moja opinia o tej placówce nie będzie pochlebna ,ksiądz dyrektor Mariusz Kowalski który tam pracuje stosuje (usunięte przez administratora) wobec pracowników,lubi ich poniżać na forum innych pracowników, zbiera swoją świtę zaprasza pracownika na dywanik pod byle pretekstem a w szczególności takich pracowników których nie lubi i ich poniża , grozi im ściąganiu pieniędzy z pensji , każe donosić na innych pracowników po wszystkim każe przysięgać na święte obrazy ze użytku się z tego nie zrobi , dyrektor miał już parę spraw o (usunięte przez administratora) , płacił odszkodowania , jednego z pracowników zwolnił jak ten wrócił z L4 nie dał jemu wolnego z powodu śmierci matki , księgowa Joanna Matjakowska zwyzywała pracownika od jakich tylko można po czym dał mu odprawę za dwa msc i nie kazał się nie pokazywać w pracy by ludzi nie buntował, inwigilował telefony ludzi na dywaniku i sprawdzał czy nie mieli kontaktu z zwolnionymi pracownikami , ludzie pracujący tam są tak zastraszeni cierpią na depresje i różne choroby a Pani dyrektor Iwona Fotin po każdej grubszej akcji biegnie do kaplicy się modlić, atmosfera tam jest (usunięte przez administratora) i nie są zachowywane żadne procedury panuje szeroko pojęty strach i zastraszenie a przecież to "katolicka szkoła"nagrody na dzień nauczyciela dostają wciąż te same osoby czyli takie które donoszą i robią co im detektor każe np każe kadrowej drapać podłogę paznokciami i sprawdzać czy jest czysta albo przychodzi na obiady pilnuje wydawania a jak się coś nie zgadza oskarża o kradzież pracownika mimo że cały czas patrzy tej osobie na ręce
Kiedykolwiek miałeś do czynienia z firmą Szkoła Podstawowa Towarzystwa Salezjańskiego? Jeśli tak, to koniecznie podziel się swoją opinią.