Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Biegier Spółka Zograniczoną Odpowiedzialnością? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Chyba wystarczająco zostało już napisane o tej firmie. Żal
Firma Biegier już jakiś czas temu ogłosiła upadłość, ale może nadal chcecie coś powiedzieć na jej temat? Jeśli dobrze wam się tam pracowało, możecie napisać kilka słów.
Witam, co słychac w firmie Biegier? Oni aby przypadkiem nie zamknęli działalności? Pytam, bo nie moge znaleźć w Internecie żadnych aktualnych informacji o firmie, a z tego co widzę, to temat urwał się rok temu, a nawet trochę lepiej. Czyzby przez ostatni rok stali w miejscu, czy jak? Pozdrawiam i dzięki za informacje!
Domniemany(usunięte przez administratora) To niech się cieszy że za tę długi które ma wszędzie jeszcze (usunięte przez administratora) ..... nie dostał
Swego czasu pracowałem w tej pseudo firmie. Osobiście nie polecam. (usunięte przez administratora)Oczywiście wszystko zgodnie z kodeksem pracy. Cóż, chcesz pracować, podpisz...Ewentualnie pracuj "na czarno" lub na 1/4 etatu (w domyśle etat). Szczerze - szukajcie innej pracy. Właściciel to dorobkiewicz, który rozwinął firmę na wyzysku innych - GŁUPICH I NAIWNYCH.
Potwierdzam. Robota od rana do nocy dojazdow nie płaci materiałow nie ma bo kasy nie ma a potem trza nadganiać i (usunięte przez administratora) do 8 wieczorem. Jak ma plecy z terminem to by na rekach nosil, a tak to (usunięte przez administratora) dre non stop i wiecznie zarzuca ze kradniemy i nic nie robimy. Premie zalezą od humoru a nie od faktycznej roboty. W zimie (usunięte przez administratora) wszyscy siedza w domu bo roboty zadnej nie załatwi. Długuw wszedzie pełno ale ferrari stoi na placu bo szpanować musi przed kolegami. Wszyscy co coś umiom chcą iść po zimie gdzie indziej bo wszedzie jest lepiej. Zus od najnizszego a wypłata jest dobra jak masz 250 godzin przerobione, to jeszcze z łaską dostaniesz 50% do stawki za nadgodziny (ale po 10 godzinach dopiero). Kierowniki sie zmieniajom bo żaden wytrzymać nie moze. Najlepiej jakby robole sami byli kierownikami i jeszcze za swoje kupowali materiały i nażędzia. Gdzie nie przyjedziesz to dług i nie dajom na termin nic. W biurze zadna nic nie wie, załatwić nic sie nie da. Kiedys było lepiej, kierownik z biura pomugł zawsze jak coś sie chciało. Odradzam chyba ze sie nic nie umie i sie chce nauczyć jak to jest z psycholem w robocie.
potwierdzam slowa kolegi, stary w kociol wali, po imprach nabombiony. kasa jakotaka, ale to charowanie od rana do wieczora i delegecje...nie dajcie sie nabrac na slodkie obietnice... na rozmowie wszystko pieknie a rzeczywistosc...calkiem inna
Dajcie spokuj z taka firmą! (usunięte przez administratora) od rana do wieczora za dyche albo grosz wiecej, a jak wiecej to i tak (usunięte przez administratora). w koncu na ferarke musi byc... W zime wolne, nawet kasy za postojowe nie bylo! Jak jest kasa i robota to bez mydla by wszedl.. byle by tylko (usunięte przez administratora). Chlopaki co pracuja sa wporzo, ale i sa (usunięte przez administratora) co donosza. Szukajcie innego pracodawcy