Czytam co Wy tutaj piszecie i włos mi się na głowie jeży... Ludzie, przecież Wy sami sobie krzywdę robicie. Mój bardzo dobry kumpel pracuje w wypożyczalni samochodów. Zarabia 3200zł. Gostek od wieszania reklam na bill boardach ma 4500zł. Wy jako konstruktorzy boicie się o 4000zł zapytać??? Przecież to stawka dla studenta na stażu. Dzisiaj normalna stawka dla 3-4 lata stażu to 6000zł. Mniej mają tylko wygodnickie betony, nie mające za grosz odwagi zmienić pracy. Co do rekrutacji, to ja tam nie atakowałem, ale słyszałem, że rekrutują tam studenci, co każą Ci belkę i słup wody liczyć. Paranoja. Na konstruktora zdarzają się pytania "co jest Twoja największą wadą i zaletą?". Takie płytkie pytania od podobno wykształconych, bo na pewno nie doświadczonych ludzi...
Miałeś do czynienia z pracodawcą, byłeś zatrudniony w firmie Hammilton Sp. z o.o.? Napisz nam jakie zalety i wady ma firma, pomóż innym podjąć decyzję o zatrudnieniu.