Pani Małgorzata prowadziła ze mną nieskuteczna terapię, prowadziła na moim przypadku badania bez mojej zgody.
Pani Małgorzata bez mojej zgody użyła mojego przypadku do swoich badań naukowych, publikowała ocenę mojego przypadku bez zachowania zasad etyki zawodowej przez co zostałam zidentyfikowana przez osoby trzecie. W trakcie leczenia nie odpowiadała na moje pytania dotyczące procesu leczenia, nie prowadziła cyklicznych podsumowań. Gdy nie wyraziłam zgody na kontynuację leczenia pozostawiła mnie mnie ze stwierdzeniem, że w dalszym ciągu uważa, że nie powinno się pomagać biednym ludziom.
Pani Małgorzata bez mojej zgody opisała mój przypadek w swoich opracowaniach, które znajdują się w internecie oraz są umieszczone i powielane w podręcznikach akademickich. Terapia u tej pani trwała ponad 3 lata i jak sama przyznała niewiele miała wspólnego z terapią. Jak się okazuje dla tej pani liczyło się bardziej własne dobro, anizej dobro pacjenta.