Zacznę od najważniejszego, czyli obiecanki cacanki. już od samego początku zatrudnienia moja stawka nie uległa zmianie i przez cały okres pracy obowiązywała najniższa krajowa na umowie. Wszelkie podwyżki pracodawca oferuje na czarno, aby mógł sobie przyoszczędzić. Wypłacana jest prowizja, która jest wypłacana na czarno, ale kwotę podatku musicie odliczyć od prowizji, żeby szefostwo przy wypłacaniu czarnych pieniędzy nie wyszło na minus :P Co więcej, warunki pracy w sklepie są niedopuszczalne i niezgodne z przepisami BHP. Ciemność, nieodpowiednie dostosowanie miejsca do pracy przy komputerze, ściany, które się sypią, a nawet sytuacja wycieku gazu, która została przez szefa zbagatelizowana - to tylko niektóre przykłady niebezpiecznych warunków, w jakich musiałam pracować. Nie tylko nie czułam się bezpiecznie, ale również zainteresowanie szefostwa w tej sprawie było zerowe. Dodatkowo, szef nieustannie kłamał i zrzucał winy za wszelkie problemy na pracowników. Regularnie łamano przepisy, a pracownicy byli zmuszani do działania swoją niekorzyść (niezrealizowane zamówienie, błędnie wykonane, złamanie regulaminu przez produkcję) i niezgodnie procedurami. Ta firma nienawidzi swoich klientów, nie dba o nich. W całej “firmie”, którymi zarządzają dwie osoby trzeba stale dokumentować wszystko, by w razie sytuacji mieć (słowa szefa) DUPOCHRON, bo jak mówiłam Panuje tu kultura zrzucania winy na słabszych. Taka postawa szefa prowadzi do dezorganizacji i chaosu w miejscu pracy, co negatywnie wpływa na wydajność i morale pracowników. Po niecałym roku pracy zostałam zwolniona, a powodem podanym przez Pana Michała było nieodbieranie telefonu po godzinach pracy oraz w dni wolne. Pomijam fakt, że nie jest to w jakikolwiek sposób powiązane z tym, co miałam w umowie (ponowne przypomnienie, że pracowałam jako obsługa w sklepie za najniższą krajową!) Atmosfera stworzona przez szefa była tak toksyczna, że wielu pracowników zdecydowało się na odejście, ponieważ wpływał negatywnie na nasze samopoczucie i komfort psychiczny. Jeśli ktoś zastanawia się, czy warto podjąć pracę w Ideashirt, nawet w celu zdobycia doświadczenia, to szczerze odradzam. Tutaj, zamiast rozwijać się zawodowo, spędza się czas oglądając tutoriale na YouTube, bo nikt w niczym Ci nie pomoże. Firma ta nigdy nie zapewniała żadnych szkoleń ani żadnych benefitów dla pracowników, którzy starali się rozwijać samodzielnie. W rezultacie pracownicy są jedynie narzędziami w cyrku, który stale trwa w tej firmie.
No niestety tak to tam wygląda. Może kiedyś Pan M. zrozumie, że prowadząc to miejsce w taki sposób, albo będą tam pracować osoby, które traktują to jako bardzo krótki przystanek w swoim życiu, albo osoby z którymi coś jest poważnie nie tak. Miejsce pracy nie zachęca jakkolwiek do zostania na dłużej. W tej pracy można doświadczyć: wypłat na czarno, potrąceń za najmniejsze błędy, autorytatywny szef stosujący micro-management i dominację psychiczną (chyba za dużo o NLP się naczytał), sms'y w weekend (czuj w niedzielę że jutro wracasz (usunięte przez administratora) monitoring miejsca pracy i kontrola spóźnień co do minuty, chamstwo i prostactwo w komunikacji, seksistowskie żarty, kontrola przerwy co do minuty, zwalnianie pracowników z marszu i można by było wymieniać dużo więcej. Próba zmiany czegoś czy samego podejścia kończy się najczęściej tekstem "Jak Ci się nie podoba to możemy się pożegnać". W takim momencie sugeruję szanowanie siebie i zobaczenie, że świat na zewnątrz wygląda lepiej. Jak koleżanka pisała wyżej, samo miejsce pracy we Wrocławiu jest na bardzo niskim poziomie i ma się wrażenie pracy w jakiejś zaszczurzałej piwnicy.
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Ciekawy jestem kiedy szukali do was ostatnio pracownika sklepu internetowego, bo jak patrzyłem po Zgorzelcu za robota to miałem taki link w przeglądarce ale już jest wygasły. Było napisane, że dają dostęp do najnowszych narzędzi, ale jakich do czego? To o pracownika produkcyjnego chodziło, tak?
Hahaha najnowsze narzędzia, postawią cię na maszynę i rób, zero konkretnego szkolenia, to co ci uprzejmie przekaże jakiś kolega to twoje, tam nie ma co liczyć na prawdę, te ogłoszenia są śmieszne
No niby jak widziałam ofertę na produkcje to nie było napisane, że doświadczenie jest wymagane. U mnie w ogóle o nim nie pisali, dlatego przyszłam się zorientować. Skoro kolega uczy a wyjdzie, że źle robisz to będzie przy tym jakiś plan naprawczy czy raczej nowej osoby będą szukać?
Jest faktycznie tak z atmosfera jak ktoś napisał jeszcze w lutym? jestem tu z oferta na sklep internetowy i teraz widzę po komentarzach, że była ona wystawiona jeszcze wcześniej. pisali niby o okej zespole, to jakie jeszcze inne prace się tu wykonuje? Jest coś lepiej płatne niż tamto 6,5 tys które wskazują w opisie?
Atmosfera wśród pracowników raczej zawsze jest w porządku. To szefostwo wprowadza nieprzyjemne sytuacje i stąd ciągła rekrutacja co jakiś czas bo ludzie tego nie wytrzymują albo są zwalniani z dnia na dzień bo coś im nie podpasowało a człowiek nawet nie zdążył się przeszkolić
Dokładnie to samo, ludzie boją się odezwać bo jak powiesz że coś ci nie pasuje że czegoś nie umiesz to od razu jesteś na wylocie, a jak już w ogóle nie podpasujesz żonce pana M to lepiej uciekaj stamtąd masakra kobieta
Atmosfera zależy od działu? Widzę po komentarzach, że ludzie piszą na jej temat w kratkę, a szukają właśnie kogoś do obsługi sklepu internetowego. Acie znać czy tam na dziale jest wszystko w porządku, bo chyba będę aplikować? te górne widełki mnie interesują, na jakiej zasadzie mogę zarobić 6 500 zł?
Na początku dostaniesz najniższą krajową, ewentualnie najniższa krajowa + jakiś gorsz pod stołem. Nie liczyłbym na górne widełki. Dodatkowo szef zleca ci zadania, które grubo wychodzą poza twój zakres obowiązków, oraz wymaga szybkiej wydajności pracy. Atmosfera między pracownikami jest ok, natomiast, szef po okresie próbnym stosuje (usunięte przez administratora) wyżywanie się na pracowniku, oraz jego poniżanie. Brak jakichkolwiek szkoleń i możliwości rozwoju.
Czy pracownicy w Ideashirt.Pl dogadują się między sobą?
Zacznę od najważniejszego, czyli obiecanki cacanki. już od samego początku zatrudnienia moja stawka nie uległa zmianie i przez cały okres pracy obowiązywała najniższa krajowa na umowie. Wszelkie podwyżki pracodawca oferuje na czarno, aby mógł sobie przyoszczędzić. Wypłacana jest prowizja, która jest wypłacana na czarno, ale kwotę podatku musicie odliczyć od prowizji, żeby szefostwo przy wypłacaniu czarnych pieniędzy nie wyszło na minus :P Co więcej, warunki pracy w sklepie są niedopuszczalne i niezgodne z przepisami BHP. Ciemność, nieodpowiednie dostosowanie miejsca do pracy przy komputerze, ściany, które się sypią, a nawet sytuacja wycieku gazu, która została przez szefa zbagatelizowana - to tylko niektóre przykłady niebezpiecznych warunków, w jakich musiałam pracować. Nie tylko nie czułam się bezpiecznie, ale również zainteresowanie szefostwa w tej sprawie było zerowe. Dodatkowo, szef nieustannie kłamał i zrzucał winy za wszelkie problemy na pracowników. Regularnie łamano przepisy, a pracownicy byli zmuszani do działania swoją niekorzyść (niezrealizowane zamówienie, błędnie wykonane, złamanie regulaminu przez produkcję) i niezgodnie procedurami. Ta firma nienawidzi swoich klientów, nie dba o nich. W całej “firmie”, którymi zarządzają dwie osoby trzeba stale dokumentować wszystko, by w razie sytuacji mieć (słowa szefa) DUPOCHRON, bo jak mówiłam Panuje tu kultura zrzucania winy na słabszych. Taka postawa szefa prowadzi do dezorganizacji i chaosu w miejscu pracy, co negatywnie wpływa na wydajność i morale pracowników. Po niecałym roku pracy zostałam zwolniona, a powodem podanym przez Pana Michała było nieodbieranie telefonu po godzinach pracy oraz w dni wolne. Pomijam fakt, że nie jest to w jakikolwiek sposób powiązane z tym, co miałam w umowie (ponowne przypomnienie, że pracowałam jako obsługa w sklepie za najniższą krajową!) Atmosfera stworzona przez szefa była tak toksyczna, że wielu pracowników zdecydowało się na odejście, ponieważ wpływał negatywnie na nasze samopoczucie i komfort psychiczny. Jeśli ktoś zastanawia się, czy warto podjąć pracę w Ideashirt, nawet w celu zdobycia doświadczenia, to szczerze odradzam. Tutaj, zamiast rozwijać się zawodowo, spędza się czas oglądając tutoriale na YouTube, bo nikt w niczym Ci nie pomoże. Firma ta nigdy nie zapewniała żadnych szkoleń ani żadnych benefitów dla pracowników, którzy starali się rozwijać samodzielnie. W rezultacie pracownicy są jedynie narzędziami w cyrku, który stale trwa w tej firmie.
No niestety tak to tam wygląda. Może kiedyś Pan M. zrozumie, że prowadząc to miejsce w taki sposób, albo będą tam pracować osoby, które traktują to jako bardzo krótki przystanek w swoim życiu, albo osoby z którymi coś jest poważnie nie tak. Miejsce pracy nie zachęca jakkolwiek do zostania na dłużej. W tej pracy można doświadczyć: wypłat na czarno, potrąceń za najmniejsze błędy, autorytatywny szef stosujący micro-management i dominację psychiczną (chyba za dużo o NLP się naczytał), sms'y w weekend (czuj w niedzielę że jutro wracasz (usunięte przez administratora) monitoring miejsca pracy i kontrola spóźnień co do minuty, chamstwo i prostactwo w komunikacji, seksistowskie żarty, kontrola przerwy co do minuty, zwalnianie pracowników z marszu i można by było wymieniać dużo więcej. Próba zmiany czegoś czy samego podejścia kończy się najczęściej tekstem "Jak Ci się nie podoba to możemy się pożegnać". W takim momencie sugeruję szanowanie siebie i zobaczenie, że świat na zewnątrz wygląda lepiej. Jak koleżanka pisała wyżej, samo miejsce pracy we Wrocławiu jest na bardzo niskim poziomie i ma się wrażenie pracy w jakiejś zaszczurzałej piwnicy.
Praca w Ideashirt.pl zabija dziecięcą ekscytacje życiem, kreatywność i chęć robienia rzeczy większych niż te, które społecznie określane są jako (usunięte przez administratora) Już od samego początku firma ta wysyła tyle red flagów, że ciężko przejść obok nich obojętnie. Szef, który jest chodzącą definicją prostactwa zarówno dla pracowników jak i klientów do których nawet kszty szacunku nie potrafi wykrzesić. Obiecywane są gruszki na wierzbie, możliwości rozwoju, rozwijania kompetencji, a kończy się na tym, że każdy jest od wszystkiego i od wszystkiego być powinien. Postrzeganie świata ludzi zarządzających zatrzymało się na erze icy towera, ewentualnie plastikowych żołnierzyków, z których szef chyba bierze przykład, bombardując swoich pracowników arogancją i telefonami poza pracą, których nieodebranie traktuje jako pretekst do zwolnienia. Jakość produktów pozostawia także wiele do życzenia i mimo komunikatów pracowników z niezadowolenia z jakości usług (które jest słuszne, bo szef oszczędzać chce na wszystkim na czym tylko się da). Rozwój w tej firmie kończy się na tym, że średnio co kilka miesięcy wymieniana jest cała ekipa i szef rozwija w nowych pracownikach niechęć do pracowania w jego firmie. Praca jak najbardziej odpowiednia dla osób bez żadnej wyobraźni, pojęcia o świecie, szacunku do samego siebie oraz z zapędami (usunięte przez administratora). Każdemu innemu radzę unikać :)
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Nie ma mowy. Pierwszy dzień to pieniądze do ręki. Choć mówią Ci, że czekają Cię 2 tygodnie próbne (oczywiście śmieciówka), to po jednym dniu czasem są w stanie stwierdzić, ze jednak nie chcą z Tobą współpracować. Jak po jednym dniu można ocenić czyjś potencjał, tego nie wiem. Chyba, że dana osoba spałaby pod stołem to jeszcze bym zrozumiała. Niestety jak widać nie jest to firma z ludzkim podejściem
Ale trochę najpierw chyba popracowałeś? :D No i ile dało radę na tym zleceniu wczesnej wyrwać? To był okres próbny, tak jak pisali? Czyli jak na uop przechodzisz możesz jakoś sobie negocjować to i owo?
Tyle, że ta Pani pytała chyba o to co później się dzieje z wynagrodzeniem. Po jakim czasie pracy otwiera się perspektywa na podwyżkę? Rok to minimum? Po ile średnio ludzie się zatrudniają?
Fajna praca na produkcji, bo cały czas cos nowego
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Ideashirt.Pl?
Nie wygląda, pracodawca spóźnia się na umówione spotkanie i zadaje dziwne pytania, które nie mają wpływu na kandydaturę. Mimo wysokich oczekiwan proponuje jedynie minimalna krajowa!!! Po usłyszeniu tego, zrezygnowałam z podjęcia współpracy. Odradzam!!
Rozmowa rekrutacyjna, której doświadczyłem, niestety wywarła na mnie złe, nieprofesjonalne wrażenie. Sposób zadawania pytań sprawiał wrażenie chaotycznego i niezorganizowanego. Brakowało spójności w rozmowie, wprowadziło to zamieszanie i utrudniało efektywną komunikację. Brak konkretnych informacji dotyczących płac, niejasny opis obowiązków oraz mało profesjonalne podejście rekrutera, może to gorszy dzień, a może po prostu codzienność Pana, który rekrutuje. Nie wspomnę o wyglądzie potencjalnego miejsca pracy, to trzeba przeżyć. :)
Ile jest zmian w Ideashirt.Pl?
DNO! niekompetencja, amatorszczyzna. Najgorszy customer service ever! (usunięte przez administratora) zwykli (usunięte przez administratora) - nigdy nie oddali pieniedzy!
co dokladnie sie stalo? zastanawiam sie nad skorzystaniem z uslug ale ten komentarz mnie powstrzymuje
I co, ostatecznie skorzystałaś? jeśli tak to ciekawa jestem ile osób w sumie po kolei brało udział w tej usłudze. wiecie jak tu mają obecnie procesy poukładane? ile osób w sumie się zatrudnia?
praca rozwojowa i dobrze płatna, jeśli się dobrze pracuje. Wiele osób pracuje tam wiele lat, także jestem pozytywnie nastawiony
z jakich porodów praca jest rozwojowa? Chodzi o nabywanie doświadczenia? Czy może o jakieś szkolenia albo możliwości awansu?
Oba:) Nabywasz doświadczenia i przy okazji masz dużo możliwości rozwoju w swojej ścieżce zawodowej
cześć, napiszesz coś więcej o tych szkoleniach? kiedy są dostępne i jakie tak właściwie oferują? możesz wybrać sobie jakieś zewnętrzne, lub dodatkowy płatny kurs? jeśli o awanse chodzi to nie brakuje miejsc do obsadzenia? ;)
Nadal okres próbny to dwa tygodnie i mogą zwolnic każdego dnia jeśli coś im nie pasuje? Bo taki przeczytałem komentarz. Potem nadal zlecenie czy już dostanę normalną umowę o prace z okresem wypowiedzenia? Ktos mi podpowie?
zwróciłem się 6 lipca z pytaniem o nadruk na zagłówkach, zostawiłem zamówienie, wysłałem makietę do druku i 2 tygodnie ciszy! Przyjechałem do nich na ul. Traugutta we Wrocławiu, powiedziano mi, że pracownik, który u mnie przyjmował zamówienie już nie pracuje i nikt nie wie, czy moje zamówienie jest gotowe, czy nie! Tydzień szukali moich zagłówków i 3 sierpnia złożyliśmy zamówienie ponownie i otrzymałem e-mail, że płatność musi być dostarczona przy odbiorze zamówienia. Do 16 sierpnia nikt się ze mną nie skontaktował! Przyjechałem do nich ponownie i otrzymałem odpowiedź, że nie wiemy, gdzie jest twoje zamówienie i już o 15:30, produkcja nie działa! 17.08 rano zadzwoniła do mnie dziewczyna i powiedziała, że zamówienie nie zostało wydrukowane, ponieważ nie ma płatności, chociaż wyjaśniłem 2 razy w sprawie płatności za zamówienie, a pracownik na Traugutta powiedział, że można zapłacić przy odbiorze! Łącznie półtora miesiąca terminu niezrealizowanego zamówienia! Lepiej 5 razy pomyśl przed skontaktowaniem się z tymi oszustami.
dobra praca
dobra praca za dobre pieniądze
jest top pracodawca
Serdecznie nie polecam tracić czasu aby iść tam do pracy. Po udanej rozmowie kwalifikacyjnej jesteś zaproszony na pierwszy dzień pracy, gdzie dostajesz zupełnie inną pracę niż powinieneś mieć. Szefowa krzyczy na Ciebie ze czegoś nie umiesz, bez zrozumienia dla pracownika, który jest tutaj PIERWSZY RAZ. Ludzie są spoko ale szefowa i szef to istne tortury. Następnie żegnają się z tobą po 6h gdyż nie jesteś odpowiednią kandydatką. Ocena po 6h pracy w której nigdy nie pracowałeś. Gratuluje ideashirt. Żaden pracodawca nie jest tak bezduszny jak wy ;)
Nie polecam pracy w IdeaShirt. Niestety widoczna jest bardzo duża przepaść między tym co mówi pracodawca, a jak wygląda to w praktyce. Zaproponowano mi 2 tygodnie próbne za dużo mniejszą stawkę, niż podana w ogłoszeniu, ale ze względu na panujące obecnie warunki zgodziłam się. Jako, że zajmuję się copywritingiem zaproponowano mi pracę w tym dziale (do tego miały dojść także inne obowiązki). W ciągu 8h poznałam podstawowe zasady funkcjonowania systemu, wydawałam klientom zamówienia, wgrywałam je do systemu, a także powierzono mi przygotowanie kilku tekstów. Po zakończonej pracy dostałam informację, że nie muszę się aż tak starać, ponieważ to zajmuje więcej czasu. Cóż, nie wiedziałam, że chodzi o to, aby iść na ilość, ale stwierdziłam, że w takim razie następnym razem nie będę przywiązywać aż tak dużej uwagi, byle miało to ręce i nogi. Następnego razu nie było. Pracodawca stwierdził, że przygotowałam za mało tekstu. Choć nie była to jedyna rzecz, którą się w ciągu tych 8h zajmowałam, choć tekstu wcale aż tak mało nie było. Bardzo niesprawiedliwa ocena. Ponadto, zamiast poinformować mnie telefonicznie, abym przyszła któregoś dnia po odbiór pieniędzy za ten dzień pracy, poinformowano mnie na miejscu, kiedy pewna tego, że zaczynam kolejny dzień spieszyłam się, przygotowując posiłek na cały dzień pracy i aby zdążyć do niej na czas. Tak po prostu przy wejściu usłyszałam, że "jednak nie". Pomijając, że nie rozumiem jak w ciągu 8h można sprawdzić czyjś potencjał, nie rozumiem jak można tak potraktować drugiego człowieka. Umowa słowna również jest zobowiązująca, a pracodawca ewidentnie się z niej nie wywiązał. Po dwóch tygodniach można wyciągać wnioski, ale nie po 8 pierwszych godzinach. Wydawało mi się, że mam do czynienia z osobami o ludzkim, profesjonalnym podejściu, ale najwyraźniej nie. Nigdy nie widziałam sytuacji, w której pracodawca po pierwszym dniu, w którym człowiek dopiero zaczyna się oswajać dziękuje mu za współpracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ideashirt.Pl?
Zobacz opinie na temat firmy Ideashirt.Pl tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ideashirt.Pl?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 4 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ideashirt.Pl?
Kandydaci do pracy w Ideashirt.Pl napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.