Podpowie mi ktoś jaką umowę proponuje firma przy zatrudnianiu? Czy coś z benefitów socjalnych macie?
Więcej niż pewne ze dostaniesz umowe o współpracę i każą Ci zakładać dzialanosc. Jak nie to umowa zlecenie. Na umowe o prace mogą liczyć tylko wybrani. Benefitów nie było, nie ma i pewnie nie będzie.
niestety większość komentarzy jest zgodna z prawdą. Atmosfera pracy jest coraz gorsza, nie ma mowy o tym aby ktoś był bardziej pomysłowy niż właścicielka- szczególnie taka jedna- bo to ona ma błyszczeć, a Ty musisz pochwalać jej pomysły, pochlebiać- spróbuj tylko nie... Przyjaźń pokazywana w Social Media to totalna ściema, udawana w 100% ( może na początku się lubiły, ale teraz to już przeszłość)- wspólniczki się nie znoszą, obgadują po kątach, co uważam za podłe, Pani A. w szczególności pomiata Panią K. , ale Pani K. też ma swoje za uszami, jedna kombinuje jak pozbyć się drugiej- udziela to się pracownikom, tworzą stronnicze obozy. Atmosfera jest bardzo niezdrowa i wszystko jest udawane. Klienci myślą, ze to super firma, bo FB pokazuje wszystko w różowych okularach, ale jest totalna dobra mina do złej gry. Podsumowując: zakłamane dziewczyny, które znają tajniki ściemniania i aby tam trochę przetrwać naucz się przyklejać uśmiech do twarzy
@@amialbycraj, Jeżeli Twój wpis został usunięty, to oznacza, że łamał regulamin serwisu GoWork.pl Regulamin jest dostępny pod adresem www.gowork.pl/regulamin Każdy inny wpis nie łamiący regulaminy jest na forum publikowany. Niezależnie od tego, czy jest negatywny czy pozytywny. Rozumiem, że negatywnie oceniasz swój kontakt z przełożonym. Może warto było najpierw na ten temat porozmawiać i wyjaśnić te sytuacje?
@@amialbycraj, proszę Cię uprzejmie o zapoznanie się z regulaminem forum GoWork.pl Na forum zabronione jest podawanie danych osobowych pracowników firmy w tym ich imion lub innych danych osobowych. Rozumiem, że nie jesteś zadowolona z atmosfery i sposobu zarządzania w firmie RISK., ale może warto było po prostu porozmawiać z przełożonym na ten temat lub innymi pracownikami? Przecież sukces firmy zależy tak na prawdę od wszystkich pracowników, a każdemu z nich powinno zależeć na wspólnym dobru i rozwoju firmy.
Ponownie komentarz nie został opublikowany. Moja wypowiedź była prawdziwa. W tej firmie nie ma otwartości na słuchanie opinii - bo źle się to kończy dla osoby, która faktycznie coś chce zrobić sensownego i wprowadzić zmianę. Poniżanie wspólników na spotkaniach przez CEO, jest poniżej wszelkich norm etycznych. Firma stworzona do realizacji ambicji głównej właścicielki, ale niestety po „trupach” do celu. Dużo jest tu mydlenia oczu, braku szacunku. Podlizywanie się jest na porządku dziennym, bo jak ktoś tego nie robi to niestety wyleci (a może stety). Autentyczność w biznesie - pała. Tworzą piękne rzeczy ale za cenę za wysoka (i nie mówię o pieniądzach) a podejściu i empatii wobec drugiej istoty, a nie tylko siebie. Panuje tu poczucie lekceważenia, manipulacja. Na prawdę nie polecam.
@Kj, @Jatoja, przypominam Wam, że opisywanie i obrażanie konkretnych osób nie jest zgodne z regulaminem: https://www.gowork.pl/regulamin Zatem Wasze komentarze mogą zostać usunięte. Dodam, że negatywne komentarze oczywiście są akceptowane, ale muszą być zgodne z regulaminem. Zachęcam do wyrażania merytorycznych opinii o pracy w RISK.
Który podpunkt regulaminu zabrania wyrażania opini i poglądów które w żaden sposób nie są obraźliwe?
Wszystko w tej firmie jest przekłamane. Wizerunkowo bardzo dobra opowieść, ale w rzeczywistości to (usunięte przez administratora) Brak socjalu, umowy śmieciowe, zero podwyżek, brak strategii- albo jak jest stworzona to Antośka robi spotkania na których wszyscy kwestionują plan i trzeba wymyślać nowe pomysły. Wszyscy się jej boją. Dlatego nikt nie mówi o problemach na głos. Tragiczna jakość spowodowana jest nieumiejętnym zarządzaniem przez dziewczyny, a pracownicy muszą tuszować ich błędy. Przez brak płynności finansowej wywalili teraz około 15 osób. W tym chłopaka, któremu urodziło się dziecko miesiąc temu. Gdyby te gwiazdy ze spalonego teatru zaczęły oszczędzanie od siebie, tyle osób nie musiało by stracić pracy. Żenada. Nie polecam nikomu, ani pracować ani kupować u nich ubrań uszytych z taniego materiału, z tanich nici, a z okropnie wygórowaną marżą za którą Antośka kupi kolejną pare butów od Isabel Marant.
Brawo za "odważny" tekst, szkoda tylko że autora nie stać na prawdziwą odwagę i ukrywa się za pseudonimem... Bardzo łatwo kogoś obrażać kiedy pozostaje się anonimowym. Gratuluje mały i słaby człowieczku. Pozdrawiam Agnieszka Sroczyńska
Agnieszko, nikt nikogo nie obraza. Ot, pare trafnych porównań. Jeśli mnie pamięć nie myli sama płakałaś po kątach i narzekałaś na właścicielki wiec skąd tak nagle ich bronisz? Czyżby ilość nadgodzin i zadań od naszej projektantki przesłoniła Ci oczy? Wszyscy w pracy wiemy, ze jest jak powyżej. Każdy narzeka od lat. Jeśli ktoś ma ambicje i chce coś zmienić w swoim życiu to odchodzi, ale pracownicy maja wyssana jakakolwiek chęć do zmian i poddali się. Przecież z wlascicielkami nie da się wygrać. Są jak pijawki. Zaraz pewnie zrobią spotkanie i będą wciskać kit o zmianach, nowej wizji i będą obiecywać gruszki na wierzbie. A wiemy jak się skończy.... Bądźmy uczciwi. Nie wiem co chcesz udowodnić swoją solidarnością, ale jedynie pokazujesz jak bardzo Cię zgniotły psychicznie i nie masz chęci do zmian o której tak głośno kiedyś krzyczałas. Ukrywam się pod pseudonimem ponieważ nie chce problemów. To w zasadzie powinno być zrozumiałe. Pozdrawiam
Prosze o konstruktywna opinie pracy w Risk. Czy cos sie zmienilo na lepsze? z zewnatrz wyglada to ciekawie, dbanie o czlowieka, fajny wygodny design, harmonia itp. Jak z zarobkami? Czy buduje sie tam stala ekipe, czy niestety jak w wiekszosci miejsc, ludzie uciekaja, lub sa zwalniani?
Są zwalniani szczególnie od kwietnia tego roku. Jest stała ekipa, ale to osoby które tworzyły Riska albo znajomi właścicielek. Reszta to rotacja. Zarobki raczej niskie ale to zależy od tego na jakie aplikujesz stanowisko. Jeśli jesteś hiper specjalista z wieloletnim doświadczeniem to możesz duzo zarobić. Mała rada, wierz w to co widzisz w Social mediach. To wszystko kłamstwo ;)
@Ala, Aplikować zawsze warto, przecież wysłanie CV zawsze może zaprocentować w postaci rozmowy kwalifikacyjnej, a nawet otrzymania pracy. Będziesz mieć wtedy możliwość uzyskania informacji z pierwszej ręki i zadania pytań. Czy wysłałaś już swoją aplikację do firmy RISK?
@Łukasz , jeszcze nie aplikowałam, brak ofert poki co, jednak po opiniach zamieszczonych tutaj nie wyglada to dobrze. Szukam pracy juz na dlugi czas w Warszawie i na powaznie , bez dramatow , z co najwazniejsze w miejscu, gdzie bedzie szacunek do pracownika. Risk pod tym wzgledem mnie zaskoczyl, wydawalo sie, ze jest to bardzo fajnie zbudowana firma, a po opiniach widac, ze firme prowadza jakiez zmanierowane kobiety .. smutne
Hej. Czy wiecie może o jakiś ofertach staży lub praktyk w firmie? Głównie zależy mi na płatnej pracy...
firma niby nastawiona na osobowosci, na indywidualnosc gnoi i zabija tę osobowosc i indywidualnosc - dziwne. a i depotyzm.rotacja na maksa a nie rozwoj.
Pełna zgoda z powyższym. Kompletnie nie ma argumentu przemawiającym za pracą tam. Na początku lub jako obserwator wydaje się ciekawie. Pani A. ma ciekawe pomysły, tego nie można jej zaprzeczyć. Ale cała reszta z jej strony do ludzi do jakaś masakra. Oczywiście poza tymi protegowanymi z których coś ma min żydowskie korzenie albo jakaś pseudorodzina albo małe oczekiwania tych ludzi- natura służalcza, łatwość dawania się manipulować i brak pomysłu na siebie (90% mówi że by odeszło jakby wiedziało dokąd). Resztę wyciska jak cytrynę lub tytoń i po wyżuciu wypluwa. Zresztą widać to po TOTALNEJ rotacji - ulubione tam słowo. Ale rzeczywiście, póki nie spróbujesz nie przekonasz się.. o prawdzie tych wpisów :)
Nie polecam tego miejsca pracy. Poza ładną obudową i dość ciekawym tematem (nie dla każdego też) nic nie stoi. Nerwy, nerwy, nerwy, toksyczna atmosfera, niskie zarobki, bałagan, protekcje, praca na okrągło 24/h, 'miłość' na pokaz zwłaszcza na facebooku na którą wiele osób się nabiera dopóki nie pozna co jest w środku. Pani właścicielka (jedna z) bardzo trudna osoba skoncentrowana wyłącznie na sobie, ego przerasta jej cm wzrostu, rozdwojenie osobowości totalnie. To w wielkim skrócie. Ale jak chcesz się przekonać na własnej skórze, próbuj.