Dzisiaj o godzinie 8.23 złożyłem zamówienie. O 19.30 zjawiłem się pod zakładem, odczekałem w kolejce godzinę. Gdy nadeszła moja kolej i szanowny i niekulturalny pan zapytał co chcę. Odpowiedziałem, że : złożyłem rano zamówienie, podałem nazwisko i usłyszałem tylko, ze: Nie ma nic dla Pana przygotowanego a kobieta, która przyjmowała zamówienie to niekompetentną kłamczucha i mogę do tej Pani sympatyczne iść z pretensjami. Nie polecam zakładu i towaru jaki oferują. Brak szacunku do klienta, właściciel do szkoły i po naukę!!! Nawet pies z budą zasluguje na szacunek. Brud, smród i (usunięte przez administratora) na ścianach. Sanepid powinien się zainteresować tym pseudoubojowym zakładem.
W 2017 Jasiński miał ogłoszenie o pracy dla pracownika gospodarczego do pomocy przy rozbiorze mięsa i innych obowiązków, a zarobki podawał na 2.000,- brutto. Jak to jest teraz? A na ile mogą w zakładzie liczyć ubojowy i rzeźnik/masarz z doświadczeniem?