To firma to totalna pomyłka.Nie wyobrażałem sobie że tak można prowadzić postępowanie odszkodowawcze nie wykazując żadnej inicjatywy. Bardziej wygląda to na znęcanie się nad poszkodowanym w wypadku / sprawca Belg/ aniżeli realne pokrycie szkód i strat .O wycenie samochodu nie ma co wspominać /ponad miesiąc czekałem na oględziny samochodu/bo zaufany rzeczoznawca postępuje zgodnie z oczekiwaniami zleceniodawcy innymi słowy zaniża wartośc samochodu przed szkodą i odwrotnie po szkodzie.Dokumenty powypadkowe /policja, prokuratura /dostarczam ja,czasami nawet je gubią więc ponawiam , nie potwierdzają e-maili .Połączenie się z nimi to wysłychanie koncerty mniej lub bardziej poważnego.Konsultanci podają często sprzeczne ze sobą informacje. Po pewnym czasie odmowiono mi samochodu zastępczego chociaż wyjeżdżam tygodniowo 400-500km a więc samochód nie służy mi do spacerów weekendowych. Firmy oferujące samochody zastępcze kiedy usłyszą ,,Van Ameyde" żądają potwierdzenia chociaż e-mailowego pokrycia koszt ów wynajmu pojazdu. A postępowanie prowadzą już ponad 3 miesiące.Należało by założyć stowarzyszenie poszkodowanych przez Van Ameyde..Taka firma powinna zniknąć z rynku.Czy ktoś wie o zbiorowym pozwie????
Nie wiem ale z chęcią bym się podpiął pod taki pozew ponieważ pracownicy tej firmy a raczej ktoś z góry pomówił informacje przeze mnie podane do tego stopnia wytrącił mnie z równowagi, że powiedziałem, iż chyba będę musiał powołać się na nagranie naszej rozmowy i normalny przedstawiciel ubezpieczeniowy mimo RODO jak choćby raz w PZU powiedziałby dobrze proszę bardzo a oni zagrozili mi pozwem z tytułu cywilnego bo nie miałem prawa ich nagrywać a teraz żałuję bo gdybym mógł to bym miał twardy dowód jak mataczą i nic kompletnie nie robią aby pomóc ustalić winnego. Chciał bym napisać, że mam wrażenie ale ja go nie mam ja jestem pewien, że Ci ludzie kompletnie nie wiedzą co robią mieszkam na stałe w pewnym z krajów UE gdzie miała miejsce kolizja a oni gadają takie bzdury o panującym tutaj prawie, że jest to dla mnie jakąś abstrakcją i finalnie dobrze, wiem że wina nie była moja i dokumenty na to wskazują a oni sugerują przyjęcia na siebie winy lub pozew cywilny na mój koszt. Tooooootalne zero zaangażowania w sprawę. Sam szukałem jakiś czas temu osób przez nich poszkodowanych bo same oceny świadczą o tym co robią, gdyby 0/5 było możliwe dałbym 0...
Cześć, może dla odmiany pracownik firmy napisze jak pracuje się w tym miejscu z jego perspektywy? Już pomijam wpisy klientów, bo wiadomo, każdemu się nie dogodzi. Wydaje mi się, że firma kiedyś szukała częściej pracowników biurowych itp. Orientujecie się czy będą w najbliższym czasie jakieś przyjęcia? Chodzi mi właśnie o pracownika biurowego. Pracowałam na podobnym stanowisku przy likwidacji szkód, ale z outsourcingiem bezpośrednio nie miałam do czynienia. Myślicie, że mam po co aplikować?:) Jak tam w ogóle zarobki wyglądają obecnie? Jakieś widełki może od was dostanę?:D Pracuje się jedynie na podstawie, czy są również premie?
To firma to totalna pomyłka.Nie wyobrażałem sobie że tak można prowadzić postępowanie odszkodowawcze nie wykazując żadnej inicjatywy. Bardziej wygląda to na znęcanie się nad poszkodowanym w wypadku / sprawca Belg/ aniżeli realne pokrycie szkód i strat .O wycenie samochodu nie ma co wspominać /ponad miesiąc czekałem na oględziny samochodu/bo zaufany rzeczoznawca postępuje zgodnie z oczekiwaniami zleceniodawcy innymi słowy zaniża wartośc samochodu przed szkodą i odwrotnie po szkodzie.Dokumenty powypadkowe /policja, prokuratura /dostarczam ja,czasami nawet je gubią więc ponawiam , nie potwierdzają e-maili .Połączenie się z nimi to wysłychanie koncerty mniej lub bardziej poważnego.Konsultanci podają często sprzeczne ze sobą informacje. Po pewnym czasie odmowiono mi samochodu zastępczego chociaż wyjeżdżam tygodniowo 400-500km a więc samochód nie służy mi do spacerów weekendowych. Firmy oferujące samochody zastępcze kiedy usłyszą ,,Van Ameyde" żądają potwierdzenia chociaż e-mailowego pokrycia koszt ów wynajmu pojazdu. A postępowanie prowadzą już ponad 3 miesiące.Należało by założyć stowarzyszenie poszkodowanych przez Van Ameyde..Taka firma powinna zniknąć z rynku.Czy ktoś wie o zbiorowym pozwie????
Minęło przeszło 4 lata a ta dziadowska firma istnieje i stosuje te same praktyki, o których Pan pisał w 2018. Kiedy te mafijne organizacje działające pod płaszczykiem firm ubezpieczeniowych zostaną rozwiązane?
Nie wiem ale z chęcią bym się podpiął pod taki pozew ponieważ pracownicy tej firmy a raczej ktoś z góry pomówił informacje przeze mnie podane do tego stopnia wytrącił mnie z równowagi, że powiedziałem, iż chyba będę musiał powołać się na nagranie naszej rozmowy i normalny przedstawiciel ubezpieczeniowy mimo RODO jak choćby raz w PZU powiedziałby dobrze proszę bardzo a oni zagrozili mi pozwem z tytułu cywilnego bo nie miałem prawa ich nagrywać a teraz żałuję bo gdybym mógł to bym miał twardy dowód jak mataczą i nic kompletnie nie robią aby pomóc ustalić winnego. Chciał bym napisać, że mam wrażenie ale ja go nie mam ja jestem pewien, że Ci ludzie kompletnie nie wiedzą co robią mieszkam na stałe w pewnym z krajów UE gdzie miała miejsce kolizja a oni gadają takie bzdury o panującym tutaj prawie, że jest to dla mnie jakąś abstrakcją i finalnie dobrze, wiem że wina nie była moja i dokumenty na to wskazują a oni sugerują przyjęcia na siebie winy lub pozew cywilny na mój koszt. Tooooootalne zero zaangażowania w sprawę. Sam szukałem jakiś czas temu osób przez nich poszkodowanych bo same oceny świadczą o tym co robią, gdyby 0/5 było możliwe dałbym 0...
Dopiero co szukali do pracy na stanowisko customer relations officer. Proponowana wypłata to 6000–8500 zł. Dodatkowo system hybrydowy. Ktoś z pracowników napisze mi ile dni w biurze a ile na zdalnym? Pół na pół?
Nie wiem za co pracownicy tej firmy biorą pensję. Brakuje im kompetecji a przede wszystkim chęci, żeby wstawić się za poszkodowanym. Nie wiem po co istnieje ta instytucja, chyba tylko po to by jeszcze bardziej utrudnić i tak już skąplikowane procedury. To klient musi się naszarpać i nsdzwonić żeby odzyskać własne pieniądze. W moim wypadku postępowanie trwa już rok w prostej sprawie gdzie nie ma żadnych wątpliwości, co do winy. Moim zdaniem istnienie tego typu firm to jakiś biurokratyczny wytwór a praca zatrudnionych tam ludzi jest całkowicie zbędna i bezsensowna.
Jeśli faktycznie nie ma dosłownie żadnej wątpliwości co do winy to tym bardziej zdaje się być podejrzane. No bo chcąc nie chcą c w takiej sytuacji niezależnie jakby działali nie powinno już dawno wyjść na Pana korzyść? Nie wyklucza Pan opcji, że to może gdzieś tam jest jakiś problem a nie tu u nich?
Niestety wychodzi na to, że u nich. Oni od samego początku próbują zwalić winę na zagranicznego ubezpieczyciela. Pieniądze zostały przelane przez tegoż dwa tygodnie temu a oni przestali odpowiadać na maile i telefony w sprawie przelewu środków finansowych. Wszystko trwa tutaj miesiącami, nawet odpowiedź na maila, nikt nic nie wie i za nic nie czuje się odpowiedzialny. Ci pracownicy są odpowiedzialni za wiele ludzkich tragedii i niestety nie ponoszą za to konsekwencji. Polecam poczytać forum, na których wypowiadają się osoby poszkodowane.
Jestem poszkodowany przez firmę Van Ameyde jeśli też tak się czujesz napisz na mail "poszkodowani.van@gmail.com"
Jak to dobrze, że z tym kartonowym pracodawcą nie mam już doczynienia. Nie polecam. Jedyny + to pensja na czas - marna pensja jak na Wawę.
Marna pensja jak na Wawę czyli jaka? A co było nie tak? Atmosfera w pracy czy szef robił problemy?
To jeszcze istnieje ? Jak to funkcjonuje, jak organizacyjnie to ... trudno opisać ;)
(usunięte przez administratora) albo totalnie (usunięte przez administratora), nie potrafią znalezc sprawcy wypadku w UK, mimo że podaje im dokładne dane, które sam zweryfikowałem z ubezpieczycielem sprawcy. Niedojdy!
@poszkodowany a mógłbyś napisać coś więcej?
Od czerwca nie mam wypłaconego odszkodowanie z OC sprawcy. Brak kontaktu telefonicznego a emaile tylko odpowiada automat. Od kilku miesięcy cisza mimo telefonowania i mailowania. Kto jest nad tą firmą i do kogo składać zażalenia ?
Jedna wielka PORAŻKA!!!!! To się powinno zamknąć Obsługa poniżej krytyki.
Czy całe wynagrodzenie wpływa na konto, czy jest to w jakiś sposób rozdzielane w Van Ameyde Polska Sp. z o.o.?
Firma Tragedia!!! Brak kontaktu telefonicznego,odpowiedz po kilku tygodniach(wysłanych kilka maili) sprawa ciągnie się juz 9 miesiecy a ONI odpisują że brak odpowiedzi od reprezentanta sprawcy kolizji! Ludzie w tych czasach powinni ten ich bajzel dawno juz zamknąć! jaki tam muszą mieć pie....lnik .........!!!!
Ludzie będę przestrzegał przed tą pseudo firmą wszędzie gdzie się da!!! Tragedia! likwidacja mojej szkody to jedna wielka pomyłka a pani ( bo na Pani z wielkiej litery trzeba sobie zasłużyć) likwidatorka niejaka EM nie powinna pracować z ludźmi!! jak mozna w ten sposób postępować? brak odpowiedzi brak informacji i jeszcze pretensje jak już się uda połaczyć. zostałem potraktowany jak śmieć. obsługa poniżej jakiegokolwiek pozimu. Prosiłem o rozmowę z przełożonym niestety nie doczekałem się! NIE POLECAM!!!!
Nie polecmam, atmosfera kiepska, manager bez pojęcia, ogólnie omijać
Dzięki za wpis. Byłoby super, gdybyś powiedział coś więcej o pracy w Van Ameyde. Dlaczego nie podoba Ci się sposób zarządzania w firmie?
Zgłaszałam szkodę lipcu, do tej pory brak wypłaconych pieniędzy za szkodę, co więcej- napisałam już z 5 maili, na które nie dostałam odpowiedzi. Dzwoniłam kilka razy, nie odbierają, leci tylko muzyczka. Ktoś się orientuje co robić w takiej sytuacji?
Van Ameyde ta firma to jakiś absurd!!!! Ja też nie mogłam sie dodzwonić i uzyskać informacji, sprawa się przedłużałą a ja bez samochodu. Likwidator Pani Matuszewska pozwalała sobie nawet na dość niemiłe uwagi pod kątem mojej osoby. Jednym słowem tragedia. Osoba odpowiedzialna jakiś tam manager też unika kontaktu, nnie ma się nawet komu poskarżyć
Czy macie jakiś powód, że przestaliście korzystać z tego forum?
Ale to jest forum pracownicze a sprawy do firmy należy kierować na ich adres.
Wycenili koszty naprawy na blisko 1300zł., po reklamacji uznali blisko 2400zł., a prawidłowa naprawy wynosiła około 3600zł. Za najem wogóle nie wypłacili mimo że została zagubiona tablica rejestracyjna poszkodowanego i nie mógł jeździć do czasu odebrania nowej tablicy z urzędu. Uznali że nie ma faktur za naprawę. Sprawa poszła do Sądu. Wniosłem do KOMISJI NADZORU FINANSOWEGO o zbadanie nieprawidłowości i ukaranie finansowe firmy za robienie problemów Poszkodowanemu przez profesjonalistę ubezpieczyciela. Kierujcie skargi.
UWAGA nieodpowiedzialna firma. minelo 6 miesiecy od kolizji gdzie bylem poszkodowanym. Firma van ameyde Polska do dzis NIE wyplacila odszkodowania. nie ma tez zadnych odpowiedzi, NIE POLECAM Moje sugestie dla Van Ameyde Polska Sp. z o.o.: PORAZKA Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: zmienic podejscie do klientow i pracownikow
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Van Ameyde Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Van Ameyde Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.