Cześć, Pracuje już trochę czasu tutaj i chciałbym się podzielić swoimi odczuciami co do firmy. Ogólnie ludzie w polskim oddziale są w większości mili ale zawsze znajdą się i Ci drudzy. Czyli raczej standardowo jak na miejsce pracy gdzie zatrudnionych jest więcej niż 3 osoby. Co do ludzi z Danii to mam średnie wrażenia. Wyczuwam u nich wiecznie sztuczny uśmiech, który ciężko jest rozgryźć oraz całkowite oddanie się kulturze Agile, którą powoli zaczynam wymiotować. Masa ludzi zatrudnionych na stanowiskach Agile-Coach/ Scrum Master i innych tego typu pozycji, do których każdy zadaje sobie pytanie "Co oni w ogóle robią ?". Duńczycy zbierają bardzo dużo ankiet i innych tego typu notatek, gdzie masz za zadanie napisać swoje odczucia co do pracy/projektu/leadership-u i mam wrażenie, że kompletnie z tym nic nie robią. Dostają ankietę, w której pracownicy odpowiadają, że średnio coś im się podoba - uśmiechają się do kamerek i porzucają temat aby zapytać o to samo za miesiąc. Zostawię już tych Duńczyków bo być może jest to taki skandynawski styl pracy. Jeżeli chodzi o polski management no to oczywiście rotacja na stanowiskach raz na pół roku. Śpieszcie się kochać managerów bo tak szybko się zmieniają. Jednak koniec końców da się z nimi dogadać i nie ma problemu z wakacjami czy szkoleniami jednak z tematami zarobków kręcą mocno. Podwyżki roczne kiedyś nazywane przez przełożonych "inflacyjne" dzisiaj nazywane są po duńsku czyli "salary review" bez wzmianki o inflacji. Niestety podwyżki te oscylują w okolicach 300-400 zł na rok więc jest bardzo słabo. Trzeba wynegocjować jak najwyższą stawkę na rozmowie bo potem jest klapa. Awansów na wyższe stanowiska jest dosyć mało a jak są to rzadko kiedy są trafione. Możesz pracować ponad średnią a awans i tak prawdopodobnie dostanie kolega, który ma dobrą gadkę (to w sumie to chyba też jest normalne w korpo). Co do pracy jako programista no to ogólnie w Polsce zatrudnieni są dobrzy specjaliści i w większości przypadków ten kod wygląda naprawdę dobrze - czasami nawet za dobrze (kogoś poniosło, chciał się wykazać w najnowszych technologiach/frameworkach i teraz kod do przepisania) Programiści sobie pomagają i naprawdę można się sporo nauczyć od siebie. Niestety nad tym wszystkim musi stać Architekt. Niestety również nie jest to jeden Architekt ale jest ich bardzo wielu. Enterprise Architect, Application Architect, Infrastructure Architect itd ... a koniec końców aplikacje, które tworzymy używa 10 osób z jakieś małego działu farm wiatrowych czy jakiś innych jeszcze mniejszych. Wracając do Architektów to jak wiadomo ilość architektów diametralnie podpija czas potrzebny do tego aby zdecydować czy przycisk "Start" ma być w prawym górnym rogu czy w lewym dolnym. Tak - jest duński architekt, który potrafi zmarnować czas całego zespołu na tak mało istotne sprawy po czym olać całkowicie istotne problemy domenowe i czekać aż polskie rączki to rozwiążą. Jeżeli chodzi o prace zdalną to ostatnio wyszedł dekret aby 2 razy w tygodniu pracować z biura aby budować więzy zespołu. Ogólne oburzenie panuje bo całą pandemie nam gratulowali jak to my pięknie pracowali i wszystko dowozili na czas pomimo pracy zdalnej a teraz każą wracać by budować duch zespołu. Nie jest istotne, że wiele osób pracuje w zespołach na tyle rozproszonych (Dania, Malezja), iż są jedynymi osobnikami w Polsce więc przychodzą do biura po to aby posiedzieć na słuchawkach ze swoim zespołem. Ogólnie firmę oceniam słabo ponieważ zarobki w tym momencie mocno odbiegają od rynku co widać po rekrutacjach, które ciągle dziwnym trafem kończą się negatywnie na poziomie negocjacji zarobków. Kolejnym minusem jest marnotrawstwo czasu ludzi technicznych na kompletnie nietechniczne rzeczy, z których nie ma żadnych wartości dodanych. Marnotrawstwo czasu na spotkaniach z duńskimi Architektami, którzy tracą ogromne ilości godzin zespołu na omawianie prostych rzeczy i olewają ciężkie zagadnienia. Przymusowy powrót do biura 2 razy w tygodniu również jest minusem w moim przypadku. Co do plusów no to fakt, że można trafić na bardzo dobrych programistów i polskich architektów. Plusem jest również brak problemów z urlopami/chorobowymi itd ale coraz bardziej zastanawiam się czy jest to plus czy po prostu polskie prawo pracy. Ogólnie dałbym ocenę 2 na 5
Nie da się nie zgodzić z najbardziej plusowana opinia. W korpo jak to w korpo jest sporo rozgrywania na wyższych stanowiskach, których szeregowi pracownicy nie widzą, ale firma ma parcie na ludzi z Malezji - którzy bez problemów dostają coraz wyższe stanowiska, bo można im mniej płacić. Mówi się dużo o transparentności i komunikacji, ale ogłoszono zwolnienia, w których nie wiadomo dlaczego konkretne osoby zostały zwolnione. Tak jak na to zwrócono uwagę, architekci mają swoje 3 grosze w każdym aspekcie, ale mało który rzeczywiście coś potrafi samemu zrobić (nie polacy, ofc). O poziomie ludzi z Malezji nie trzeba mówić, ludzie którzy byli rekrutowani na seniorów, to co najwyżej midowie. Są nowe technologie, ale wszystko to wewnętrzne produkty, z których skorzysta maks 20 osób, więc nie ma co mówić o skali czy relaiabilty. Dobra firma żeby w niej skończyć na emeryturze, jeśli zostało ci 10 lat pracy i nie masz parcia na mocny rozwój.
Ogólnie to ciężko zaprzeczyć opinii napisanej przez @Programista. Ja bym jednak pochylił się bardziej ku ocenie 4/5. Dla mnie na plus jest fakt, że firma naprawdę dobrze radzi sobie z nowościami. Każdy stara się podnosić biblioteki/frameworki do najnowszych wersji. Nie pracujemy na starych niewspieranych rzeczach. Dzień w dzień mamy możliwość pracowania z chmurą obliczeniową i jako programiści mamy naprawdę szeroki zakres działań w niej. Są organizowane szkolenia z trenerami z najwyższej półki i rzadko jest oszczędzane na tym. Fajne eventy ogólnofirmowe czy departamentowe gdzie ludzie potrafią fajnie się pobawić. Co do kasy to ciężko się wypowiedzieć bo to jest dość subiektywna ocena. Na ten moment jestem zadowolony ale zobaczymy co będzie dalej. Co do spotkań i pogaduszek o wszystkim i o niczym -> ja się przyzwyczaiłem. Stwierdziłem, że jeżeli ktoś płaci mi za to, że siedzę na bezproduktywnym spotkaniu zamiast pisać kod to jest to jego problem a nie mój. Na temat Agile Coach/Scrum Masterów i innych wynalazków -> to jest rak całego IT a nie tylko Orsted chociaż u nas rzeczywiście mocno czasami jadą z tematem. Podsumowując @Programista napisał prawdę ale według mojej opinii 2/5 jest zbyt surowo. Firma ma naprawdę mocne zaplecze technologicznie i ludzkie. Można się dużo nauczyć i można również posiedzieć tutaj kilka lat bez popadania w stagnacje. Ja daje 4/5 i mam nadzieję, że będzie mi się tu miło pracowało jeszcze kilka lat a wypłata będzie rynkowa. Pozdro
A czy pracujące w polskim oddziale osoby odczuwają jakoś te giełdowe perypetie? Ludzie rozglądają się już za innym miejscem pracy?
Kandydowałem do tej firmy. Rozmowy rekrutacyjne przeszedłem pozytywnie. Kontrakt został podpisany. Na dwa dni przed rozpoczęciem pracy zadzwonili, że mój kontrakt jednak nie wystartuje. Podkreślę to jeszcze raz - zrobili taki cyrk na dwa dni przed startem kontraktu. Za miesiąc dostałem na LinkedIn ofertę z innej agencji pośrednictwa pracy w IT na to samo stanowisko w Orsted. Jest to najbardziej nieprofesjonalna firma, z jaką miałem okazję kiedykolwiek współpracować.
potwierdzam, koles przyszedł i po 2 dniach sie okazało że jego projekt jest wygaszany własnie. 3x przemyśleć trzeba współprace z Orstedem
Witam. interesuje mnie praca jako Assistant Contract Manager. Już z treści ogłoszenia wiem, że trzeba mieć doświadczenie w zadaniach administracyjnych. co dodatkowego może być sprawdzane podczas rekrutacji?
Odpowiedź dla Niedoceniony pracownik wpis 27.03.2024 11:03 i dla Ruda wpis z 04.03.2024. Przykro, że nie utrzymała się Pani w Qrsted. W Qrsted pracują ludzie, którzy znają się na swojej pracy lub tacy, którzy wykazują chęć do nauki i rozwoju. Zdarzają się osoby, które nie pasują do organizacji i kultury firmy, nie umieją współpracować, wprowadzają złą atmosferę, po 3 msc pracy żądają awansów na kierownicze stanowiska, oczerniają innych pracowników, tylko dlatego że inni sobie radzą i są lepiej oceniani. Dobrze, że udało się Pani wrócić do poprzedniego pracodawcy. Chociaż nie ma Pani o nim dobrego zdania, dał Pani kolejną szansę. Powodzenia.
Witam, na stronie widziałem ofertę na stanowisko Security Business Supporter’a. terminy zgłoszeń maja być do dziś, więc raczej to zrobię ale liczę na odzew względem rozmowy rekrutacyjnej i późniejszej pracy, czy warto aplikować? chętnie dowiem się jak umiejętności zostaną sprawdzone w trakcie procesu
Uwaga na zespół Procurementu w Warszawie (stanowisko Procurement Coordinator). (usunięte przez administratora) na rozmowie o pracę obiecuje wiele rzeczy, jednak są to tylko słowa rzucone na wiatr. Ważne, że uda się jej zatrudnić pracownika, który ma krótki okres wypowiedzenia lub może zacząć pracę od zaraz. Po pierwszym dniu w pracy można odczuć dość kiepską atmosferę w zespole. Ciągłe zmiany obowiązków są na porządku dziennym. (usunięte przez administratora) nie przejmuję się swoimi pracownikami, ważny jest dla niej tylko jej rozwój osobisty. Przez ostatnie 3 lata awansowała już 3 razy, a jej podwładni ani razu. Cały zespół narzeka na jej egoistyczne zachowanie, a management nic z tym nie robi tylko ją awansuje. Na comiesięcznych rozmowach był poruszany przeze mnie temat rozwoju i robienia czegoś innego, jednak zawsze było mi mówione, że muszę chwilę poczekać, aż coś się pojawi. W międzyczasie (usunięte przez administratora) zatrudniała osoby na nowe stanowiska w innym zespole, o których mnie nie informowała. Praca w Procuremencie jest dosyć monotonna. Codziennie klepiesz POsy i faktury, odpowiadasz na maile. Nie ma możliwości na rozwój.
2 etapy i testy. Pierwszy etap z managerem, w drugim omówienie testów z pracownikiem HR w obecności managera. Spotkania rekrutacyjne oceniam pozytywnie, na minus niedotrzymanie terminów i dali 1 weekend na wykonanie testów nie licząc się z tym, że możesz mieć plany (przesłanie informacji w piątek po południu i czas do niedzieli do północy). Niestety, pomimo poświęconego czasu na przygotowanie się do spotkań, samych spotkan, w tym jednego w siedzibie, na testy i obietnicy informacji zwrotnej, nigdy przekazanie tej informacji nie nastąpiło, zero dziękujemy za poświęcony czas, czy pocałuj nas w nos. Totalny brak szacunku do kandydata, nawet na zaawansowanym etapie rozmów. Mega rozczarowanie i niesmak. Pytanie czy to są te skandynawskie standardy, czy jednak tylko polskie.
Głównie sprawdzające dopasowanie do zespołu i kultury organizacji.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jestem tuz oferta dla Architekta Aplikacji a wy każecie omijać? W opisie wymagał sporego doświadczenia w Azure, AWS i innych, zastanawiałem się mimo wszystko jak dużego. Był ktoś na rozmowie na to stanowisko i by o niej opowiedział?
Skoro niby zwalniają ludzi, to czemu ciągle dostaję jakieś oferty czy to przez pośredników czy można zauważyć na portalach ogłoszenia tej firmy. Oby jak najmniej takiego badziewia na rynku, które marnuje czas kandydatom. Sam byłem na rozmowie i raczej była napięta atmosfera, po czym nie dostałem tej oferty.
Przykładowo, żeby pokazać, że biznes się kręci - stanowiska nie ma, ale trzeba dać sygnał na rynek, że jest ok. Omijać szerokim łukiem tą firmę, póki jeszcze rynek IT zatrudnia.
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Orsted Polska Sp. z o.o.?
Pracowałam tutaj przez 3 miesiące ale nie przedłużono mi umowy, chociaż na to liczyłam. Musiałam wrócić do mojego poprzedniego pracodawcy choć kosztowało mnie to wiele zdrowia i upokorzenia. Duża różnica pomiędzy duńskim Qrsted a polską firmą do której wróciłam na korzyść Duńczyków. W polskiej firmie atmosfera kolesiostwa, donosicielstwa, niesprawiedliwości, wyzysk i obietnice. Nie udało mi się w Qrsted ale teraz gdzie jestem na pewno nie zostanę i szukam dalej.
Accounts Payable Analyst in Expense Management na jakie pieniądze może liczyć ? We wrześniowej ofercie pracy nie podali nawet widełek a z kolei niżej ktoś pisze, że firma ma jakieś problemy finansowe, ciekawe czy to się jakoś przekłada na warunki w tym konkretnym dziale teraz?
Firma przeinwestowała i wpadła w kłopoty finansowe. Gdy mnie zatrudniano, nie było o tym jeszcze wiadomo. Zarzekano się później, żeby się nie martwić, że jest budżet na to stanowisko, etc. Gdy zbliżył się koniec umowy, zaczęła się krytyka z nie wiadomo jakich powodów, nie można było dostać żadnego konstruktywnego feedbacku, sugestii, co by zmienić. Powiedziano mi o nieprzedłużaniu umowy 2 dni przed jej końcem. Zamiast przyznać, że chodzi o oszczędzanie, woleli wymyślać dęte powody, których nawet nie potrafili uzasadnić. Dwulicowe osoby w zespołach oraz menedżer. Nauczkę z tego można wyciągnąć taką, że trzeba myśleć przede wszystkim o sobie. Plotą androny o byciu jednym zespołem, budowaniu wspólnej wizji (typowe korpo czadzenie), a gdy chcą się człowieka pozbyć, to zrobią to bez mrugnięcia okiem.
Dwa lata temu wspomniano, że firma wróciła do pracy z biura 2 x w tygodniu. W ich ofercie dla senior financial controllera widzę, że właśnie dają opcję pracy hybrydowej. Może zasady się nieco zmieniły do tej pory i dają większą swobodę jeśli chodzi o wybór trybu pracy? Rotacja na tych stanowiskach też jest wysoka? Ktoś pisał tu o częstych zmianach kadrowych lata temu, ale nie wiem czy dotyczyło to wszystkich obszarów firmy.
Da się dogadać z managerem i nikt bezpośrednio nie sprawdza kto ile jest w biurze. Nic nie wiem o dziale finansowym, ale Ørsted zapowiedział zwolnienia ludzi (600-800) z różnych działów: https://orsted.com/en/company-announcement-list/2024/02/capital-markets-update--oersted-presents-updated-b-82051. Obecnie istnieje mocno stresowa atmosfera.
Cześć, Pracuje już trochę czasu tutaj i chciałbym się podzielić swoimi odczuciami co do firmy. Ogólnie ludzie w polskim oddziale są w większości mili ale zawsze znajdą się i Ci drudzy. Czyli raczej standardowo jak na miejsce pracy gdzie zatrudnionych jest więcej niż 3 osoby. Co do ludzi z Danii to mam średnie wrażenia. Wyczuwam u nich wiecznie sztuczny uśmiech, który ciężko jest rozgryźć oraz całkowite oddanie się kulturze Agile, którą powoli zaczynam wymiotować. Masa ludzi zatrudnionych na stanowiskach Agile-Coach/ Scrum Master i innych tego typu pozycji, do których każdy zadaje sobie pytanie "Co oni w ogóle robią ?". Duńczycy zbierają bardzo dużo ankiet i innych tego typu notatek, gdzie masz za zadanie napisać swoje odczucia co do pracy/projektu/leadership-u i mam wrażenie, że kompletnie z tym nic nie robią. Dostają ankietę, w której pracownicy odpowiadają, że średnio coś im się podoba - uśmiechają się do kamerek i porzucają temat aby zapytać o to samo za miesiąc. Zostawię już tych Duńczyków bo być może jest to taki skandynawski styl pracy. Jeżeli chodzi o polski management no to oczywiście rotacja na stanowiskach raz na pół roku. Śpieszcie się kochać managerów bo tak szybko się zmieniają. Jednak koniec końców da się z nimi dogadać i nie ma problemu z wakacjami czy szkoleniami jednak z tematami zarobków kręcą mocno. Podwyżki roczne kiedyś nazywane przez przełożonych "inflacyjne" dzisiaj nazywane są po duńsku czyli "salary review" bez wzmianki o inflacji. Niestety podwyżki te oscylują w okolicach 300-400 zł na rok więc jest bardzo słabo. Trzeba wynegocjować jak najwyższą stawkę na rozmowie bo potem jest klapa. Awansów na wyższe stanowiska jest dosyć mało a jak są to rzadko kiedy są trafione. Możesz pracować ponad średnią a awans i tak prawdopodobnie dostanie kolega, który ma dobrą gadkę (to w sumie to chyba też jest normalne w korpo). Co do pracy jako programista no to ogólnie w Polsce zatrudnieni są dobrzy specjaliści i w większości przypadków ten kod wygląda naprawdę dobrze - czasami nawet za dobrze (kogoś poniosło, chciał się wykazać w najnowszych technologiach/frameworkach i teraz kod do przepisania) Programiści sobie pomagają i naprawdę można się sporo nauczyć od siebie. Niestety nad tym wszystkim musi stać Architekt. Niestety również nie jest to jeden Architekt ale jest ich bardzo wielu. Enterprise Architect, Application Architect, Infrastructure Architect itd ... a koniec końców aplikacje, które tworzymy używa 10 osób z jakieś małego działu farm wiatrowych czy jakiś innych jeszcze mniejszych. Wracając do Architektów to jak wiadomo ilość architektów diametralnie podpija czas potrzebny do tego aby zdecydować czy przycisk "Start" ma być w prawym górnym rogu czy w lewym dolnym. Tak - jest duński architekt, który potrafi zmarnować czas całego zespołu na tak mało istotne sprawy po czym olać całkowicie istotne problemy domenowe i czekać aż polskie rączki to rozwiążą. Jeżeli chodzi o prace zdalną to ostatnio wyszedł dekret aby 2 razy w tygodniu pracować z biura aby budować więzy zespołu. Ogólne oburzenie panuje bo całą pandemie nam gratulowali jak to my pięknie pracowali i wszystko dowozili na czas pomimo pracy zdalnej a teraz każą wracać by budować duch zespołu. Nie jest istotne, że wiele osób pracuje w zespołach na tyle rozproszonych (Dania, Malezja), iż są jedynymi osobnikami w Polsce więc przychodzą do biura po to aby posiedzieć na słuchawkach ze swoim zespołem. Ogólnie firmę oceniam słabo ponieważ zarobki w tym momencie mocno odbiegają od rynku co widać po rekrutacjach, które ciągle dziwnym trafem kończą się negatywnie na poziomie negocjacji zarobków. Kolejnym minusem jest marnotrawstwo czasu ludzi technicznych na kompletnie nietechniczne rzeczy, z których nie ma żadnych wartości dodanych. Marnotrawstwo czasu na spotkaniach z duńskimi Architektami, którzy tracą ogromne ilości godzin zespołu na omawianie prostych rzeczy i olewają ciężkie zagadnienia. Przymusowy powrót do biura 2 razy w tygodniu również jest minusem w moim przypadku. Co do plusów no to fakt, że można trafić na bardzo dobrych programistów i polskich architektów. Plusem jest również brak problemów z urlopami/chorobowymi itd ale coraz bardziej zastanawiam się czy jest to plus czy po prostu polskie prawo pracy. Ogólnie dałbym ocenę 2 na 5
zgadzam się z tą opinią w 100% i wszystko co jest opisane jest prawdą zabrakło może ze firma kładzie duży nacisk na diversity (kompetencje idą na dalszy plan) i (usunięte przez administratora) na każdym kroku
Pracuje z dunczykami w kompletnie innej firmie i to jest chyba po prostu ich specyfika... 95% gadania, 5% pracowania i zawracanie gitary wszystkim spotkaniami, które kompletnie do niczego nie prowadzą i są tylko czczym gadaniem
Teraz już na sztywno ale niektórzy mają wyjątki co jest bardzo nie sprawiedliwe. Praca z biura ma służyć niby "integracji" ale niestety z tego co widać to szef chce mieć dużo większą kontrole. Temu też ma służyć pseudo Agile który jest tu stosowany do wszystkiego także żebyś czasem nie miał za dużo wolnego czasu - fabryka.
Niezbyt zrozumiały jest zarzut o to, że "aplikacji używa 10 osób", bo kluczowe jest, ile $$$ daje aplikacja firmie zarobić/oszczędzić, a nie, ilu jest użytkowników (no, chyba, że ktoś chce ją "na komórki" sprzedawać... Równie dobrze możnaby zbeczeć Projekt Apollo, że tyle zachodu dla 3 gostków). PS. Dział Wind Power jest chyba jednak nieco większy, niż dziesięciu użytkowników. ;)
diversity - to jakiś obłęd po prostu. Jawna dyskryminacja facetów. Równość równość, ale jak stolik przesunąć to jeden chłopak musiał robić, bo dziewczynki facility to fizycznie niechetnie bo paznokcie połamią - więc w końcu koleś uciekł
Nie da się nie zgodzić z najbardziej plusowana opinia. W korpo jak to w korpo jest sporo rozgrywania na wyższych stanowiskach, których szeregowi pracownicy nie widzą, ale firma ma parcie na ludzi z Malezji - którzy bez problemów dostają coraz wyższe stanowiska, bo można im mniej płacić. Mówi się dużo o transparentności i komunikacji, ale ogłoszono zwolnienia, w których nie wiadomo dlaczego konkretne osoby zostały zwolnione. Tak jak na to zwrócono uwagę, architekci mają swoje 3 grosze w każdym aspekcie, ale mało który rzeczywiście coś potrafi samemu zrobić (nie polacy, ofc). O poziomie ludzi z Malezji nie trzeba mówić, ludzie którzy byli rekrutowani na seniorów, to co najwyżej midowie. Są nowe technologie, ale wszystko to wewnętrzne produkty, z których skorzysta maks 20 osób, więc nie ma co mówić o skali czy relaiabilty. Dobra firma żeby w niej skończyć na emeryturze, jeśli zostało ci 10 lat pracy i nie masz parcia na mocny rozwój.
Ogólnie to ciężko zaprzeczyć opinii napisanej przez @Programista. Ja bym jednak pochylił się bardziej ku ocenie 4/5. Dla mnie na plus jest fakt, że firma naprawdę dobrze radzi sobie z nowościami. Każdy stara się podnosić biblioteki/frameworki do najnowszych wersji. Nie pracujemy na starych niewspieranych rzeczach. Dzień w dzień mamy możliwość pracowania z chmurą obliczeniową i jako programiści mamy naprawdę szeroki zakres działań w niej. Są organizowane szkolenia z trenerami z najwyższej półki i rzadko jest oszczędzane na tym. Fajne eventy ogólnofirmowe czy departamentowe gdzie ludzie potrafią fajnie się pobawić. Co do kasy to ciężko się wypowiedzieć bo to jest dość subiektywna ocena. Na ten moment jestem zadowolony ale zobaczymy co będzie dalej. Co do spotkań i pogaduszek o wszystkim i o niczym -> ja się przyzwyczaiłem. Stwierdziłem, że jeżeli ktoś płaci mi za to, że siedzę na bezproduktywnym spotkaniu zamiast pisać kod to jest to jego problem a nie mój. Na temat Agile Coach/Scrum Masterów i innych wynalazków -> to jest rak całego IT a nie tylko Orsted chociaż u nas rzeczywiście mocno czasami jadą z tematem. Podsumowując @Programista napisał prawdę ale według mojej opinii 2/5 jest zbyt surowo. Firma ma naprawdę mocne zaplecze technologicznie i ludzkie. Można się dużo nauczyć i można również posiedzieć tutaj kilka lat bez popadania w stagnacje. Ja daje 4/5 i mam nadzieję, że będzie mi się tu miło pracowało jeszcze kilka lat a wypłata będzie rynkowa. Pozdro
A jak było z rekrutacją? Podawali w ogłoszeniu widełki płacowe w ramach których można przeciągać linę w trakcie rozmowy; bądź rozmów, jeśli jedna to za mało, by podjąć decyzję?
Zobacz co się dzieje z projektami, w USA wycofali się z głównych projektów. Kurs spółki pikuje na giełdzie. Akcjonariusze zaraz powiedzą sorry ale nie ma podwyżek i koszty tniemy na maksa.
A czy pracujące w polskim oddziale osoby odczuwają jakoś te giełdowe perypetie? Ludzie rozglądają się już za innym miejscem pracy?
Byłem tam na rozmowie około trzy miesiące temu. Zaprzysięgali się, że dadzą znać o wyniku rekurutacji po dwóch tygodniach. Zapewne zapomniałbym o tym całym procesie, gdyby nie rekruterzy na linkelidzie proponujący mi rozmowę w tej firmie losowo. Nie poważnie już na wstępie. Może to i lepiej.
Rekruterzy z tej samej firmy zaproponowali Ci ponowny udział w rekrutacji, nie dając żadnego feedbacku, odnośnie pierwszej rozmowy? Jakiego to stanowiska dotyczyło, jeśli można wiedzieć i czy znane Ci było, jaki rodzaj umowy oraz stawkę proponują?
Zapomnij o rekrutacji - zamrożenie wszystkich wydatków. Nieustające spotkania i wyjasnienia ze wprawdzie sa miliardy $$$ strat bo zle policzono marze, ale jest dobrze. Rezygnuje sie z duzych projektów, pechowcy beda rozwijać swoje kariery poza Orsted
Zdradzisz jakie projekty masz teraz przy tym na myśli? Interesuje mnie tez które stanowiska byś całkowicie odradzał, które natomiast mogłyby się sprawdzić jako te dla osób bez doświadczenia? chodzi mi o dobry start
Na stronie Justjoin.it zamieszczono 23 września kilka aktualnych ofert pracy do firmy Orsted Polska Sp. z o.o.. Poszukiwana jest osoba do pracy jako Scrum Master. Co sądzicie o warunkach pracy zaproponowanych przez pracodawcę?
Zatrudnianie jest całkowicie wstrzymane. Wiszące oferty to fikcja. Zyliony dolarów strat. Kurs akcji nurkuje, panika na okręcie.
Kandydowałem do tej firmy. Rozmowy rekrutacyjne przeszedłem pozytywnie. Kontrakt został podpisany. Na dwa dni przed rozpoczęciem pracy zadzwonili, że mój kontrakt jednak nie wystartuje. Podkreślę to jeszcze raz - zrobili taki cyrk na dwa dni przed startem kontraktu. Za miesiąc dostałem na LinkedIn ofertę z innej agencji pośrednictwa pracy w IT na to samo stanowisko w Orsted. Jest to najbardziej nieprofesjonalna firma, z jaką miałem okazję kiedykolwiek współpracować.
A mozesz napisac jakie to stanowisko??? Jestem w procesie rekrutowania do nich, ale teraz mam powazne obawy czy akceptować ich oferte, jesli sie takowa pojawi.
Jaki moduł? Jeśli kontrakt, to współpraca z firmą konsultingową, która jest podwykonawcą, a nie z Orsted? Orsted nie oferuje kontraktów.
Skoro zadajesz pytanie o moduł, to oznacza, że takich przypadków było więcej. Dziękuję za podzielenie się tą wiedzą. Dzieki temu więcej kandydatów z SAPa na b2b, którzy przeczytają opinie z GoWork, uniknie błędu, jakim jest nawiązanie współpracy z Orsted. Co do reszty: Nieudana próba przerzucenia odpowiedzialności na podwykonawcę. Decyzja o zakończeniu naszej współpracy, na dwa dni przed jej rozpoczęciem - ja byłem wciąż na okresie wypowiedzenia u poprzedniego pracodawcy - została podjęta przez firmę Orsted. To Orsted skontaktowało się bezpośrednio ze mną i poinformowało mnie o decyzji i jej powodach. Podwykonawca - pośrednik w naszym kontrakcie i współpracy - nie był o niczym informowany. Ludzie z firmy podwykonawcy byli w szoku - na równi ze mną, gdy do nich zadzwoniłem. Byli zszokowani kompletnym brakiem profesjonalizmu firmy Orsted. W przeciwieństwie do Orsted tamta firma zachowała się wobec mnie w pełni profesjonalnie. To ostatni komentarz jaki udzielam komukolwiek z Orsted - nie jesteście już dla mnie partnerami - w tym i partnerami do rozmowy.
potwierdzam, koles przyszedł i po 2 dniach sie okazało że jego projekt jest wygaszany własnie. 3x przemyśleć trzeba współprace z Orstedem
Czy firma Orsted Polska Sp. z o.o. oferuje elastyczne godziny pracy?
Próbował ktos z pracowników kiedyś dogadać sie w tej kwesti? jakie są godziny pracy na stanowisku IT? Jest mozliwosc pracy zdalnej?
Można próbować - tylko należy się spodziewać iż akurat w czasie, który zgodnie z ustaleniem z przełożonym (o dziwo zwykle duńskim) ma być wolny, tenże przełożony na pewno pilne spotkanie zorganizuje (czytaj ty polski parobku - masz być na zawołanie). Praca zdalna w teorii tak w praktyce są przełożeni kochający kontrole nad pracownikiem w biurze
Strata czasu. Brałem udział w rozmowie i zarzekali się o odpowiedzieć maksymalnie 2 tygodnie. Oferta wisi już od około 3 miesięcy i jest wznawiana. Zapewne bym zapomniał po miesiącu, ale nie tylko oferta się pojawia, ale i rekruterzy poszukują do tego korpo. Żenia.pl
A jak sama rozmowa wygląda? Chodzi mi, kto ją prowadzi? Ile trwa? Czy to była rozmowa telefoniczna czy online? Może jakie konkretnie pytania padały??
Jaka jest kultura pracy w Orsted Polska Sp. z o.o.?
Firma opublikowała ogłoszenie w języku angielskim na posadę Procurement Support Consultant. I mnie to zastanawiam, czy rekrutacja jest prowadzona także w języku angielski, czy jednak polskim? Ktoś brał udział w rekrutacji i wie, jak to wygląda?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Orsted Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Orsted Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Orsted Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 4 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Orsted Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Orsted Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.