Co do ludzi w parku rozrywki to OK można z facetami (podkreślam chlopcy są super) się dogadać. Praca ciężka bo przy łopacie nie każdy sobie radzi. Pieniądze marne bo za 1300 zl za pracę dla mężczyzny to marne grosze. Ale tak naprawdę to nikogo z biura to nie obchodzi nikt nie zainteresuje się co jest i jak bywa ciężko po wykonanej robocie dziękuję nie dostaniesz. Dobrze że stachu poleciał bo z taką sierotą mało kto chce współpracować. Pan prezes to żal pisać, brak słów, osoba ktora kompletnie nie interesuje się tym co się dzieje.
W jakim ty Myślęcinku pracujesz???Jak już wyrażasz swoją opinię to uczciwie a nie głupoty wypisujesz.W parku rozrywki chłopaki pracują za najniższą krajową i z tego co wiem to nie są zadowoleni i nie ma miłej atmosfery.