No jak w przeciągu 2-3 miesięcy nie będzie żadnej podwyżki to ten statek pod śląską barierą pójdzie na dno szybciej jak Titanic. Już nawet nie ma komu jeździć, a nadgodzin przy tych stawkach, podatkach i inflacji się po prostu nie opłaca robić niewiadomo ile. Chyba trzeba powoli szukać szalupy dla siebie.
to że biura puchną od nadmiaru administacji już nikogo nie dziwi ale ja to bym każdego z nich wpierw wziął na zaznajomienie sie ze specyfiką pracy ludzi, którzy głównie na ich pensje biurowe pracują! Niech każdy poczuje co to jest przez 12h zap..z mopem i ścierką po skladach, niech ubrudzą się smarem i ponaginają kręgosłupy na warsztacie, niech użerają się z bezczelnymi pasażerami przez 12h o różnych porach dnia i nocy a na koniec niech poczują co to jest prowadzić pociąg o takich porach i po tylu godzinach non stop w skupieniu bez chwili przerwy....a na koniec słyszysz że w budżecie firmy nie przewiduje się podwyżek adekwatnych do pracy...
Źle się dzieje. Od wielu osób słychać, że szukają innej firmy lub dają spółce czas do przyszłego roku, żeby zobaczyć, czy będą podwyżki, a jeśli nie, to odchodzą. Do tego sporo osób, które mogą przejść na emeryturę. Już teraz brakuje masę ludzi, a w przypadku jeśli faktycznie więcej osób odejdzie, to cieńko widzę obsadzanie służb :) Czy to źle? Nie. Biura same do tego doprowadziły cały czas przykręcając i tak już mocno dokręconą śrubę, ucinając służby 720 na np 705, gdzie potem wychodzi się ten jeden raz "za darmo", taryfikatory, ciągłe pretensje jacy my to nie jesteśmy źli i roszczeniowi, a pani naczelnik dalej żyje w swoim własnym świecie. Róbta tak dalej! Brak kontroli nad działem trakcji i powiązanie z betoniarkami z logiem zzm to mieszanka wybuchowa. Ludzie są przemęczeni, a ustawianie grafików 2 nocki i potem służby na 5 rano, gdzie od lat się o tym mówi i nic się z tym nie dzieje, slbo 2 nocki, noc przerwy i znowu 2 nocki, kiedy mamy wypocząć? Nie da się. Jaka jest rada na to? Podwyżka minimum taka jak była, czyli kolejny 1000zł + wymiana władzy średniego szczebla.
Pierwszy krok, to wypisać się z tego zzmowego (usunięte przez administratora) Chociaż pewnie i tak odchodzących maszynistów z tego zastąpią czyścikami, biurwami, czy losowymi ludźmi z ulicy, żeby tylko mieć członków. Przecież po co mają walczyć o poprawę warunków pracy, skoro siedząc na depo mają zawsze 12h 6-18, 18-6. Pewnie nawet byliby zdziwieni gdyby się dowiedzieli, że są służby na 4-5 rano, albo nocki na 22. Ważne, żeby ploteczki się zgadzały.
Witam wszystkich. Panów i jak są to oczywiście Panie. Jestem osobą która rozważa zrobić kurs maszynisty. Stąd też moje pytanie ,czy jest szansa że jakiś maszynista bądź maszynistka udzieli mi kilka informacji na temat pracy , jaka to praca, jak to wszystko wygląda od środka i jakie są faktycznie pensje. Czy mogę liczyć na prywatną rozmowę np telefon bądź na żywo? Ja oczywiście jak tylko będę mógł i będę w stanie to się odwdzięcze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Musisz dzwonic, pytac bo zazwyczaj informacje takie spolki daja w eter jak maja braki 2-3 osob do zamkniecia kursu. Jezeli chodzi o ruch pasazerski to celuj w IC bo tam co chwile otwieraja kurs na Swiadectwo a co do KS to z tego co mi wiadomo spolka nie planuje nowego kursu na swiadectwo (obecnie jeden juz trwa).
Może jest tu ktoś kto ma na tyle kontakty że cv trafi na biurko Kolei Ślaskich a nie do śmietnika i zero odpowiedzi. Jeste osoba która pracowama w KM i nie mam przebicia na KŚ a chciałabym podjąć pracę. Może trzeba cv wysłać droga facebookowa do niejakich prezesów aby to wszystko miało ręce i nogi ????
A na jakie stanowisko? Bo obecnie sa dwa kursy na konduktora, jeden na kierownika oraz swiadectwo maszynisty gdzie jest 20-26 osob. Takze moze dlatego nikt sie kontaktuje bo obecne kursy uzupelnia obecne braki.
Chciałbym zapytać o kilka rzeczy w związku z zainteresowaniem pracą jako maszynista w KŚ 1. Jak wygląda podejście do osoby szkolącej się na świadectwo, idzie dogadać się z pracownikami i szefostwem? 2. Zmiana na szkoleniu trwa 8 h, czy również w zakresie 8 - 12 h? 3. Czy każda zmiana rozpoczyna się w Katowicach, czy trzeba będzie jechać np. do Raciborza lub Bielska by tam rozpocząć, czy zależy to od miejsca zamieszkania? 4. Jak wyglądają zarobki brutto/netto dla osoby robiącej tam TYLKO świadectwo? 5. Czy robiąc TYLKO świadectwo też podpisuje się lojalkę, jak w przypadku z licencją+świadectwem? 6. Czy osoba z wykształceniem wyższym technicznym z dziedziny transportu kolejowego może liczyć na lepsze wynagrodzenie? 7. Czy osoby zarządzające grafikiem, czy też firma jest łaskawa dla studentów studiujących zaocznie? Tzn. czy określając się wcześniej idzie nie pracować w wyznaczone dni, czy to ich raczej nie interesuje, że ktoś studiuje? 8. Czy jest możliwość pracy na umowe zlecenie w trakcie robienia szkolenia na świdectwo? 9. Lepiej olać KŚ i spróbować w IC w Katowicach, albo jeszcze gdzie indziej? Dziękuję za odpowiedzi i zapraszam do dyskusji
Witam. na stronie Kolei wypatrzyłam ofertę dla specjalisty ds. dokumentacji. Mam już doświadczenie z podobnego stanowiska i po prostu zastanawiam się w jaki sposób w tym przypadku może być przeprowadzony proces rekrutacyjny. Będą jakieś testy czy to raczej formalna rozmowa?
Dz8ekuje bardzo za takie bezpieczne podróżowanie zostawiłem portfel w pociągu dzwonie na infolinię czekam już 50 min ciągle jestem 2 w kolejce i nikt nie odbiera nic się nie zmienia to są właśnie nasze bezpieczne linie kolejowe śląskie w dopiero mają coś się dzieje i gdzie się dzieje myślą tylko o sobie i o swoich zarobkach nie klienci tylko zarobki ... -1000
Zastanawiam się czy nie ma opcji na przeskoczenie tego założenia z oferty dla mechanika taboru względem podpisywanych umów. Piszą, że pierwsza na próbny 3 miesiące, druga na rok i dopiero ta na stale. Czy ten rok jest jakkolwiek do pominięcia?
Na rozmowie był dyrektor biura trakcji, ktoś z kadr i maszynista instruktor. Każdy z nich udawał że zna się na swojej pracy. Żeby ta praca wyglądała tak jak obiecywali na rozmowie... Obiecanki nie mają nic wspólnego z tym co zastałem na gruncie.
Ile chcesz zarabiać Jakie były ostatnie zmiany w instrukcjach kolejowych
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Może jest tu ktoś kto ma na tyle kontakty że cv trafi na biurko Kolei Ślaskich a nie do śmietnika i zero odpowiedzi. Jeste osoba która pracowama w KM i nie mam przebicia na KŚ a chciałabym podjąć pracę. Może trzeba cv wysłać droga facebookowa do niejakich prezesów aby to wszystko miało ręce i nogi ????
A na jakie stanowisko? Bo obecnie sa dwa kursy na konduktora, jeden na kierownika oraz swiadectwo maszynisty gdzie jest 20-26 osob. Takze moze dlatego nikt sie kontaktuje bo obecne kursy uzupelnia obecne braki.
Witam, zauważyłem, że dodano oferty tu na portal. Interesuje mnie ocena aktualnych warunków dla rewidenta taboru. Jest tu może pracownik o dłuższym stażu, który mógłby się ustosunkować do ewentualnych zmian w trakcie czasu zatrudnienia?
najgorsza linia pociągów w całej polsce. wstyd i hańbę reprezentują sobą pracownicy którzy nie potrafią normalnie komunikować się z pasażerami tylko odrazu odpowiadają chamskim tonem. o opóźnieniach pociągów nawet nie wspomnę nigdy nie spotkałam się z takim cyrkiem na kółkach by trzy pociągi z rzędu miały opóźnienia ponad godzinne i tak od pół roku prawie codziennie. nigdy w życiu nie poleciłabym nikomu jazdy tymi liniami w pociągach śmierdzi i jest brudno.
Z tym, że jaki realny wpływ na te wspomniane opóźnienia maja pracownicy z którymi pasażer ma bezpośrednia styczność? Zastanawiam się czy to nie leży bardziej po stronie biura i jakichś planistów / dyspozytorów?
Realizacja rozkładu jazdy i trudności związane z nieplanowanymi zdarzeniami nie są winą przewoźnika w tym jego planistów i dyspozytorów. Po stronie przewoźnika są awarie taboru. Ale to nie są najczęstsze przyczyny. KŚ ma dobrą punktualność. Ale chciałeś uderzyć w planistów i dyspo. Pytanie co ci zrobili malutki człowieczku żeich oskarżasz? Dobrze znasz rzeczywistość, a szczujesz.
Dzień dobry, startuje niedługo kurs na licencję maszynisty. Od małego o tym marzę, problem w tym, że na swoją obecną pracę nie narzekam. W związku z tym mam dwa proste pytania: czy będąc już samodzielnym maszynistą realnym jest nie schodzić z pensji poniżej 5500 na rękę i ile godzin średnio w miesiącu wykręcacie?
Po pierwsze poczytaj wczesniejsze wpisy to sie dowiesz. Po drugie z takim nastawieniem to Ty moze zostan w obecnej firmie bo bylo kilku takich co swoja przygode z koleja skonczyli ledwo zdajac licencje. Pozdrawiam
Nie do końca rozumiem, co znaczy "takie nastawienie". Jestem całkowicie przekonany, że opłacalność każdej pracy jest definiowana przez stosunek pieniędzy do wysiłku włożonego w ich uzyskanie, ale jest to kwestia indywidualna i modyfikowana przez milion czynników, dlatego pytam o konkrety, a nie o odczucia. Bo tak już jest, że jeden będzie gadał o chlebie, a drugi o niebie. Rozumiem, że teraz wielu młodych przychodzi i ma wyje..., ale o brak wytrwałości siebie bym nie podejrzewał. 18 lat na koparce i użerania się z dziad-exami mnie zahartowało, ale jeśli moje pragmatyczne podejście jest w jakimś środowisku niemile widziane, to faktycznie jest to czerwona flaga, za wywieszenie której dziękuję, wezmę pod uwagę.
Pociag czesto sie zatrzymuje i nie jedzie
I po nicku stwierdzasz, że to mało istotne? A co się dalej dzieje? Jakie są przyczyny zatrzymywania? Chyba nie masz na myśli przy tym momentu gdy pasażerowie po prostu sobie wysiadają / wsiadają? Takie skargi idą bezpośrednio do pracowników?
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry. Chciałam opisać sytuację jaka mnie dzisiaj spotkała. Zacznę od tego że podróżuje pociągami koleje śląskie od lipca 2022 roku, ponieważ moje dziecko niepełnosprawne uczęszcza do przedszkola w katowicach na trasie orzesze jaśkowice-katowice ligota. Dzisiaj wyjątkowo musiałam jechać z orzesza do Mikołowa, w sprawie mojego dziecka, wracając jechałam do Katowic po dziecko pociagiem Racibórz katowice godz 13.15 nr pociagu 44766 . Chciałam kupić bilet jak zawsze kupuje że zniżka 78% ,ale Pan konduktor nie chciał mi sprzedać biletu ponieważ nie kupiłam w Mikołowie w biletomacie i zażądał dodatkowych 10 zł odemnie , mówiłam że niewiedzialam że tam można kupić bilet ponieważ nie przebywam w Mikołowie i tam nie mieszkam, to była wyjątkowa sytuacja. Powiedziałam że nie zapłacę bo nie mam pieniędzy i nie pracuje, opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem, wiec pan konduktor wezwał policję, 50 minut wszyscy pasażerowie byli niesłusznie przetrzymywani, nie chciał wypuścić ludzi, chociaż się spieszyli, Policja nie spieszyła się zbytnio twierdząc że mają ważniejsze i pilniejsze zgłoszenia niż niezaplata 10 zł za bilet, ale ]Pan konduktor uwziałkonduktor uwział się na mnie, potraktował jak przestępcę, chciałam na chwilę wysiąść na zewnątrz ponieważ źle sie poczułam,bo w pociągu było gorąco, i wtedy zostałam od tyłu pociągnięta za kaptur od kurtki, przyjechała Policja na spokojnie porozmawiałam i skończylo się na upomnieniu, ale Pan konduktor dalej chciał mi wręczyć mandat,nie przyjęłam. Wszyscy pasażerowie zrobili zdjęcie identyfikatora pana konduktora i powiedzieli że napiszą skargę na niego. I jeszcze jedną sprawa ponad rok jeżdżąc pociągami płaciłam cały bilet jadąc po dziecko ponieważ każdy konduktorzy z kolei slaskich mówilimi że nie mam tej znizki 78% ,a tak naprawdę ja miałam, przez to straciłam dużo pieniążków. czuję się pokrzywdzona i upokorzona przez Pana konduktora kierownika , żądam ukarania w jakikolwiek sposób pana k , bo tak nie powinno traktować się ludzi
Ale to nie jest miejsce na pisanie takich rzeczy, można napisać skargę na e-mail podany na stronie kolei śląskich. Tutaj się ocenia pracodawcę a pani tutaj nie pracuje..
Zapomniała pani napisać, że obrażała pani kilkukrotnie kierownika pociągu, wszystkich pracowników dużym konduktorskich, oraz cała Spółkę Koleje Śląskie. Zapomniała pani dodać, że zwróciła się pani nawet do kierownika pociągu słowami „ Jest pan pionkiem, który się na niczym nie zna, a nie kierownikiem pociągu. Zapomniała pani dodać, że próbowała pani wejść do kabiny maszynisty. Zapomniała pani również dodać, że przez cały czas krzyczała pani a nie mówiła. Dodam tylko jeszcze, że kierownik chciał panią potraktować jak najłagodniej doliczając tylko 10 zł za wystawienie biletu w pociągu, ponieważ ma taki obowiązek i w przypadku nie doliczenia opłaty, sam będzie musiał uiścić tę kwotę w przypadku wykrycia prawidłowości przez biuro, które sprawdza wystawione przez obsługę bilety. Pani argumentacja, że pani nie mieszka w Mikołowie i nie musi pani wiedzieć, że tam jest biletomat, jest trochę jak kulą w płot, ponieważ niewiedza nie zwalnia z odpowiedzialności. I Zapomniała pani dodać , że pani zachowanie było ogólnie rzecz biorąc skandaliczne. Pełne jadu, wyzwisk,obelg i pretensji. Na zakończenie chciałbym pani zmysłowić, że to pani doprowadziła do tego, że pociąg stał ile stał bo wystarczyło tylko dać dokument, który i tak musiała pani okazać, gdy przybył patrol policji. W sumie zresztą , to wystarczyło po prostu dopłacić 10 zł i nie byłoby problemu.
Że jeszcze nie zainteresował się tym wyzyskiem PIP przymusowe nadgodziny wpisane w grafiki nękanie telefonami po nocnych służbach z samego rana myślą że wypoczynek się nie należy
To że jest wpisana zmiana ołówkiem w grafik nie znaczy że jest przymusowa, dopóki nie weźmiesz nr polecenia nie ma z Twojej strony żadnego zobowiązania, wystarczy powiedzieć: nie, nie mogę wyjść w tym dniu. Jeśli chcesz się wyspać wyłącz telefon i problem z głowy. W firmie są lepsze rzeczy dla PIPu, np karanie maszynistów przeniesieniem na warsztat. Kodeks pracy nie przewiduje karania przeniesieniem na inne stanowisko, a za stosowanie kar spoza kodeksu PIP może ukarać pracodawcę grzywną, szkoda do tej pory żaden z ukaranych się nie poskarżył. Rozumiem, że odczuwają pewne poczucie winy ale tu zabranie premii czy kara upomnienia powinna być wystarczająca.
Kontrolował i planował już ktoś finanse tu może? jest teraz wystawiona oferta, a tak naprawdę jak patrzę po komentarzach to więcej pasażerów się wypowiada. Opowiedzcie mi o biurze oraz zarobkach w nim. Jest napisane, że widełki wynoszą od 5 do 8 tysięcy, to podstawa, prawda? A te premie z opisu jak wychodzą?
Witam wszystkich. Panów i jak są to oczywiście Panie. Jestem osobą która rozważa zrobić kurs maszynisty. Stąd też moje pytanie ,czy jest szansa że jakiś maszynista bądź maszynistka udzieli mi kilka informacji na temat pracy , jaka to praca, jak to wszystko wygląda od środka i jakie są faktycznie pensje. Czy mogę liczyć na prywatną rozmowę np telefon bądź na żywo? Ja oczywiście jak tylko będę mógł i będę w stanie to się odwdzięcze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Czytałem że większość tego co piszą ,to same negatywy Ale czy na prawdę? Przecież ludzie tam pracują. Nie chce mi się w to trochę wierzyć że tak źle, przecież jakby tak było to nikt by tam nie pracował. A co prywaciarz, pracowałem kiedyś i co,wypłata na dwa razy, składki od najniższej krajowej, urlop płatny że pożal się Boże. Możesz kolego coś więcej napisać?
Jakie naprawdę są zarobki za miesiąc pracy, tak w przybliżeniu? Zastanawiam się nad licencją i z tego co wiem to na początku i tak samodzielnie nie prowadzi sie pociągu, stad dopytuje bo jestem osobą pracującą i jeżeli mam zrobić mniej A wydać tyle kasy i czasu na licencję i świadectwo to to nie ma sensu
Robiłem u prywaciarza, teraz robię w KS, nigdzie nie jest idealnie ale gdybym miał wybierać gdzie uczyć się fachu wybrałbym KS, bo kładą większy nacisk na wiedzę i bezpieczeństwo. Kadra instruktorska naprawdę przyzwoita, jeśli podejdziesz do tematu nauki zawodu rzetelnie nikt nie będzie robił Ci pod górkę.
gdzieś robić trzeba to ludzie pracują. Kokosów tu nie zgarniesz, codziennie na garbie prokurator jak coś źle zrobisz, a jak będziesz grzeczny to pójdziesz na warsztat trochę piochu do piasecznic uzupełnić. Jeśli chodzi o pieniądze ile się zarobi, to tak jak mówiłem na karpia starczyło i 75gram uszek do barszczu z krótkim terminem.
Na temat zarobków i sposobu osiągnięcia celu, czyli samodzielnego prowadzenia pociągów na Twoim miejscu najpierw zasięgnąłbym informacji u źródła, czyli w Kolejach Śląskich. To po pierwsze, po drugie, z własnego doświadczenia wiem, że aby ocenić pracodawcę, trzeba się samemu zatrudnić w danej firmie. Oczywiście, jak w każdej firmie tak i w KŚ idealnie nie jest, ale jak sam zauważyłeś, ludzie tu jednak pracują, i to wbrew negatywnym komentarzom kilku sfrustrowanych osób, którym wiecznie coś nie pasuje.
Lepiej zrob sobie u prywaciarza licencje a pozniej swiadectwo. Dlaczego? Raz masz wiekszy wybor spolek kolejowych co daje duzy wybor jezeli nie spodoba sie Tobie w pierwszej. W ruchu pasazerskim takiej duzej mozliwosci wyboru nie ma a i pozniej ciezko jest wyrobic swiadectwo na ruch towarowy i sie przestawic. Dwa u niektorych prywaciarzy idzie zrobic rozszerzenie swiadectwa i da rade zrobic uprawnienia rewidenta czy ustawiacza a to pomaga przy zatrudnieniu do lepszej firmy czy nawet w zmianie planow zyciowych jak znudzi sie Tobie "nastawnik". Trzy sa lepsze zarobki a u wiekszosci prywaciarzy atomosfera stosunku do pracownika jest lepsza niz w panstwowce. Wiem bo sam pracowalem w KS a obecnie od ponad roku jezdze w ruchu towarowym. Cisza, spokoj nikt nie pogania i nie kaze Tobie pisac wyjasniec o opoznienie pociagu. Co do poztywow jazdy w pasazerach to w sumie tylko grafik (chociaz to i w ruchu towarowym sie zmienia bo niektore spolki wprowadzily u siebie grafiki ze stalymi pociagmi) no i wiesz gdzie skonczysz. Natomiast kwestia finansowa w KS jest taka gdyby bylo dobrze to by wiekszosc osob nie musiala dorabiac w innych firmach a niestety jest inaczej bo u mnie dwoch z KS dorabia na umowie. I nawet po podwyzkach i dodatku tych 10% jest dalej biednie za ta odpowiedzialnosc ktora dostajemy z papierowa karteczka zwanym "Swiadectwem".
Ale jak się zrobi licencje prywatnie, to gdzie najlepiej robić świadectwo w pobliżu Katowic? Bo licencje łatwo jest zrobić, jest duży wybór, ale w internecie ciężko znaleźć jakieś informacje o kursie na świadectwo
Musisz dzwonic, pytac bo zazwyczaj informacje takie spolki daja w eter jak maja braki 2-3 osob do zamkniecia kursu. Jezeli chodzi o ruch pasazerski to celuj w IC bo tam co chwile otwieraja kurs na Swiadectwo a co do KS to z tego co mi wiadomo spolka nie planuje nowego kursu na swiadectwo (obecnie jeden juz trwa).
Właśnie jadę pociągiem z Katowic do Pszczyny o numerze Os 94737 i nigdy nie spotkałem się z tak przyjemnym, uprzejmym i pozytywnym nastawieniem konduktora !!!! Polecam i dziękuję temu Panu za użyczenie ładowarki ????
Jak praca dyspozytora wygląda? tez nie mogę odszukać oferty, a pytają o nią od jakiegoś czasu. Zarobki by mnie interesowały ale tez to w jaki sposób praca jest zorganizowana i czy warto?
Odznaczenia w tej spółce dostają tylko osoby, które należą do odpowiedniego związku( jednego) resztą może zapomnieć, chociaż pracuję sumiennie i odpowiednio długo w tej spółce i wogóle na kolei.
No niestety, to było do przewidzenia, dalej zostajemy w tyle za innymi spółkami, kto by pomyślał...taka metropolia a zarobki słabe...
W Twoim komentarzu jest wiele prawdy. Możesz mieć wykształcenie, fachową wiedzę i sędziwy staż pracy na kolei. Nie ma to żadnego znaczenia, dlatego daj na luz, a problemami niech się zajmują medaliści.
A widzieliście może te ofertę dla dyspozytora? Ktoś niedawno się spytał o zarobki na tym stanowisku a jak wpisuje w neta to mi oferta nie wychodziła jakoś, a przynajmniej nie aktualna. Szukają mimo wszystko?
Na jakie zarobki może liczyć dyspozytor?
(usunięte przez administratora)
Nawet jeśli by zmienił to co dalej? mam na myśli jakąś kasę za paliwo już pomijając to ile auto w praktyce ci spala. Tutaj są w końcu te zwrotki czy nie?
Witam, może niekoniecznie wrzucam tutaj na aktualny temat komentarz,ale pragnę odnieść się do wczorajszego dnia gdzie opóźnienia pociągów i chaos był niespotykany! Mianowicie pomimo tego, że ja oraz cała reszta innych pasażerów nie dotarła na swoje docelowe miejsce na czas, pragnę przekazać ogromne podziękowania pracownikom pociągu za ogarnięcie tego wszystkiego, za uspokojenie pasażerów, za zachowanie spokoju i przekazywanie na bieżąco informacji wszystkim zdezorientowanym mimo zmieniającej się co chwila sytuacji i decyzji, obsługa pociągu a nawet maszynista z cierpliwością udzielali każdemu informacji i tłumaczyli wątpliwości...wiem, że praca z ludźmi jest ciężka a i prowadzenie takich maszyn również więc tym bardziej duży szacunek... powinniście być bardziej doceniani...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Koleje Śląskie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Koleje Śląskie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 210.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Koleje Śląskie Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 130, z czego 4 to opinie pozytywne, 79 to opinie negatywne, a 47 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Koleje Śląskie Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Koleje Śląskie Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
