Widzę, że opinie co do warunków pracy w firmie są podzielone. To jak tam jest naprawdę, bo nie ma żadnych aktualnych wpisów, a zależałoby mi na pracy w dobrej atmosferze. Można dogadać się z kierownikiem? Nikt się nie konfliktuje?
Wystarczy popatrzeć w internecie gdzie firma zbiera dobre opinie pod każdym względem, ja polecam prace.
czy mógłbyś powiedzieć coś więcej? Czemu polecasz pracę? Który dział jest szczególnie godny uwagi?
Czy mógłbyś odwołać się do konkretnych miejsc w internecie, gdzie pracownicy rekomendują współpracę z pracodawcą Abimex, bo rozumiem, że raczej nie jest to go work? Zależy mi na obiektywnej odpowiedzi. Dziękuję
Serio, coś Ty z biura, że takie bzdury piszesz. No Tak w biurze się (usunięte przez administratora) robi, tylko wystawia opinie, która moja się z prawdą.
Może warto napisać, jak dostali kasę z tarczy antykryzysowej, a pracownikom na czas pensji nie wypłacali. Jak stosują mobbing. Już raz przegrali w sądzie. Zaraz będzie kolejny raz.
Słyszał ktoś czy firma prowadzi aktualnie rekrutacje? Sporo dobrego słyszałem.
praca jak na start bdb, od pon. - pt bez weekendów, przy odrobinie szczęścia i chęci można jakąś wiedzę wyciągnąć dla swojej dalszej kariery, atmosfera średnia porównując to z perspektywy czasu, zarobki tak samo wiem, że jak na łódzkie warunki są tu niskie.
Firma piekło, lepiej zamiatać ulice niż tam pracować.
A mnie ledwie zatrudnili to juz uje zwolnili.Dobrze ze tez sie nie posralem.Pozdrawiam tych na produkcji.Nigdy wiecej.
Niech tyraja i ida w dal.Chodza po tym zakladzie jak po kolchozie.Bardziej pasuja do dojenia krow.Szczena po 20 dziennie doila.Paskudy jedne.
Wiesz jak wygląda proces rekrutacyjny i przyjęcia w firmie Abimex Sp. z o.o.? Napisz swoją opinię!
Firma bez perspektyw .Powiem tak -zarobki żenada.Chyba ze wcześniej pracowałeś przy krowach lub odśnierzaniu.A praca do lekkich nie nalezy.Warunki pracy kiepskie.Nie polecam.
Pracy nie polecam nikomu, sam szukam już od dłuższego czasu innej pracy. Praca zła jest, ale atmosfera jaką tworzą ludzie w firmie tragedia. Tylko patrzeć jak ludzie zaczną rezygnować z pracy, paru już szuka i czeka na odpowiedni moment...jak rozmawiam z innymi pracownikami to gotowi są iść gdzie innej