Niestety ale firma ma status zawieszonej od października 2015 roku
A te pochlebstwa to chyba sama Pani dyrektor sobie napisała:D
Mógłby sieś ktoś wypowiedziec z osób które pracowały lub pracuja dla nich?
Firma Cesare group z Wrocawia przeprowadzala kilka tygodni temu rekrutacje na stanowisko przedstawiciela handlowego. Zostalam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna, ktora odbyla sie w holu recepcji jednego z Warszawskich hoteli "Ibis". Szef firmy- Pan[usunięte przez admina], w trakcie rozmowy odbieral pilne telefony lub sam wykonywal kolejne, co znacznie zaklocalo przebieg rozmowy. Pytania, ktore mi zadawal czytal "na zywca" z laptopa. W trakcie naszego spotkania "wpadla przelotem", po drobne od szefa na parking Pani Dyrektor Handlowy. Przywitala sie tylko i uciekla do windy. Pan [usunięte przez administratora] w trakcie weryfikowania moich zdolnosci handlowych stwierdzil: -Widac, ze nie miala Pani profesjonalnych szkolen sprzedazowych. Co jest jak najbardziej prawda, pracowalam w telemarketingu i sprzedazy bezposredniej, nigdy jako handlowiec, ale bardzo zalezalo mi i zalezy nadal na zdobyciu doswiadczenia wlasnie na tym stanowisku. Pozniej odczytal mi zapiski z laptopa: -pensja podstawowa w 1wszym msc. pracy- 100zl netto. -pensja podstawowa w 2gim msc. pracy-1200zl netto -pensja podstawowa w 3cim msc pracy 1500zl netto Prowizja od sprzedazy zaczyna sie od 10tysiecy, jest to wtedy 5%. W pierwszym miesiacu pracy min. jakie handlowiec powinien wyrobic to 6tys. a w drugim 10tys. Tutaj zastanawial mnie jedynie fakt, kto w dziesiejszych czasach, mieszkajacy w Warszawie, z doswiadczeniem w branzy i po profesjonalnych szkoleniach sprzedazowych jakich[usunięte przez admina] oczekiwal ode mnie, zgodzi sie na takie warunki placy. Pan[usunięte przez admina]podziekowal mi za przybycie na rozmowe, powiedzial, ze w ciagu 2och tygodni otrzymam odpowiedz o przyjeciu mnie do firmy. Jesli nie zadzwonia, tzn. ze wybrali kogos innego. Dowiedzialam sie od niego rowniez, ze to nie on bedzie podejmowal ta decyzje. Zastanawiajace jest tutaj wiec dlaczego osoba decyzyjna nie pojawila sie na tej rekrutacji. No, ale coz, wyszlam stamtad myslac juz o dalszym wysylaniu CV gdyz sadzilam, ze juz do mnie nie zadzwonia. Ku mojemu zaskoczeniu, po tygodniu dostalam telefon od Pani Dyrektor Handlowy, ktora oznajmila mi, ze chce sie spotkac w zlotych tarasach w coffe heaven aby obgadac szczegoly naszej wspolpracy. Na spotkaniu, ktore odbylo sie w srode, dowiedzialam sie, ze w poniedzialek odbedzie sie szkolenie produktowe, podpisanie umowy i odbior samochodu sluzbowego, a we wtorek praca w terenie pod jej okiem. W srode mialam zaczac juz pracowac samodzielnie. W niedziele, okolo godziny 17tej dostalam od Pani Dyr smsa o tresci: Witam, przepraszam, ze pisze dopiero teraz, ale asystentka miala do pani pisac. Niestety musze odwolac jutrzejsze szkolenie i pani zatrudnienie w firmie. Pozwole sobie zachowac pani cv i jak znowu bedziemy szukac przedstawiciela to bede do pani dzwonila. Raz jeszcze przepraszam, ze informuje o tym fakcie w niedziele. Pozdrawiam i zycze powodzenia! Kiedy zapytalam o powod tej decyzji w odpowiedzi przeczytalam, ze znalezli osobe doswiadczona. Odpowiedzialam wiec, ze moim skromnym zdaniem osoba doswiadczona nie bedzie chciala pracowac w tak niezdecydowanej, nieprofesjonalnej i niekonsekwentnej firmie bawiacej sie lidzmi poprzez rzucanie slow na wiatr. Wspomnialam rowniez o braku szacunku do drugiego czlowieka, ktory okazala mi nie dzwoniac do mnie a wysylajac smsa w ostatniej chwili. Uwazam, ze takich cech nie powinien posiadac dobry handlowiec. Na koniec polecilam jej lekture pt. zarzadzanie- teoria i praktyka pod redakcja Kozminskiego i Piotrowskiego. Pani zadzwonila do mnie przepraszajac raz jeszcze i mowiac, ze takie rzeczy sie zdarzaja. A poza tym nie chciala mi psuc niedzieli telefonami. Tak zakonczyla sie moja historia z firma Cesare group. Ze szczerego serca nie polecam.