Rotacja w tej firmie mówi sama za siebie
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje pracowników? Sporo dobrego słyszałem!!
Jeszcze dwa lata☺
Logistyka pozostawia wiele do życzenia ale... nigdzie nie jest idealnie. Praca w miarę okej. Kasa na czas, bez opóźnień. Robotę można zawsze zmienić chłopaki...
Kasa na czas, robota nie do przerobienia. Faktycznie jedynie kuleje logistyka. Jest ok :)
Teraz ja. Kazdy ma swoje opinie ale one nie sa po to by nimi uraczyc chetnego do pracy. Panowie, tak dociekliwi kto kryje sie pod nickiem, "maly" nie musi byc niski a"duzy" wysokim. Piotrze, a moze wiesz kto kryje sie pod Winetu i Apanachi?. Zenada.Teraz dla chetnych do pracy- przychodzcie i pracujcie, sami wyrobicie sobie opinie. Jestem pewien ze czesc z was odejdzie a czesc zostanie, takie zycie. Nie bazujcie na opiniach pracownikow zadnej firmy. Pisza je osoby sflustrowane lub chcace pozytywnie zaistniec. Pozdrawiam.
Powiedzcie mi proszę dlaczego tylko ja i Przemo miał odwagę się podpisać.?to że szef przemyka oko jak nawywijacie to nikt nie wpisał.A tak jest.ilu z was przerysowalo naczepy potluklo lusterka lampy itp.I na pewno nikt z was za to niezaplacil tylko szef.
Piotruś aż wspolczujemy temu naszemu szefowi jak mu rozrywasz wrzody w dupsku . Od tego klepania po plecach będzie nie długo krwią pluł... no miej litość :) bo na parkingu przy kawie słyszeliśmy od ciebie nie raz zupełnie co innego. W każdej opinii jest napisane coś prawdy. Są przepinki są doladunki. Auta na stanie albo i nie zależy jak kto sobie dba. Kasa na czas a pracować trzeba wszędzie. Jedynym ogromnym minusem jest ogólny brak informacji dotyczący tego co kierowca ma robić dalej. A co się z Tym wiąże , ogólna nerwowka bo nic nie idzie zaplanować. Bo tu nie chodzi o to co ja mam robić w ciągu swoich 9 godzin jazdy. Tylko o to czy jadę do domu czy w druga stronę bo każdy ma też życie prywatne. Tyle ...
Ale po co ci wiedzieć gdzie jedziesz?masz 9 H jazdy i szef tak ci zorganizuje żebyś niepotrzebnie nie stał.panowie zrozumcie to.Auta są po to żeby zarabiały na siebie was i szefa,z tego są pieniądze.Policzcie sobie jak auto stoi 3 dni w tygodniu i czeka za kierowcą rok ma 52 tygodnie to wychodzi ze przez 156 dni w roku nie zarabia.dlatego inne firmy nie płacą w terminie a nasz szef tak.zrozumcie to.Też bym chciał żeby było troszkę spokojniej ale najważniejsze że mi się kasą zgadza.
Ale po co ci wiedzieć gdzie jedziesz?masz 9 H jazdy i szef tak ci zorganizuje żebyś niepotrzebnie nie stał.panowie zrozumcie to.Auta są po to żeby zarabiały na siebie was i szefa,z tego są pieniądze.Policzcie sobie jak auto stoi 3 dni w tygodniu i czeka za kierowcą rok ma 52 tygodnie to wychodzi ze przez 156 dni w roku nie zarabia.dlatego inne firmy nie płacą w terminie a nasz szef tak.zrozumcie to.Też bym chciał żeby było troszkę spokojniej ale najważniejsze że mi się kasą zgadza.
Brak spedytorów we firmie, szef ze swoim kolegą ogarnia wszystko chociaż oni czasami się nie dogadają i jeden pyta się kierowcy po co tam jedzie.. dokładnie jak ma zły humor to nie pogadasz i się niczego nie dowiesz.Jak on coś potrzebuje to dzwoni ale jak kierowca chce się czegoś dowiedzieć jaki plan na dzień to już nie za bardzo, czasami ktoś z jakieś spedycji napisze smsa w którym nawet nie wiadomo o co chodzi i teraz trzeba się samemu domyślać,Rozkłada tak trasy że z góry wiadomo że się nie zdarzy na czas ale nie wina kierowcy.. też już mam dosyć.Dogrywam szczegóły w innej firmie. Po prostu stresówka jest cały czas jedziesz i nie wiesz czy Cię przepnie zaraz albo czy rozsadzi z kimś innym.Jeśli tak dalej będzie to nie wróże tej firmie przyszłości.Cały czas bedzię rotacja z kierowcami bo z tego co słyszę to już każdy zaczyna mieć tego dosyć. Szkoda.. bo całkiem przyjemnie by się jeździło.Co do aut to rzeczywiście jak trafisz no chyba że chcesz jeździć cały czas szybka pauza i w trase wtedy jest szansa że auto bedzię to samo.Auta to stare many kilka sztuk, pare nowych scania 3 dafy i to tyle w sumie coś ok.30szt.
Tak niestety jest pracuje już ponad dwa lata i niestety kombinacje doladunki na palzie i przepinki to fundament tej firmy. Kasa co prawda na czas ale rozliczanie co do minuty... a jak szef ma zły chumor to bez wideł nie podchodz bo nie ma sensu.
Prosta sprawa przejedzie się w jedną trasę i wszystko wyjdzie ,przy odrobinie szczęścia nie będziesz wydzwaniac o buking a z auta wyciągać za każdym razem cały majdan .A wypłatę rozbija ci na godziny i zarobek to 12 zł na godzinę więc szału za ten cały bałagan i brak weekendów nie ma.No i kontakt z szefem który zajmuje się spedycja ladukami przecinkami , to czysta przyjemnosc
Dogadania!!!!!bzdury tu nic nie wiadomo,może poza data wypłaty auda na stanie to druga bzdura
Pracuje w tej firmie i powiem tak: pieniądze w terminie, auta na stan ale nie zawsze, praca chaotyczna nie wiadomo do końca kiedy się wyjeżdza i wraca, dużo przepinek, przeładunków,kombinacji, a co najgorsze czasami podwójne obsady się rozsadza żeby tylko zdążyć na czas. ludzie we firmie ok ale jak w każdej zdarza się kilka cwaniaczków, ogólnie ocena dostateczna, ogólnie dużo kierowców odeszło i będzie odchodziło, Sam rozglądam się za czymś innym.
Szkoda ze niektóre opinie znikają,zresztą jak ludzie z mirco trans.Pozdrowienia dla Joanny a tak na marginesie zastąpil cie dwoma spedytor ami i nawet nie zdążyłem ich zobaczyć
Oj Przemo ty się zajmij autami nie bzdura mi
Ja pracuje od ponad roku i wnioski mam takie: -Kasa na czas -Auta na stan -Brak zbędnych kontaktów ze strony biura -Mnie szef nie obciążył za rozbite lusterko tak że zgodzić nie mogę się z przedmówcą -Czasem kuleje logistyka ale da się przeżyć -Obsady jednoosobowe jak i podwójne wszystko kwestie dogadania -Wszystko idzie zaplanować ale wiadomo trzeba to wcześniej zgłosić i zawsze jest jakiś kompromis A pracować trzeba jak wszędzie.
zgadzam sie z przedmówca
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PHU MIRCO-TRANS Mirosław Kułton?
Zobacz opinie na temat firmy PHU MIRCO-TRANS Mirosław Kułton tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.