Jednym słowem OSZUST!!! Pracowałam z Łukaszem Hirszem w Łodzi na targach mieszkaniowych jako hostessa od firmy Bricoman, i na akcjach w CH Tulipan jako hostessa sklepu Vobis (kiedy on jeszcze znajdował się tam) rok temu. Nie dostałam pieniędzy nadal. Dzwoniłam, pisałam do niego dużo razy. Na maile w ogóle nie odpisuje, telefon nie odbiera. Tylko jak z innego numeru dzwoniłam to odbierał i był taki miły, niby "tak,tak, to jakiś błąd, jestem teraz na mieście, ale jak wrócę do agencji to odrazu zrobię przelew." A przelewu nadal nie ma. A jak znowu próbowałam z nim się skontaktować, to znowu nie odbierał telefonu. Pełne olewanie pracowników i zero profesjonalizmu. ODRADZAM WSZYSTKIM!! A jeżeli ktoś jednak będzie z tą agencją współpracował, polecam zawsze brać numery od organizatorów, które płacą mu za nas. Bo wczesniej mi winien był 700 zł, jeszcze za kilka innych akcji, ale tam do organizatorów dzwoniłam i oni na niego nacisnęli. Ale za te dwie ostatnie nie dało mi się odzyskać swoich pieniędzy (304 złotych).
Opinie o Ąvisage Łukasz Hirsz w Łódź
Poniżej zobaczysz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie Ąvisage Łukasz Hirsz. Przeczytasz tutaj również opinie kandydatów do zatrudnienia w Ąvisage Łukasz Hirsz o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.