Opinie są jak ludzie, różne. Napisze szczerze i bez ogródek- Produkcja: ludzie mili pomocni i zawsze uśmiechnięci,tyczy się to również brygadzistów. Jak coś nie wiesz pytaj wszyscy zawsze miło i z wyrozumiałością wytłumaczą i pomogą. Biuro- kierownik również normalny człowiek, ciut się wozi , ale ... to kierownik. Technolodzy i inni kij wie od czego to ... szwendające się darmozjady na które produkcja musi zasuwać żeby mieli na chleb, uczciwie kompletnie nie są potrzebni. Aaa ... zapomniał bym o logistykach - strasznie ważni koledzy bardzo niedoceniani, bez nich wszystko stoi. Mam nadzieje że komuś się ta opinia przyda bo kiedyś sam tu byłem i czytałem co i jak, gro wypowiedzi to bujdy ludzi co nie chcą lub nie umieją pracować. Pozdrawiam całą produkcję Grzechu,większej tylko kasy Wam życzę.
Witam,a czy może się ktoś wypowiedzieć jak to jest z pracą na magazynie,czy jest podobnie jak na produkcji,czy jest to całkiem inna praca?
Witam pracuje od niedawna w sITACO moge duzo powiedziec o tej firmie pracy itp.Wiec zaczne od pojechania wszystkich co sie zle wypowiadaja na temat Sitaco jestescie ciotami praca nie jest ciezka .Jest spoko wełna az tak bardzo nie swedzi ekipa super kierownictwo takze jest ok.POZDRAWIAM
(usunięte przez administratora)
Ta informacja dotycząca zarobków odnosi się do osób zatrudnianych przez agencję pracy oraz na trzy miesięcznym okresie próbnym. Osoby, które pracują w Sitaco na umowę o prace zarabiają więcej. Istnieje możliwość awansu wewnątrz działu produkcji, co również wiąże się ze wzrostem wynagrodzenia. Obowiązuje też system premiowy, który uzależniony jest od wypracowanych dochodów. Firma zatrudnia pracowników z agencji pracy w celu ich przejęcia. To najlepsza metoda wzajemnego poznania się i podjęcia świadomej dla obu stron decyzji. Sitaco zawsze płaci i czasie, gwarantuje też stale zatrudnienie. Minusem jest praca przy wełnie, jednak można do tego przywyknąć. Nie ma zamordyzmu i jeżeli ktoś poszukuje stałego i stabilnego zatrudnienia, znajdzie to w Sitaco. Praca jest bezpieczna i prowadzona na bezpiecznych i przystosowanych do wymogów maszynach. Jeżeli komuś zależy na pracy, pilnuje pracy, nie znika nagle, ma zapewnione stałe zatrudnienie. Jeżeli ktoś ma tylko oczekiwania, nie dając z siebie za wiele, nie zostanie doceniony i będzie jak Alvaro wypisywał tutaj paszkwile na temat osób, o których pracy i kompetencji nie ma zielonego pojęcia. Jeżeli ktoś pisze, ze w Sitaco jest brudno, to niech ma świadomość, że pisze o swoim podejściu do sprawy porządku. Każdy ms na to wpływ i nie są to tylko jacys ludzie zarządzający firmą. Jestem osobą decyzyjną w Sitaco i zapewniam, że obecnie jesteśmy w stanie przyjąć na srale ludzi, którym zależy na pracy. Jak widzicie, są różne opinie o firmie. Zachęcam do osobistego zapoznania się z zakładem. Pozytywne i negatywne opinie warto zweryfikować osobiście. Ponownie zachęcam do pracy osoby ukierunkowane na stabilność zatrudnienia z wieloma swiadczeniami socjalnymi.
obecnie pracuje w sitaco na produkcji. wynagrodzenie to 1800 brutto. za nocki jest +20% praca na 3 zmiany .ja trafiłem na spoko brygade i jest ok, owszem wełna swedzi ale z czasem coraz mniej. jesli jestes studenciakiem i myslisz ze przyjdziesz i bedziesz sie obijac i siedziec na tyłku to oszczedz swojego czasu.sa tacy co przychodza i rezygnuja po godzinie albo nie przychodza nastepnego dnia przez takich agentów daja umowe na 2 tygodnie a potem nowa trzeba podpisac.pracuje sie na różnych stanowiskach żeby jedna osoba nie miała najtrudniejszej pracy.w upały jest masakra ale sa czesciej przerwy za to.bez upałów przerwy sa co 2 godzinki :] narazie nie spotkałem sie tam z tym o czym tak piszecie czyli ze złum traktowaniem pracownikow a wrecz przeciwnie. ogołem jak ktos nie boi sie pracy przy wełnie to jest spoko.
Jak popracujesz to sam stwierdzisz. Jednym pasuje drugim nie. Jest wiele innych zakładów. Zawsze możesz spróbować w lg to stwierdzisz ,że praca przy wełnie to wakacje. Pracowałem tam rok temu i było spoko i spoko ludzie. Nie wszędzie masz 3 przerwy:):) i spokojnego zapalenia papiersoa bez przypału.
Jak odradzam stanowczo, szukaj pracy wszędzie ale nie tam !! (usunięte przez administratora DZIADOSTWO NIEDOCENIANE !!
Nie zgadzasz się bo albo siedzisz w biurze i się śmiejesz z tych co pracują na produkcji, albo jesteś podstawiony i tyle w temacie !!
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć że skoro w waszej firmie tytułuje się Imiona i Nazwiska osób które wyraziły się opinią na stan który tam panował to TYLKO PODKREŚLA TO CO MOGŁEM PRZEKAZAĆ INNYM w kontekście ostrzeżenia przed zawieraniem jakich kol-wiek współpracy z firmą. Gdyby moja praca była doceniana odpowiednio w tej firmie, to na pewno bym nie wyciągnął brudu na światło dzienne !! Pozdrowienia !!
Dawid - nie masz racji! nie zgadzam się z Twoją opinią :)
Panowie a jak jest na stanowisku PH? byłem ostatnio na rozmowie i nie powiem wizja pracy całkiem przyjemna
Dopisze jeszcze do kolegi Alvaro, że brygadzista miał swoich pupili co mu aż narzucali się. Jak się na ciebie uwziął to pracowało się non stop na jednej wrednej maszynie i nawet szans na zmiane stanowiska/maszyny nie miałes. Ogólnie to praca sezonowa i marnie płatna. W lecie gorąco jak w piekle. Wełna włazi nawet w 4 litery plus obowiązek chodzenia maskach i okularach bez których nie objdzie się inaczej. Potem wszystko w płucach ląduje. Mozliwość przejscia z pośrednika na firme prawie nie mozliwa ze wzgledu na pierszeństwo rodziny tam pracującej dosłownie lub chyba ,że pracowales sezon wczesnie i teraz doginasz jak bediun i wlazisz z wazeliną brygadziście. Ogólnie ekipa tam pracująca było spoko oprócz własnie brygadzisty, który za wszelką cene chciał się wyróznić u kierownika/dyrektora zakładu.
JEDNYM SŁOWEM - SYF ! Pracowałem tam przez 7 msc . Atmosfera "to zależy na jakiej zmianie" moja akurat była nawet spoko Tylko jedynym problemem był chamski Brygadzista !!!....... Jeżeli jesteś osobą zatrudnioną przez pośrednika ODRADZAM TAM PRACY !... Zrobią z Ciebie kozła ofiarnego niby pięknie ładnie a Tobie karzą (usunięte przez administratora) ć a stali pracownicy się obijają bo takie jest tam światło dzienne w Sitaco a wszystko to też dzięki brygadziście. Ja nie pozwoliłem sobie na takie wysiłki , co doprowadziło do spięcia z brygadzistą ale tam trzeba pokazać i nie dać sobie wchodzić na głowę jak inni nowo przyjęci... Kierownik to człowiek bez kompetencji na to stanowisko Dyrektor produkcji to osoba chyba przez pomyłkę wybrana na to stanowisko. Dyrektor Zarządu kolejny dziwny przypadek......... STANOWCZO ODRADZAM TAM PRACY.....
Synu. Pięć lat to długo. Jak dla ciebie o pięć lat za długo.
Wiem co pisze bo pracowałem tam przez 5 lat można powiedzieć ze od powstania firmy i widziałem jak zakład się zmienia, niestety na gorsze. Jeśli uważasz inaczej to albo tam nie pracowałeś, albo siedziałeś w biurze jeśli tak to nie masz zielonego pojęcia co się działo na produkcji i nie wypowiadaj się na ten temat
Pozdrowienia dla całej ekipy z biura i produkcji, dla tych pracujących i już nie.
O ! Następny "niedoceniony". To o co kolego powinno się dbać w Sitaco ? Czyż nie o interes firmy ? Zastanów się nad sensem tego co piszesz.
Zgadzam sie z kolegą "niedoceniany" za nic w świecie nie wróciłbym do tej firmy, w dodatku dyrektorem firmy jest były handlowiec który budzi wątpliwości co do nadawania się do pełnienia tej funkcji, w firmie zmienił się również kierownik ten obejmując stanowisko nie miał pojęcia o produkcji. ogólnie w sitako nie dba się o pracownika tylko o interes firmy czasem kosztem ludzi najniższego szczebla.
W Sitaco jest brudno , wszystko swędzi za sprawą wełny mineralnej i jej pyłków w 100% przekraczających dopuszczalne normy stężenia w powietrzu. Pracownicy są zastraszani, obiecywane premie nigdy nie były wypłacane. Brygadziści są ludźmi pozbawionymi honoru, i wszelkiej ludzkiej dobroci. Jedynym plusem jest to że firma co miesiąc bez żadnych spuźnień wypłaca wynagrodzenie.