Wittchen S.A.

1.7 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Wittchen S.A.

Sylvia
Pracownik

Hej ja pracuje od połowy lipca narazie wszystko jest wporzatku. Wymagania duże ale dziewczyny na zmianach pomagają. Kierowniczka powiedziała ze już za dwa tygodnie dostanę premie za sprzedaż. inne dziewczyny dostały jakaś nagrodę i mogą wziasc produkty z firmy. Chyba nie jest tak złe jak piszą.

4
Kasia
Były pracownik
@Nick

Na początku spodnie swoje buty swoje i koszulka swoja (wszystko czarne). Po kilku miesiącach tunika jest firmowa

2
Kamja
Pracownik

Zastanawiałam się nad pracą w tej firmie po tylu komentarzach, ostatecznie przyjelam ofertę pracuje 2 miesiąc i jest ok. Atmosfera jest super , ludzie są zgrani, kierowniczka również. Jest sporo pracy i dużo wymagań ale da się ogarnąć. Mam chyba szczęście co do sklepu patrząc na inne komentarze bo od kiedy jestem mamy premie i całkiem nieźle to wygląda kwotowo.

5
Ja
Kandydat
 Pytanie
@Lili

Na czym polega twoja praca? Co musisz robić?

2
Lili
Pracownik
@Kamja

czytając te wszystkie opinie faktycznie bałam się przyjść do tej firmy - jednak bardzo potrzebowałam pracy i zaryzykowałam. Przyznam, że na razie nie żałuje - mama wrażenie jakbym pracowała w innym miejscu niż te o którym tu piszą. Pracy dużo ale atmosfera u nas bardzo dobrze - wszyscy sa wyrozumiali i chętnie tłumaczą - szkolenia on-line super, bardzo mi się podobało - zupełnie inaczej niż na studiach :D.

6
Pracownik
Pracownik

Na wstępie chciałabym powiedzieć, że jest mi po ludzku wstyd za poziom wypowiedzi moich współpracowników i (całe szczęście) byłych już współpracowników. Przede wszystkim nie rozumiem tak wielkiego żalu o wypłaty, w końcu każdy pracownik zanim rozpocznie pracę omawia chyba kwestie finansowe, po czym podpisuje umowę, czyli świadomie zgadza się na konkretne wynagrodzenie. To znaczy, że wypłata przychodząca co miesiąc na konto nie jest tajemnicą i albo akceptujemy warunki zatrudnienia, albo szukamy dalej. Druga sprawa jest taka, że osoby wypowiadające się tu chyba mierzą troszkę za wysoko, ich zadaniem jest sprzedaż, a nie jakaś wielce wymagająca logistyka i zarządzanie firmą. Jeżeli chcesz zarabiać kokosy to nie idziesz do sprzedaży, proste. Tylko najpierw dobrze by było ukierunkować się, zdobyć wykształcenie i faktycznie przyłożyć się do wykonywanej pracy. Przechodząc do tematu regionu 2, o którym jest tu teraz tak głośno.. wygląda to po prostu komicznie i zapewniam Was, że większość pracowników czyta sobie goworka jako jeden z lepszych żartów w ostatnim czasie. Każdy myśląca osoba jest w stanie postawić się w takiej sytuacji i myślę, że 99% po prostu poszłoby z tym dalej, gdyby była to prawda lub dawno temu zrezygnowałaby z pracy. Łatwiej jednak dopowiedzieć sobie kilka historii tworząc internetowy łańcuszek, zamiast zmierzyć się z rzeczywistością. Jeżeli realnie którakolwiek z tych historii miała miejsce to podpiszcie się imieniem i nazwiskiem w mailu do tzw. “góry” zamiast pisać anonimowe opinie w internecie. Uwierzcie mi, że to będzie zdecydowanie bardziej skuteczne rozwiązanie Waszych problemów. Jeżeli jednak nie macie odwagi to po prostu usuńcie się w cień i zachowajcie resztki godności, którą i tak zszargaliście pisząc tu opinie na tak niskim poziomie. Pamiętajcie, że w internecie nikt nie jest anonimowy. Opinie o kadrach, dziale marketingu, regionalnych czy vm, każdy wykonuje tam swoją pracę i brak zrozumienia nie jest ich problemem, a Waszej krótkowzroczności. Sypiąc tekstami o bandzie pomyleńców, braku kompetencji czy generalnie podważając czyjś autorytet tak naprawdę pokazujecie jak niskie mniemanie macie o sobie. Naprawdę jest mi Was żal i trzymam kciuki, żeby któregoś pięknego dnia dopadł Was wstyd, a jeszcze lepiej - konsekwencje tych zgryźliwych komentarzy. Jeżeli chodzi o kontrolowanie pracowników, ja nigdy się z tym nie spotkałam. Zawsze wywiązywałam się ze swoich obowiązków i nie zawiodłam zaufania moich przełożonych. Tak, to w zupełności wystarczy i bardzo polecam właśnie takie podejście do pracy. Na koniec chciałabym również dodać od siebie parę słów, choć pewnie zostanę za to zjedzona. Mi w tej firmie jest dobrze, nie narzekam na ilość i zakres obowiązków, czas pracy, zespół i moich przełożonych. Doceniam to z jak wspaniałymi i kompetentnymi osobami mam przyjemność codziennie pracować, widzę jak każdy daje z siebie 110%, aby firma z roku na rok osiągała jeszcze lepsze wyniki. Mam świadomość, jak mało popularna jest moja opinia, ale uważam, że takich jest tu zdecydowanie za mało. Jeżeli komuś jest tu źle to nikt naprawdę na siłę nie będzie trzymał pracownika, drzwi stoją otworem, rekrutacje w innych firmach nadal trwają. Wysyłam trochę pozytywnej energii, bo po ostatnich opiniach zrobiło się tu bardzo nieprzyjemnie. Pozdrawiam:)

7
:(
Pracownik
@Pracownik

Witam a ja chciałbym na wstępie napisać że jest mi poprostu przykro. Pracownik zatrudniając się w firmie może i godził się z wynagrodzeniem, ale nie warunkami pracy. Wszystko wyszło w trakcie pracy. Brak możliwości spożycia posiłku w godnych warunkach( u mnie posiłek spozywałam na kartonie) ciągle zwolnienia pracowników co skutkowało notorycznym szkoleniem nowych pracowników bądź pojedynczymi zmianami(a na to nie było mojej zgody)bardzo zmienny grafik.Nic nie można było zaplanować bo cały czas trzeba bac się że pracownik nie przyjdzie do pracy (zleceniobiorca)Brak odzieży firmowej, kupa nadgodzin za które nie ma się płacone( do odbioru w innym mc) tylko kiedy jak tutaj co chwilę ktoś odchodzi. A szkoda gadać

1
Droga Dominiko lub Kasiu
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Zawiodlas wiele razy i przyznaj się do tego. Nie potrafisz słuchać z uwagą jak ludzie mówią Ci rzeczy w twarz i czytać również nie potrafisz - nikt nie pisał tu o wypłatach i większość opinii było od obecnych pracowników albo tych, którzy zwalniali się krótko po opiniach lub w trakcie. Nie pamiętasz jak wiele razy narzekałaś na regionalną? Albo na zarobki? W twarz nigdy tego jej nie powiedziałaś. Albo jak chodziłaś na rozmowy i nie mogłaś znaleźć pracy? Tobie również to nie odpowiadało. Sama skończyłaś studia, które Tobie nic nie dały. Najpierw spójrz w lustro, a potem oceniaj inne osoby, bo jest mi po prostu Ciebie szkoda. Zarówno pod względem Ciebie jako człowieka jak i Twojej sytuacji. Albo może droga Katarzyno „wrogów trzymam bliżej niż przyjaciół” :))) Twoja koleżanka o tym wie jak się wypowiadasz

Ciekawe Nowy wpis
Inne
 Pytanie
@Pracownik

Droga koleżanko, skoro tak jedziesz na innych, że się nie podpisują … to dlaczego ty się nie podpisałaś pod tą opinią? To po 1 A po 2, ciekawe, że do innych firm rekrutacja stoi otworem …. Do Wittchena rekrutacja jest praktycznie cały czas, bo ludzie po kilku tygodniach się zwalniają, a teraz nawet stali pracownicy, którzy pracowali po kilka grubych lat również się zwalniają bądź szukają innej pracy, a wcześniej jakoś cały czas w tej firmie pracowali…. czy to nie dziwne? :)

Klara Nowy wpis
Były pracownik
@Pracownik

świetna opinia wreszcie coś merytorycznego :) W pełni się z nią zgadzam! Każdy na wybór gdzie chce być i co w życiu robić .

4
haha Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Klara

Żadna Klara nie pracuje w regionie 2 więc ty się tam uspokój. Po co ten cały cyrk z pisaniem pozytywów? Czy prawda do was nie dociera? Zmieńcie po prostu siebie. Ludzie nie są z was zadowoleni…

BRAK PODPISU Nowy wpis
Pracownik

Spraw do góry nikt nie zgłasza, bo już były takie osoby, które to zgłosiły to zostały zwolnione (kierownik King Crossa i Browaru), więc nie wiem o co chodzi w komentarzu niżej. Każdy ma swoje zobowiązania finansowe i pracy po prostu potrzebuje. Ktoś tu pisał o tym, że firma żeruje na pracownikach, którzy boją się zmian i dlatego siedzą w tej firmie (słabo, ale stabilnie, w takim znaczeniu). Pensja na rozmowie z regionalną kierowniczką regionu 2 to są obiecywane znacznie wyższe pieniądze, a w efekcie czego dostaje się najniższą krajową plus pięćset złoty. Musisz odbierać telefony na l4, urlopie itp. Dostajesz po głowie za niedopilnowanie czegoś na urlopie czy l4. Nie ma mowy o żadnym leżeniu w łóżku nawet przy gorączce 40 stopni, zapomnij. Masz szukać za siebie obsady, odpisywać na maile (koniecznie poczta w telefonie!!!!!) Łamane są prawa pracownika. Z tego co słyszałam regionalna miała w przeszłości sprawy o m., ale firma dalej ją trzyma, więc o wszystkim wie. Żenada. Ktoś tu ma rację, marka premium, a nie dbają o pracownika. Ani o jego prawa względem kodeksu ani pod względem humanitarnym. Jedzenie na kartonach w mikro zapleczach, brak możliwości podgrzania jedzenia jak pracujesz 11 h, bo pani Monice Wittchen gdzieś śmierdziało rybą. Jakby ta chińszczyzna z Chin tzn kolekcja eko Office i young rybą nie śmierdziały jak odbieramy dostawę…

były pracownik
Były pracownik

Pracowałem w wittchenie 3 lata więc całkiem sporo mogę powiedzieć o tej firmie i niekoniecznie będą to dobre słowa. PEWNIE NAPISZE TO SAMO CO WSZYSCY W INNYCH OPINIACH, ALE TO JEST PO PROSTU CZYSTA PRAWDA - jeżeli chodzi o strój to jest to jeden wielki żart! Firma, która sprzedaje obuwie powinna moim zdaniem zapewnić pracownikom wygodne buty do pracy, bo często pracuje się tam po 12h. Koszulka firmowa jest wykonana ze strasznego materiału. Po dwóch założeniach zrobiły mi się małe dziurki, bo materiał jest cienki i najniższej jakości. Firma daje po 3 miesiącach pracy dwie koszulki i to ma wystarczyć na kilka lat :) a oczywiście trzeba w nich chodzić cały czas. Gdy poprosiłem po 2 latach o nowe koszulki, bo moje były w opłakanym stanie usłyszałem, że niestety ale nie ma takiej opcji.. a jak przyjeżdża regionalna to wymaga żeby był "firmowy strój " :) - socjal ( przynajmniej w moim salonie) był okropny... Poza wodą i czajnikiem nie było zupełnie nic.. Brak miejsca przy którym można normalnie zjeść posiłek. Często jedliśmy na stojąco albo na kartonach od butów... O mikrofali nie wspomnę, bo można było tylko pomarzyć. Jedyna szansa na mikrofale to taka że nam kupią, ale z premii uznaniowej czyli oczywiście za nasze pieniądze - jak na najniższą krajową jest masa obowiązków ... - ciągłe zmiany cen, ciągłe zmiany promocji, wiecznie dużo towaru, klaustrofobiczne zaplecza przez co jest cały czas (usunięte przez administratora) Zamiast skupiać się na sprzedaży i obsłudze klienta musimy robić milion różnych rzeczy przez co klienci odchodzą na drugi plan, bo jak nie zrobimy tego co nam kazano to są pretensje, ale jak nie obsłużymy klienta i nie zarobimy określonej kwoty i nie zrobimy wskaźników to też są pretensje. Cokolwiek tam sie nie zrobi to wiecznie są pretensje i oczywiście strasznie toksyczna atmosfera... - premie na początku były więc zarobki nie były najgorsze, ale później firma zaczęła oszczędzać (oczywiście na pracownikach ) więc tak podnieśli każdemu plan sprzedażowy, że żaden salon nie mógł wyrobić premii więc prawie rok nie widziałem premii. Góra zamiast motywować pracowników to jeszcze bardziej ich dołuje ciągłym czepianiem się i mówieniem że są beznadziejni. - na początku były też obiecane premie w towarze, uznaniowe itd .. Przez 3 lata dostałem dwa razy premie w towarze (miała być raz na 3 miesiące ). - ciągłe czepianie się na żywo, ale też na grupie na fb.. W dzień wolny nie ma dnia wolnego bo cały czas kierowniczka wypisuje na grupie (oczywiście czepia się ). Nie byłoby nic złego w zwróceniu uwagi gdyby to było robione w sposób normalny. - jak ktoś jest chory to od razu jest jedna wielka awantura.. kierowniczka zaczynała krzyczeć, że ona nie będzie za nikogo przychodziła do pracy bo jej sie nie chce i my mamy ruszyć (usunięte przez administratora) :) (nawet osoba na umowie o prace nie mogła pójść na l4 tylko musiała później odrabiać godziny ) na każdy kiermasz trzeba robić ogromną bramę z balonów ( do normalnych firm takiego pokroju przyjeżdża oczywiście firma, która zajmuje się takimi dekoracjami, ale w wittchenie wszystkie balony dmuchają oczywiście pracownicy. Oczywiście jak brama wyjdzie krzywo to trzeba poprawiać. No i taką brame można robić tylko przed albo po pracy czyli późno w nocy albo wcześnie rano) kierowniczka traktowana przez regionalną i ogólnie góre jak zwykły pomiot, a zarobki kierownika są śmieszne... Produkty tragiczne.. NIE KUPUJCIE NIGDY RZECZY Z WITTCHENA BO WSZYSTKO JEST ROBIONE W CHINACH. Jakość często jest gorsza niż w jakiejś taniej sieciówce, a ceny jak z kosmosu... Mógłbym tu jeszcze pisać i pisać bo tych rzeczy jest bardzo dużo. Spokojnie starczyłoby materiału na kilka książek :) :) podsumowując: WITTCHEN NIE SZANUJE LUDZI. MA TOTALNIE GDZIEŚ SWOICH PRACOWNIKÓW BO MY JESTEŚMY TYLKO ZWYKŁYMI ROBOLAMI. PO WYJŚCIU Z PRACY OSTATNIEGO DNIA POCZUŁEM OGROMNĄ ULGĘ I SPOKÓJ W GŁOWIE. WITTCHEN ZMĘCZYŁ MNIE PSYCHICZNIE.

Pracownik
Pracownik

Firma premium a to jak traktuje pracownika to jakiś żart. Tylko tyle i aż tyle

1
Doradca Klienta
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Bardzo przyjemna atmosfera oraz rozmowa. Zaprezentowanie warunków pracy i płacy.

Pytania

Pytania standardowe: zaprezentowanie swojej osoby oraz zalet, dotychczasowego doświadczenia zawodowego, zakresu obowiązku w poprzedniej pracy, dlaczego zmieniłam pracę i dlaczego aplikowałam na to stanowisko. Następnie pytanie co wiem na temat firmy i produktów. Na co poświęcę pierwszy tydzień pracy.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Andrzej
Inne

Sprzedawca narusza prawa konsumenta do zwrotu towaru i jeszcze bezczelnie mówi że tylko od dobrej woli sprzedawcy zależy czy przyjmie zwrot proponuje tylko kartę podarunkową do kupienia innego towaru w sklepie. Sytuacja miała miejsce w Radomiu w sklepie Wittchen w Galerii Słonecznej 22 marca 3024r

Gość
Pracownik
@Andrzej

Sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu towaru, jeżeli został zakupiony w sklepie stacjonarnym, tylko dlatego, że klient się rozmyślił. Niektórzy sprzedawcy umożliwiają zwrot towaru w określonym terminie i pod określonymi warunkami – jednak wynika to z ich polityki sprzedaży, a nie z obowiązków prawnych. Radzę najpierw się doinformować, a później pisać takie głupoty...

Ewa
Inne
@Andrzej

Z przykrością stwierdzam, że nieznajomość prawa nie usprawiedliwia oczerniania pracowników. Zgodnie z literą prawa zwroty w sklepach stacjonarnych są dobrą wolą firmy - nie ma takiego obowiązku. Jeżeli firma decyduje się na zwroty również w sklepie stacjonarnym to po ich stronie leży określenie na jakich zasadach klient może dokonać zwrotu zakupionego towaru. Sprzedawca nie popełnił żadnego błędu, a tym bardziej nie naruszył żadnych praw konsumenta.

Prawo konsumenta
Były pracownik
@Andrzej

Proszę przeczytać prawo konsumenta ze zrozumieniem. Nieznajomość prawa szkodzi a kupujący to nie święta krowa.

Aleksandra
Inne

na takim portalu widzę, że specjalista ds. ds. Marketing Automation jest potrzebny. mam niecałe dwa lata doświadczenia ale może zaryzykuje aplikacje. Polecacie próbować? I jeśli mnie odrzuca to na pewno dostane feedback?

rozgoryczony pracownik
Pracownik
 Pytanie

Zacznę od tego, że dziewczyny w kadrach są przemiłe, a infosalony, innymi salonami, reklamacjami czy z księgowością zawsze też można się dogadać. Jeśli chodzi o samą pracę w salonie to trzeba mieć swoje obuwie, spodnie/spódniczkę w czarnym kolorze. I tak jak pisali inni te czarne bluzeczki, które dostawaliśmy były naprawdę super, ale te granatowe to tragedia. Pensja - rzeczywiście mała, ale każdy jednak znał warunki zatrudnienia (najniższą krajowa plus premie, które jednak są trudne do wyrobienia). Jednak poza sprzedażą musimy wiecznie sprzątać, przyjmować dostawy, robić masę innych rzeczy jak odbiory i zwroty omni, różne tabelki do wypełniania, opracowywać korzyści itp., są też telefony kontrolne, vm, cenowanie. Sama sprzedaż powinna być naszym priorytetem, ale godziny są wiecznie ucinane jak ktoś już o tym wspomniał (region MW), więc firma na tym traci, bo jesteśmy rozliczani tak z wielu rzeczy, że druga osoba przychodząca na 12/13 (dostawy są z rana zazwyczaj i regionalna dobrze o tym wie) to stanowczo za mało. Grafiki weryfikuje jej asystentka, ale przecież powinna być dobrze przeszkolona - stawiać na firmę, na sprzedaż, by salon wyciągnął jak najwięcej dla firmy ze sprzedaży. Mimo wielu rozmów naszego kierownika (a raczej przepychanki słowne, bo każdy argument mojego kierownika był uznawany za BEZSENSOWNY i kazano podnieść sprzedaż, by były godziny w ogóle ZGODNE Z PRZYPISANYM ETATEM, nie mówię tu o nadgodzinach) z asystentką MW nic nie pomagało. W efekcie czego cały salon był zdemotywowany natłokiem pracy i sfrustrowany tym, że osoba zostawała zatrudniana na cały lub część etatu, a tych godzin faktycznie było o wiele mniej. Z tego co wiem takie rzeczy dzieją sie nie tylko w salonie w którym pracuję. Podnieść sprzedaż, ale godzin będzie mniej, w efekcie czego pogłębi to tylko niższą sprzedaż skoro pracownik ma tak wiele obowiązków za które odpowie choćby swoją premia kwartalną lub zwolnieniem. Łatwiej jest odpuścić jednego czy dwóch klientów czy nawet więcej niż dostać reprymendę za niepowycierane kurze, brudna witrynę, porządek na zapleczu, bo MW przy ocenie salonu zwraca na to uwagę. Jak ocena jest słaba to i premia kwartalna kierownika jest mniejsza. I w dodatku kierownik wychodzi na takiego, który nie potrafi zarządzać zespołem. Tu jest błędne koło. Firma powinna się temu przyjrzeć, bo na pewno nie chce tracić zysku, a traci. Ktoś tu wspomniał o przeliczaniu wszystkiego przez regionalną :) oooo tak, te słynne pomnóż to razy wszystkie salony w regionie i na całą Polskę. KARTKI PAPIERU. Mój kierownik zaczął DRUKOWAĆ PLAN W DOMU!!!!!!! Bo dostał taki przytyk na swój temat… Regionalna również wysyła screeny z kamer jak pracownik na przykład na chwilę sobie usiądzie i porozmawia z koleżanką ze zmiany. Wybaczcie, ale zarabia się tu najniższą krajową, wszystko jest zrobione, co zlecił kierownik. Chcemy sobie zrobić krótką przerwę, bo 9-11h na nogach to naprawdę jest koszmar… Krótka 5 czy 10 minutowa przerwa na rozmowę nie sprawi, że świat się zawali, klientów nie ma. Ludzie wychodzą na papierosa, a jak ktoś nie pali to na pięć minut usiąść nie może? Jeszcze rozumiem jakby dostawa była rozwalona albo salon nieometkowany. Zastanawiałam się również, czy nie zgłosić sprawy do inspekcji pracy, ponieważ na swoich studiach dowiedziałam się, że monitoringu nie można wykorzystywać do celów inwigilowania pracy pracownika. Jeśli góra to czyta to mam nadzieję, że zrobią coś z tą sprawą, bo w końcu ktoś zgłosi to i to firma będzie miała problem. Rozumiem jak praca nie jest wykonana, naprawdę. Ale kamery to nie jest narzędzie to z a s t r a s z a n i a ! Wysyłanie screenów z podpisami TO SĄ STANDARDY NASZEJ FIRMY? i mówienie, że na pewno mamy wiele do zrobienia, czyli robienie z nas leni i (usunięte przez administratora). To jest (usunięte przez administratora) Ktoś tu wspomniał o tym, by rozmawiać ze swoim przełożonym, a nie wypisywać opinie. No cóż, moja kierowniczka rozmawiała nieraz zarówno z asystentką jak z regionalną - po prostu się nie da. Regionalna i jej asystentka mają ewidentnie problem do większości pracowników i kierowników. O wszystko. A jak śmiesz wstawić się za swoim zespołem to powiem tyle - lepiej szukaj pracy gdzie indziej. Rozumiem, że jednego pracownika można lubić mniej, drugiego bardziej, ale nie wydaje mi się, żeby ktoś na tak ważnym stanowisku powinien kierować się tak mocno emocjami, tak mocno i widocznie sympatyzował z kimś i dzięki temu jednych traktował źle, a innych dobrze. Podpaść jest bardzo łatwo, wystarczy mieć swoje zdanie. Dlatego proszę tu nie czarować. Jedynym ratunkiem chyba są te opinie. Jeśli ktoś z góry to czyta to może warto podzwonić do kierowników, którzy odchodzą tak mocno w ostatnim czasie? Oni najpewniej dużo powiedzą.

Proeko
Inne
 Pytanie
@rozgoryczony pracownik

I bardzo dobrze, że ktoś u was zwraca uwagę na ekologię. U mnie we firmie też drukują zbyteczne bzdety, kartki lecą do kosza a szef na to nie reaguje. Po co drukować coś co macie na komputerze. Czy wiesz że co minutę znika z planety obszar lasów wielkości 36 boisk piłkarskich? Drewno używane jest głównie na potrzeby przemysłu papierniczego. Wyprodukowanie 1 tony papieru oznacza ścięcie 15 drzew i powoduje zanieczyszczenie 440 tys. litrów wody. Dobrze że jest choć 1 świadomy że od tak małych rzeczy zaczyna się dbałość o środowisko.

6
Hahahha
Pracownik
@Proeko

Nie chcę mi się wierzyć że pracując w innej firmie czytasz opinie na temat innych pracodawców. Radzę poczytać jak to ktoś niżej napisał jak stać się dobrym człowiekiem. Rujnując innych nigdy nie zdobędzie pani szacunku innych. Bo prawdopodobnie te nagłe pozytywne opinie pisze właśnie pani. Od dawien dawna sama negatywne opinie na pracę w tej firmie, a jak nagle wychodzi wszystko na jaw jak są traktowani pracownicy to odziwo same pozytywne.... No śmiech sali.

pytanko
Pracownik
 Pytanie

Jest wittchen tak dba o klimat to czemu każe drukować masę hitów/sale itp.? Albo choćby czeklistę vm - to też jest jedna kartka co tydzień, tak jak plan pracy, a check lista też jest w komputerze, pani Ekologiczno / wiemy dokładnie kim jesteś.

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

Obecny pracownik
Pracownik
 Pytanie

Jestem obecnym pracownikiem, a pisałam tu opinię. I w jakim celu? Takim, że dzieje się tutaj źle. W prywatnych rozmowach niestety nie ma miejsca na szczerość, bo potem dana osoba i cały salon ma przekichane. I to nie jest tylko moje zdanie, bo nie piszę tutaj opinii tylko ja. Chociaż regionalna lata po salonach i obmawia byłego pracownika, że to ona pisze te opinie. To już jest pomówienie, a jak widać na załączonym obrazku jedna osoba tych wiadomości nie pisze i przykładem jesteśmy choćby ja. Z tego co wiem to ten były pracownik dopiero chce napisać opinie w takim znaczeniu, że skoro jest mówione o niej, że stoi za tym ona to chce faktycznie to zrobi. Fajnie to tak wykończyć kierownika, że idzie na l4 od psychiatry, a potem dalej wypowiadać się za plecami, że to on robi jakaś nagonkę, nie dając tej dziewczynie spokoju i dokładając do jej głowy problemów?! Byście się wstydzili po prostu

Wiesz kto
Użytkownicy czekają na odpowiedź 13 dni.
Były pracownik
 Pytanie

Widać, że pozytywne opinie pisane są od kogoś z teamu regionalnej MW. Przykre to jest. Firmie naprawdę źle się działo za moich czasów i ewidentnie nic się nie zmieniło, w tym konkretnym regionie. Widać, że ludzie nie są zadowoleni z pracy w region 2. Dlaczego nikt ich nie wesprze? Słyszałam, że zastraszanie jest tu jeszcze większe niż kiedys. MW robi dobrą minę do złej gry, wypytuje każdego o to, są jeszcze większe kontrole. A pomocy od góry wciąż nie ma. Jest wysyp negatywów na region 2, firma to niestety bagatelizuje. Pracowałam tu trochę jako kierownik, ale zwolniłam się przez osobę zarządzającą. W regionie jest ewidentny podział, pracownicy przez tą Panią są szczuci na siebie. Regionalna jeździ i plotkuje, POMAWIA co najgorsze innych, a jak chcesz odejść, bo już nie wytrzymujesz psychicznie to jesteś najgorszy. Opowiem może swoją historię. Chcę, żeby i moje słowo miało znaczenie, bo wiem, że pracownicy to czytają. Serduszkiem jestem z wami. Pracowałam jakiś czas w tej firmie, ale nie też aż tak dawno temu. Nocne maile to była norma, szkolenie jakie mi zaoferowano to właściwie brak szkolenia. Miałam fajny zespół przejęty po innym kierowniku. Dziewczyny przesympatyczne. To one mnie wszystkiego nauczyły, a z kierowniczy rzeczy to musiałam wydzwaniać po innych kierownikach. Szkolenie odbyłam w salonie obecnej asystentki, gdzie kazała mi sprzedawać. Wiem, że innym kierownikom robiła to samo to znaczy siedziała na zapleczu i rozmawiała z siostrą. Po moim odejściu regionalna zaglądała do salonu do ktorego się przeniosłam, pomawiała mnie. Wypytywała innych pracowników, czy mają ze mną kontakt. Rozpowiadała o mnie niedorzeczne plotki, że u mnie źle się dzieje, że chcą mnie stamtąd wyrzucić. Czy to jest odpowiednie zachowanie dla osoby na tym stanowisku? Niech najpierw Pani MW zrobi porządek ze soba, pójdzie na kurs zarządzania, a następnie niech ktoś wypisuje o byciu w salonie dobrym kierownikiem… W tej pani niestety nie ma za grosz empatii (chyba że masz z nią dobre kontakty, czytaj podlizujesz się jak to określiły osoby wypowiadające się tutaj). Mówi, że jest chrześcijanką, a doprowadza ludzi do skraju wyczerpania psychicznego. Powiem wam tyle. Ja zmieniłam pracę i jestem zadowolona. W tej firmie było tak i widać, że nic się nie zmienia. Obstawiam jednak, że to wszystko idzie od góry, bo gdyby tak nie było to by sytuacja się zmieniła. W mojej obecnej firmie takie rzeczy, które wyczynia pani regionalna są uznawane za m. i takie osoby zwalniane są dyscyplinarnie. Bogu dzięki, że trafiłam lepiej. Do firmy, która dba o pracownika i go docenia. Z każdym pracownikiem, który odchodzi ucieka również nabyta wiedza i doświadczenie czego zdecydowanie nie rozumie tego góra w wittchenie.

Obecny pracownik
Pracownik

Nie rozumiem tej całej nagonki na Menagera Regionalnego Reg.2 ,według mnie jest to normalnie pracująca osoba ,wykonująca swoje obowiązki ,rozumiem że nikt nie lubi być pod stałą kontrolą i naciskiem jeśli chodzi o wyniki ,ale jeśli kierownik i pracownicy robią to co należy do ich obowiązków nie będzie takiej potrzeby ciągłego kontrolowania . Według mnie problem leży raczej po stronie braku umiejętności zarządzania przez kierownika salonu ,że nie potrafi wyszkolić zespołu tak , aby nie było potrzeby ciągłego dopilnowywania przez Menagera ,a taki jest jego obowiązek .

8
Obecny pracownik
Pracownik

Nie rozumiem tej całej nagonki na Menagera Regionalnego Reg.2 ,według mnie jest to normalnie pracująca ,wykonująca swoje obowiązki osoba , rozumiem że nikt nie lubi być pod stałą kontrolą i naciskiem jeśli chodzi o wyniki , ale jeśli kierownik i pracownicy robią to co należy do ich obowiązków , nie będzie takiej potrzeby ciągłego kontrolowania . Według mnie problem leży raczej po stronie braku umiejętności zarządzania przez kierownika salonu ,że nie potrafi wyszkolić zespołu tak ,aby nie było potrzeby ciągłego dopilnowywania przez Menagera ,a taki jest jego obowiązek .

5
pracownik
Pracownik

Dla mnie praca w tej firmie jest przyjemna , niejednokrotnie gdy była potrzeba byłam wspierana , tylko trzeba pracować- za co wiadomo mam płacone. To, że są wymogi wobec nas pracowników to mnie nie dziwi, bo walczymy na rynku o każdego klienta stąd mamy różnego rodzaju wymagające zadania . Z Panią regionalną miałam styczność i jest to bardzo miła i pomocna osoba, więc trochę dziwi mnie ta nagonka.

5
Vvvv
Były pracownik

Sprawą pracowników powinna się zainteresować inspekcja pracy. Bardzo poważnie zastanowim się czy tego nie zgłosić. W pierwszej kolejności pani przez małe p mw do zwolnienia!!! Ta kobieta ma problemy sama ze sobą. Taka osoba nie powinna zarządzać zespołem. Jest toksyczna.

Były pracownik
Były pracownik

Przykro tak czytać tę wszystkie negatywne opinie i wiedzieć że "góra" i tak nic z tym nie zrobi. Pewnie nawet tego nie czyta. Praca w Firmie Wittchen była dla mnie wykańczająca psychicznie. Straciłam w niej całą energię. Do dziś jestem na lekach. W tej firmie Kierownik odpowiada za wszystko. Jest pozostawiony sam sobie. Z nikąd pomocy. Regionalny pieniądze bierze, a nic nie pomoże.

Ktoś
Były pracownik

Jak miło patrzeć, że coraz więcej osób z firmy przestaje się bać dodawać tutaj negatywne opinie na region 2, może w końcu góra się zainteresuje tym co się dzieje w tym regionie. Mam nadzieję, że osoby które są „wyższością” w tym regionie w końcu będą miały konsekwencje swoich czynów. Niech zarząd w końcu zacznie zauważać, że ludzie się zwalniają i była zawsze tak ogromna rotacja pracowników , nie dlatego, że praca sama w sobie jest ciężka, bo tak nie jest, tylko dlatego, że Pani regionalna stosuje niepoważne jak na swoje stanowisko plany zarządzania regionem, a do tego (usunięte przez administratora)nad pracownikami i kierownikami (tymi, którzy nie są jej (usunięte przez administratora)) . Miło się na to patrzy po kilku latach pracy w firmie, przez którą mam problemy zdrowotne pod względem psychicznym. Oby tak dalej , żeby ludzie zaczęli pisać tutaj prawdę ..

sama prawda
Były pracownik
@Ktoś

Dokładnie. Ja również mam nadzieję, że góra się tym w końcu zajmie. Region 2 - trzymajcie się od niego jak najdalej (czyli Kalisz, Legnica, Poznań, Luboń, Lubin, Łódź, Zielona Góra i Gorzów, Rzgów). Znęcanie się psychicznie każdemu kto nie podlizuje się. Mam nadzieję, że doczekam się dnia w którym dopadną ją konsekwencje jak i ludzi którym się otacza. Ja już niestety nie zobaczę tego na własne oczy, bo mnie wykończyła ta pani psychicznie.

REGION 2
Pracownik
 Pytanie
@Ktoś

Niestety już przed świętami powstały zastraszania regionalnej z powodu opinii na go work. Firma powinna coś z tym zrobić!!! już nawet w taki sposób chcą odebrać nam głos?????? Góra, potrzebujemy waszej pomocy! - zdesperowani kierownicy i pracownicy regionu 2. Jest tu fatalna atmosfera, prosimy o pomoc!!!!!!

Klientka
Inne

Pani sprzedawczyni w salonie Wittchen w Klif Gdynia tragedia . 29 marca 2024 była w salonie . Zero zainteresowania, gdy spytałam o cenę torebki uciekła na zaplecze i robiła sobie kawę . Byłam w sklepie 10 Min a Pani sprzedawczyni cały czas na zapleczu była. Tragedia

Kamila
Były pracownik

(usunięte przez administratora) nic więcej o tej firmie powiedzieć nie można. Najgorsza firma w której pracowałam. Żeby tak nie szanować pracownika. Panie Jedrzeju radzę się w końcu zainteresować dobrem pracownika bo jeszcze parę lat i nikt u Pana pracować nie będzie

Lukrecja
Inne
 Pytanie
@Kamila

Droga Kamilo, jak wynika z inf kilka lat lub miesiecy chyba pracowałaś i nie było tak źle, przelew na czas, przełożony/a wyrozumiały , elastyczne podejście. Nie rozumiem w jakim celu ludzie wypisują tu swoje żale , czy nie lepiej pójść porozmawiać o problemach poszukać rozwiązania? Czy pisanie że jest źle, że firma taka zła komuś pomogło? rozwiązało choć jeden problem ? Chyba nie ….Drodzy każdy na wybór miejsca gdzie chce być i dla kogo pracować . Firmę tworzą ludzie którzy w niej pracują - nie tylko Zarząd . A problemy są wszędzie ale lepiej je rozwiązać w organizacji a nie na forum . Pozdrawiam i Miłego dnia!

Kamila
Były pracownik
 Pytanie
@Lukrecja

Droga Lukrecjo, a gdzie wspomniałam staż mojej pracy w Firmie Wittchen ? Pracowałam wystarczająco długo, żeby przekonać się się firma wykorzystuje pracownika. I tutaj jest cały zarząd do wymiany. Samym fajnym zespołem rodziny nie wyżywisz

anonim
Inne

Hejka. ;) właśnie wpadłam na ofertę dla Retuszera. Widzę niestety, że ma ona oznaczenie pracy stacjonarnej. Nie myśleli może żeby chociaż przejść na hybrydę? Nie uśmiecha mi się dojazd do drugiej części miasta a mam doświadczenie i może bym spróbowała

Lila_Blue
Pracownik
@anonim

Nie ma możliwości pracy hybrydowej, co w dzisiejszych czasach, w prężnie rozwijającym się e-commerce, jest dziwne. Te zasady dotyczą całej firmy, niezależnie od stanowiska. Co prawda firma zapewnia bezpłatny transport do siedziby firmy, lecz jeździ on tylko raz dziennie (o 7.30 spod Metra Młociny). Jak nie zdążysz, czeka Cię albo podmiejski autobus, albo taksówka. Lub życzliwa koleżanka/kolega z pracy :)

Były pracownik
Były pracownik

Dzień dobry wszystkim. Chciałabym ostrzec wszystkich którzy zapragną pracować w tej firmie. 1. Firma nie zapewnia odzieży firmowej prócz dwóch koszulek słabej jakości w których człowiek poci się jak świnia. W dodatku koszuli są raz na 1,5 roku co jest skandaliczne. Jak przyjeżdża regionalny i zobaczy że nie masz na sobie firmowej koszulki to potrafi jeszcze zwrócić uwagę. Przykładowo pracujesz 3 dni po 12 h masz 2 koszulki więc 3 dnia nie masz na sobie firmowej koszulki i akurat przyjedzie regionalny. 2. Wittchen nie zapewnia butów co jest skandaliczne, ponieważ stoi się po 12 h. Ciągle dostawy niszczą nasze ciuchy prywatne zakupione do pracy. 3. Brak premii. Pracowałam w Salonie półtora roku i nie otrzymałam żadnej premii bo salon nie wyrabiał planów. 4. Regionalny czepia się wszystkiego, ale nie rozumie że pracownik nie ma motywacji do pracy. 5. Zaplecza są skandaliczne. W moim salonie nawet nie miałam gdzie zjeść. Jadlam na kartonach zamówień internetowych klientów. Firma nie zapewnia ani lodówki ani mikrofalówki więc o ciepłym posiłku można pomarzyć. My z dziewczynami chodziliśmy do salonu naprzeciwko żeby dziewczyny podgrzały nam obiad. 6. Pracy jest bardzo dużo. Nie za takie pieniądze. Szkoda zdrowia. 7. Wynagrodzenie kierownika to najniższa krajowa plus dodatek funkcyjny 500 zł i uwaga brutto. Więc w tej firmie jest się kierownikiem za ok 350 zł netto. Chyba w żadnej firmie kierownik nie zarabia tak mało. Dodam jeszcze że ten dodatek nie jest na umowie tylko aneksie więc się do niczego nie liczy. 8. Pracownicy mają odpowiedzialność materialna. Zginie coś trzeba zapłacić. Zrobiłeś odtowarowanie starej kolekcji. Zgubili ją na magazynie to Twoja wina musisz zapłacić. 9. Co chwila inwentaryzacje bo co chwila ktoś odchodzi a muszą być zrobione żeby jeszcze z tego pracownika który odchodzi skosić kasę. Nawet nie można stworzyć zespołu bo nikt się nie utrzymuje dłużej niż 6 miesięcy 10. Firma dorabia się na pracownikach. 11. Kierownik pozostawiony sam sobie. Jak jest jakiś problem chcesz porady od regionalnego to jeszcze dostanie Ci się za to że pytasz... Można pisać i pisać. Szczerze odradzam. Nie warto .

LouiK
Były pracownik

Dla mnie super, będę bardzo miło wspominał tą firmę i dziewczyny z salonu. Pamiętajcie, atmosfera w salonie zależy od kierownika a nie firmy. Mi się pofarciło i gdyby nie to, że znalazłem pracę w swoim kierunku studiów, na pewno jeszcze bym pracował. Aż szkoda było odchodzić, nie rozumiem takiego naciągania na przełożonych i firmę.

Zostaw merytoryczną opinię o Wittchen S.A. - Czosnów

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Wittchen S.A.?

    Zobacz opinie na temat firmy Wittchen S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 94.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Wittchen S.A.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 74, z czego 6 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Wittchen S.A.?

    Kandydaci do pracy w Wittchen S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Wittchen S.A.
Przejdź do nowych opinii