druga sprawa to te nieszczęsne, mało ludzkie normy - idealna okazja do pozbawienia pracowników premii. Na magazynie często są czystki wśród pracowników, argumentowane tym, że nie ma pracy na taką ilość ludzi więc zwalnia się tych wartościowych, z którymi dobrze się współpracuje i trzymają dobre wyniki, żeby za chwilę zatrudnić ludzi z agencji, a najchętniej Ukraińców, z których firma ma benefity. Ponadto, pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, żeby brygadzista nie pracował razem z innymi. To chyba nie powinno tak wyglądać, ponieważ pomijając funkcję nadzoru brygadzista ma także funkcję pracownika fizycznego - na magazynie osoby obejmujące to stanowisko siedzą całą zmianę przed laptopem, nawet w sytuacji, gdy każda para rąk do pomocy byłaby na wagę złota. Będąc szczerym - omijałbym to miejsce szerokim łukiem.
Już to było wiele razy było pisane ,że mają swoich ,faworytów na pogadanki,maskotki,lizusow,itd,bo jak z poza ich szeregu kuplostwa się odezwiesz zaraz cię zwolnią takie małoletnie (usunięte przez administratora) którym sodówka uderza do głowy,że się dostali awansik kablowaniem ,chory magazyn i chorzy ludzie
Nawet nie wiem od czego mam zacząć. Przyjmując się tutaj moja nadzieja była na najwyższym poziomie. Nowy magazyn, nowi ludzie - sztos. Patrząc na wasze (usunięte przez administratora) ogłoszenia o pracę chce mi się śmiać. Możliwość rozwoju oraz awansów? Przepraszam bardzo, ale pracuję w tej firmie od prawie 2 lat, (usunięte przez administratora) jak (usunięte przez administratora) i co widniało na umowie? Dodatkowe 100 zł. Brutto. Już mogliście sobie darować. Kierownicy oraz mistrzowie obiecują gruszki na wierzbie, a później, żeby nie było problemu to po prostu robią Ci pod górkę albo (usunięte przez administratora) z wypowiedzeniem. Ci wszyscy liderzy pożal się Boże... szkoda mi ich strasznie, bo nie dostają za to ani złamanego grosza. Nie mówiąc o ecomie, który rządzi się swoimi prawami, mimo że jest chociażby w tym samym budynku i pod tymi samymi prezesami. Praca lekka dla kręgosłupa ta? Powiedzcie mi ile osób zwolniło się stamtąd albo bierze co chwile L4, bo nie wyrabia. Kręgosłup siądzie 25-latkowi, a nie mówiąc już o facecie 40-letnim. Jedzenie na stołówce jest beznadziejne. Mięso mielone w czwartek jest zrobione z tego samego mięsa co pulpety, które były w poniedziałek. Nie będzie to zdziwieniem, jeśli okaże się, że tam tylko zmielonego psa z budą brakuje. Porcje małe i po prostu ohydne, a nawet może i stare. Gdyby Magda Gessler tam weszła to byście mieli rewolucje... Ludzie nie są głupi, a mają po prostu nadzieję, że w końcu zjedzą coś normalnego. Jedyny plus tej całej kuchni jest takie, że można zjeść coś TROCHĘ ciepłego. Zawsze to milej na żołądku, aczkolwiek bądźcie gotowi na spotkanie z toaletą w przeciągu 10 minut. Mistrzowie dopieprzają się w jaki sposób powinno zamykać się kartony, w jaki sposób oddawać je na przenośnik i w jaki sposób zbierać. Na prawdę? Czemu wy nie widzicie większych problemów? Takich jak np. to, że nie ma taśmy klejącej, nożyków, rękawiczek... podstawowe rzeczy do pracy, które pracodawca nie jest w stanie zapewnić pracownikowi. Z tego co wiem to nowa Pani kierownik zrobi porządek z mistrzami, którzy srają w portki. Bardzo dobrze. Może weźmiecie się w końcu do normalnej roboty, bo patrzenie w tabelki Excela nie jest niczym ambitnym. Przestańcie maltretować tych biednych brygadzistów. Większość z nich na pewno byłaby bardziej człowiecza, gdyby nie wy - wielcy mistrzowie, którzy (usunięte przez administratora) wiedzą na temat swojej pracy. Posłuchajcie czasem swoich pracowników, a może wyjdziecie na dobre, bo koledzy i koleżanki z tej firmy to najlepsza rzecz, która mnie tu spotkała. Reszta do (usunięte przez administratora), pozdrawiam!
Tam nic nie ma , odzież? Masz swoją ,nie wspomnę o tym że nawet pracy nie ma . Ciągle sprzątanie lub inna praca,nikt już nie zamawia takich ubrań w takich cenach jak ma ten magazyn .Teraz to się utrzymuje Action,Kik, Pepco.bo mają tanio .Oni myślą że będzie jak rok temu nadgodziny ,pracujące wekendy i ludzie będą kupować przy tej inflacji ,jak mają mają kredyty i inne zobowiązania.Bluze za 350 ,albo zwykła koszulkę jak że szmateksu za 100 to wola wydać na jedzenie .Poza tym wywalacie ludzi na gwałt ,macie swoich koników i znajomków nawet jak im każecie bzdury robić bo nie ma tej pracy zostają ,dla innych nie ma litości zwłaszcza z agencji taki magazyn i taka beznadzieja
Po co dostajemy te grafiki, skoro w ostatniej chwili zmieniacie nam całkowicie zmiany? Tu dwie zmiany , nagle za chwilę trzy ale jednak po tygodniu z powrotem wracają dwie , czy jesteście wogule poważni ? Ktoś tu w ogóle bierze pod uwagę, że ludzie mogą mieć, uwaga, jakieś życie prywatne ??? (usunięte przez administratora)
A dalsze zasady? W ogóle czemu tak nagle sobie to zmienili? Ludzie i tak będą chętni na prace? Chyba ze jest jakaś rekompensata przy tym? To po jakim czasie jakaś normalną umowę się podpisze? I czy często teraz jest tak, że pracy nie ma?
Nie polecam pracy w 4F Brodnica. Kierowniczka to tyran.Czepia się o wszystko.Nie wspomne już o (usunięte przez administratora) i zostawaniu po godzinach .Co chwila nowe obowiązki a czas Noe jest z gumy. Stres.Ogromna rotacja Średnio co 2 miesiące jest nowa osoba.Tragedia.
Jeśli jesteś osobą co się stara i przykłada to nawet tam nie idź bo Cię i tak nie docenią więc szkoda twojego czasu i zdrowia.Jeśli natomiast lubisz wchodzić w (usunięte przez administratora) innym a skarżenie masz we krwi to się na pewno odnajdziesz.
A jak po prostu chcesz zarobić, to będzie ok? nie mowie by specjalnie się starać, bo piszesz wprost, że nie doceniają, czyli premii brak? na parę miesięcy będzie to ok robota? nie trudno się dostać?
To od czego to zależy kto ma zlecenie a kto normalną umowę? Staż pracy na to wpływa? Coś jeszcze? czy czymś jeszcze oprócz tej premii różnią się warunki tutaj względem tych umów?
Wreszcie! Pokłony ukłony podziękowania. Brawo dla HR i zarządu że wreszcie coś zrobiliście z Panem Miłoszem. Szkoda że tyle czasu wam to zajęło i tyle osób odeszło przez niego i straciło godność. Ale lepiej późno niż wcale. Na magazynie inna atmosfera inaczej się pracuje niektórzy bo jednak nie wszyscy poszerzy brygadziści itp przestraszyli się trochę i swoje ego schowali do kieszeni. Jednak zawsze w stadzie pozostaje jeden baran który się nie umie ugiąć. Niemniej dzięki w imieniu całego magazynu za usunięcie najgorszego człowieka z tej firmy.
(usunięte przez administratora)
Zawsze tak było ,pupile i ich arystokracja góra ,jeśli firma nie płaci za składki bo jesteś młodocianym pracownikiem do 26 roku ,starszych by od razu zwolni jak innych pracowników w czerwcu dobrych ,właśnie żeby ustąpić miejsca takim (usunięte przez administratora)
Oni są zaślepieni koleżeństwem ,nie każdy tak może ,u nich zawsze są ciężkie czasy ale nie dla wybranych , bardziej dla ludzi z agencji ...Ich chore obiecanki że przejdzie pod firmę hhha żart roku
Czysta prawda jeżeli jesteś osobą z polecenia i koleżanka zaniesie twoje papiery CV do kadr to jesteś w stanie się utrzymać ,ale jeśli z agencji to już dla nich jesteś (usunięte przez administratora) na chwilę
Zacznę od swojej opinii dotyczącej początku rozmów z firma. Generalnie pierwsza rozmowa odbyła się telefonicznie i przebiegła bardzo przyjemnie Pani z działu HR powiadomiła mnie, że w ciągu tygodni umówi kolejny etap rozmowy już z kierownikiem regionalnym. Niestety w ciągu kolejnych dwóch tygodni nie otrzymałem żadnej informacji. Napisałem więc maila i tutaj po kilku dniach otrzymałem odpowiedź na zasadzie, że oczywiście wszystko się przedłużyło (przecież ciężko jest zadzwonić do kandydata i poinformować samodzielnie- jeżeli umawia się na kontakt w ciągu tygodnia). Przechodząc dalej sprawa została skierowana do innego członka zespołu HR- rozmowa umówią w ciągu 2 dni (jednak czułem, ze jest ona już wymuszona przeze mnie). Przy kolejnym etapie już z regionalnym kierownikiem dostałem informacje, ze do końca przyszłego tygodnia dostanę informację o rozstrzygnięciu. Oczywiście informacji nie było w ciągu kolejnych 10 dni po upływie terminu na odzew. Sam musiałem się o nią upomnieć raz pisząc maila w tej sprawie (brak odpowiedzi). Drugi raz bezpośrednio dzwoniąc do rekrutera i dopiero uzyskując informację. Nie polecam marnować czasu na rekrutację, bo podejście zespołu HR do kandydata jest tragiczne. Najgorzej przeprowadzona rekrutacja w jakiej uczestniczyłem
Dało się wyczuć, ze inny kandydat jest już wybrany
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Faktycznie tak jest, że ludzie w trakcie pracy na tych telefonach siedzą jak ktoś teraz niedawno zwrócił na to uwagę? Swoich prywatnych czy jednak służbowe tez można dostać? :D i w sumie serio nikt tego nie pilnuje? Jest zezwolenie?
Czy zdarzają się nadgodziny w 4F?
To jak z ta atmosferą miedzy ludźmi w końcu jest? cos pisali kiedyś, że impreza miała być ale nie wyszło, a jakiś czas temu pojawił się komentarz o jakimś staniem murem za sobą i tak teraz się zastanawiam czy to każdego działu dotyczy? Wewnątrz oraz miedzy sobą jaki wychodzi teraz poziom zintegrowania?
Haha dobre ,oni mają już między sobą i swoimi ludźmi nie licz że do nich dołączysz ,najwyżej co mogą ci dać to wywalenie z dnia na dzien
Kiedy dostaniemy informację na temat wysokości premii za BF? Czy będziemy dwa tygodnie ciągiem z weekendem tyrać za dzień do odbioru w środku tygodnia?
Jaki dzień odnośnie odbioru z tygodnia mieliście wtedy na myśli? Czy do jakieś odniesienie do 4-brygadówki? Ja akurat za biurem patrzę tutaj po komentarzach. Opiszecie o co chodziło i jak zostało to rozwiązane, bo ciekawa jestem?
Mamy w grafiku narzuconą pracującą sobotę i niedzielę i za to, zamiast odpowiedniej zapłaty, dzień do odbioru ustalony wg planera czasu pracy, oczywiście najchętniej w środku tygodnia zamiast w poniedziałek/piatek:)))
Co to znaczy, że najchętniej? Wymusić mimo wszystko nie mogą? :D czy panuje tu może zasada kto pierwszy ten lepszy? Tak to działa? Z ludźmi można się w razie czego na spokojnie dogadać? Kultura pracy pod tym względem bywa w porządku? I ten cały planner to z jakim wyprzedzeniem będę znać? miesiąc przed?
(usunięte przez administratora)
Brawo za odwagę! Ale zastanawiam się czy jesteście aż tak naiwni czy głupi. Myślicie, ze was wpis cokolwiek zmieni, ktokolwiek coś z tym zrobi? Z doświadczenia wiem, ze wszelkie skargi są zamiatane pod dywan. Miałam przyjemność współpracować z Miłoszem i nie jest aż takim tyranem jak opisujecie. Jedyna rzecz która zauważyłam, to ze zmienił się bardzo ale w negatywnym znaczeniu
Wspaniały człowiek to nie jest ale zdecydowanie ma charakter i moim zdaniem jest sarawiedliwy. Pracowałem u niego już w Olkuszu i jak coś było źle to przyszedł i (usunięte przez administratora) ale bywalo też tak, że chodziliśmy grupą żeby cos załatwił i często się udawało. Płaczą ci co im się nie chce pracować taka jest prawda i piszą w necie, bo wiedzą że gdyby gdzieś z tym poszli to by zaraz sparwdzili ich wydajności i by był wylot szybciej niż się wszystkim wydaje :D tak
@Pracodawca W tej Firmie jest strasznie duży (usunięte przez administratora) Potrafią siedzieć w domach i oglądać na kamerach co pracownik robi w danym momencie... ile razy chodzi do łazienki itp. itd. następnie potem jest wołany na dywanik do np. mistrza zmiany... Pan który robi grafiki... Człowieku pomyśl 3 razy zanim coś ułożysz w tym Microsoft Paint... Wszędzie są te "plakaciki" naklejone na filarach antresoli itp... o zakazach i nakazach... w tym jest jedno takie fajne że pracownik ma przychodzić trzeźwy i wypoczęty do pracy... Dzięki tym chorym grafikom człowiek chodzi do tyłu jak zombie. Były i są nadal sytuacje że mistrz zmiany chodzi i się klei do pracownic nie od dziś... Jak radzić sobie z kierownikiem/mistrzem zmiany który wypisuje do kobiet po godzinach pracy i jest natrętny? Idź do GÓRY poproś o pomoc, opisz sytuację Każdy w miarę normalny management rozumie, że reputacja firmy jest najważniejsza. Szczególnie teraz, gdy media nagłaśniają każdy przypadek molestowania seksualnego itp. Ogarnij się Panie Alvaro :)
Po co dostajemy te grafiki, skoro w ostatniej chwili zmieniacie nam całkowicie zmiany? Tu dwie zmiany , nagle za chwilę trzy ale jednak po tygodniu z powrotem wracają dwie , czy jesteście wogule poważni ? Ktoś tu w ogóle bierze pod uwagę, że ludzie mogą mieć, uwaga, jakieś życie prywatne ??? (usunięte przez administratora)
A jakie stanowisko jest odpowiedzialne za planowanie tych wspomnianych zmian? Pytam, bo ciekawi mnie o co chodziło z tymi prognozami, że mogły być tak nie trafne? były jakieś zmiany w biurze? Co do tych sezonów, o których piszesz to nie ma po prostu pracy na taka umowę? Ile wypowiedzenie trwa?
Jak jesteś z agencji masz wylot zaraz ,bez niczego żeby sobie coś poszukać innego ,jeszcze cię zastrasza by podpisać papiery
Jest cały nie poważny ,teraz ruszył nabór z agencji ale już nie tak jak kiedyś że ci dawali umowę o pracę co prawda co miesiąc ale była ,teraz umowa zlecenie ,czyli jak nie ma pracy zaraz się ciebie pozbedna bez ceregieli .A co zrobicie z ludźmi po świętach jak co roku do (usunięte przez administratora) Zatrudnienie na chwilę co by pomogli tym co mają umowy pod firmę
A dalsze zasady? W ogóle czemu tak nagle sobie to zmienili? Ludzie i tak będą chętni na prace? Chyba ze jest jakaś rekompensata przy tym? To po jakim czasie jakaś normalną umowę się podpisze? I czy często teraz jest tak, że pracy nie ma?
(usunięte przez administratora)
Jak jeden błazen drugiego kryje ,góra myśli że jest fajnie a oni swoje ...jeden wielki burd... znajomki ,rodzina ,to jak w rządzie (usunięte przez administratora) wszyscy za sobą murem ,mają swoich i tego nie przeskoczysz
Czy w 4F występują paczki/bony świąteczne?
Ty się śmiejesz a święta już za pasem. Tak w sumie to sklepy są wtedy otwarte czy jak? Ciekawi mnie jak wtedy grafik się układa i jak zmiana byłaby płatna?
Bycie KIEROWNIKIEM to nie tyko kompetencje. To przede wszystkim kultura osobista, szacunek do ludzi i dawanie dobrego przykładu. W pracy i poza nią. Jeśli tzw ,,kierownik,, po wyjściu z magazynu na tzw. mieście regularnie nie poznaje swoich podwładnych, chodzi z zadartym nosem, odwraca głowę, udaje że nie widzi i nie poznaje - wystawia świadectwo przede wszystkim sobie (ale tez firmie). I widocznie już nie pamięta ze sam zaczynał jako szeregowy wózkowy. Smutne.
A wy po pracy też jesteście ogólnie jakoś zżyci? Robicie się jakieś integracje na własną rękę lub cokolwiek? ciekawi mnie aktualne zaangażowanie pracowników w budowanie wspólnej atmosfery. W pracy jeśli już dochodzi do konfliktów to rozwiązuje je kierownictwo czy raczej sami miedzy sobą ogarniacie temat?
Teraz jeszcze zas chcą wprowadzać 3 zmiany
A czemu go nie ma? macie jakiś gorszy rok? Jest słabszy obrót? I tak poza tym to ile tego budżetu w praktyce potrzeba, wiecie za ile wcześniej imprezy były organizowane? I na co jeszcze idzie ta kasa tak w sumie?
Bardzo źle wspominam pracę na magazynie. Niesprawiedliwe traktowanie pracowników - Ci, którzy byli bliżej z brygadzistami czy mistrzami (te często wspominane w tutejszych opiniach tzw. pupilki) mieli sporą taryfę ulgową, czyli nielimitowany czas rozmów i odpoczynku. Dla tych, którym pot lał się z czoła od szybkiego tempa pracy i nogi wchodziły do tyłka, nie było opcji o chwilowym odetchnięciu czy rozmowie ze współpracownikiem, a jeśli już do tego doszło to zaraz zjawiał się nadgorliwy mistrz, który zaganiał "leniwych" do pracy. Druga sprawa to te nieszczęsne, mało ludzkie normy - idealna okazja do pozbawienia pracowników premii. Na magazynie często są czystki wśród pracowników, argumentowane tym, że nie ma pracy na taką ilość ludzi więc zwalnia się tych wartościowych, z którymi dobrze się współpracuje i trzymają dobre wyniki, żeby za chwilę zatrudnić ludzi z agencji, a najchętniej Ukraińców, z których firma ma benefity. Ponadto, pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, żeby brygadzista nie pracował razem z innymi. To chyba nie powinno tak wyglądać, ponieważ pomijając funkcję nadzoru brygadzista ma także funkcję pracownika fizycznego - na magazynie osoby obejmujące to stanowisko siedzą całą zmianę przed laptopem, nawet w sytuacji, gdy każda para rąk do pomocy byłaby na wagę złota. Będąc szczerym - omijałbym to miejsce szerokim łukiem.
Nie wygodnych dla nich komentarzy ,to ich logika i podejście , wszyscy wiemy że to prawda ,macie swoich ludzi a nas z agencji traktujecie jak zło ,jesteśmy potrzebni na chwilę jak jest praca potem nas zwalniancie z przyczyn przez was wymyślonych ,to tylko o was świadczy jak traktujecie ludzi .I dajecie im do podpisania rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia ,bo ich zastraszacie.Siedzi kierownik i roześmiany brygadzista,to jest chore ,jesteście dno a nie magazyn,ludzi z wyrokami zatrudniacie
Każdy złe wspominana ta pracę przez agencję ,jeśli potem ich zwolnili i wyrolowali.Prawda że mydlili oczy o przejściu pod firmę ... jesteście kłamcami i oszustami i jeszcze ten cyrk z waszej strony przychodzicie po pracownika i mu mówi mówicie że zaraz wróci .To Tylko świadczy o tym magazynie bo jak by było ok,to by nie było tyle ogłoszeń o pracę z każdej agenci
Czy góra daje im wolną rękę tam na dole? Może by porozmawiali z ludźmi których zwolnili co dobrze robili i nie pasowali mistrza i brygadzista ? Ani razu nie zeszlisliscie i nie porozmawiali z ludźmi ,opieracie się tylko na tych zakłamanych na stanowiskach co wszystko przedstawia na swoją korzyść
Zatrudnia ci taką Izabelle z bratem ,młodzi nie ma za nich podatku ,luz .... Z bratem chowali się po alejkach i ściemniało , gratulacje dla was że na to przymykacie oko ...bo magazyn się wzbogaci ze nie mają 26 lat a potem ich zwolnice ,jak już nie będą przydatni w waszym przedziale wiekowym .Ustawiacie się tylko po kosztach ludzi ,bo wam tak wygodne ,dno nie magazyn .Knujecie zwolnienia za plecami dobrych pracowników ,byle by zostawić tych z których magazyn ma jakieś dotacje , a w czym oni są lepsi ...że ....to (usunięte przez administratora) nie padnie . Omijać szerokim łukiem tych fałszywych ludzi .bo nic z tego i z tej pracy nie będzie
Jak te młode powiedzą że nie chcą iść na wypis ,to dekiel ich nie daje? Bo z agencji musieli ,a to młode stado stało między alejkami i się świetnie bawili ,a Kamilek na to zlewka .To jak to jest u was młodzi na pierwszym miejscu takie macie polecenia z góry ,za Ukrainę kasa za młodych itd to po co żebracie o ludzi z agencji ,skoro zaraz ich się pozbędziecie
A czemu zwolnili takiego wspaniałego człowieka haha z ADRAMU ? I głupi OTFC go wzioł pod skrzydła opieka jak MOPS ,oni to przygarniają ludzi po kontuzjach co w innych pracach byli denni ,z wyrokami ,młodych ,Ukrainę , ulubieńców .Nie rozumiem jakimi kryteriami ten magazyn się rządzi,im gorszy pracownik tym lepszy z którym można pobajerowac i liże im butki
Nie masz umowy o pracę przez agencję ,tylko zlecenie .A jeśli przejmą cię pod firmę musisz mieć status ucznia ,lub studenta,bo nie płacą składek ,to chory magazyn i ich podejście .Starsze osoby omijać to szerokim łukiem ,bo to bez przyszłości i tak was zwolnią , kwestia czasu ,im są potrzebni małolaty
to w zasadzie możesz to doprecyzować skoro tak już piszesz? nie każdy faktycznie jest douczony a ten sygnał o tym, że tylko małolaty podobno są potrzebne zaczyna zastanawiać... czyli należy brać poprawkę na pewne ruchy kadrowe czy jak na razie nie?
Trzeba się zastanowić czy podjąć pracę w tym magazynie bez przyszłości i stałej pracy , zwłaszcza przez agencję ,zaraz cię zwolnią i będzie koniec balu panno (usunięte przez administratora).Oczywiscie kogo traktują niesprawiedliwie to kwestia dyskusji , zależy kto im pasuje -jest kolega ,znajomym itd ewentualnie donosicielem ,lizusem ,chorzy ludzie
Pracuje 4 lata i zastanawia mnie bardzo dlaczego pewne osoby zostały brygadzistami… byli zwykłymi pracownikami jak my i awansowali przez co prawie wszystkim pop ier… się w głowach. Nie szanują pracownikow albo maja na nich i prace totalnie olane. Większość nowych brygadzistow nie przejmuje się ani troche czy robota zostanie wykonana czy pracownicy są zadowoleni i czy dobrze nam się pracuje, przychodzą odwalić godziny i isc do domu. Kilku starych brygadzistow jeszcze ma checi i stara się ale to już długo nie potrawa patrząc na to jak opłacani są ci młodzi, bo ile można się starać jak nikt mie do cenią a nowy przyjdzie i za to tylko,ze jest z innej firmy ma lepiej niż doświadczony brygadzista
Już to było wiele razy było pisane ,że mają swoich ,faworytów na pogadanki,maskotki,lizusow,itd,bo jak z poza ich szeregu kuplostwa się odezwiesz zaraz cię zwolnią takie małoletnie (usunięte przez administratora) którym sodówka uderza do głowy,że się dostali awansik kablowaniem ,chory magazyn i chorzy ludzie
Nie polecam pracy w tym miejscu.Jeśli nie ma się znajomości to daleko się nie zajdzie.Nie obchodzi ich wykształcenie czy doświadczenie tylko czy donosisz na innych i przymilasz się do brygadzistów.Stąd niekompetentne osoby na wyższych stanowiskach,które nie potrafią rzetelnie pomóc.Przychodzisz do pracy i czekasz aż zakręcą kołem fortuny i powiedzą na jaki dział pójdziesz dzisiaj,bo musisz iść na wsparcie.Na antresoli teraz w te upały jest nieznośnie,nie da się tam oddychać a co dopiero pracować.Na piętro przydzielony jest jeden wiatrak,który jak łatwo się domyślić nie obejmuje całego piętra.A gdy zostaje to zgłoszone pracownicy otrzymują złotą rade,aby nosić drugi wiatrak na piętro.Analogicznie według wujka dobra rada pracownicy mają nosić na każde piętro ze sobą wiatrak i najlepiej wózek,bo na każdym piętrze go brakuje albo są po prostu niezdatne do użytkowania.Jest to prawie tak samo absurdalne jak normy,które na jednej zmianie się liczą a na drugiej nie.Nie jest wyczynem zrobić dobrą norme na antresoli,ale jedni są z niej rozliczani a inni nie.Równi i równiejsi.Pracownicy są zazwyczaj negatywnie do siebie nastawieni,oczywiście nie wszyscy.Niestety zdecydowana większość to ludzie którzy tylko myślą jakby ci tu utrudnić życie.Jest mała garstka osób,które są w porządku i nie szukają afer ani nie donoszą za plecami.Nie ma co tracić czasu i swojej cierpliwości na prace tam.
Wiele można powiedzieć o pracy w 4f. Praca w sklepie odzieżowym jak każda, może trochę kuriozalne standardy obsługi klienta ale ok. Jest jednak coś z czym nigdy nie spotkałam się w żadnym miejscu - stawianie klienta ponad pracownika. Przy każdej konfliktowej sytuacji, w której pracownik przestrzegał regulaminu narzucanego przez centrale, centrala stawała po stronie klienta robiąc z pracownika (usunięte przez administratora)na oczach wszystkich. Nie ma na to żadnego logicznego wytłumaczenia i jest to niesamowicie krzywdzące.
(usunięte przez administratora)
Większość przychodziła do pracy , robiliśmy co na kazali i gdzie dali ,no ale na głupotę ludzką nic nie poradzisz i ich wyniki bez zamówień ,przecież skoro są na takich stanowiskach to jednk myślą ,ale okazuje się że nie, są jak ślimaki które trudno zniszczyc bo zawsze cię podgryza ,lub jak(usunięte przez administratora)Turkuć Podjadek wygryzie ci korzeń i zostaniesz z niczym ,myślę(usunięte przez administratora)
Teraz każdy ma wszystko umieć to cię zostawia i na każdym dziale być wydajnym ,ich nie interesuje że są rodziny na utrzymaniu ,tylko młode du...py,wniosek taki jeśli jesteś po 40 roku życia nie zatrudniaj się tam bo i tak nie masz przyszłości i to młode na stanowiskach cię zniszczy ,oni robią taki casting jak top model same Tyszki , oczywiście ich przydupasy mogą robić co chcą i wiecznie gadać w alejkach lub przysypiać na sorterze ,latać za sobą bo się poczuło miętę ,ale to jest dozwolone ,cóż prawo młodej natury .A starszych wyruchać na szaro
Powiedzieli flaczego Cię zwalniają??
Że za wydajność ,co jest dziwne bo przez miesiąc byłam w pierwszej dziesiątce ,ale potem kazali zbierać braki i paście przez co nie wyrobiło się normy ,ale przecież niby to rozumieli chyba że zacieki haczyk żeby się przyczepić ,jeden dzień na czarno na liście wydajności i wylatujesz
Mnie tez zwolnili za wydajność, mimo, ze na piku miałam jedna z największych norm w tej firmie, gdy im to uświadomiłam, zaczęli wymyślać nie stworzone bajki, szkoda strzępić ryja, na takich nieudczanikow, przynajmniej teraz wiem, że nie warto się poniżać dla kogoś takiego jak brygadzisci w tej firmie, którzy nie wiem jakim cudem znaleźli się na tym stanowisku.
Tak to jest że młodych na utrzymaniu rodziców zostawiają ,a tych co mają rodziny na utrzymaniu jako bezwzględni ludzie zwalniają o ile można ich nazwać ludźmi
To tak jak z baśni Andersena , zawsze coś wymyśla , przecież to brygadzisci typowali ludzi na antresolę do zwolnienia szkoda że nam wcześniej nie powiedzieliście że jesteśmy do zwolnienia i ta przemowa że nikt nikogo nie będzie zwalniał ,a jednak ta lista istniała tylko robiliście z nas kretynów ,ludzie by mieli czas szukać innej pracy ,a nie tak z dnia na dzień ,jesteście bez sumienia obyscie się smażyli w piekle
Już widać jak młodych wołają do robienia nowych półek , kopną z buta i się wszystko zawala a towar na ziemi lub walną ręką , naprawdę macie ubaw na tym żałosnym magazynie i jak to potem segreguje ? jeszcze Oskar się z wami bawi . Paulina zrezygnowała bo ja gnębili ,i ciągle dostawała od nich zj.....bki ,ciągle coś nie tak nawet jeśli jej ludzie zgłaszali problem szła powiedzieć ,wy naprawdę jesteście psycho i ta zmiana ,ale teraz macie takie bulgoczące i speleniace coś.A to ciasto co dawał swoim to było wiadomo kogo zostawi bo tylko ludzia z jego okolic ,bardzo zawistny brygadzista że robi segregację wśród swoich ,a my z Zagłębia gorsi czy ci nie pasowało ,ale najlepiej ci pasuje donosicielka i ludzie z ZK baw się dalej mały koreczku z wada wymowy
Obiecali wszystko .i to ich sciemnianie i (usunięte przez administratora) , (usunięte przez administratora)dobrze wiedziałeś kogo oddać na antresolę a nam powiedziałeś że to rozkaz odgórny i oni nas wybrali haha masz nas za (usunięte przez administratora) ,i my się z nim znamy ? Przecież sam na szybko z (usunięte przez administratora)wyznaczyłes kto wam nie pasuje . oczywiście(usunięte przez administratora)nie został wyznaczony tylko ludzie z agencji
Może ludzie z Olkusza i Wolbromia napiszą czy zostali zwolnieni?
Sami sie powoli zwalniamy :) bierzcie sobie ten magazyn i sobie sklad Węgla mozecie otworzyć tam.Do roboty sie nie nadajecie no moze nie liczne osoby.
Ten magazyn to jedna wielka farsa i nie porozumienie na rynku pracy ,smarki bawią się w zarządzanie
Kto się nadawał do roboty to go zwolnili ,ogólnie magazyn opiera się na młodych leserach z którymi można pobajerzyc ,na skład węgla się nie nadaje bardziej na wysypisko (usunięte przez administratora) z recyklingu
Zyski tego magazynu ,jesteś 40+ do zwolnienia , najlepiej zatrudnić status ucznia , studentów bo wtedy nie płacą podatków ,oraz Ukrainę ,wy nas Polaków macie za (usunięte przez administratora)? Żeby w swoim kraju nie mieć pracy bo trzeba zastąpić Ukraina która i tak ma na was(usunięte przez administratora) ,robicie loterię ludzi ? ,Może będziemy ciągnąć losy kto zostanie ... wszystko macie ukartowane i o wszystkim wiecie kto ...kiedy...i jak ...gracie swoje role do końca ,niby nieświadomi a potem nas wyprowadzicie z hali żeby podejść pod biuro i ,z satysfakcja dajecie wypowiedzenie
Że już nie przychodzisz ,zwiększyli normy w tym (usunięte przez administratora) i system i co to da ? Że nikt nie będzie (usunięte przez administratora) teraz jak tyle ludzi zwolnili przez swoje widzimisię ,część sama się zwolnila bo to chory magazyn ,normy i tempo
A fakty mówią same za siebie , czemu ludzi z polecenia zatrudnionych w kwietniu zostawili , żeby im się kasa zgadzała za polecenie pracownika ,on musi to odpracować że polecający dostał za to pieniądze ? Agencję wyj.....bali a teraz nie ma ludzi do pracy ,zwiększanie norm ,okres urlopowy ,niektórzy sami się zwalniają bo nie wytrzymują tego tempa ,i to tłumaczenie do lidera że nie zebrałeś ,ale czego jak w tym bagnie nic nie można znaleźć
Pamiętaj przyszły pracowniku ,jeśli zatrudnisz się przez agencję pierwszy miesiąc robisz za free umowa zlecenie ,potem ci dadzą comiesięczne umowy ,ale i tak nie wiesz kiedy wylecisz ,a agencja i tak to zlewka ,nie ty to następni ,zwolnili tyle ludzi w czerwcu a a lipcu już szukają nowych ?
I tak trafi na najgorszy dział czyli ecom ,gdzie się robi na okrągło niedzielę , sobotę tak jak cztery brygady tylko nie ma za to płacone ,ani nie ma jak zrobić nadgodzin ,lepsze stanowiska już zajęte i nie możesz sobie wybrać działu ,tylko przez agencję zostanie ci ta paść
Tak bawią się w zarządzanie tak żeby się nie narobić. Pomiatają ludźmi a sami bawią się telefonami słuchają muzyki mówię o liderach po co ich tyle jest tylko do ozdoby
Już jeden lider spadł ,a taki był mądry , biały człowiek ciągle na bajerze ciekawe ile porobi i jaka będzie miał wydajność
Jak to się odwraca ,firma cienko przedzie ,jeszcze poszerzyli magazyn(usunięte przez administratora)...a teraz tam skupisko zwrotów ,jest takie powiedzenie ,kto wyżej (usunięte przez administratora).....niż (usunięte przez administratora),tak to się odbija za krzywdę innych,a teraz zatrudniacie ludzi na umowę zlecenie ,ale czemu ?Przecież taki casting robiliście ,i wycinanie z tektury kto może z kim współpracować a teraz zatrudniacie kogo popadnie nie mowa o pracownikach bo wiemy że Ukraina i więźniów zawsze ,ale na stanowiska takie barachło denne bez kompetencji z własnym światopoglądem i kuplostwem
Czy w 4F możliwa jest praca na podstawie B2B?
czy ktos wie cos na temat nowego brygadzisty lukasza z antr? skad on sie wzial w ogole?
padło pytanie o samo sobie pochodzenie brygadzisty i właśnie jestem ciekawa. jakie warunki muszę spełnić, żeby mieć pewność, że otrzymałabym taką posadę? prowadzone są jakieś statystyki? ilu brygadzistów teraz pracuje tak w sumie? i co z dalszą karierą?
aha, ja mam na myśli konwencjonalne sposoby, jakieś być może ustalone na papierze, nie opracowano takich przez te lata prowadzonej działalności? a procedury jakieś są? pracownicy muszą je na pamięć znać?
Niektóre dziewczyny taka kręcą afery że szok .Knują obgadują robi się to już żałosne i śmieszne .
Magazyn to szok , zwalniać z dnia na dzień ,kumplostwo ,znajomków,rodzina,a już zła karma wraca ze nie ma trzech zmian ,obraca się przeciwko wam za zwolnienia uczciwych ludzi bez znajomości jakim sugeruje się ten magazyn i jeszcze gorzej wam życzę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w 4F?
Zobacz opinie na temat firmy 4F tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 226.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w 4F?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 186, z czego 30 to opinie pozytywne, 97 to opinie negatywne, a 59 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy 4F?
Kandydaci do pracy w 4F napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.