Cześć czy warunek pracy mogły się trochę poprawić? Po prostu widzę, że ktoś odradzał a pokazywała mi się oferta dla ekspedienta wypożyczalni rowerów elektrycznych i melexów. Zastanawiam się ile płaca za tę pracę, bo nie napisali wprost, faktycznie minimalna tak jak pisali? a spokojna to praca, jest duży ruch? liczę na normalna atmosferę
Z tego co czytam, to chyba kierownictwo obrywa, czy zwykły pracownik stacji też? Ja za to nad czym innym się zastanawiam, że jak szukali rok temu sprzedawcy na stację, to pensja była minimalna ustawowa. To teraz też pewnie macie po 3.600 najniższej i to wszystko?
Obrywa najpierw pracownik, a potem kierownik. Za wszystko. I to nie jest na zasadzie „typowego” opierdzielenia jakie można spotkać w miejscu pracy. To typowy (usunięte przez administratora), rzucanie mięsem, wyzywanie i rzucanie (usunięte przez administratora) Nie pracuje już tam, ale za moich czasów była najniższa krajowa na umowie. Niestety to, co było na umowie nie zgadzało się z tym, co było wypłacane.
tak często kierownictwo się tu zmieniało, że ktoś śmiał się z tego w jednym z wątków? a skonkretyzuje ktoś przyczynę? jaki tu zakres obowiązków w rzeczywistości jest i ile za nie płacą, że ludzie mieliby tak rotować? widziałam w opiniach, że pisali o jakimś sprzątaniu pomierzeń socjalnych itp... do dziś tak tu jest?
a jak myślisz? Kierownictwo miało zwyczajnie dość takiego pracodowacy. To nie jest normalne, aby w przeciągu roku było 3 kierowników
Masz racje.Trochę zastanawiające. No ale może byś wytłumaczył o co konkretnie chodzio z tymi odejściami? Nie podołali obowiązkom, czy co?
Nie podołali poniżaniu i (usunięte przez administratora), który jest wszechobecny u tego pracodawcy
Na czym ono dokładnie polega? I czy pracownicy stacji wsparliby kierownika tego, czy innego, gdyby chciał rozmawiać w sprawie traktowania? Bo mam wrażenie, że każdy tu oddzielnie narzeka, a żeby wspólnie się zorganizować i zażądać rozmowy z górą, to nie..
Ty chyba nie wiesz o czym mówisz. Rozmowa z kim? Jaką górą? Myślisz, że nie było tam kontroli z pipu? Wielokrotnie i co?
Ja przykładowo w swojej poprzedniej firmie mogłem iść i z szefem porozmawiać, jak było coś nie tak i nie raz reagował, jak kierownik trochę się zapomniał, po co jest w firmie. Próbowaliście kiedyś iść wspólnie i porozmawiać? Ja szukam akurat pracy i różne opcje biorę pod uwagę. Atmosfera jest dla mnie ważna, dlatego lampka mi się zapaliła. Myślicie coś zrobić, aby to się zmieniło? Bo w sumie jakby atmosfera była niezła, to może i by się tam dobrze robiło.
Nie radzę. Popytaj ludzi z okolic Sandomierza o opinie odnośnie tego miejsca pracy. Każdy wie, że tam jest wyzysk i rzucanie gównem przez wiadomo kogo. Także na fajną atmosferę nie ma co liczyć…odradzam z całego serca. Poza tym wystarczy przeczytać wszystkie opinie tutaj. Dlaczego nie ma ANI JEDNEJ POZYTYWNEJ? Nie jest to zastanawiające?
Na stronie InfoPraca.pl pojawiła się oferta pracy w P.H.U. Baryłka Jacek Sieradzki jako Kierownik. Ktoś z Was będzie aplikował?
Jestem stałym klientem stacji i z tego co zauważyłem to pracuje tam tylko 3 osoby na okrągło i bez przerwy ludzie gdzie inspekcja pracy jak tak można pracownicy ledwo żyją co się musi stać żeby to ktoś zauważył
Widzę,że nic się nie zmieniło.Właściciel to zwykły prostak.Nie szanowal nigdy ludzi dlatego nikt tam nie pójdzie do pracy na dłużej.Kontrole tam są jednak wszystko jest "prostowane" podczas kontroli i po sprawie.
Muszę napisać ,ze stacja zmieniła się bardzo na plus odkąd jest tam nowa kierowniczka (bardzo kompetentna i atrakcyjna :) kobieta) .Jest dobrze zaopatrzony sklep ,sympatyczna obsluga (są nowe osoby) . Przyznam ,ze kiedys sam zajezdzalem tylko dlatego ze mam po drodze a teraz tankuję z przyjemnoscią. Bardzo dobra zmiana .
Akurat kierowniczka poza urodą nie posiadała niczego. Kompetencje? Proszę sobie darować...Polecam zasięgnąć opinii tych, którzy mieli z tą Panią styczność. Robotę robi OBECNA P. Kierownik (nie wspominając o masie roboty, którą pozostawiła po sobie jej poprzedniczka).
Panie Tomku jestem bylym pracownikiem tej pseudo stacji i nie przypominam sobie zeby pracowal w tym czasie jakiś Tomek.Dlatego nie napèdzaj pan sztucznych opinii i plotek bo kazdy wie kto to jest sieradzki i jak traktuje ludzi.Poprzednia kierowniczka posprzàtała ten caĺy (usunięte przez administratora) i brud w pomieszczeniach socjalnych i niby biurze. Jestem świadkiem. Po za tym miała szacunek do ludzi i nie pamiètam żeby ktokolwiek powiedzial o Niej coś zĺego (oprócz klanu sieradzkich ) .Bardzo kompetentna osoba. Ponieważ mam kontakt z niektorymi obecnymi pracownikami to mogè powiedzieć ze obecna kierowniczka tez już po kàtach się zali że ma dosyć.No ale teraz cos sie zmieni na lepsze bo sieradzki oddaje stacje Circle K.Tylko co z tego skoro ĺazi tam nachlany i przeszkadza w pracy.Czy to jest normalne?
Każdy ma dosyć pracy na tej stacji. I proszę się nie sugerować nickem, bo równie dobrze można wpisać tam każde inne słowo. Raczej nikt nie podpisze się imieniem i nazwiskiem. Akurat w kwestii poprzedniej P.kierownik mogę wiele napisać, bo z nią współpracowałem.
Bardzo kompetentna? Nie wydaje mi się. Z tego co pamietam to pracownicy też jakoś bardzo jej nie pochwalili. Szacunek szacunkiem, ale kompetencje to zupełnie co innego. Świadczy o tym przedewszystkim masa pozostawionych papierów, która nowa P.kierownik musiała odkręcać…
Papiery ? Nie no koń by się uśmiał ????Totalna bzdura. Żebyście nie wiem jak sztucznie napędzali te niby pozytywne opinie to i tak nikt tego nie potraktuje serio .Wszyscy wiedzą kto to sieradzki i nie są to superlatywy.Ha ha nie no uśmiałem się ????????
Czytaj ze zrozumieniem.Napinacie sie z naciąganiem pozytywnych opini o pracy u sieradzkiego .Tylko po co jak kazdy wie jak on ludzi traktuje.Przez lata zapracowal sobie na taka opinie to teraz nie ma opcji zebyscie swoimi wpisami przekonali tych ktorych zmieszal z błotem. Wulgarny i obrzydliwy typ. Wystarczy zapytac wszystkich ktorzy u niego pracowali. Nie ma nikogo kto powie dobre slowo o nim. Ale powodzenia w prowadzeniu propagandy .Moze jakis jeleń uwierzy.
Jakie pozytywne? Jeszcze raz zapytam, bo nie widzę tu żadnych pozytywnych opinii. Twoje komentarze są bezsensu
są teraz 2 oferty pracy w tej firmie, mówisz że nie warto wysyłać cv na takiego sprzedawce na stacji ? gdzie ty pracowales?
Nie, nie warto. Chyba, że nie przeszkadza Ci poniżanie, okradanie z własnej pensji. Każda praca jest lepsza niż w tej firmie. Pracowałam tam, jako sprzedawca. W przeciągu nawet nie roku 3 krotnie zmienił się kierownik, bo nikt normalny tam nie wytrzymuje.
W firmie panuje ogólny choas. Mało kto wie za co odpowiada. Wszystko wykonana po najmniejszej linii oporu. Firma słynie z tego że jej usługi są przeciętnej jakości a uczciwość właściciela hmmmm jakby to powiedzieć nikogo nie obrażając. Może tak nie powierzyłbym nic. Po prostu człowiek bez zasad. Liczy się tylko kasa i to aby pracownik turał jak wół. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Uważajcie na te miejsce pracy. To nie jest dobra droga.
Praca jak każda inna ciężka bo ciężka ale takie mamy standardy jeśli ktoś chciał lekkiej pracy mógł założyć swoją firmę i sam zarządzać ludźmi. Sprzątanie myjni to obowiązek pracownika ponieważ to pracownik musi dbać o czystość myjni to logiczne i jest powiedziane tuż na starcie pracy wiec nie rozumiem wielkich oburzeń. Mimo odejścia z pracy często bywam tam klientka i wszystko jest jak należy.
A ja rozumiem oburzenie.Umyć myjnię można pod warunkiem że jest druga osoba na zmianie ktora obsĺuzy klientòw. Tam sie pracuje pojedyńczo zeby za duzo nie napĺacić i pewnych rzeczy nie da siè zrobic w pojedynkę niestety. No chyba ze pani potrafila to szacun ????
Moim zdaniem to pracownik ma zaduze wymagania... poprostu sie ludzią robić nie chce. Najlepiej to by było usiaść i miec wymagania, a od siebie nic nie dac... (usunięte przez administratora)
Pracowałem na tej stacji jakiś czas temu. No nie polecam. Za każdym razem nie zgadzała się wypłata, nie był wypłacany dodatek nocny. Nie przyjemna atmosfera. Szef wulgarny. Nie dało się z nim dogadać. Ludzie przychodzili i odchodzili, a Ty haruj po 200 h za grosze…
Bardzo miła pani z obsługi bladynka jeśli dobrze pamiętam imię Justyna. Nocowalem na parkingu w samochodzie służbowym pani zaproponowała coś ciepłego do jedzenia, prysznic. Nie na Każdych stacjach na nocnych zmianach spotka się tak miła obsługę. Dziękuję i pozdrawiam.
Nie polecam stacji benzynowej. Oszukuja klientów. .Benzyna chrzczona Nigdy więcej nie zaatakuje samochodu w tym (usunięte przez administratora)
Ta stacja to jakiś żart jest pod względem tego, jak pracodawca traktuje pracowników. Nie polecam
Nie polecam pracy u Sieradzkiego na stacji paliw- szkolenie niepłatne, praca na "czarno" lub umowie na 1/4 etatu, nadgodziny za 12 zł wyplacane spod lady, braki inwentaryzacje pokrywają pracownicy, wymagania wygórowane, wyzysk i (usunięte przez administratora) Brak jakiejkolwiek kultury i prostactwo szefostwa.
W 100% się zgadzam. Praca na czarno to tam standard. Kto zna tą stacje ten wie jaka jest prawda. Opinia o Sieradzkim wyszła już nawet poza granice Sandomierza. Szkoda ludzi, którzy muszą tam harować za najniższą krajową (nadgodziny płacone nawet za mniej niż najniższa krajowa) przeterminowane produkty, przeterminowana chemia samochodowa o kilka lat! Prostactwo, brak kultury. Nie polecam tego miejsca, nawet w tak ciężkim okresie jak teraz
@stały klient od kiedy są nowe osoby?
Płaci najniższą krajową, Wymaga mycia myjni po nocy i nic za to nie dopłaca (na innych stacjach tego nie ma,a zajmuje to często 3 h) obciąża pracowników kosztami gdy ktoś np. zatankuje w nocy paliwo i ucieknie. Pracownicy płacą również w przypadku kradzieży towaru przez kogoś. Po remanencie są obciążani kosztami braku w towarze. Plusy. Płaci na czas.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w P.H.U. Baryłka Jacek Sieradzki?
Zobacz opinie na temat firmy P.H.U. Baryłka Jacek Sieradzki tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.