Opinie o Apis Sp.z o.o. Grupa SBS
Apis prowadzi rekrutację, jak tam teraz wygląda praca i płaca? Handlowcy/biuro?
(usunięte przez administratora)
Drogi Kliencie! Reklamacje dotyczące usług można składać osobiście,niewątpliwie brak ujawnienia tożsamości konkretnej sprawy nie pozwoli nam na pozytywne rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy. Prosimy zatem o kontakt lub złożenie pisemnej reklamacji. Pozdrawiamy
(usunięte przez administratora)Nie polecam tego miejsca, a szczególnie działu drzwi. Problem z towarem, jak i później z reklamacją. Reklamacja ciągnięta kilka miesięcy. Pani miła na początku i przy kupnie. Później nikt nic nie wie, nie potrafi nic poradzić i każe czekać. Ciężko się dodzwonić i skontaktować z właściwą osobą. Tak jak wyżej, miło było na początku, później słyszałem nawet bluzgi z ust tej Pani. Podsumowując jestem zniesmaczony podejściem do klienta jak i również towarem, a szczególnie obsługą. Nie polecam tego miejsca i odradzam robienie tam zakupów.
Pracowałam,pracuję i będę pracować. Firma jest ok. Pracowałam w kilku innych firmach i takich luzów ,wypłat na czas, socjalu nigdzie nie było. chciałaś napić się kawy czy herbaty to trzeba było mieć swoje, przerwy wyliczone co do minuty. a w Apisie problemu nie robią (jak się korzysta z głową wiadomo,że przeginać nie ma co).
Bardzo jestem niezadowolona z obsługi która nie ma pojęcia przy opisie zakupowanych drzwi .Kupilam 2 szt tych samych drzwi otwieranych tak samo a przyszły jedne takie jak zamawiałam a drugie otwierane na zewnątrz .I co ,nie przyjęli mi tych drzwi tylko musiałam kupić następne (usunięte przez administratora) Nie polecam
Może trzeba sprawdzić w dokumentach jakie Pani podpisywał podczas zamówienia i wszystko się wyjaśni. Zapraszam do Salonu APIS by wszystko wyjaśnić.
Właściciel - jak tam mnie nazywacie – szef, właściciel, prezes. Nie czytam opinii na tym forum, ale jeden z pracowników, ze sprzedaży zapytał mnie ze 3 tygodnie temu czy czytałem opinie o Apisie – więc przeczytałem. Po przeczytaniu pozwoliłem sobie na rozmowę z pracownikami z magazynu, gdzie rzekomo jest im tak źle. Otóż stwierdzam po indywidualnych rozmowach z każdym z nich, że te wpisy nie pochodzą od pracowników z magazynu. Zadawałem pytania różnego typu, nawet takie które celowo mogły być irytujące i do dnia dzisiejszego nie ma żadnego negatywnego wpisu. Każdy wręcz bronił dobrego imienia firmy. Nikt z pozostałych pracowników i osób postronnych nie wiedział o rozmowach z pracownikami magazynu. Tylko oni i ja, i nie komentują żadnych pytań na forum do dnia dzisiejszego. Śmiem twierdzić, że ktoś kto zmienił pracę i jest mu tak dobrze w innej, nie może wytrzymać z zazdrości. Bo tak jak powiedział mi jeden z pracowników, że źle się nie mówi tylko o zmarłych a firma Apis ma się dobrze, więc tym którzy pracowali w Apisie być może jest to nie po nosie. Mam przekonanie, że pisze to ktoś, kto już nie pracuje. Wnioskuje to po takim wpisie, że jak się idzie na górę z problemem to dostaje się kartkę, żeby pisać podanie o zwolnienie. Nie zaprzeczam, że była taka sytuacja 5 lat temu. Grupa 5 pracowników przyszła po podwyżkę i postawiła ultimatum, że jak nie dostaną podwyżki to się zwolnią. Więc rzeczywiście wyjąłem kartki i poprosiłem o napisanie podania o zwolnienie, ale nikt w tamtym czasie nie napisał podania. Pracownikom pracującym na magazynie składam podziękowania za szczerą rozmowę i proponuję nie czytać tych bzdur, nie bierzcie tego do siebie. Ja was o wypisywanie tych głupot nie podejrzewam. Prawda sama się broni. Ktoś kiedyś mądry powiedział, że jak was krytykują to wam zazdroszczą - a Wy wiecie najlepiej jak jest. Teraz to dopiero się posypią komentarze. Zobaczycie. Pozdrawiam
Czy pracodawca hurtownia hydrauliczna Apis motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Jasne że motywuje. Słowami otuchy że na twoje miejsce to może dostawca od pizzy przyjść ????
Przez okres pracy na magazynie głównym w firmie Apis pracowało mi się dobrze do momentu kiedy miałem nie przyjemność poznać kierownika pana Pawła ( być może nadal tam pracuje) . Ten kierownik moim zdaniem nie nadaje się do piastowania owej funkcji. Czemu tak uważam? Uważam tak ponieważ moim zdaniem kierownik powinien potrafić zarządzać ludźmi mądrze i sprawiedliwe, oraz wysłuchać co mają do powiedzenia podwładni na temat pracy. Z czym się spotkałem przez czas współpracy z wyżej wymienionym kierownikiem? Z chamstwem, z zastraszaniem gdy masz inne zdanie, bądź coś Ci się nie podoba i o tym powiesz, z brakiem szacunku do pracowników, z zabieraniem premii, z docinaniem i wyśmiewaniem nowych pracowników, ogółem jeśli nie będziesz lizusem, będziesz wyrażał swoje zdanie i Cię nie polubi to będziesz miał pod górke w tej pracy.
Jako pracownik zdecydowanie zaprzeczam ponieważ Apis na tle innych firm wcale tak źle nie wygląda. Zresztą wypowiedź zaprzecza sama sobie zarzucając ze firma o nikogo nie dba a jednocześnie pisze o imprezie, grupowych wyjściach na mecz, teatru i prezencie świątecznym. Podsumowując opinia nie jest rzetelna.
Naprawdę nie ma co aż tak narzekać. Wynagrodzenie zawsze na czas, ekipa pracowników spoko. A imprezy zakładowe i wyjścia które organizuje firma to naprawdę fajna integracja, a jeśli nie chcesz brać w tym udziału nikt nie przymusza. Pozdrawiam
Jeśli chodzi o takie kwestie to firma Apis zasługuje raczej na duży plis. Do różnych rzeczy można się przyczepić ale akurat do kwestii różnego rodzaju imprez czy wyjść firmowych nie. Wiele osób chętnie korzysta z tego typu wydarzeń i zazwyczaj spotyka się to z pozytywnym odbiorem przez pracowników. Pod tym względem Apis dostaje + :-) oby więcej takich wydarzeń.
To raczej norma, że na chorobowym jest mniejsze wynagrodzenie. Przeciez dostaje sie 80%. To w czym problem??
Zgadzam się, że niższe wynagrodzenie na chorobowym jest normą ale bywały przypadki że pracownicy mieli ucinane kilkaset złotych za tydzień zwolnienia. Myślę, że nikt o zdrowych zmysłach noe domaga się 100% za chorobowe ale ucinanie takich kwot po tygodniu to na pewno nie jest 80 %. Pozdrawiam
Tylko że w firmie liczy sie 80 procent od najniższej krajowej bo tyle jest na umowie a nie od tego co faktycznie zarabiasz. I dodatkowo nie jest płacone ciągiem jesli wchodzi weekend tylko za dni robocze. A w weekend tez zdrowy nie jestes przeciez. Wiec to jest wielkie oszukaństwo i roznice wychodza kilkaset zlotych czyli w rezultacie dostajesz jedynie połowe normalnej wypłaty.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie hurtownia hydrauliczna Apis? Są one dodatkowo płatne czy jest możliwość odbioru godzin?
W żaden sposob nie jest to rozwiazane. Pracyjesz dwie soboty w miesiacu za jtore niby masz płacone ale po normalnej stawce jak w tygodniu. A jak ci cis w sobote wypadnie to nawet urlopu nie ma za sobote. Teoretycznie mozna kiedys bylo soboty odbierac. Ale to tylko jak ci kierownik pozwolił czyli jak był martwy sezon i nie było roboty bo w sezonie masz robic i w tygodniu i w soboty i najlepiej jeszcze po wiecej niż 8 godz.
Pierwszy raz piszę na go.worku. Trochę wbrew sobie, bo kiedyś obiecałem sobie, że tego nigdy nie zrobię. Nie spodziewałem się gradu pozytywnych wypowiedzi ani na temat wprowadzanych zmian, ani też na swój, więc nie jest dla mnie wielkim zaskoczeniem panujący tu klimat... Ktoś mnie kiedyś zapytał, czy dobrze prosperujące firmy potrzebują zmian? Po co zmieniać coś, co się sprawdziło i pozwoliło osiągnąć sukces? Pytanie jest źle postawione. Należałoby raczej zapytać, jaka jest alternatywa dla ustawicznego rozwoju? Czy w ogóle jest jakaś alternatywa? Jeśli ktoś ma wątpliwości o czym mówię, niech prześledzi historię pewnej znanej niegdyś firmy Kodak... Chciałbym przy okazji sprostować, że nie prowadziłem póki co żadnego szkolenia. Spotkaliśmy się wszyscy na konferencji pt. ".Rozwój wymaga zmian. Razem budujmy przyszłość naszej firmy". To nie było szkolenie, a próba otwartej dyskusji. Materiał posłużył do sformułowania misji i wizji firmy. Wskazane przez większość najważniejsze wartości zostały na trwałe zapisane i opublikowane (nowa strona, portal). Przypomnę, że wybrane zostały : uczciwość, szacunek, rodzina i zaufanie. Niech każdy piszący w tym miejscu swoje komentarze zastanowi się, czy pozostaje z nimi w zgodzie, bez względu na fakt, czy pisze przychylnie dla mnie, czy też wręcz przeciwnie. Nie siedzę w gabinecie, za zamkniętym drzwiami. Więc każdy może przyjść i w każdej chwili porozmawiać o wszystkim. Każdy może pisać na wewnętrznym portalu, jeśli tylko ma na to czas i ochotę. Jestem do dyspozycji rano, w południe i wieczorem, a pod telefonem 24 godziny na dobę. Więc zapraszam każdego, kto ma dobre i prawdziwe pomysły na rozwój firmy. Nie będę podejmował polemiki, ponieważ nikt nie ponosi odpowiedzialności za wypowiadane w tym miejscu słowa. Poza tym uważam, że wiele wypowiedzi stawia sobie tylko jeden cel - osiągnięcie chaosu. Chaos z pewnością nie służy dobrze ani firmie, ani pracującym w niej uczciwie ludziom. Nie służy także wprowadzanym konsekwentnie zmianom. Pytanie - komu więc służy? Adam Mizerski
Marek 15.02.2020 17:18 @Andre A co chcecie od Dyrektora? Bo są zmiany? A nie pomysleliscie że zmiany są uzgodnione z Prezesem? Znowu Wam źle? Ludzie.... Jaka bije z Was nienawiść i obluda. Co niektorzy (nie wszyscy) zasiedzieli sie juz w firmie. Za byle jaką prace pieniazki wplywaly. A teraz zmiany, to Dyrektor nie dobry... No no.. Wam to ciezko dogodzic ludzie. Rozmawial z Wami? Na pewno. I co? Powiedzieliscie co Wam nie odpowiada? Nie... Bo lepiej pomyje wylewac anonimowo jaki nie dobry... To co niektorzy umieją najlepiej. Moze czas otworzyc sie na zmiany, przestac gderać i zacząć pracować a jesli cos boli, isc i porozmawiac albo cos zmienic w zyciu.... Najlepiej pracę. 1.[Zmiany] A przepraszam bardzo jakie zmiany? bo od kilku miesięcy żadnych nie widać co najwyżej wprowadzane są zmiany które mają jedynie za zadanie wniesienie chaosu na danym dziale pracy aby stworzyć pozory jakiegokolwiek działania by mieć pretekst do wielogodzinnych debat (Sprytnie prawda?). 2.[Rozmowa] Czy przypadkiem chodzi o te 5cio godzinne szkolenie w którym nie padło nawet jednego konkretu tylko ogólnikowe cele które można przedstawiać w każdej firmie do której się wejdzie i będą one w 100% trafne nawet gdyby firma była bliska ideałowi, podkreślając przy tym na każdym kroku że jak komuś coś nie pasuje to trzeba zmienić prace tak aby do każdego dotarło iż nawet najmniejsza forma sprzeciwu lub wyrażenia własnego zdania wiąże się z utratą pracy??? Lub może jakaś ciekawa degradacja do całodniowego mycia podłóg za najniższą krajową aby wkońcu ktoś sam się zwolnił??? Czy może chodzi o bardzo interesującą opowieść o wypaleniu zawodowym które nastąpiło u nowego kierownika po śmiesznym czasie w poprzedniej firmie i złotej radzie aby szli w jego ślady??? Bo więcej spotkań z tego co mi wiadomo nie było. 3.[Zmiana pracy] Podkreślanie na każdym kroku tego sformułowania jest dość proste ponieważ jeśli masz rozum czyli swoje zdanie to z wejścia jesteś wrogiem numer jeden którego trzeba natychmiast usunąć i zastąpić pracownikiem pod siebie czyli ślepo wykonującym nawet rzeczy które totalnie mijają się z celem i wręcz działają na szkodę firmy. Najgorsze jest to że ludzie mogą wkońcu nie wytrzymać i w najgorszym dla firmy momencie po prostu odejść czyli latem a wtedy nie ważne czy ktoś będzie dyrektorem czy managerem KAŻDY będzie musiał zejść do plebsu i pracować fizycznie razem z nimi bez zbędnego "gderania" ale w sumie ma to tez dobre strony ponieważ niektórym trochę ruchu by się przydało bo "zasiedzieli" się na swoich stołkach.
(usunięte przez administratora)
Darmozjadem jestes Ty, bo Ci cos nie pasuje. Czlowieku, kto Cie tu trzyma? Jak mozesz kogos osądzać nie znając Go? Jakim trzeba byc tchórzem, zeby wylewac takie pomyje na ludzi. Bo cos nie pasuje? Bo nie mozesz się lenić w pracy? Nie jestes uprawniony do zadnych ocen. Mozesz iść do dyrekcji i porozmawiać. To byloby fair. A takie wypisywanie bzdur swiadczy o tym, jacy ludzie u nas pracują: fałszywi, tchórzliwi i egoiści.
Błyskotka,Marek, Monia, Peter :) a nie prościej byłoby podpisać się zgodnie z prawda ? Akcja w obronie firmy zarządzona odgórnie czy jakiś samotny ambotmy wilczek ? Chcecie udowodnić że firma jest super, a pracownicy fałszywi i tylko narzekający ? Tak bardzo boli to, że tyle osób pisze wam prawdę. Może zamiast wybielać firmę warto byłoby się zastanowić że skoro tyle osób pisze negatywnie, to jednak coś jest nie tak. Kiedyś przed zmianami "góry" tyłu negatywnych komentarzy jakoś nie było.
Oczywiście że część pracowników tylko narzeka.. Bo co? Bo zmiany? Najlepiej zeby kaska na konto wpadała, za darmo isc na imprezkę a w zamian kompletnie nic. I najprościej komentować i narzekać. To zarzadu sprawa jakue zmiany będą w firmie. Cos Cię trzyma? Zdrowie psychiczne jest wazne... Zwolnij się jak najszybciej. Oczywiście wcześniej umow sie na rozmowę do dyrekcji, przeciez na pewno masz tyle odwagi, zeby powiedziec jak bardzo bolą zmiany ☺️☺️☺️ Szkoda że tacy obłudni ludzie jak Ty u nas pracują.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ktoś próbuje skłócić pracowników, a przecież wszyscy ze sprzedaży i magazynu trzymają się razem. Nikt z nich nie pisał by o tym że "jak się coś komuś nie podoba to niech się zwolni". Wszyscy dobrze wiedzą że jedynym punktem zapalnym jest Pan (usunięte przez administratora)" który robi tylko te widoczne zmiany, a tak naprawdę nic się nie zmienia. Czy nagle od tych wpisów i ogólnego poruszenia przybyło klientów? Czy firma zaczęła lepiej działać po wciągnięciu (usunięte przez administratora), który się sprzedawał z namiotu na magazyn? Czy nagle dział zamówień otrzymał lepsze oferty od firm, aby więcej zarabiać na produktach? No i w końcu czy rzeczywiście na magazynie i salonie potrzebni są kierownicy czyt. Dyrektorzy, skoro i tak nikt tym nie zarządza i się nie interesuje(zmiana grafiku to żadna zmiana, a odsunięcie kierownika magazynu do zarządzania recyklingiem to słabe posunięcia)? Dodatkowo jeśli chodzi o szarych pracowników to każdy z nich wykonuje swoje obowiązki bo gdyby tak nie było to firma by nie zarabiała. Zrozumcie, że wszyscy są skołowani przez teoretyczne bądź nietrafione zmiany i czekają w niepewności co będzie "jutro", de facto ZMIANY nie są za darmo bo jak się okazuje na tą chwilę generują tylko koszty. Warto zadać sobie pytanie czy po tych wszystkich komentarzach ktoś kto będzie chciał zacząć pracę w APiS'ie wogole przyjdzie na rozmowę, osobiscie uważam że warto przyjść bo jednak przyjaźnie i znajomości jakie tu można zdobyć są tego warte tak samo jak i atmosfera(oczywiście ta przed całym zamieszaniem). Jeśli chodzi o pracę samą w sobie polecam dla ludzi lubiących pracę z klientem i jak się okazuje cierpliwych bo na tą chwilę tego najbardziej potrzeba, aby wszystko się wyklarowało.
A co chcecie od Dyrektora? Bo są zmiany? A nie pomysleliscie że zmiany są uzgodnione z Prezesem? Znowu Wam źle? Ludzie.... Jaka bije z Was nienawiść i obluda. Co niektorzy (nie wszyscy) zasiedzieli sie juz w firmie. Za byle jaką prace pieniazki wplywaly. A teraz zmiany, to Dyrektor nie dobry... No no.. Wam to ciezko dogodzic ludzie. Rozmawial z Wami? Na pewno. I co? Powiedzieliscie co Wam nie odpowiada? Nie... Bo lepiej pomyje wylewac anonimowo jaki nie dobry... To co niektorzy umieją najlepiej. Moze czas otworzyc sie na zmiany, przestac gderać i zacząć pracować a jesli cos boli, isc i porozmawiac albo cos zmienic w zyciu.... Najlepiej pracę.
Zrozumialem doskonale. Narzekasz na dyrektora, więc Ci również wytlumaczylem. Byc moze Ty nie zrozumiałeś.
O dyrektorze była krótka wzmianka, natomiast pisałem o tym co tak naprawdę uważam. Dodatkowo zastanawia to że piszę Pan o prezesie a wszyscy pracownicy mówią do Pana Andrzeja szefie. Pozdrawiam.
Uuuu, ale pojechaleś☺️☺️☺️ Ja - dyrektor☺️☺️☺️☺️☺️ Ha ha.. ☺️☺️ Dobrze sie czujemy?? Juz nie wiesz co pisac? Temaciki sie wyczerpały?? Wyprowadzę Cie z błędu, niestety pomyliłeś się. Jak ktos pisze dobrze o dyrektorze to podejrzewasz, że to On? Śmieszny jesteś ☺️ Mozesz węszyć dalej, powodzenia! ☺️
Podpisuje sie w 100% pod slowami Andre. Cala prawda jest zawarta w tym krotkim tekscie. Niestety z fajnej atmosfery w pracy ktos probuje zrobic atmosfere rodem z korporacji. Nowy grafik na dziale sprzedazy raczej nie zwiekszy obrotow firmy, a jedynie moze zniechecic pracownikow. A decyzja odnosnie kierownika magazynu to juz cios ponizej pasa. I nikt nie uwierzy w to ze sa to decyzje nowych dyrektorow. Oni tylko wiernie wykonuja polecenia Pana dyrektora, ktory probuje doprowadzic swoimo kolejnymi decyzjami do tego by Pan Pawel odszedl z firmy . Dlaczego ? Poniewaz potrafil miec swoje wlasne zdanie na rozne tematy i jest niewygodny. Szkoda ze ludzie wyzej pozwalaja na takie traktowanie pracownikow firmy
Z racji że padło w tej waszej jałowej dyskusji moje imię jestem zobligowany sprostować pewne nieścisłości. Robię to pierwszy i ostatni raz. "Pan Paweł" nie został w żaden sposób ukarany za wyrażanie swojego zdania przez pion kierowniczy , dyrekcja w porozumieniu z zarządem , postawiła mi nowe zadanie które staram się sumiennie wykonywać . Za co jestem odpowiedzialny jest dokladnie opisane na forum pracowniczym. I takie "płomienne" dyskusje jeżeli już muszą powinny się toczyć tam a nie tu. Do swoich byłych podwładnych z tego miejsca jeszcze raz apeluję i proszę o powstrzymanie się od jakichkolwiek komentarzy które działają na szkodę firmy. Pozwólmy osobom decyzyjnym robić swoją robotę. Szef wie co robi zatrudniając nowych ludzi ,w końcu to jego firma. A my wykonujmy polecenia swoich przełożonych i nie dyskutujmy nad zasadnoscią tychże poleceń. Kółko dyskusyjne uważam za zamknięte.
To jest tchórzostwo Panie Alku! Proszę powiedzieć to wszystko w twarz zarządowi. Skoro Pan Paweł pisze jak wygląda sytuacja jego osoby i jakie obowiązki teraz pełni to niestosowne jest podważanie jego zdania. Tak jak Pan Paweł napisał, pion kierowniczy zdecydował o tym, że stawia przed nim nowe cele i wyzwania, przez co będzie mógł się realizować w naszej firmie. Nowe stanowisko to szansa na rozwój osobisty, jak również wkład w budowę nowego oblicza firmy o co wszyscy walczymy. Zamiast pisać o swoich żalach i rozterkach proszę wziąć przykład z Pana Pawła i tak jak on sumiennie wykonywać swoje nowe zadania. Nikt Pana na siłę w tej firmie nie trzyma, skoro jest Pan tak nieszczęśliwy to może Pan przyjść na spotkanie i wylać swoje żale. Może wspólnie znajdziemy wyjście z tej sytuacji, które będzie dobre dla obu stron. Proszę wykazać się odwagą jak Pan Paweł który jasno przedstawił jak wygląda jego sytuacja i te wszystkie plotki, które krążą na jego temat są wyssane z palca. Obiecuję Panu, że osobiście wstawię się za Panem jeśli przyjdzie Pan z jakimś konstruktywnym planem na rozwój firmy. Pozdrawiam .
Kto chce pracować, będzie pracował, a kto nie chce niech nie(usunięte przez administratora) tylko szuka czegoś innego. Niech nie strzępi języka i nie marnuje czasu swojego i właściciela. Pracuję już ładnych kilka lat w APISie i jestem zadowolony. Każdy by chciał zarabiać więcej, ale w handlu nic za darmo nie ma. Mam nadzieje, że zmiany będą na lepsze i oddzielą ziarna od plew.
(usunięte przez administratora)
Taaaa.. Jasne KAŻDY ma pretensje... ☺️☺️☺️ Co Ty bredzisz. A jesli juz to Wokoło a nie wkoło. Widac jak nadajesz sie do pracy! ????????????
(usunięte przez administratora)
To tchórzostwo... Idz na rozmowe do szefa. Bedziesz miala odwagę powiedziec to prosto w oczy?? I zmien pracę jak Ci źle.
Szanowni przedmówcy. Z Waszych niektórych wypowiedzi bije tylko złość i nienawiść. Czy doprawdy jest tak źle? Czemu niektórym racownikom tak ciężko dogodzić mimo iz mają darmowe wyjscia, imprezy czy mecze? Czemu jakichkolwiek zmian tak trudno zaakceptowac? Dlaczego Ci niektorzy nie chcą sie rozwijać? Tylko krytyka incognito.. A rozmowy byly z kazdym pracownikiem. Czemu brakuje co niektorym odwagi, aby rozmawiać z zarządem? Wylewanie swoich żali jest najprostsze, w dodatku anonimowo, jak tchorze. Krytykować można, ale rozsądnie. Niech zaczną co niektorzy od siebie (czytając np w internecie o obsłudze klienta)... Ja osobiście milo wspominam firmę. A tym niezadowplonym życzę szybkiej zmiany pracy... Zobaczcie jak jest u innych pracodawców... Pewnie znowu będą się rozpisywac jak im źle.
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)A prawda jest taka że jak handlowiec sie mniej zna to ma i mniej klientów wiec musi przycinać na cenie. Po za tym to juz taki typ firmy że tam wyścig szczurów jest. A nikt nic nie wie bo i nie chce wiedziec bo mu sie to nie opłaca bo zaraz bedzie musiał coś zrobić. A już napewno świetni pracownicy z ukrainy to nawet nie spytają klienta co potrzeba tylko chodzą wkoło.
(usunięte przez administratora)
Dzięki za opinię o usługach Apis, właśnie szukałam czegoś na ten temat. Może ceny przekładają się na jakość produktów. A co myślisz o obsłudze klienta?
Raczej z tą jakością to bym nie przesadzał bo część produktów dobra ale rowniez i (usunięte przez administratora)handlują Po za tym to i te dobre produkty i badziewie mozna kupic u konkurencji sporo taniej. Hmm obsługa klienta raczej na zasadzie żeby sprzedać klintowi koniecznie takie (usunięte przez administratora)poprostu i to pewnie tych produktów na które akurat handlowiec ma największą marżę. Z fachowością odpowiedzi na pytania też u niektórych handlowców ciężko. I wypisują nie to co trzeba i w rezultacie chodzisz 3 razy z salonu na magazyn i z powrotem.
(usunięte przez administratora)
Szkoda, że ostatecznie zrezygnowałaś z zakupów w Apis. A jestem ciekawa, czy próbowałaś wyjaśniać tę sprawę bezpośrednio z Kierownikiem hurtowni? Pomyłki mogą się zdarzyć każdemu.
Miałam do czynienia z wykonaniem projektu łazienki w tej firmie. Zdecydowanie nie polecam - płaci się (usunięte przez administratora) które niby "zwrócą" Ci, gdy kupisz u nich płytki. Jak jest naprawdę ? Zapłacisz tę kasę plus otrzymasz dużo wyższe ceny wszystkiego co ewentualnie zamówisz u nich - płytki, armaturę itp. Wcisną Ci niekoniecznie najlepsze wyposażenie ale na pewno takie na których mają bardzo dobrą marżę. Zdecydowanie nie kupujcie u nich poprzez projektantkę łazienki tylko przez "zwykłego" handlowca ! Uważajcie też na polecanego przez nich wykonawcę, (usunięte przez administratora)
Mam wrażenie, że brak chęci do pracy to główna przyczyna niezadowolenia bo firma jest ok!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apis Sp.z o.o. Grupa SBS?
Zobacz opinie na temat firmy Apis Sp.z o.o. Grupa SBS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apis Sp.z o.o. Grupa SBS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
