Nie polecam. Miejsce pełne nepotyzmu na niespotykaną skalę. Pracownicy słabi merytorycznie przerzucają zadania na nowych. Dominują plotki, chaos i brak kompetencji. Pensje bardzo słabe - poniżej wszelkich norm. Udawane koncepcje work life balance i niby przyjazności, ale tak naprawdę rządzą dzieci byłych Kanclerzy bez żadnych kompetencji. Jedno z najgorzej zarządzanych miejsc w jakim miałem okazję pracować. Szczególnie Pani Z-ca Kanclerza przejawia braki w kompetencjach miękkich i zarządczych. Cała Jej kariera jest zbudowana na plecach innych i koneksjach oraz projektach zrobionych przez innych. W firmie brak szans na jakikolwiek rozwój z uwagi na brak kompetentnych osób, no ale kto by chciał pracować za takie pieniądze...
Witam serdecznie, jak obecnie wygląda sytuacja? Widziałam, że szukają osoby na stanowisko koordynatora ds HR. Pozdrawiam,
Miałam możliwość pracować kilka lat w tej szkole (administracja). Starałam się ocenić obiektywnie pracę, która była naprawdę ciekawa i dawała mi poczucie spełnienia, ale pracodawcy szczerze i świadomie nie polecam. Zarobki poniżej poziomu innych szkół. Szkoła jest w zasadzie rodzinną firmą, gdzie konotacje (nie kompetencje) odgrywają kluczową rolę. W jednym z działów prowadzonym przez dość znaną na uczelni panią dyrektor (nota bene wykazującej się brakiem elementarnej wiedzy z obszaru HR) odeszło kilka osób w ciągu roku (dojrzali pracownicy). Ta sama pani dyrektor składała obietnice bez pokrycia, nie oferowała nic, aby utrzymać porządnych ludzi, skutecznie zabijając inicjatywę. Niestety, osoba bez koneksji praktycznie nie ma szans na awans, dalszy rozwój. Nie wspominając o przypadkach, gdy osoby, która się faktycznie napracowały i angażowały i zostały następnie bezczelnie pomijane.... Poziom frustracji pracowników administracji oraz dydaktycznych jest bardzo wysoki, głownie z powodu zarobków i przerośniętej struktury administracyjnej. Nie zmienia to jednak faktu, że w szkole pracują bardzo ciekawi i życzliwi ludzie - np. w dziale marketingu, w Centrum Współpracy Międzynarodowej, czy w kadrach. Dużym plusem jest niewątpliwie niski poziom stresu oraz dodatkowe dni wolne (tzw. Dni Kanclerskie).
Witam. Miałem nieprzyjemność pracować dla tej uczelni. Moje przemyślenia są następujące: "Opakowanie" wygląda nawet nieźle - chwalenie się tym, że WSB Wrocław jest jedną z najlepszych uczelni na Dolnym Śląsku (ciekawe pod jakim względem?), otwartość na studenta (tu trzeba się zgodzić - student płaci i może wszystko; uczelnia zrobi bardzo dużo, aby nie stracić dawcy kapitału) czy też ciągłe inwestowanie w infrastrukturę. Natomiast obraz "Wnętrza" jest przerażający - ciągłe naciski na prowadzących aby szli na rękę studentom zaniżając wymagania, pakowanie do grup takiej ilości osób, że w salach się nie mieszczą oraz tak niski poziom wiedzy większości studentów, że prowadzanie zajęć to droga przez mękę....., ale czego nie zrobi się dla pieniędzy - WSB do firma a nie uczelnia, liczy się kasa a nie poziom nauczania. Popracowałem, podziękowałem i nie polecam (zwłaszcza jako miejsce pracy).
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wyższa Szkoła Bankowa?
Zobacz opinie na temat firmy Wyższa Szkoła Bankowa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
