Cześć, nie widział może ktoś z was oferty pracy dla sprzedawcy? Na stronie jest tylko opcja ze złożeniem CV a chce przeczytać co tu w EPI jest oferowane. Komentarzy to tu w ogóle od dwóch lat już nie ma. dorzucili przez ten okres czasu jakiś socjal?
Kolejna wtopa Epi kupiłam roladę makową, której masa makowa pozostawia wiele do życzenia. Nie polecam kolejny raz dałam się nabrać. Wysoka cena, niska jakość,. NIE Polecam!!!
Jeśli są wątpliowści, to najlepiej przyjechać z ciastem do sklepu - zawsze rozpatrują reklamacje.
Mam dobrą radę dla kierownika sklepu. Niech zacznie się oglądać za siebie, bo w zęby wyłapie, pajac jeden
Hej, przejrzałam opinie zamieszczone na forum i widzę, że sporo jest tutaj wpisów klientów firmy. Mnie natomiast bardziej interesują doświadczenia pracowników Epi. Dlatego bardzo proszę, żebyście wypowiedzieli się na temat tego, w jakiej atmosferze pracuje się w tej firmie oraz na jakie dodatki pozapłacowe można liczyć od tego pracodawcy. Czy ktoś ma możliwość wypowiedzenia się?
Zakupy zrobiłem przed świetami 2021 i nie mam do nich zastrzeżeń: -naleśniki ze szpinakiem -krokiety z brokułami - krokiety z grzybami i z serem - kilka porcji kremu z pomidorami - ok 2.5 kg pierogów z dynia i borowikami -klopsy w sosie pieczarkowym - bitki - surówki i sałatki (marchew na ostro, jarmuz i kukrydza, pszenica i szpinak, grecka, z tuńczykiem, Meksykańska, brokułowa zimowa, cwikla, z cukinii) -ciasta: bananowe, mazurek, kilka rodzaje sernika w tym z wiśniami i z malinami, linzentorte, orzechowiec -pasta jajeczna, z koziego sera, tzaziki -sery( kilka rodzajów miękkiego pecorino, lawendowy etc) I nie mam zastrzeżeń. Wszystko jest super jakości, smaczne, bez ubytków farszu tak jak inni narzekają. Bardzo polecam i będę wracał :)
Brak ludzi do pracy jest głównym powodem zatrudniania obcokrajowców ale przecież Polacy w Londynie też pracują!
Nie zaprzecze ze brak ludzi do pracy jest glownym powodem ale musi byc jakas rownowaga zachowana. Ja nie wyobrażam sobie tego ze polacy sa gorzej traktowani za granica od innych. Bylem ponad rok w UK i bylem na rowni traktowany z innymi. Niestety w epi jest tak ze obcokrajowiec(pochodzacy z Ukrainy) potrafi wyklnac albo powiedziec do swojego podwladnego zeby sam sobie to zrobil bo on nie jest od tego. No sorry ale jak pojdziesz na skarge do kierownicta to jeszcze jako jego przelozony potrafisz dostac (usunięte przez administratora)
Uwielbiam to stwierdzenie - "brak ludzi do pracy" a wy to jeszcze przeciętni Kowalscy powtarzacie. To żaden brak ludzi tylko NAJNIŻSZE możliwe wynagrodzenie na danym stanowisku. Także nie powielajcie bzdur o braku ludzi bo to przekłamywanie całego zjawiska jakim jest niepisana zmowa pracodawców co do wysokości wynagrodzenia. Tym bardziej jest to wszystko niesmaczne w omawianym przypadku Epi gdzie ceny wszystkiego są dwa razy wyższe niż w innych sklepach a jakość zbliżona do biedronki czy lidl.
Czy obecnie jest szansa na pracę w Epi? Zastanawiam się czy poszukują nowych pracowników a jeśli tak to na jakie stanowisko? Dajcie proszę znać bo chciałabym się dowiedzieć czy jest sens wysyłania swojego CV do firmy.
Super sklep, najlepszy we Wrocławiu! Robię zakupy od ponad 20 lat, obsługa przemiła, czysto, schludnie, duży wybór towaru. Kiedy czasem muszę wejść do innego spożywczego, od razu odpycha mnie nieświeży zapach i byle jaka obsługa.
22-12-2020r. Jakość pierogów ,uszek / wg.zasady duzo ciasta mało niedoprawionego farszu - nie żałuj składników/
Wczoraj kupiłam 4 bułki duże i 2 małe wszystkie zapakowane przez panią na stoisku w torebki a domu okazało się że twarde jak podeszwy (!!!) . Serniczek malinowy niesmaczny Jakość EPI się pogorszyła a ceny z kosmosu. NIE POLECAM!!
Wypowiadasz się z poziomu klientki a mnie nie ukrywam, że ciekawi informacja o tym, jak wygląda praca w firmie Jędrzej Kabarowski Epi. Może jako stała klienta zauważyłaś, jak często zmieniają się tam pracownicy zajmujący swoje stanowiska? Zwróciłaś może na coś takiego uwagę?
Moja opowieść wigilijna w EPI, stałem w kolejce do garmażerki godzinę i dziesięć minut, po ciasto 25 minut, do stoiska po ryby 30 minut, przypomniały mi się czasy PRLu, wiadomo święta, wiec nie zastanawiając się stałem w kolejce, rachunek przy kasie tez był jak te kolejki, z tego tytułu dostałem darmowy parking (parking i tak był otwarty), ale liczy się dobra wola. Stojąc w kolejce i widząc wnoszone duże pojemniki produktami zastanawiałem się czy przy takiej ilości, jakość będzie dobra , lecz zaraz przychodziła myśl, no nie to jest EPI, no i w takiej cenie nikt nie będzie sprzedawał badziewia na święta. Na rozczarowanie nie musiałem długo czekać, nie wiem jak to nazwać, czy podciągnąć to się da pod jakiś paragraf, nie mam pojęcia, teraz konkretnie, uszka świąteczne to jakaś pomyłka, o pierogach już nie wspomnie, a gołąbki z mikroskopijnym dodatkiem mięsa, można z nich było zrobić risotto , to jakieś (usunięte przez administratora) czy ktoś z kierownictwa próbował to co sprzedaje sklep na święta, uszka na Wigilii to rozpoczęcie kolacji, nie po to ludzie stoją w kolejce i płaca za to, aby już na początku zepsuć sobie Wigilie, jeśli chciał bym kupić tak nisko jakościowy produkt to kopił bym go sobie w sklepie, za rogiem, za grosze, tak samo pierogi, powinny się nazywać pierogi z ciasta z farszem ciasta, pasza !!! ciasta, sernik nie mam pojecia, czemu był taki jak by był stary, czy ktoś z kierownictwa zdaje sobie sprawę co to jest produkt wysokiej jakości, chyba nie, ale dobrzy jesteście z marketingu, sprzedając slaby towar za wysoka cenę, jeszcze jakiś czas będą się ludzie na to nabierać, ja już nie, straciłem czas dobry humor o pieniądzach już nie wspomnie, wiem ze masa ludzi musiała się napracować, aby wyprodukować te produkty, wiec nie chce, aby wszyscy czuli się dotknięci moja opinia, dlatego serdeczne dzięki dla ludzi co przygotowali rybę po grecku, makaron z makiem (pycha), sałatki i naturalnie dzięki dla obsługi sklepu.... NO MORE EPI na święta.
Mam takie same spostrzeżenia odnośnie świąt. Zamówiłam mnóstwo produktów, m.in. pierogi, uszka, itp. Były bardzo niesmaczne, dając je ludziom na Wigilię czułam się podle. Taka kasa i totalne (usunięte przez administratora) Moja bratowa kupiła w swojej wsi robione przez gospodynie i były cudowne! Więc nie kupujcie na święta w EPI, bo to nie to samo, co zwykle.
DZISIAJ ZROBIŁAM ZAKUPY W EPI PRZYMIERZAJĄC SIĘ DO ŚWIĄT. JESTEM ZDEGUSTOWANA - USZKA TO GŁÓWNIE CIASTO , GRZYBEK I OWSZEM JEST ALE NIE PACHNIE I NIE SMAKUJĘ JAK GRZYBEK; PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI TO TEŻ CIASTO, CIASTO ... A KAPUSTA ... TO JAKAŚ KPINA Z KLIENTÓW; TO SAMO Z BIGOSEM, JEDYNIE KAPUSTA WIGILIJNA JEST OK ORAZ GOŁĄBKI JAKO TAKO... UJDĄ; KUTIA OKROPNA, CIASTA SUCHE JAKBY PRZETERMINOWANE. ROK TEMU POTRAWY BYŁY LEPSZE. ZGADZAM SIĘ , EPI IDZIE NA ....W DÓŁ CHCIAŁOBY SIĘ RZEC ,ŻE IDZIE NA PSY ALE..... PSY SĄ CUDOWNE . POZDRAWIAM WSZYSTKIE PSY
Pracowałam w epi przez dłuższy czas. Pracodawca może nie byłby najgorszy gdyby nie zatrudnial kolejnych kierowników którzy i tak nic nie robią. EPI schodzi na psy odkąd zaczęto przyjmować do pracy obcokrajowców którzy psują opinie nie tylko sklepu ale i pracownikow. Bycie bezczelnym wobec klienta to jeszcze rok/dwa lata temu byłoby nie do pomyślenia. Obcokrajowcy mogą sobie robic co chcą a Polacy muszą podporządkować się bo inaczej nagrana, upomnienie albo "polecenie po premii" która i tak przy takiej pracy jest niska. Współczuję tym którzy tam zostali. Nie zazdroszczę wam a całemu kierownictu epi życzę żebyście sami stanęli za ladami i pracowali tak jak pracownicy. Może otworzą wam się w końcu oczy bo większych za przeproszeniem snobow i (usunięte przez administratora) na stanowiskach kierowczych w całym swoim życiu nie widziałem. Pozdrawiam całą załogę epi. Trzymajcie się i się nie dajcie.
Willi.. na początek to zastanów się jakiej jesteś płci, raz piszesz "pracowałam", a później "nie widziałem", więc do końca nie wiem jak się do Ciebie zwracać. Co do tego, że w EPI pracują Obcokrajowcy, nie oznacza, że sklep ten schodzi na psy.. W tych czasach pracują oni wszędzie, co do tego, że robią sobie co chcą..uwierz mi, my Polacy też zachowujemy się poniżej poziomu, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, kultura i nasze zachowanie nie jest uzależnione od narodowości. Odnośnie premii się nie wypowiem, bo nie znam. Co do kierowników- wiesz, zawsze łatwo powiedzieć, że ktoś nic nie robi, a wiesz choć w 20% czym się zajmują i ile mają na głowie? Każde z nich zapewne zaczynało tak jak Ty, może nie w EPI, ale gdzieś tam, na początku swojej kariery zawodowej. Skoro nie odpowiada Ci Twoje stanowisko/ nie odpowiadało Ci Twoje stanowisko, a uważasz - tak wnioskuję- że sam mógłbyś robić to co oni, to może trzeba było iść i prosić o awans, zapewne gdybyś na dodatek powiedział, że kierownicy i tak nic nie robią, a Ty robisz ponad normę i to za tak beznadziejne pieniądze, na pewno od ręki masz awans :)).
Też odnoszę wrażenie ,że kierowników jest stanowczo za dużo i raczej nie ma szans aby zwykły pracownik awansował tak jak to ma miejsce w wielu firmach.Wielu pracownikow przepracował ponad 20 lat i nie doczekali się takiej propozycji,,gdyż zawsze przyjmowano kogoś z zewnątrz i nie koniecznie z doświadczeniem.Kierownicy często stoją przy kasach ,albo kręcą się po sklepie bez celu wielu pracowników zastanawia się nad sensem zatrudnienia takiej ilości kierowników podczas gdy klienci stoją podirytowani bo są braki kadrowe wśród pracowników.Również odnoszę wrażenie że pracownicy z Ukrainy są lepiej traktowani aniżeli polscy pracownicy.Starsi sprzedawcy siedzą zwykle na zapleczu i ganiaja innych bo praca musi być wykonana.
Każda firma rządzi się swoimi prawami i widocznie taka ilość kadry kierowniczej jest potrzebna. Możesz napisać, czy macie jakieś zniżki na asortyment sklepu albo dodatki na święta lub dofinansowanie do wypoczynku letniego? Napisz o tym proszę.
Odpowiadajac na twoje zarzuty. Znam wielu ludzi ktorzy pracują tam po 10/15 nawet 20 lat i wielu z nich jest zwyklymi pracownikami nie kierownikami. Kierownikow jest od groma np 2 albo 3 od ustalania grafików dla pracownikow z czego później i tak te grafiki sa poprawiane po 2 albo 3 razy. Awans????????dobry kawał. Awansowac mozna bylo kiedys teraz zapomnij. Przyjmowani kierownicy nawet nie maja pojecia o handlu. Jezeli chodzi o obcokrajowcow ja naprawdę do nich nic nie mam znam kilku ktorzy naprawdę solidnie pracuja. Ale tam to maja w (usunięte przez administratora) robote i otwarcie oni to mowia ze sa tylko dlatego ze firma zalatwila im pozwolenie na prace w pl. Znam nawet takich którzy chodza na l4 po to tylko zeby na boku(praca ma czarno) dorobic sobie bo im pracodawca malo placi. A polak jak idzie na l4 z wlasnego doawiadczenia wiem (kierownik dzwonil gdy przebywalam w szpitalu i pytal sie kiedy mam zamar wrocic do pracy) daj pan spokoj. Pozniej masz lecone nie tylko po premii. Epi kiedys bylo renomowanym sklepem i renomowanym pracpdawca teraz radzilabym omijac.
Taka ilosc kadry kierowniczej to ja nie widzialem w swoim życiu na oczy nigdzie. Na jedno stoisko przypada nawet 4 kierownikow na 8 sprzedawcow z czego 4 jest starszym sprzedawca dla mnie to czysta kpina z ludzi. Pozatym powiedz mi ilu osob potrzeba do stworzenia grafiku dla ludzi 2/3(grafik jest robiony na tydzień) przy czym grafik jest poprawiny w ciagu tygodnia 2 razy. No prosze cie boki zrywac. Znizki sa oczywiscie chyba ze kierownicy beda pierwsi i wszystko wykupia. Jezeli mowa o dodatkach na swieta sa to karty płatnicze zasilane przez firme nieduza kwota do 250 zl z tego co pamietam. Jezeli chodzi o wakacje mniej wiecej jest taka sama kwota wyplacana nie przed urlopem a miesiac po jego zakonczeniu co jest dla mnie wielkim zaskpczeniem. Bo inni pracodawcy wyplacaja wczasy pod grusza przed ich zaczeciem
Skoro w Epi tyle osób pracuje na stanowiskach kierowniczych, to może jest to w jakiś sposób zasadne. Jaka jest różnica w obowiązkach starszego sprzedawcy i kierownika? Oczywiście oprócz ustalania wspomnianych już grafików.
Znakomity sklep, świetne zaopatrzenie, pasta serowa - mistrzostwo świata, kultura obsługi na każdym stoisku i przy kasach - na piątkę z plusem. To mój ulubiony sklep.
@Dorotka, czy dodałaś swój komentarz, ponieważ pracowałaś dla EPI? Warto rozwinąć swoją wypowiedź. Obecnie komentarz nie jest na tyle rozbudowany, aby mogli z niego korzystać inni użytkownicy forum. Piszesz o mobbingu, masz na myśli zachowania opisane w definicji tego zjawiska tzn. "prześladowanie, uporczywe nękanie i zastraszanie, stosowanie przemocy psychicznej wobec podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy". Rozbudowanie komentarza będzie pomocne dla osób czytających ten wątek.
EPI ma opinię bardzo dobrego pracodawcy. Czy firma potrzebuje pracowników?
Nie jest to tak do końca - opiania jest opinią ale wewnątrza wygląda to inaczej. Jeśli chcesz robotać za minimalną krajową plus kilka złotych premi i znosic z niektórymi przemądrzałymi kierownikami w wieku ok 30 lat to próbuj. (prawdziwa casta) bądz gotow się także za rewizje kieszeni i reklamówek oraz zakupow przy kazdym wyjściu z pracy.
W życiu nie słyszałem o tak beznadziejnym sklepie, wszystko z zewnątrz chce uchodzić za jeden z najlepszych sklepów - błędne myślenie. W szeregach załogi jest bardzo dobrze pielęgnowany mobbing i żeby było śmieszniej kierownicy udają, że nie widzą bo jak mają widzieć coś w czym sami uczestniczą ale to nic jest jedna rada trzeba powiadomić siedzibę główną EPI, niech oni zrobią porządek z tą kliką zobaczymy jak będą się tłumaczyć ze swoich wyczynów a zatem nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się pchać do pracy gdzie króluje mobbing, nie pozdrawiam, gardzę takimi ludźmi.
@nikolej tak jest niestety w wielu miejscach, gdzie znajduje się towar łatwy do wyniesienia. Dla pracowników może być to uciążliwe, jednak nie jest to chyba minus, który może skreślić danego pracodawcę. O jakich premiach w EPI mówisz? Możesz napisać, od czego one dokładniej zależą?
Od pewnego czasu robię zakupy w Epi, nie jest to nic nadzwyczajnego sklep jak każdy inny, z tym ze całkowicie inne jest podejście personelu do klientów. Zawsze doradza i to bardzo dobrze, nigdy nie miałam sytuacji ze coś nie smakuje. Rodzinka wierzy ze zrobiłam sama sałatkę czy upiekłam ciasto. Dla mnie i tak najlepszym stoiskiem jest piekarnia. Z tego miejsca pozdrawiam tą młodziutka panią Dagmarę która zawsze potrafi mi doradzić w kwestii pieczywa, i która nie jest (jak tu niektórzy piszą) nadęta "GWIAZDUNIĄ" zawsze miła i uśmiechnięta. Takich młodych trzeba doceniać.
No to powodzenia , jeśli chodzi o wypiek w samym EPI to jest to z głębokiego mrożenia tak jak w LIDLU tylko 4 razy drożej :) a i tak "mrożonkę" dostarcza podmiot zewnętrzny. Nie wszystko złoto co się świeci. Fakt pracownicy są uśmiechnięci i pozornie zadowoleni ale wewnątrz wygląda to zupełnie inaczej.
(usunięte przez administratora)
Witam serdecznie. Firma jak najbardziej moim zdaniem warta polecenia, pomimo , że niektórzy starają się tworzyć jej inny obraz. Wystarczy tylko robić swoje. Szukają teraz kasjerów sprzedawców we wrocławiu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jędrzej Kabarowski Epi?
Zobacz opinie na temat firmy Jędrzej Kabarowski Epi tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jędrzej Kabarowski Epi?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
