Przedszkole miało jakiś postój?
Przestrzegam chętnych do pracy w tym miejscu a także rodziców chcących aby ich dzieci uczęszczał do tego przedszkola. Brak podstawowych narzędzi do wykonywania pracy, nie ma przerwy, je się w ratach najczęściej w biegu i na stojąco, wprowadzenie nowego pracownika w obowiązki to kara dla pań woźnych do których to należy. Panie woźne tzw. techniczne pracują tam za karę. Spożywają nagminnie alkohol na zapleczu. Każda nowoprzyjęta osoba to intruz. Pani Dyrektor o wszystkim wie i to akceptuje, czeski film. Klika, (usunięte przez administratora) dopiero jak się postraszy sanepudem i inspekcją pracy opuszczają. Pani dyrektor nie zna podstawowych zasad kodeksu pracy, zerowa wiedza zatrudniania pracowników. Panie z obsługi żyją w innym świecie - autyzm, oderwane całkowicie od rzeczywistości. Zalecam przymusowe badania w szpitalu na Kraszewskiego.
Przestrzegam chętnych do pracy w tym miejscu a także rodziców chcących aby ich dzieci uczęszczał do tego przedszkola. Brak podstawowych narzędzi do wykonywania pracy, nie ma przerwy, je się w ratach najczęściej w biegu i na stojąco, wprowadzenie nowego pracownika w obowiązki to kara dla pań woźnych do których to należy. Panie woźne tzw. techniczne pracują tam za karę. Spożywają nagminnie alkohol na zapleczu. Każda nowoprzyjęta osoba to intruz. Pani Dyrektor o wszystkim wie i to akceptuje, czeski film. Klika, (usunięte przez administratora) dopiero jak się postraszy sanepudem i inspekcją pracy opuszczają. Pani dyrektor nie zna podstawowych zasad kodeksu pracy, zerowa wiedza zatrudniania pracowników. Panie z obsługi żyją w innym świecie - autyzm, oderwane całkowicie od rzeczywistości. Zalecam przymusowe badania w szpitalu na Kraszewskiego.
Przestrzegam chętnych do pracy w tym miejscu a także rodziców chcących aby ich dzieci uczęszczał do tego przedszkola. Brak podstawowych narzędzi do wykonywania pracy, nie ma przerwy, je się w ratach najczęściej w biegu i na stojąco, wprowadzenie nowego pracownika w obowiązki to kara dla pań woźnych do których to należy. Panie woźne tzw. techniczne pracują tam za karę. Spożywają nagminnie alkohol na zapleczu. Każda nowoprzyjęta osoba to intruz. Pani Dyrektor o wszystkim wie i to akceptuje, czeski film. Klika, (usunięte przez administratora) dopiero jak się postraszy sanepudem i inspekcją pracy opuszczają. Pani dyrektor nie zna podstawowych zasad kodeksu pracy, zerowa wiedza zatrudniania pracowników. Panie z obsługi żyją w innym świecie - autyzm, oderwane całkowicie od rzeczywistości. Zalecam przymusowe badania w szpitalu na Kraszewskiego.