Niestety pomimo usilnego szukanie plusów znalazło się dużo minusów które przysłoniły wszystkie plusy. W rejonie Jeleniej Góry i okolic panuje nad sklepami pani (celowo z małej litery) kierowniczka rejonu o imieniu katarzyna. Zachowaniem swym przypomina typowego babszylowego buca a poziom uśmiechu na jej , teraz nie wiem czy mordzie czy twarzy, osiągnął poziom pukania w (usunięte przez administratora) od spodu, nie potrafi normalnie rozmawiać z ludźmi traktuje pracowników jak szmojdów a jak się odezwiesz i jeszcze nie daj boże masz rację to ruga cię z ziemią jak gnoja. Opiszę incydent z mojego dnia pracy otóż pani kasia, przyjechała do naszego sklepu i pod pretekstem jakiejś kontroli wpadła w szał wyzywając pyskując używając niejasnych argumentów zarzucała mi że ja nic nie robię a kiedy szukałem szufelki to prawie mnie ją zabiła rzucając we mnie. A że ja jestem człowiekiem który nie boi się przełożonych i nie da sobie wejść na głowę a tym bardziej jeśli jest to jakiś psychol, zapytałem po co te nerwy i co miało znaczyć to rzucanie, w zamian powiedziała że nic nie robię, gdzie od rana kasowałem dwie godziny w między czasie rozkładałem gazety i inne rzeczy przy kasach potem wykładałem warzywa ogarniałem zaplecze wykładałem kontener, powiedziałem więc tej durnej babie że jak ja nic nie robię to idę do domu na to ona że nie mam do niej szacunku, parskając śmiechem powiedziałem że to ona nie ma szacunku nawet do siebie, wyszedłem i zadzwoniłem do dino na podany numer w internecie, po opowiedzeniu tej sytuacji odniosłem wrażenie jakbym został zlany czyli działa to tak jakby napisać zawiadomienie do prokuratury na zbigniewa ziobrę. Oczywiście standardową procedurą w tym przypadku jest wręczenie wypowiedzenia umowy o pracę do pracodawcy co też uczyniłem w ciągu niespełna godziny uzasadniając jak powyżej. Są też plusy!! Jak nie ma w czasie pracy w sklepie kretynów w garniturach wywołujących presję typu kontrole ( w zasadzie nie wiadomo czego) , kierowników rejonu którzy nie powinni pracować na tym stanowisku i innych osób mobingujących normalnych ludzi , można normalnie rozkładać towar, zrobić inne ważne rzeczy i nawet wtedy da się to zrobić w miarę szybko i dobrze , praca ogólnie ok, gdyby jeszcze ktoś wydał skierowania na leczenia psychiatryczne osobom które zajmują wyższe stanowiska było by w miarę dobrze .
Święta prawda .Tak jest w całej sieci dino .kierownik regionalny ma w teorii być wsparciem dla pracowników a tak niestety nie jest .A my pracownicy sklepów musimy wyrabiać dla takich ludzi pensje
Od poniedziałku idę do pracy Dino Gilowice. Mam pytanie na jaką płacę mogę liczyć na początek. Czy jest to najniższa krajowa czy coś poza tym. Dużo obiecane ale zapytam tych co pracują. Bardzo proszę o odpowiedzi jak jest rzeczywiście z nowymi. Dziękuję
(usunięte przez administratora), tempo pracy, układy, okradanie z pieniędzy. Stare wyjadaczki , wulgaryzmy palenie papierosow...doskonale wiedzą jak mają Cię oszukać i uprzykrzyc pracę. Gdyby nie to, człowiek moglby pracować, bo coś trzeba robić, ale tak wygryzaja z pracy ci doświadczeni. Ja miałam studia i co mi.po tym?młodzI, zdrowi wysmiewali się i trudno było wytrzymać. Tam na kasę nie trzeba mieć studiów tylko mieć zdrowie i szybkim . Mało ludzi stąd rodzi się problrm. Pracodawca zgarnia pieniądze za pracowników niepełnosprawnych, potem są gnebieni przez tych starych zdrowych pracowow, którzy robią tak żeby ci udowodnić że to ty się nie nadajesz i dają ci nagany. Układy, powiązania. Te sklepy to kierownictwo to porażka.
Nie polecam tej firmy. Miałam grafik ustalony już na czerwiec i ustalony urlop wypoczynkowy. Ogólnie dobrze mi się pracowało i dziewczyny w porządku jak i kierowniczka. Miałam dwa miesiące próby, z dniem kiedy kończył mi sie okres próbny w ten sam dzień przychodząc do pracy dowiedziałam się że umowa nie zostanie przedłużona tłumacząc " redukcja etatów* gdybym wiedziała że takie rzeczy się dzieją nie zatrudniła bym się w tej firmie. Niby redukcja etatów a przyjmują nowych. A gdzie wypowiedzenie 2 tygodniowy okres ? Żeby można było poszukać sobie pracy innej w tym czasie? Nie ma takiej opcji. usłyszałam że DINO tak robi zostawia pracownika z dnia na dzień . Ogólnie nie POLECAM Dino Trzcianka 2
Ja też ciągle miałam mówione , że jestem osobą powolną. Ale , że robiłam wszystko dokładnie , nie miało znaczenia . Pani kierownik zarzuciła mi , że nie zrobiłam na zmianie do końca wymiany papierosów ze Stara akcyzą , trzeba obsługiwać i układać . Kiedy miałam wolne weszłam na zakupy , a tam kierowniczka kończy planogram, ale przy zamkniętej kasie . Dostały naganę za złe ceny . Kiedy ja przodowałam sklep, zawsze sprawdzałam ceny. Oczywiście było źle , bo za długo , po co ja to teraz robię .
zastepca kierownika B siada na nasze kasy .bo jej wszystko wolno. kiedys siadla na moja kase bo wykladalam piwo.podchodze a Beata przy kliencie idz do roboty ja obsluze,póżniej manko płaciłam ja bo to twoja kasa.ona nie poczuła sie do połowy robi to kazdemu Kierownik mimo ze wie to nie godzi się na zmiańę hasla.to tyle wtemacie powodzenia
Nie powinno mieć coś takiego miejsca że wsiada sobie zastępca kierownika na kasę drugiej osoby lub kierownik jeśli jest taka sytuacja to powinno przeliczyć się pieniądze więc może sobie dana osoba wziąść.. A później brakuje dla kasjerki 50 lub więcej nawet dochodzilo że ponad 100zl. Właśnie znajomej kasjerki kierowniczka wzięła sobie 1600zl później tysiąc oczywiście informując kasjerke ale problem jest w tym kto bierze bez przeliczenia pieniędzy wraz z kasjerką i kierownik powinn przeliczyć to....Co się okazało że po zakończeniu pracy, Ta pani miała brak 50 zł więc co można myśleć o takim podejściu.. To są pieniądze i niestety powinni dwie strony liczyć... A kierownik powinien sam do tego dążyć... Gdzie kolwiek nie jesteśmy czy w banku sklepie to liczymy... Widocznie ktoś nie został odpowiednio wyszkolony jak ma postępować w gronie ludzi zespołu. Nie wyobrażam sobie jakby z mojej kasy kierownik wziął sobie bez przeliczenia zemną pieniędzy. Dodam jeszcze że lubię ten sklep lubię robić tam zakupy ale jak patrzę na to co się dzieje... Brak wyszkolonych kierowników mało wiedzy na temat pracy w handlu i szanowania drugiego człowieka... Kierownik powinien być wsparciem dla załogi i wiedzieć jak poprowadzić dany zespół w pracy...
. Czy osoba z umiarkowanym stopniem w dino może obsługiwać na mięsnym??
Pracowalam w Dino. Jestem też osoba niepełnosprawna. Jest to praca ciężka fizycznie i stojącą. Nie powinny takie osoby wykonywać takiej pracy. Takie jest moje zdanie. Pracodawca ma dofinansowanie i duże pieniądze za takiego pracownika.
Tak a dlaczego nie chyba wiecie gdzie się przyjmujecie, jest stanowisko mięsne, a w umowie jest kasjer - sprzedawca, a nie tylko kasjer
Mam 18 lat doświadczenia w handlu. Okazało się, że w Dino jestem nikim. Zostałam przyjęta na okres próbny. Żadnych przeszkoleń, bo nikt nie ma czasu. Tylko podpisanie stosów papierów. Pracowałam na kasie trzy miesiące. Żadnych kontaktów, informacji bieżących...Kierowniczka z kosmosu, ma bardzo duże problemy ze stanowiskiem i wiedzą. (usunięte przez administratora) na sali sprzedaży, w magazynie jeszcze gorzej, tylko czekać, kiedy dojdzie do wypadku z głupoty. Uważam, że nie przeszłam okresu próbnego w Mieroszowie, gdyż o wiele przewyższam panią kierownik swoją wiedzą i doświadczeniem. Tam nigdy nie będzie dobrze, jak będzie (usunięte przez administratora) osobą decyzyjną. Dodam jeszcze, że zostałam okradziona przez panią kierownik. Dawała mi gotowe, policzone przez kogoś niby kasetki, nie kazała liczyć a potem żądała pieniędzy za niby moje manko. Wszystkim kasjerom nadała takie samo hasło i dochodziło do przelogowań w celu zysku dla sejfu kosztem kasjera. Gdy zaczęłam o tym mówić miałam coraz gorzej w pracy, czyli nierówne traktowanie, które jest niedopuszczalne i karalne. Były też problemy techniczne, związane z łącznością i płatnościami internetowymi, których klienci nie rozumieli, kierowniczka nie wyjaśniła i obciążyła mnie. Jestem gotowa iść z tym do sądu, bo czuję się naprawdę bardzo źle potraktowana. Bardzo proszę również o uznanie za nieważne pism, które kierowniczka wystosowała pod moim adresem, by odzyskać mienie, o które sama nie zadbała. Ja nie wyrażam zgody o jakiekolwiek potrącenia z mojej puli. Proszę przyjechać i skontrolowć sejf w Mieroszowie... Danuta Idzikowska-Górecka. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) przez kierowników i osoby podległe rozliczajace to widzę jest nagminne. Też byłam okradana z pieniędzy na początku pracy, bo takim osobom najłatwiej wmówić pomyłkę. Też byłam na kasie, mam doświadczenie wieloletnie z dużą gotówką i wykształcenie wyższe. Jestem też osoba niepełnosprawna. Mimo schorzenia i niepelnosprawnosci wyśmiewano się ze mnie i (usunięte przez administratora). Tym procederem powinna zająć się prokuratura
Jeśli kierownik albo osoba funkcyjna nie dała ci do przeliczenia kasetki, to odmówiłam bym pójścia na kasę, do póki nie przeliczyła bym sama, zresztą to jest obowiązkiem kasjerki naszykować oraz przeliczyć sobie kasetkę na zmianę.Tak jest w procedurach że to obowiązek kasjera.
Witam . Chciałabym podzielić się moją opinią o sklepie DINO w Reńskiej Wsi . Jestem stałą klientką w w/w sklepie i chcę powiedzieć , że zszokowana jestem profesjonalizmem obsługi sklepu , zawsze są w stanie pomóc klientowi i doradzić w miły ,rzetelny sposób. W sklepie panuje ład i porządek ,personel jest uśmiechnięty i chętny do pomocy . Oby we wszystkich sklepach w Państwa sieci było podobnie . Pozdrawiam serdecznie.
Cześć byłam w markecie dino na lazurowej Nysa widziałam jak pani kierowniczka zwracała się do pracowników nie zbyt ciekawie a dla klientów jest nie miła
Ja też byłam kiedyś świadkiem jak kierowniczka krzyczała na pracownicę. Generalnie już wcześniej obserwowałam, że coś się złego dzieje w tym sklepie. Nie było pracowników układających towar, braki obsługi na kasie. Z braku ludzi brud. Zatrudniani niepełnosprawni na kasach, masakra. Pewnie potem musieli spłacać manka. Poczytałam sobie opinie i od dwóch lat już tam nie jeżdżę. Na szczęście w tej samej miejscowości otworzyli Biedronkę. Nie rozumiem PO PIERWSZE dlaczego nikt nie nagra tych scen tu opisywanych i nie wrzuci na media społecznościowe. PO DRUGIE dlaczego ludzie się razem nie dogadają i nie złożą pozwu do sądu pracy PO TRZECIE dlaczego właściciel tego przybytku jeszcze nie zbankrutował i kto go kryje. Ja i moi znajomi już nie robimy tam zakupów. Otwierają sklepy tylko w mniejszych miejscowościach, ale Biedronka depcze im po piętach i mam nadzieję, że w końcu wykończy to pseudo coś. Już większe firmy padały. Aż wstyd, że należymy do Unii, a do takiego czegoś dopuszcza się w cywilizowanym niby kraju.
Poszukuję pilnych informacji od aktualnych pracowników Dina w miejscowości Rząśnia
Odwiedzam nieraz Dino w Siedlikowie i widzę że ciągle nowi pracownicy się pojawiają te miłe i bystre odchadza a jedną co tylko umie kasę obsługiwać ciągle pracuje czy to jakaś podopieczna kierowniczki.Zawsze się tworzą przy niej kolejki czy tak ma działać ta marka która ma dobrą opinie
n Nie kupujcie miesa w dino Rąbino.Jest jak najbardziej świeże.Ale chodzi oto że przyjeli do pracy paniąktora podaje mieso bez rękawiczek.W sobote kupuje mieso pani kierpwnik ma rękawiczki ata nowa jedna rekawiczka a tą drugą reką bez rekawiczki o.podaje mi miwso obzydzenie.maja sraszna rtacje nowa kasjerka ktora dopiero przyjeli sprzedala mojej 13 letniej córce energetyk.poszłam na skargę do sklepu ale nie bylo pani kierownik pracownica z ktorą rozmawialam niby zastepca tylko powiedziala przepraszam .przeciez jest zakaz sprzedazy energetykow maloletnim widać tak pani nowa ma swoje przepisy.Ile jeszcze dziewczyn wyrzucą zeby przyjąc kolezanki
To prawda jesteś nikt.Chyba że obgadujesz z kierowniczką wszystkich bo nic nie imiesz innego.Premia za lizusostwo.Regionalna nie rozmawia z ludzmi bo kierowni tego pilnuje.Za to wszystko wie bo pani M siedzi na telefonie i gada o kazdej ,dlatego ,że nienadaje sie na kierownika ale pasuje.Kierownik grafik układa pod siebie i lizusy,urlop bierze kiedy chce ,a ty zamień sie to masz NN.Zastepca jeszcze gorsz pani B wyzywa ludzi ale raczka rączkę myje z kazdego dino wylwtywala za wyzwiska.Grozi że odchodzi hahaha iteraz to regionalna sie wami zajmie to będziecie płakać hahahaha.My ją chcemy bo to jedyna osoba która idzie za ludżmi,a kierownik musi zrozumieć że bez pracowników nie ma kierownika.Panią B szerdecznie żegnamy i powodzenia w nowej pracy.
Proszę o informację jak pracuje się w centrali Dino w dziale zakupów. Atmosfera itd.
Nie polecam pracy ,poczytaj co ludzie pisza tu i daj spokoj z praca.Braki kadrowe przez to masz nadgodziny bez pytania bo musisz i to juz oprocz tego jak brakuje kogos w markecie 25km innym to tez cie mobilnie wysla swoim autem szczyt chamstwa i glupoty ,na kasie jak usiadziesz i spojrzysz na telefon to odrazu ze zdjecie ci zrobia kamera bo nie wolno.Ludzie czy to czasy (usunięte przez administratora)jeszcze nas zakujcie i pampersa bo po co za potrzeba.Kadra kierownicza myli sie czesto podczas wyplaty z kasy nie umie przeliczyc na szybko i ,w sejfie braki ktore na kasjera przerzuca bo ma oddac za ich pomylki,Na swieta ruch palet pelno roboty dali 100zl ludziom ,Nie wyrobisz od tego latania ,pytania wkolo co robisz od kierowniczki mimo ze robisz 3 rzeczy naraz,nerwowo nie dasz rady mozna wybuchnac.Firma obciazy cie za braki na kasie ,pomylki kierownictwa tez .Pensja glodowa ,roboty za 2 osoby,nawet jak jestes spokojny to gwarantuje ci dostaniesz bialej goraczki.
Ocena jako sklepu dla kupującego może i dobra , ale organizacja pracy poniżej 0 . Pseudo brygadziści bez przygotowania do kierowania zasobami ludzkimi , w większości to osoby wzięte z zakładów produkcyjnych którym nic nie udało się osiągnąć , a karierę chcą zrobić w sklepie Dino, pomijając chaos jaki wprowadzają z braku kompetencji . Jestem mamą córki która była pracownikiem Dino i widzę jakie morale wywołało na moje córce.Osoba będąca na stanowisku pseudo brygadzisty potrafiła zadzwonić do mojej córki o godz 4:00 i zakomunikować cytat : że jak ja dzwonię to masz odebrać Sadze że post trafi w odpowiednie osoby.Sadze że to będzie przestroga dławiona chcących pojąć pracę w Dino . Moja córka nie zrobi team kariery ale chciała uczciwie pracować ale w tym systemie cały miesiąc druga zmiana bo kolesiostwo chce być na pierwszej zmianie to nie tędy droga do prawidłowego systemu pracy . Oby unikać takiej pracy
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Dino Polska S.A. odbywa się w siedzibie firmy?
Przed świętami ma być protest dużo ludzi podobno ma iść na chorobowe ludzie już nie wytrzymują pensja najniższa robić trzeba za trzech wiecznie brak pracowników
W SKELPIE KAZIMIERZA WIELKIEGO GNIEZNO brakuje cen .pani na mięsnym czarna w okularach jest niemiła Źle odnosi się do klientów Kierownik widząc że jest kolejka na mięsie nawet nie podejdzie Wieczorem po 20 ciągły brak bułek Na kasie panie naburmuszone jakby pracowały za karę a nie pieniądze
Ogólnie nie polecam pracy w Dino co byś nie zrobił zawsze jest mało i źle codziennie niby kontrolę stres kumoterstwo praca po 10 godzin regionalna wpadnie wszystko źle a tu 3 osoby na zmianie albo 2
Hej, Czy ktoś może mi powiedzieć jak atmosfera w siedzibie w centrali w biurze? Chcą zatrudnić kogoś od RODO I pytanie za ile? Czy ktoś był do tej pory?
Atmosfera okropna, wieczne obgadywanie i donoszenie na „koleżanki i kolegów”.
Obgadywanie to szczyt bezczelności. Jak ktos już to robi to niech to robi chociaż umiejętnie lub nauczy sie mówić w twarz tej osobie co ma o niej do powiedzenia. Dużo możesz sie o sobie dowiedzieć już od samego początku.
Słaba atmosfera, jako nowy pracownik nikt nie jest wstanie cię wdrożyć w obowiązki, kierownicy działów są brani z jakiejś łapanki, nie potrafią zarządzać zasobami ludzkimi, nie przechodzą żadnych szkoleń, jak pracować z ludźmi. A jak się ktoś nie spodoba to potrafią rozwiązać umowę z dnia na dzień nie podając poważnego uzasadnienia.
W centrali nie mają za grosz szacunku do człowieka. W towarzystwie ochroniarza kazali mi podpisać wypowiedzenie, nie poparte jakimiś logicznymi pobudkami, nie dając nawet dojść do słowa i wyrzucili jak psa na bruk przed budynkiem. Nie polecam pracy przy Ostrowskiej no chyba, że ktoś lubi rollercoaster emocjonalny. Pozdrawiam. Od dzisiaj robię zakupy w Lidlu bo wolę dorobić uczciwego Niemca.
Kim jest ta Pani kierownik na Sienkiewicza? Ludzie to ma.byc kobieta co ma dawać przykład swoim pracownikom! Byłam świadkiem jak pracownica prosiła o pomoc w wytłumaczeniu jakieś pracy a ta do niej że czasu niema ! Chodzi nadonsana po tym markecie że się tam chodzić nie chcę ! Jakby tam za kare była ludzie !
To co dzieje się w centrali Dino to śmiech na sali, ludzie którzy bawią się w korporacje dosłownie, nie mają pojęcia jak wyglada praca w normalnych warunkach w dużych korporacjach, czemu tu się dziwić ? Proponuję najpierw ,,kierownikom” udać się na kurs konwersacji z ludźmi bo nie maja o tym zielonego pojęcia, ja o siebie zadbam i bez echa nie pozostawię :)NIE POLECAM NIKOMU, TRAGEDIA, UCIEKAJ KTO MOŻE, toksyczni ludzie rządzą :))) życzę żeby ktoś ich też tak kiedyś potraktował jak oni traktują pracowników swojego zespołu. To co się tam dzieje nadaje się tylko i wyłącznie do sprawy dla reportera lub programu uwaga, a nie hahahha przepraszam do kabaretu. Z całym szacunkiem i bez żartów, musicie się szkolić i to długo zanim nauczycie się rozmawiać z ludźmi, a nie ich tylko gnębić, jest 21 wiek szkoleń jest bardzo dużo naprawdę, wystarczy poszukać :) NIE POLECAM NIKOMU !!!!!!! Zero poziomu i kultury osobistej, TRAGEDIA.
Praca jak każda inna.Ciągła krytyka to norma,więc nie ma co się tym przejmować.Umowa na czas określony i raczej nie ma co liczyć na przedłużenie.Powód tak śmieszny,ze szkoda gadać.Podsumowując:praca nie lekka a na koniec kop (usunięte przez administratora). Plusem jest terminowa wypłata.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dino Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Dino Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 52.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dino Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 4 to opinie pozytywne, 26 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!