Czy w obrębie jednego działu w Storteboom Hamrol Sp. z o.o. są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
Jak oceniacie pracę w biurze? Czy atmosfera jwst w porządku? Jak mozna się dostać do biura przez ogłoszenie czy trzeba mieć znajomości?
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Pracodawca powinien zmienić pośrednika pracy.
Witam chciałam pochwalić się moja opinia na temat pracy w storteboom w Nijker.Wyjechalam tam z moim partnerem w lipcu po rozmowie z panią (usunięte przez administratora) przez telefon wynikało ze praca jest dość lekka tylko jedyny - to zimno,zapewniała super warunki jeżeli chodzi o hotel „który jak podkreśliła był darmowy”przedstawiła nam super ofertę zarobku no nic tylko się pakować i jechać,tak tez zrobiliśmy.Jechalismy prywatnym busem od rana do wieczora po przyjeździe do hotelu pani powitała nas obojętnie i zaprowadziła do pokoju,pokój to było jakieś nieporozumienie brud (usunięte przez administratora) ubóstwo łazienka była jedna na korytarzu dla wszystkich i podobno był jakiś grafik kto kiedy korzysta z owego prysznica którego nie ujrzeliśmy nigdy,zaciągnęliśmy zęby ogarnelismy pokój i jakoś w miarę to wszystko wyglądało.Na następny dzień dostaliśmy informacje ze jakaś pani po nas przyjedzie i musimy jechać załatwić ubezpieczenie zaś potem jedziemy zobaczyć jak wyglada praca w „storteboom”.Wszystko było okej jak to pierwszy dzień na hale nas nie wpuszczono pokazano nam stołówkę,palarnie.Nawet nie widzieliśmy gdzie są ubikacje,szatnie ani gdzie się idzie jak zaczyna się prace,skończyły się szkolenia i musieliśmy czekać 3 godziny aż będziemy mogli wrócić do domu ponieważ od pracy do super hotelu mieliśmy 100km i czekaliśmy aż inni wyjdą z pracy o godznie 16.00 by moc jechać busami do hotelu.Pani (usunięte przez administratora)przedstawiła nam warunki pracy gdzie podkreślała ze weekendy są wolne ze stawka jest taka i taka ze w pracy jest darmowa kawa oraz herbata dojazdy tez są darmowe z hotelu do pracy i tp.Po wyczekiwanych godzinach w końcu ktoś po nas przyszedł i powiedział ze jedziemy zebraliśmy się i czekaliśmy przed budynkiem na busy,poznaliśmy dziewczynę która poopowiadala nam co nie co i właśnie ja wyrzucili po miesiącu z pracy,byliśmy w szoku,staliśmy tak dobre 15 min nagle idzie jedna jak się później dowiedzieliśmy z kierowców busa bo było ich bodajże 5,6i dziewczyna która z nami stała zapytała jej czy ma jakieś miejsca w busie bo są nowe osoby po czym odpowiedziała „(usunięte przez administratora) mnie to obchodzi” i zaczęła się śmiać wiedziałam ze będzie wesoło,ale zapakowałyśmy się do busa i dojechaliśmy na miejsce około godziny 17.40.Na drugi dzień mieliśmy do pracy na godzinę 5 z czego o 3:50był wyjazd.Wszyscy zbieraliśmy się kawałek od baraków bo hotelem tego nazwać nie można i jechaliśmy do pracy,to był nasz pierwszy dzień i tu zaczęło się wesoło nie wiedzieliśmy gdzie iść nikt nam nie powiedzial,nikt po nas nie przyszedł nic w końcu po 30 min zeszliśmy na dół i zapytałam grzecznie pani która wydawała fartuchy do pracy ze jesteśmy pierwszy dzień i nie wiemy gdzie iść na co ona odpowiedziała ze ona nie jest od tego żeby nam mówić co mamy robić,wróciliśmy na górę i siedzieliśmy na stołówce w około nie było żadnych Polaków ani Anglików wiec nawet nie wiedzieliśmy kogo mamy zapytac w końcu trafiliśmy na Polkę która nam pomogła i nas zaprowadziła na hali było zimno jak w zamrażalce a smród to nawet nie wspomnę do końca życia tego nie zapomnę przy maszynie cały czas się stało wiec człowiek zamarzał mimo 5 par spodni i 4 bluz zimno było nie do wytrzymania.Krotkie przerwy ale były + z ciepłymi posiłkami,mijały dni było bardzo ciężko poznaliśmy prawie wszystkich z hotelu i ja wyszłam z inicjatywa by zapytac o prace i zarobki co okazało się hotel co tydzień kosztuje 360 zł,dojazdy do pracy ich busem są płatne herbata która nawet pijesz „darmowa” jest płatna,szawka w pracy (która my nigdy nie dostaliśmy) dosłownie pani droga (usunięte przez administratora) okrada nas ze wszystkiego a o weekendach wolnych? Zapomnij!! Zaczęło mnie to wszystko irytować ze nie jest tak jak być powinno wiec mój partner poszedł na rozmowe z nią gdzie usłyszał jedyne od niej słowo to „pierwsze słyszę” i to tyle.Wyjazd do de steggu był jednym wielkim życiowym koszmarem od zimna puchły palce od mięsa miałam na całych rękach krosty lepiej pracować w Polsce niż tam jechać to jest (usunięte przez administratora) i tak nie da się zarobić niewiadomo ile koszmar!!!
Dodam ze pewnego dnia nie było miejsca w busie i nie pojechaliśmy do pracy a pani Joanna stwierdziła ze „robimy sobie wakacje”
@Byly, czy rzeczywiście w firmie dzieje się aż tak źle? Nie można powiedzieć o tym miejscu pracy nic chociażby neutralnego? Może w najbliższym czasie w firmie mają zajść jakieś zmiany? Orientujesz się jak wygląda ta kwestia w Storteboom Hamrol? @Jigu jigu, czy poinformowano pracowników o tym jaki wymiar mają przerwy i jak należy zaznaczać swój czas wolny w pracy? Jeśli czułeś się nieusatysfakcjonowany pracą w firmie czy próbowałeś podejmować rozmowy z szefostwem celem poprawienia sytuacji?
Witam polityka firmy jest niesamowita oszczędzają na pracownikach z Polski wola Nepalczykow którzy nic nie potrafią Ukraińcy nawet odchodzą w ostatnich 3 miesiącach 3 Polaków z zawieszania odeszło po tym jak kazali się odbijać za każdym razem jeśli chcesz wyjść do toalety albo się tylko napić kierowcy też mają już dość ale tu się tylko liczy ilość kierownik nazywa ludzi pasożytami za ich plecami kiedyś było lepiej
Kierowcy? To są numery a nie ludzie jeżdżą po 15 h a na koniec miesiąca nadgodziny rozpisuja na normalne dni. Bez ich wiedzy. Przychodzą do pracy i za darmo stoją i czekają na wyjazd. Okrada na każdym kroku a twierdzą że kierowca okrada. To dziw że jeszcze ma kto tam jeździć.
Te cycusie Helgi są cudne, na pauzach myślę o nich jak zasypiam.
szpieg byly drajwer tej firmy karamba ale jaja z kazdej strony monitoring a w kabinie to i po jajach sie nie podrapiesz a jak spowodujesz wypadek to ciebie obciaza wystarczy ze w danym momencie nie bedziesz mial dwuch rak na kierownicy chlopaki nie podpisujcie wyroku na siebie niech babcia krysia sama drajwuje pozdro i wielki szacun
Szacun do Pani Krysi jak cala firma monitoring to cala zeby nie ta robota to gdzie by jezdzili te draiwery jak oni na radiu podziekowac nieumieja a jeszcze innym utrudniaja na dobze.
Sluchaj jak by trzeba to by sie jezdzilo gdzie popadnie by tylko zarobic i rodzine utrzymac. W tej robocie tylko trzyma nas to ze zus masz od wszystkiego placony. Podziekowac to nnie umiejanludzie z dziadtransow. Nie dosc ze go przepuscic to jeszcze z pyskiem, a po drugie kazdy szanuje swoj czas . placone jest na godz, wiec nikt glupi nie bedzie szalal tylko szanuja prace, a po trzecie jedz autem 40 ton po sam dach zaladowany z zywcem . wiec jak nnie znasz specyfiki pracy to sie nie odzywaj... Pozdro
Gdzie ta kamerka ma smarowniki?
Firma popadła w samouwielbienie jacy to są doskonali a narzekają wszyscy kierowcy, produkcja, mechanicy a najbardziej hodowcy kurczaków a więc o czymś to świadczy.
Szofery przejrzyjcie na oczy, firma puszcza plotki że donosicie żeby was sklucic i osłabić a wy gryziecie się między sobą.
Śpioch ,ale ty poeta jesteś z tej strony to ciebie nie znałem,ze śmiechu to się nawet płot (usunięte przez administratora) ostatnio na plecy
nudzisz tą szhakirą powiedzmy sobie tak że jedno firma mówi przyszłemu kierowcy że zarobki takie a jak jest dziesiąty to mu włos pod pachami staje że nie ma tych pieniędzy,
powiedzmy sobie że nawet kierowcę nie ma w tej firmie po nie podpisał papierka że wiadomo będzie na temat że jest monitorowany i na to jeszcze bez ich wiedzy po prostu wszystko robią żeby podpisali no masakra
a na to jeszcze jest najlepsze zwolnili kierowcę żeby przestraszyć innych po nie podpisali papierka i szacunek że nie podpisali po wyrok na siebie popisaliby na siebie , a tak sumienie czyste będą mieć chłopaki sumienie ,a to tego firma chce spotkania kierowców z ubezpieczalnią i tymi od monitoringu i chcą namówić no wiedzie na co no masakra
Już nie odwiedzisz Shakiry brachu bo kamera jest przy dachu.
Tak ,tak pozwalniajcie się i zatrudnijcie się w firmach które świadczą transport na całą Europę,raz na dwa tygodnie w domu a kasa ta sama co wy dostajecie będą miejsca i zaraz się zgłoszę i będę pracował nawet kamerka mi nieprzeszkadza .
Kolego proszę bardzo miejsce jest bo ciągle szukają kierowców. I jakoś jak narazie nikogo znaleźć nie mogą. Bo ciągle jest rotacja.
Ty jestes (usunięte przez administratora) te pieniadze niesa warte tego zdrowia co ci kierowcy ta robote robia.Zobacz jak jada i jak wyglada ich twarz po 13g.pracy.Napewno jak wraca do domku to nawet mu fifol niechce drygnac
No ,czas wielki, że zaczynacie pisać na temat kamer i inwigilacji bo przez chwilę to zeszliście na tor wojenny pomiędzy sobą a to nie miejsce do potyczek.Tu wyraża się opinie dobre lub złe o firmie.Akurat w tym wypadku nic dobrego nie można o niej powiedzieć.Pozdrowionka
Szkopuł mi zrozumieć do czego nawiazujesz dialog w powyższym poście??? Rozumiem że chciałeś komuś coś zarzucić??? W takim razie możesz się poszczycić kolegom o przygodzie z "PIWEM"... ???? PS. Jeszcze mi się odbija mimo że jestem entuzjastą.
Pytanie do kierowców, jak tam wygląda praca bo widzę że potrzebują kierowców? Jak tacho bo słyszałem że kiepsko pod tym względem.
Tacho w autach jest tylko kierowcy karty maja poprzeginane a inspekcje sa tak oplacone że niema kontroli jak inspekcja w granowie stoi to zaden kurok niejedzie
Jeden z tych co psioczyli najwięcej już był się wybielić .Kto wie czy nie podpisał?Tak czy siak to człowiek orkiestra!
Zgadza się i dziwię się że Pani Krysia nie rozszyfrowala jeszcze tego dwulicusa i manipulanta.
Jaden ten co zostawil zajechanego dafa euro 6 a dostal nowego mana czy krysia tego niewidzi
Ziomki,ziomeczki uważajcie na obecnego technicznego, ponieważ już niejednokrotnie kilku sprzedał.Pokazcie mu gdzie jego miejsce.... ( DHL) Pozdrawiam !
hej drajwerzy macie tezmonitoring w postaci portierni a konkretnie haliny b. kapuje na was wszystko pawelkowi i mariuszowi ba babci ham...tez kradniecie smierdzace kury paliwo itp. nawet zdjecia wam robi halina uwaga na ta suke...pozdro wasz przyjaciel
Nie bez powodu kolejne zebranie zostało wyznaczone za dwa tygodnie. Chłopaki nie dajcie się! Propaganda trwa.
