W internecie można znaleźć informacje na temat oferty Alfa Centrum, gorzej z informacjami o pracy w firmie. Liczę na to, że tutaj się czegoś dowiem od was odnośnie tego, jak wygląda praca tam. Możecie powiedzieć, co dokładnie się tam robi? I czy osoba bez doświadczenia ma szansę na pracę w tym miejscu.
Padają tu bardzo różne, szczegółowe opinie, nie wszystkie niestety o rzeszowskiej Alfie. Zastanawiam się, czy w ciągu roku od ostatnich opinii coś zmieniło się w Centrum na lepsze, w stosunku do tego, co pisali użytkownicy Forum? Dajcie znać, proszę.
Pracowałem w oddziale Lublin przez pewien czas jako handlowiec, jestem wdzięczny właścicielowi za możliwość rozwoju i doświadczenia przez co teraz mam o wiele lepszą pracę. Szef ogólnie dobry człowiek ale gdyby był bardziej rzetelny i uczciwy w rozliczeniach... Na umowie jest tylko najnizsza, reszta jest dawana do łapki czyli umawiacie się na pewne wynagrodzenie a pozniej rozlicza inaczej (oczywiście na waszą niekorzyść). Co prawda w oddziale Lublin jest dużo większy problem - dziewczyna która pracuje na sklepie, jest mega zakompleksiona, fałszywa i nie dojrzała jak na swój wiek. Od pierwszego dnia będzie wam rzucać kłody pod nogi oraz wywyższać się jaka to ona nie jest ważna a tak na prawdę nie ma tam żadnych praw. Przez pewien czas byłem przez nią stalkowany - potrafiła mnie sprawdzać co robie po pracy, np podjeżdżała pod mój dom i musiała wiedzieć wszystko. Ta firma to jest jej całe życie - nie ma swojego prywatnego życia dlatego próbuje z buciorami wejść do innych życia. Jest odpowiedzialna za zatowarowanie a tego ciągle brakuje i to w dużych ilościach - nie potrafi nic załatwić. Potrafi tylko kłamać prosto w oczy - żeby wybielić się przed szefem często zrzuca winę na swoich kolegów z pracy to taki standard. Gdyby nie ona, to ten oddział na prawdę był by dobrą drużyną ale ona wszystkich dzieli i psuje relacje. Reszta ekipy to fajni ludzie.
Napiszę też kilka słów o tej firmie.Pracowałem w Alfie jako kierowca. Umowa i kasa zawsze na czas. Jest czym jeździć (w razie potrzeby naprawy auta służbowego nigdy problemów nie było, opony i wszystko też było nowe) nawet można kupić płyn do czyszczenia plastików.Czyli świadczy to o tym że nie jest właścicielowi szkoda kasy na tabor. Teraz przejdę do sedna sprawy. Prywatnie uważam (usunięte przez administratora) za szefa który wobec mnie był zawsze w porządku i jest dobrym człowiekiem. Ma czasami nerwy bo jednak wszystko co osiągnął to lata ciężkiej pracy i ogromne koszty. Pod tym względem rozumiem go w 100%. Co do zarządzania, zamówień to faktycznie lata 90. Nie wiem z czego to wynika. Mamy XXI wiek, warto dać przedstawicielowi tableta, system CRM ,oraz inne potrzebne narzędzia do skutecznej i komfortowej pracy. Co do pracowników...(usunięte przez administratora) że kilku pracowników robi go regularnie w konia.Trochę rzeczy usłyszałem od klientów i też widziałem ( tak jest jak się wszystko nosi w teczce i zostawia ją na widok publiczny). Jedynie czego radzę pilnować to rozliczenia. Przedstawiciele zostawiają towar (do pokazania ) a później gdzieś potrafi zaginąć i już zwalanie na kierowcę, że to jego wina. Z dwoma przedstawicielami tego problemu nie miałem nigdy a reszta....Szkoda gadać.Ogółem firma ok.
W pierwszym momencie chciałam dać opinię negatywną. Głęboko i długo muszę zastanawiać się nad pozytywnymi aspektami pracy w tej firmie. Niestety jedyne jakie umiem wymienić to: wypłata zawsze na czas i umowa o pracę. Poza tym pracodawca ma podejście do swoich pracowników jak do nic nieznaczących parobków. Zero szacunku, niesłowni, nieodpowiedzialni, nierzetelni. Oczekują obrotów z kosmosu nie mając wystarczających zapasów towaru, narzędzi do pracy, materiałów reklamowych itd. Obiecują i nie dotrzymują słowa. O zmianach klient dowiaduję jako ostatni w dodatku nie widzą problemu np. w odwoływaniu szkoleń w tym samym dniu. Bałagan we wszystkim!!! W dokumentach, w towarze, w organizacji. Zatrzymali się na rynku 20 lat temu i dziwią się, że firma się nie rozwija. Jeden zwala winę na drugiego - zero odpowiedzialności, zero wyciągania konsekwencji od własnych pracowników, którzy robią co im się podoba. Po kilku latach pracy w tej firmie, kiedy odchodząc powiedziałam, że wracam do swojego zawodu - usłyszałam "a kim Ty jesteś z wykształcenia?". Pracodawca jedyne z czego się wywiązuje to z terminowej wypłaty. Chociaż tak na prawdę nigdy nie mówi ile zarobisz. Płacą najniższą krajową na konto a resztę wszystko do łapy. (usunięte przez administratora) kombinatorzy i nieroby.