Jak chcecie tam pracować to stanowczo odradzam.
Fatalna obsługa...
A to według Was pracownicy nie są traktowani z szacunkiem tak?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa bardzo ważną rolę. Czy tak samo jest w Harmax? Napiszcie, co sądzicie na ten temat.
Czy klient przychodzi po towar ? czy raczyc się dobra atmosferą? Ja zawsze otrzymuje to po co przychodze i w (usunięte przez administratora) mam co tam jest za atmosfera
Twoja wypowiedź jest niezrozumiała. Czy mógłbyś ją rozwinąć? Pracujesz w firmie i mógłbyś przybliżyć warunki zatrudnienia? Napisz, czy są obecnie prowadzone rekrutacje na jakieś stanowiska? Jakich kwalifikacji wymaga pracodawca od przyszłych pracowników? Zachęcam do rozwinięcia wpisu o nowe informacje.
@Tolek, jak widzisz Twoja wypowiedź jest pierwsza od dawna. Czy wiesz czym spowodowana jest mała aktywność na tym wątku? Powiedz czy od czasu ostatnich wpisów coś się zmieniło w firmie. Jak wygląda aktualnie sytuacja w Harmax? Chodzi mi również o atmosferę pracy czy warunki zatrudnienia.
Harmax ma opinię bardzo dobrego pracodawcy. Nie jest uczciwą opinia oparta na jednej wyjątkowej sytuacji!!!!
To nie jest jedna, ani nawet nie dwie sytuacje :) To jest absolutna norma. Niestety... Bywały sytuacje gdzie klient szefowi zwracał uwagę zza lady, na to jak on traktuje podwładnych, a to chyba o czymś świadczy...
Sklep zaopatrzony dobrze to trzeba przyznać ale chłopakom współczuję szefa. Raz byłem bo pilnie potrzebowałem łożyska to widziałem jak jeden co sie uczył dostał opieprz taki ze az mi sie go żal zrobiło. Ja rozumiem pogadać w cztery oczy ale zeby tak drzec ryja na caly sklep przy klientach.
no i jak teraz u nich z praca na magazynie jest obecnie?
Pracuje się dobrze ,szef wymagający ale pensja dobra .mam duza wiedze na temat lozysk i jestem deceniony finansowo ,nie narzekam ,wszystkim nie dogodzisz ,zawsze znajdzie sie jakiś burak co mu nic nie pasuje
Szef to cham i prostak, który uważa się za najmądrzejszego na świecie, poniża, wywyższa się i traktuje ludzi jak worki treningowe do wyładowania na nich swojego przerosniętego ego. Nie polecam nikomu, chyba że ktoś lubi jak się nim pomiata za śmieszne pieniądze. Nie docenia pracownika tylko wciąż ma o coś problem. Kryzys wieku średniego daje się we znaki. Jeśli masz wiedze na temat łożysk , tam jej nie docenią .
właśnie, ja też tak uważam że człowiek to powinien się całe życie szkolic, bez znqaczenia gdzie pracuje, no bo wszystko idzie naprzód, technologia i cała reszta, więc żeby być atrakcyjnym na rynku pracy, a chyba każdemu teraz na tym zależy, to trzeba zdobywać nowe umiejętności i doświadczenie. ja to robię.
hehehe wszyscy wiedza ze cx to chinol .ja tam jestem zadowolony z obsługi ,pan (usunięte przez administratora)zna sie na lozyskach ,ten drugi michal chyba tez wszystko lapie ,ma dwóch magazynierow ,ci sie ucza dopiero także z nimi nie ma co rozmawiać bo i tak na razie cie nie obsluza ,lozyska to trudny temat ,trzeba sie znac ,a jestem mechanikiem i tez szukałem ludzi do pracy i każdy mowil ze sie nauczy suwmiarki ,wszyscy madrzy tacy a każdy inaczej mierzyl ,szalu można dostać z takimi ludzmi ,wymiarow nie wolno pomylić ,jak sie zle zmierzy to można nawet klienta stracic .a w Harmaxie chyba naddal poszukują ludzi do pracy z tego co wiem .pamiętam lukasza ze starego sklepu ,ten to dopiero sie mylil ,dobrze ze już mnie nie obsluguje
Nie słyszeliście, czy aby nie szukaja do pracy w Harmax, bo na łożyskach znam się jak mało kto, mysle, ze bym się odnalazł.
@paker, chyba praca nie polega na ciągłym mierzeniu suwmiarką, myślę, że pracownicy Harmax robia zdecydowanie więcej rzeczy...
Jak był Łukasz i Pan Mariusz(właściciel) to zupełnie inna obsługa była. Byli jeszcze na starym sklepie jak się powiedziało że ma być siemering do cieczy silikon dali silikon. Teraz cholery idzie dostać z debilami. Jeszcze mi perfidnie w twarz ustalają cenę po jakiej pogonić. Mieli kiedyś ucznia chyba z miesiąc Roberta czy jakoś tak zakręcony trochę ale też przynosił co się mówiło no może pomylił wymiary ale było. A nie pytanie chinol czy Oryginał. Chce oryginał przynosi mi cx'a twierdząc że ma napis jap to japońskie.
niestety nie spelnialem wymogow ,nie znam się na lozyskach ,trzeba znac podstawy lozysk i dobrze mierzyc suwmiarka .powodzenia
byłem na rozmowach ,kase można wyciagnac niezla ,ale trzeba się znac na lozyskach ,umiec mierzyc suwmiarka,szukac w katalogach ,wiedzieć o co chodzi w lozyskach i simeringach ,jak ktoś ma pojecie o tym i chce pracować to kase można wyciagnac ,szef raczej wymagajacy
hehe pewie ktos z tranzaxu to napisal
CX'y sa to chinskie lozyska i maja napisane JAP, ale nie sa japonskie.
Jestem dosyc czesto w tym sklepie ,widac ze pan nie stoi w miejscu tylko sie rozwija ,masa towaru na polkach ,jest w czym wybierac .Co zauwazylem :klient zawsze ma wybor ,sprzedawca zawsze pyta czy chce lozysko chinskie czy oryginalne ,takze kazdy ma wybor .jak ktos chce chinola to niech potem nie placze ze mu sie roz...o. wole dolozyc pare groszy wiecej i nie miec problemu.sklep godny polecenia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Harmax?
Zobacz opinie na temat firmy Harmax tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.