Dlaczego na ofertach pracy nie ma stawek od jakich się zaczyna marnujcie tylko mój czas składasz wszystkie papiery a na koniec się okazuje że minimalnie więcej od najniższej krajowej .PORAŻKA
Dlatego, że to nie jest praca dla pieniędzy tylko służba i hobby, jak ktoś chce prace tylko dla pieniędzy to nie ma co tu szukać.
Skoro od lutego ma się zacząć nowy kurs to może motorniczych z uprawnieniami też potrzebują? Choć z tym to różnie bywa znając politykę firmy TŚL DLA KANDYDATÓW NA KURS! Weźcie sobie do wszystkiego odpowiedni dystans tzn. zarobki, relacje pracownicze, pasażerowie itp. Nie ma co się nakręcać ani w jedną ani w drugą stronę. Są i złośliwi motorniczowie i złośliwi - czasami agresywni pasażerowie. Wszystko zależy od człowieka i od tego co wyniósł z procesu wychowania. Praca jest specyficzna i trzeba mieć tego świadomość. Są zalety i wady. Na pewno jest to dobra praca dla młodych chcących się trochę samodzielnie rozwinąć a i przy okazji na pewno jakaś tam forma pewnej stabilizacji finansowej bo tramwaje zawsze będą jeździły dopóki będą pasażerowie. :-) Trzymajcie się! Głowa do góry! Będzie dobrze, wiele zależy od was samych! A kto wie, może do zobaczenia na linii? P.S. Nie zawsze jednak jest tak, że motorniczy ma wpływ na rozkład jazdy bo są sytuacje których się nie da przewidzieć jak np. Awaria taboru czy wypadek. Więc komentarz typu że motorniczy jeździ jak mu się chce, można włożyć między bajki. Moja opinia o Tramwajach Śląskich z perspektywy kilkunastu lat przerwy NA PLUS - CIĄGNIE WILKA DO LASU, TYLE WAM POWIEM! Szczęśliwego Nowego Roku 2021!
kolega ma w pelni racje.W kazdym zawodzie sa:ZA i Przeciw.Praca motorniczego nie jest latwa a wytrzymuja tylko "twardziele".Tylko zamilowanie do tej pracy moze doprowadzic ,ze bedzie sie ja wykonywalo ,az do emerytury.
Składałem dwa razy papiery na stanowisko Motorniczego ani razu nie dostałem dpowiedzi na moje zgłoszenie Wydaje mi się że takie podejście do kandydatów to dyskryminacja ze względu na wiek Jestem po 40 i co mam już nie mieć żadnych szans? Chyba że u waz warunkiem bycie tłustym wstrętnym podstarzałym starym babskiem mającym znajomości w dyrekcji. Która mama na gębie wypisane że komu jak komu ale to je ta robota SIĘ NOLEŻY!!! Pozdrawiam szacowny dział kadr i wszystkich śpiących motorniczych.
Byłam motorniczą kilka lat, poszłam po rozum do głowy i odeszłam z firmy . Praca po 9-10 godzin bo wiecznie ludzi brak,premie śmiechu warte a podwyżki przeważnie dla pupili kierownictwa , urlop w okresie wakacyjnym co drugi rok ,zmiany tak układane, że zapomnij o życiu prywatnym ciągle wydzwanianie (przyjdź z wolnego) powiesz nie choć raz to już jesteś ten zły ,urlop na żądanie w tej firmie nieistnieje no i ciągle kary finansowe za brak biletów do sprzedaży, za nieuzasadnione opóźnienie w kursie a co za tym idzie odrazu masz po premii i po podwyżce a i wynagrodzenia nie za specjalne biorąc pod uwagę że pracuje się 3 niedzielę w miesiącu oraz wszystkie święta. Nie polecam
Hej, chłopak jest elektromonterem, w sumie przypadkiem natknęłam się na ofertę od TŚ ale możecie mi wprost napisać ile by teraz zarobił gdyby się przyjął? Ma ze trzy lata doświadczenia o ile to istotne
Dlaczego specjalista ds. pozyskiwania środków zewnętrznych ma mieć 1/2 etatu? Prowadzenie projektów, szczególnie na etapie pisania wniosków i ewaluacji, to nie przelewki. Skąd ten pomysł i jakie zarobki są w takim razie dla osoby z min. 3 latami doświadczenia?
Witam. Jakie są obecne zarobki po podwyzce placy minimalnej. Na necie znalazlem artykuł ze oferuja 4500 brutto w okresie probnym a potem 5000 brutto. Prawda to ? Czy są do tego jakies premie dodatki do pensji? Ile sie wychodzi na reke po zliczeniu wszystkiego ?
Potrzebuje się dowiedzieć jak wyglądają zarobki inspektora ds. kosztów. ktoś już z rok temu widzę, że próbował czegoś więcej dowiedzieć się o tym stanowisku. na głównej stronie ze dwa tygodnie temu zaktualizowano ofertę.
(usunięte przez administratora)
Ten problem niestety będzie występować zawsze i w dwie strony. Autobusy przecież też odjeżdżają sprzed nosa tramwajom. Każdy ma swój rozkład jazdy i się go trzyma, to tylko dobra wola, że kierowca czy motorniczy opóźni odjazd, aby ludzie jednak się przesiedli. Zresztą tramwaj jest przecież do centrum co chwilę, jak nie ten to będzie następny. Autobusy również przyjeżdżają na CP jeden za drugim, zawsze więc będzie jakiś, któremu tramwaj "pitnie", a kiedyś w końcu trzeba odjechać.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Tramwaje Śląskie S.A.?
Od tygodnia już spawacza szukają, byliście może na rozmowie czy warto się na nią wybrać? w ofercie zawarte są premie ale bez szczegółów, do tego jakieś nagrody uznaniowe. mam rozumieć ze jest wynikowa i uznaniowa?
Dlaczego na ofertach pracy nie ma stawek od jakich się zaczyna marnujcie tylko mój czas składasz wszystkie papiery a na koniec się okazuje że minimalnie więcej od najniższej krajowej .PORAŻKA
a co z elektronikiem? Także na to stanowisko jest tu oferta i piszą w niej o zakresie zadań a także wynagrodzeniu za nie. to zasadnicze ile mogłoby wynieść? Do tego czy jesteście w stanie omówić te premie z opisu? i czy warto spróbować?
Jakie są warunki na stanowisku spawacza
Jak długo czekaliście na odzew z Tramwaje Śląskie S.A.? Oddzwaniają zawsze?
Do biura jest podobnie? Pytam, bo inspektora ds. kosztów potrzebują i się właśnie nad tą ofertą zastanawiam. Mało osób tu o takiej pracy pisze, dlaczego? jest tu ktoś kto zna sytuacje w biurze? atmosfera jaka występuje? I czy praca jest ciężka? W razie czego znajdzie się ktoś do pomocy?
Jak złożysz podanie i będą zainteresowani to oddzwonią i zaproszą na spotkanie. Przecież to oczywiste.
No tak ale to już odpowie sam pracodawca, dobrze jest znać najpierw zdanie samych pracowników którzy jednak posiadają już doświadczenie w tego typu kwestiach? Podobnie jak osoba wyżej się zastanawiam nad przyczynami naborów? czy to możliwa rotacja? Chyba ze stanowiska tworzą?
Tak oddzwonią zaproszą na spotkanie Ciebie i 50 innych osób i że wybieram tylko 12 a na rozmowie kwalifikacyjnej okuls nawet do ciebie nie oddzwonią. Niby tak poszukują motorniczych bo jest mało A tak naprawdę to wybierają sobie jak im się podoba ludziom tylko nadzieję robią. Jakby ktoś sobie na ten kurs zapłacił czy by mu w ogóle dali pracę czy ktoś wywali prawie 6000 i nie dostanie później pracy bo stwierdzą że nie ma miejsc.
Co składania ma do stanowiska motorniczego? Czy w tym przypadku nie są ważniejsze jakieś inne kompetencje? Czyli jeszcze tak precyzując tylko to w jaki sposób sama rozmowa wygląda?
Widziałem parę komentarzy tutaj odnośnie pracy kobiet i tak się zastanawiam teraz czy gdyby faktycznie nie chcieli tu Pań to byłyby zapraszane na rozmowy? co dla odmiany z młodymi chłopakami bez doświadczenia? mam szanse? Teraz jak czytam te ofertę dla kierowcy to widnieje tam punkt, że trzeba załączyć kserokopię potwierdzającą wyksztalcenie, doświadczenie oraz uprawnienia. A jak uprawnienia mam na świeżo dopiero to musze gdzieś indziej pojeździć i dopiero wtedy wrócić czy jak?
Złożyłam papiery byłam na spotkaniu i na rozmowie kwalifikacyjnej i co? Ehoo nie dostałam się na kurs może dlatego że kest m kobietą? I z góry ktoś założył że nie dam rady pracy połączyć z kursem. To są kpiny. Z 54 osób wybrali 12 . A nabór co 3 msc jest.Nie rozumie tego. Więc co się dzieje z poprzednimi kandydatami? Może by tak zrobić nabór raz za rok i przyjąć wi cej osób.? Ale nieee mi jsca są ograniczone. Żenada.
Szkoda że w ogłoszeniu nie informujecie o wymagnej dyspozycyjności. Szkoda że jak większość polskich pracodawców nie wykazujecie się wyjściem na przód w nowsze czasy. Kobiety a zwłaszcza matki nie mają czego szukać bw tej firmie. Ogromna szkoda bo jesteśmy pracownikami oddanymi, uczciwymi i zoatajemy na lata jeśli się nam na to pozwoli.
Ta wspomniana dyspozycyjność jest tez zależna od danego stanowiska? do jakiego w tym momencie nawiązujesz? Ciekawi mnie ocena warunków z innej perspektywy. Co mimo wszystko z aktualnym wsparciem kobiet w ciąży, które są w trakcie pracy? jakie jest podejście?
Jako motornicza - bo do tego nawiązuje, zaczynasz robote różnie raz 3:30 a raz 14:00. Myślę że odrobina dobrej woli pozwoliłaby poogarniać matkom dzieci do lat 10, Jedna kobitka a w zasadzie cała rodzina była w programie tv. Oboje tramwajarze i właśnie stąd z Katowic. Ona po 4mc macierzyńskiego wróciła do roboty a on został w domu na reszcie tego urlopu. Co pokazuje że żeby mieć dzieci i pracować musisz mieć kogoś kto bedzie sie nimi zajmował czyt. Darmowa babcia albo kupa kasy na nianie nie wiem skąd. Zresztą to sie tyczy nie tylko tramwai Śląskich bo taka polityka jest wszędzie. Z czym zmierzam sie od dawna. Lepiej mają tylko zawody uprzywilejowane jak księgowa na przykład czy urzędnik państwowy. O ile nie wylecą za częste l4 bo dzieci szczególnie na początku żłobka czy przedszkola chorują bardzo często. W skrócie : dzieci masz lub mieć będziesz to chcąc pracować ogarniaj babcie. Inaczej masz totalnie (usunięte przez administratora). Taka prawda niestety.
Gdyby chcieli daliby radę ogarnąć dla mam robotę między 7 a 16, na te pare lat puki dziecko nie będzie mogło zostać samo w domu od tej 3 nad ranem, albo do puki babcia nie przejdzie na emeryturę i wyrazi chęć opieki nad wnukami. Niektóre mamy byłyby w stanie może się z kimś zmieniać np z babcią pracującą na dwie zmiany - zaczynać później kiedy babcia na na 6:00 albo wcześnie kiedy babcia ma na 14:00. Ale do tego trzeba dobrej woli żeby ogarnąć grafik pod takie zmiany np tydzień na tydzień. A takiej woli w tramwajach Śląskich nie uświadczysz Jeśli już masz tą babcie, Co i tak wiąże się z mieszkaniem razem bo inaczej tego nie ogarniesz, Generalnie tramwaje Śląskie to nie jest firma dla kobiet które dzieci małe mają bądź chcą mieć
Osobiście bardzo podziwiam Mamy pracujące w charakterze motorniczej ponieważ uważam, iż nie jest to praca dla kobiet mających dzieci zarówno małe jak i dzieci w wieku szkolnym, jeśli nie masz logistycznego wsparcia ze strony całej rodziny. Pracujesz od godziny 3.30 rano do 1.30 w nocy. Jest to praca okupiona ogromnym kompromisem, szeregiem wyrzeczeń, niewyspaniem, zmęczeniem, totalną reorganizacją życia osobistego, czytaj rodzinnego oraz towarzyskiego. Każdemu motorniczemu, niezależnie od płci, stażu pracy i zobowiązań rodzinnych przysługują te same prawa i obowiązki, wszyscy traktowani są równo i sprawiedliwie w kwestii obsad, nie ma więc znaczenia czy jesteś singlem, żoną, matką, czy jest to twoje jedyne zajęcie zawodowe czy prowadzisz jeszcze np działalność gospodarczą. I to o jest bardzo w porządku, każdy na prawo do odpoczynku, do czasu dla rodziny, do urlopu a Tramwaje nie śpią.
wszyscy traktowani są równo i sprawiedliwie w kwestii obsad (usunięte przez administratora)
Zastanawiam się czy można pracować między 7 a 16 od poniedziałku do piątku ? Czy tramwaje Śląskie idą na rękę samotnym rodzicom którzy muszą dopasować się do Przedszkola ?
Odpowiedz na pytanie w kontekście pracy jeszcze nie padła ale teraz do zastanawiam się czy przy tych elastycznych ustaleniach możliwa będzie praca także na część etatu? Ida na rękę? I jakie są umowy, czy na zlecenie tez biorą ludzi?
Mało prawdopodobne. Tak pracują w biurze. Każdy by chciał się rano wyspać, wieczorem pobyć z dzieckiem czy obejrzeć sobie film, a do tego każdy weekend mieć wolny. Wydaje mi się, że pytając o to przed kursem od razu odpadniesz. Po kilku latach nienagannej pracy i wykazaniu pełnej dyspozycji może jeszcze można byłoby o coś wnioskować i ustalić służby typu tylko poranki (4-14) lub tylko popołudnia (14-24), ale na 7-16 pon-pt to już musiałabyś przez ten czas naprawdę mocno się podlizać lub zaprzyjaźnić z kim trzeba, by coś takiego przeszło. Ale próbować zawsze można.
Nowe osoby to tylko umowa o pracę i tylko pełny etat. Pracownicy, którzy pracują na 3/4, pół lub ćwierć etatu to naprawdę nieliczne wyjątki, które z różnych indywidualnych względów i przyczyn pracują w ten sposób.
Skoro od lutego ma się zacząć nowy kurs to może motorniczych z uprawnieniami też potrzebują? Choć z tym to różnie bywa znając politykę firmy TŚL DLA KANDYDATÓW NA KURS! Weźcie sobie do wszystkiego odpowiedni dystans tzn. zarobki, relacje pracownicze, pasażerowie itp. Nie ma co się nakręcać ani w jedną ani w drugą stronę. Są i złośliwi motorniczowie i złośliwi - czasami agresywni pasażerowie. Wszystko zależy od człowieka i od tego co wyniósł z procesu wychowania. Praca jest specyficzna i trzeba mieć tego świadomość. Są zalety i wady. Na pewno jest to dobra praca dla młodych chcących się trochę samodzielnie rozwinąć a i przy okazji na pewno jakaś tam forma pewnej stabilizacji finansowej bo tramwaje zawsze będą jeździły dopóki będą pasażerowie. :-) Trzymajcie się! Głowa do góry! Będzie dobrze, wiele zależy od was samych! A kto wie, może do zobaczenia na linii? P.S. Nie zawsze jednak jest tak, że motorniczy ma wpływ na rozkład jazdy bo są sytuacje których się nie da przewidzieć jak np. Awaria taboru czy wypadek. Więc komentarz typu że motorniczy jeździ jak mu się chce, można włożyć między bajki. Moja opinia o Tramwajach Śląskich z perspektywy kilkunastu lat przerwy NA PLUS - CIĄGNIE WILKA DO LASU, TYLE WAM POWIEM! Szczęśliwego Nowego Roku 2021!
Najlepiej w tś mają ci co mają dobre układy z kierownikiem i koneksje na Inwalidzkiej co za tym idzie? A no to ze się dostaje najwyższe nagrody kwartalne, często nagrody miesięczne, w pierwszej kolejności najwyższą nagroda roczna w Grudniu no i najwyższe podwyżki co wiąże się z tym że po kilkunastu latach pracy okazuje się że różnica w stawce wychodzi nawet i 3zl a nie konieczne dobrze pracując a więc takie osoby maja jak pączki w masie bo gdzie indziej zarobi ok 4000zl netto plus profity nie rzadko nic specjalnie sobą nie reprezentując?
Pracowalem przez 20 lat jako m.innymi motorniczy i jezeli nie masz zamilowania do takiej pracy to lepiej nie zaczynaj. Obojetnie gdzie nie pracowalbys to sa negatywne i pozytywne strony .Wez pod uwage ,ze to jest komunikacja i trzeba pracowac w swiatki i piatki-ale kazdy dzien jest jakby nie bylo inny.Poprostu taka prace trzeba lubiec.
A czy ktoś z pracujących orientuje się kiedy znowu będą przyjęcia na kurs? Bo wydaje mi się, że sama praca by mi się spodobała. Wynagrodzenie pewnie trochę mniej. Pytanie tylko czy przyjmują osoby po 30 xD
Zamiłowanie jest ważne, ale jeśli kochasz swoją robotę, to i tak musisz spłacać kredyt, kupować chleb za 10 zł. Nie muszę mówić, jaka sytuacja w kraju? Da się przeżyć za pensję motorniczego? Ile płacą?
Ja obawiam się, że na start nigdzie nie zarobisz dużo. Natomiast wydaje mi się, że nawet w TŚ po odpowiednim stażu zarobki mogą być zadowalające.
To perspektywa taka sobie. No ale cóż, zawsze spróbować można :) Szczerze to wolę zarobić 3000 i robić to, co lubię niż zarobić 5000, a robić to, czego nienawidzę :)
Kurs trwa, zaczął się w październiku, więc skończy się pewnie pod koniec roku. Nowy być może ruszy więc w styczniu, a to oznacza że w najbliższym czasie powinno pojawić się ogłoszenie (na stronie www i kartki naklejone na szyby w tramwajach). Jak jesteś niecierpliwy to zadzwoń do Ośrodka Szkolenia Motorniczych. Tam na pewno więcej wiedzą i może coś konkretniej Ci powiedzą. A jak nie chcesz dzwonić, to daj sobie stronę z ofertami pracy na firmowej www do ulubionych i sprawdzaj codziennie.
Dzięki. No to spróbuję :) Wie ktoś czy jest ogólnie problem dostac się na kurs? Czy biorą po prostu wszystkich? :)
1)Nie(lojalka na 3 lata albo z własnej kieszeni 6200 lub do zapłaty 6200 jeśli zrezygnujesz przed końcem trzeciego raku pracy) 2)Tak
Dzięki :) Teraz to już chyba jest na 2 lata lojalka - przynajmniej tak było w ostatnich ogłoszeniach :)
Nie jest tak do końca, że biorą wszystkich. Na kurs może się dostać 12-15 osób, jest też robiona jakaś lista rezerwowa, bo ludzie po drodze wykruszają się z różnych powodów (znajdą inną pracę, nie przejdą badań, uznają że nie dadzą rady). Jeżeli nabór zostanie rozpowszechniony przez lokalne media (telewizja, prasa, portale, posty na Facebooku) to może być nawet około setki zgłoszeń. Niektórzy odrzuceni, ale zdeterminowani i pewni że chcą to robić, próbują więc po kilka razy.
Setka zgłoszeń? To już nie te czasy ...hehe. Aktualnie jest pandemia rezygnacji szczególnie w R4 heheh
No i czemu Ciebie to tak bawi? Skonkretyzujesz to stwierdzenie o rezygnacjach? i czemu akurat to wspomniane r4?
Systemu poleceń oficjalnego nie ma. Raczej każdy spełniający warunki powinien być zaproszony na rozmowę, najpierw zbiorową, potem indywidualną. I podejmują decyzję.
kolega ma w pelni racje.W kazdym zawodzie sa:ZA i Przeciw.Praca motorniczego nie jest latwa a wytrzymuja tylko "twardziele".Tylko zamilowanie do tej pracy moze doprowadzic ,ze bedzie sie ja wykonywalo ,az do emerytury.
Mam wrażenie, że spółka praktykuje tradycyjne sposoby doceniania pracowników, widzę jakieś jubileuszówki, gruszowe itp. bonusy typowe dla budżetówki. Jak w takim razie rozumieć coś takiego: dofinansowanie składki na grupowe ubezpieczenie zdrowotne? Chodzi o prywatną opiekę medyczną? Bo chyba nie odprowadzają niecałej składki na NFZ? A jeśli to prywatna opieka, to ile procent dofinansowania ma specjalista ds. budowlanych?
Praca na tramwajach to jakaś wielka pomyłka zarobki to takie były 15 lat temu jeśli chodzi o czas pracy to tragedia nie dość że człowiek pracuje po 10godzin to jeszcze do pracy musimy dojeżdżać dwie godziny w jedną stronę i gdzie tu czas na odpoczynek chyba że zostaniesz na zajezdni i się prześpisz bo tak układają grafiki dziwię się że jeszcze nikt tego wyżej nie zgłosił pewnie to do czasu jak jakiś motorniczy nie spowoduje śmiertelnego wypadku a i tak pewnie będzie z jego winy bo nikogo już nie obchodzi czy pracownik ma czas na odpoczynek koszmar nie polecam nikomu .
To to nie jest praca dla normlanych ludzi-bo jak można nazwać normalna prace gdzie płacą nie wiele więcej od najniższa krajowej a benefity praktycznie nie istnieją ,To jest cos na zasadzie chcesz to pracuj a jak nie to nie i tak ktoś się znajdzie -sztuka to sztuka .
Siemka!!!!Przeprowadziłam się na Śląsk# i chciałabym zapuścić korzenie :)))) w związku z tym szukam dobrej, stabilnej pracy z możliwością rozwoju a nawet awansu oraz nowych znajomości Zauważyłam ze szukają motorniczych a ze lubię jeździć to się zastanawiam ale czy ktoś by mi powiedział jaka występuje atmosfera wśród załogi? Czy można nawiązać dobre znajomości czy nawet zbudować przyjaźń? Po przyjeździe na Śląsk jestem sama i fajnie by było po pracy z kimś z pracy skoczyć na piwko grilla czy cos,a może firma organizuje jakieś imprezy integracyjne ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tramwaje Śląskie S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Tramwaje Śląskie S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 47.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tramwaje Śląskie S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 3 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!