dodatkowo na ul.obozowej wulgarna obsługa przez obsługe sklepu serpol-kazali się wynosić do innego sklepu w okolicy
to faktycznie bardzo kiepsko. Bardzo kiepski układa. Skoro tak było, to dlaczego tyle tam pracowałaś, wypłaty nie są jasne, nikt nie chce dostawać raczej częsci kasy. Poza tym wydawało się, że jeżeli są hurtownią nabiałową to raczej wszytko powinno byc dopilnowane, jak to w hurtowniach.
Pracowałam tam przez pół roku żadnej umowy nic ..... Pieniążki były wypłacane "do reki" i w dodatku "na raty" połowę pensji dostajesz a resztę "później". Byłam tam kasjerem, sprzedawcą, ochroniarzem, kierownikiem, ... chyba wszystkie zawody przeskoczyłam .... I jeszcze zapomniałabym o najważniejszym 3 dni w miesiący wolne!!!! Żal dupę ściska ...
[usunięte przez moderatora] Szkoda słów.
[usunięte przez moderatora] Jak nie dostaniesz przez pół roku pensji, to się nie dziw. normalka