Opinie o Małe Przedszkole w Warszawa

Poniżej zobaczysz opinie byłych oraz aktualnych pracowników o firmie Małe Przedszkole. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Małe Przedszkole o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Małe Przedszkole w Warszawa

MK Działdowska
Inne

Wśród tych wielu negatywnych opinii brakuje informacji o pracownikach, którzy oddają swoje serce temu miejscu z nadzieją, że uda się zmienić coś w systemie zarządzania. Poświęcają się w 100% swojej pracy, dzieciom, rodzicom - i dają z siebie naprawdę wszystko, w granicach na jakie pozwala im dane miejsce. Ktoś powie:mogą odejść. Oczywiście, to prawda. Ale może nie chcą zostawić tych dzieci, może próbują od dłuższego czasu rozmawiać z ,,górą”, żeby coś ulepszyć, zreformować. Znam wiele osób pracujących obecnie lub jakiś czas temu na Działdowskiej. Uważam ich za świetnych specjalistów, którzy nie poddali się i próbują bądź próbowali dać dzieciakom jak najwięcej. Którzy swoją miłością i ciepłem otaczali każdego podopiecznego (nawet w diadzie:)), którzy jeśli już nie mieli siły, bo warunki pracy były złe, to zawsze starali się dawać dzieciom to, co najważniejsze - poczucie bezpieczeństwa, przytulenie, wyciszenie… Ja wiem, że trzeba terapii, wiem, że zajęcia, zajęcia i jeszcze raz zajęcia… Ale na to w Kajtkach- według poprzednich opinii nie zawsze jest czas/zasoby/warunki… Ale są ludzie w tym miejscu, którzy mimo trudności próbują, walczą o dzieci, robią wszystko, żeby wesprzeć ich, poprowadzić terapię jak najlepiej potrafią. I są to specjaliści, którzy zdecydowanie nie zasługują na negatywne opinie.

Specjalista
Inne
@MK Działdowska

Dobry specjalista i szanujący się nigdy nie zostaje w takim środowisku. Jeśli ktoś ma poczucie i chęci by być w takich warunkach to proszę bardzo... Ale niech nie nazywa die specjalistą.

MK Działdowska Nowy wpis
Inne

Wśród tych wielu negatywnych opinii brakuje informacji o pracownikach, którzy oddają swoje serce temu miejscu z nadzieją, że uda się zmienić coś w systemie zarządzania. Poświęcają się w 100% swojej pracy, dzieciom, rodzicom - i dają z siebie naprawdę wszystko, w granicach na jakie pozwala im dane miejsce. Ktoś powie:mogą odejść. Oczywiście, to prawda. Ale może nie chcą zostawić tych dzieci, może próbują od dłuższego czasu rozmawiać z ,,górą”, żeby coś ulepszyć, zreformować. Znam wiele osób pracujących obecnie lub jakiś czas temu na Działdowskiej. Uważam ich za świetnych specjalistów, którzy nie poddali się i próbują bądź próbowali dać dzieciakom jak najwięcej. Którzy swoją miłością i ciepłem otaczali każdego podopiecznego (nawet w diadzie:)), którzy jeśli już nie mieli siły, bo warunki pracy były złe, to zawsze starali się dawać dzieciom to, co najważniejsze - poczucie bezpieczeństwa, przytulenie, wyciszenie… Ja wiem, że trzeba terapii, wiem, że zajęcia, zajęcia i jeszcze raz zajęcia… Ale na to w Kajtkach- według poprzednich opinii nie zawsze jest czas/zasoby/warunki… Ale są ludzie w tym miejscu, którzy mimo trudności próbują, walczą o dzieci, robią wszystko, żeby wesprzeć ich, poprowadzić terapię jak najlepiej potrafią. I są to specjaliści, którzy zdecydowanie nie zasługują na negatywne opinie.

Specjalista Nowy wpis
Inne
@MK Działdowska

Dobry specjalista i szanujący się nigdy nie zostaje w takim środowisku. Jeśli ktoś ma poczucie i chęci by być w takich warunkach to proszę bardzo... Ale niech nie nazywa die specjalistą.

Pytanie Nowy wpis
 Pytanie

Jakie wartości są cenione w Małe Przedszkole?

Pytanie
 Pytanie

Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Małe Przedszkole?

Ex ciocia Nowy wpis
Były pracownik
@Pytanie

Dziewczyno wiej gdzie (usunięte przez administratora) rośnie póki jeszcze możesz. To miejsce to pułapka. Escape room w którym na samym końcu dostaniesz szpadlem w łeb. Warunki tragiczne, niebezpieczeństwo dla dzieci każdego dnia, pracodawca łamie wszystkie prawa pracownika jakie się da np wysyłanie na przymusowe bezpłatne wolne, straszenie zusem jak jesteś chora i idziesz na zwolnienie, a dzieci są w warunkach nieprzeznaczonych dla nich i potykają się o meble bez atestów i rozwalają sobie głowy albo wsadzają ręce do niezabezpieczonych kontaktów. Na samym końcu usłyszysz, że to Twoja wina. Przemiał pracowników jak na hali mięsnej, wszyscy co się zatrudniają zaraz się zwalniają. I dobrze bo inaczej skonczyliby w szpitalu psychiatrycznym. Niczym w igrzyskach śmierci wysylalysmy sygnał współczucia każdej nowej kandydatce. Dyrekcja to dno, (usunięte przez administratora) upokorzenia, słyszysz ciągle, że nie zasługujesz no to żeby tu być oraz że wszyscy składają się na Twoją pensję bo Twoja praca jest nic nie warta, przyjmują dzieci jakiekolwiek, najniżej funkcjonujące, cały dzień siedzisz w pampersach i karmieniu oraz pilnujesz żeby się nie zachłysnęły własną śliną. Dobrze, że poprzednia dyrektorka już tam nie pracuje bo do końca życia będę dostawać ciarek i mdłości jak po śledziu przepitym kefirem na myśl o tej babie. Jeśli ktoś chce uzyskać efekt zniechęcenia życiem, depresji oraz obniżyć samoocenę do zera to chętnie przekaże kontakt do niej. Do tej pory wszystkie mamy traumy związane z tym miejscem i powinnyśmy się ubiegać o zwrot kosztów za psychoterapię. Uprzedzam, że na rozmowie o pracę usłyszysz stek kłamstw na temat placówki i obiecają Ci złote góry byleby tylko złapać Cię jak bezdomnego na harnasia.

1
Pytanie
 Pytanie

Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Małe Przedszkole?

rekrutacja
Pracownik
 Pytanie
@Pytanie

To zalezy na kogo trafisz, ale chyba brakuje tam jakiejs struktury. Ja rozmiawiłam z pania Joanna, dużo mowiła ogolnikow i raczej słabo to wygladało. Jak zaczełam zadawac konkretne pytania o obowiazki i terapie to pani chciala mnie zagadac byle czym jakby nie znała odpowiedzi, a na innych rekrutacjach to normalnie zadaje sie takie pytania i dostaje odpowiedzi. Tutauj miałam wrazenie, ze nie bardzo sie na tym zna i chyba nawet nie ogarniała, że to co mowi nie trzyma sie kupy. To moze byc zaleta jak i wada. Dla mnie to byla wada, bo niby renomowane miejsce a jakby nie mieli wiedzy... Niestety to zaleta dla kogos, kto podliftinguje cv, bo pewnie przejdzie taka rekrutacje bez problemu. Dziwne tez było to, ze pani raz mowila jedno, raz drugie, a jak dopytywałam to byłam zbywana lub traktowana troche "z góry". Moja kolezanka była tam na rozmowie wczesniej i rozmawiała z super madra babka psychiatra, chyba to była wtedy wlascicielka. Ja trafiłam na ta inna pania, chyba juz nowa dyrektorke calej firmy. Nadal sie zastanawiam, bo zobaczyłam, ze są wstawione nowe ogłoszenia o prace, a o tym miejscu sa różne opinie. Wie ktoś, kto tam teraz prowadzi rekrutacje i czy wlaścicielka sie zmieniła? Czy nadal Pani Joanna? Duża trzeba z nią współpracowac?

Ktoś
Kandydat
@rekrutacja

Ogłoszenia są ciągle odświeżane ze względu na bardzo dużą rotację- to o czymś świadczy. Mojej znajomej synek uczęszcza do jednej z placówek Małych Kajtków- terapeuta indywidualny zmienił się temu dziecku 3 razy w bardzo krótkim odstępie czasu. Również odbyłam rozmowę jako logopeda w jednej z placówek. Nie była to Pani Joanna A Pani dyrektor placówki na ochocie (niestety nie pamiętam imienia). Nie zdecydowałam się ze względu na bardzo słabe warunki lokalowe. Byłam w różnych miejscach na rozmowach i czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Patrząc teraz na opinie na tym portalu cieszę się że się nie zdecydowałam podjąć tam pracy.

Ania
Były pracownik
@Ktoś

Rotacje pracowników obserwuje się niestety w większości przedszkoli oraz szkół, niezależnie czy to są placówki terapeutyczne czy tez nie. Widocznym zjawiskiem jest również rynek pracownika, a nie rynek pracodawcy. Terapeuci lawirując od placówki do placówki sami wskazują na swój profesjonalizm. Jako osoba współpracująca kiedyś z wyżej wymienionym przedszkolem , mogę stwierdzić ze ów miejsce jest konkurencyjne choćby ze względu na pensje jakie proponuje pracownikom (są to pensje bardzo wysokie ) oraz ilość terapii jaka świadczą jest również konkurencyjna. Nie wszędzie się spotyka by dziecko miało tyle zajec terapeutycznych w ciągu tygodnia. Raczej terapia jest nastawiona na prace w grupie - tu jest inaczej. Zakończyłam współpracę z Kajtkami nie ze względu na złe doświadczenie a ze względu na przeprowadzkę. Jeśli bym zdecydowała się zostać w Warszawie , nadal bym współpracował z MK.

3
Ania
Były pracownik
 Pytanie
@Ania

Jako osoba współpracująca "kiedyś" to skąd wiadomo jakie te pensje są? Aktualnie nie. Też pracując "kiedyś" to skąd wiadomo że teraz ilość terapii jest taka a nie inna? Kiedyś było tak i tak. Teraz jest inaczej? Czyli teraz nie stawia się na grupę? Ciekawe...

Dobr
Były pracownik
@Ania

Ja tez często widzę kajtkowe ogłoszenia. @Ania ty zreZygnowalas z powodu przeprowadzki, a ja z powodu „stylu” zarządzania pani Asi. Jeżeli pracowałaś tam kiedyś to pewnie nie miałaś „przyjemności” jej poznać. Teraz to główna przyczyna rotacji pracowników. Nie ma co liczyć ze profesjonaliści dadzą siebie tak traktować, dlatego rezygnują. Tym bardziej szkoda bo zespół i dzieci były wspaniałe.

Ania
Były pracownik
@Ania

Utrzymuje stosunki koleżeńskie z osobami, które tam pracują stad mam takie informacje. Co do grupy - jest ona niezwykle ważna , ale z doświadczenia wiem ze są placówki , które oferują bardzo mało terapii indywidualnej i tylko prace w grupie, a terapii ASD nie tylko o to chodzi.

Magdalena
Były pracownik
@Ania

Przepraszam ale to chyba jakieś wyimaginowane stosunki koleżeńskie, ponieważ terapia indywidualna praktycznie nie istnieje ze względu na przeladowanie placówek dziećmi i brak personelu. Brak wynika z warunków pracy i stylu zarządzania placówkami. Specjaliści szukają dobrych warunków by rzetelnie realizować terapię. W tych placówkach tego nie znajdują. Rynek pracy jest bogaty w nowe miejsca oferujące o wiele wyższe standardy pracy. Pensje już są wyrównane bądź niekiedy wyższe. Wystarczy zdjąć różowe okulary i przyjąć, to że placówki Małych Kajtków już niestety spadły w rankingu bardzo dawno i nadal toczą się w dół.

Klient
Inne
@Magdalena

W placówce na Włochach po nowym roku tez jakaś gorsza tendencja

Klient
Inne
 Pytanie
@Klient

Czym się objawia gorsza tendencja ?

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w firmie Małe Przedszkole? Czy przeprowadzana jest w formie online, czy stacjonarnie w siedzibie firmy? Jak oceniasz podejście rekruterów do kandydata?
logo firmy Specjalista psychoterapii uzależnień
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(178 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Fizjoterapeuta / Fizjoterapeutka
Warszawa
Reh-Medica Centrum Rehabilitacji
(17 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Technik obiektu - Konserwator budynków
Warszawa
Instalator-Service Sp. z o.o.
(33 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
Pracownik
Były pracownik

Terapeutyczny Punkt Przedszkolny Małe Kajki Solipska 8a - nie ma tutaj żadnej terapii, to bardziej czynności opiekuńczo-wychowawcze o ile w ogóle są. Każdy dzień to walka o przetrwanie. Dzieci na zajęciach grupowych nie robią nic, terapie nie są prowadzone, ciągle rotacje pracowników, bo każdy ucieka, sale nieprzystosowane do terapii oraz brak wyposażonych gabinetów. Zatrudniane osoby bez kompetencji, bez przygotowania pedagogicznego. Poczekalnia, żeby przesiedzieć 8h. Każdy myśli tylko, żeby wyjść wcześniej i nic robić nic.

Pracownik
Pracownik
@Pracownik

Wypowiedz jako pracownik, który przyznaje się do faktu ze nie prowadzi terapii to trochę kopanie dołków pod samym sobą. Myśle ze nie każdy terapeuta podziela taka formę aktywności i działania względem terapii jak Pani/Pan. „Każdy” myśli żeby wyjść i nic nie robić - to świadczy o braku profesjonalnego podejścia również przez Panią i ponowanie przyznanie sie do nieprofesjonalizmu . Jako osoba związana z placówka zdecydowanie widzę to inaczej. Pracownicy starają się i odnoszą zadowalające efekty w terapii. Temu komu nie chce sie robić to nie robi nic, ale staramy sie nie współpracować z takimi osobami, które wlansie w ten sposób patrzą na terapie z dzieckiem. Wiec jesteśmy niezmiernie wdzięczni ze Pani/Pan sama zrezygnowała ze współpracy , bo nie mieliśmy pojęcia ze takowe stanowisko Pani przyjmuje pełniąc funkcje terapeutyczne. Zyczymy sukcesów zawodowych.

Klient
Inne
@Pracownik

Jeżeli pseudo dyrektorzy, którzy dostali stanowisko zupełnie przez przypadek i fartem, bo nie było chętnych do pracy i to spełnienie ich najskrytszych marzeń nie mają przygotowania pedagogicznego oraz podstawowych kompetencji komunikowania się z drugim człowiekiem poprzez swoje chaotyczne i nic nie wnoszące wypowiedzi, nie robią nic to nawet jedna osoba, która przykłada się do terapii nic nie uzyska. Najlepiej położyć się na pufie, zamknąć na zasuwę i mówić innym co mają robić, gdy samemu się prezentuje poziom zerowy. Bardzo ciekawy zbieg okoliczności, że osoby, które w najgorszym świetle przedstawiały daną placówkę, demotywując nowo zatrudnionych pracowników teraz starają się ich zachęcić do pracy to się nazywa hipokryzja. Cóż jeszcze trzeba ratować placówkę dopóki funkcjonuje, byle jak, ale się trzyma.

1
Były pracownik
Były pracownik
@Pracownik

Widzę przoduje tutaj jedna osoba, która stara się odeprzeć te wszystkie negatywne komentarze???? brawo, brawo! Jednak jak to się mówi, prawda zawsze wyjdzie na jaw prędzej czy później. A takie miejsce jak to po prostu nie ma prawa bytu.

Klient
Inne
@Pracownik

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pora wrócić do podstawówki.

Były Pracownik
Były pracownik
 Problem

Terapeutyczny Punkt Przedszkolny Małe Kajtki na ul. Solipskiej radzę omijać szerokim łukiem. Kuszą wysokimi zarobkami, możliwościami rozwoju czy podszlifowania warsztatu pracy. Tymczasem to wszystko bujda. Ze względu na nieustanne braki kadrowe, dzieci mają zajęcia w diadach/triadach (mimo różnego poziomu funkcjonowania i potrzeb). Brakuje pomocy terapeutycznych - sporadycznie doposażane są sale do terapii grupowej, jednakże są to pomoce niskobudżetowe, nietrwałe i przede wszystkim jest ich mało. Sale do terapii pedagogicznej/psychologicznej/fizjoterapeutycznej składają się w 90% z zabawek/materiałów zakupionych przez terapeutów, z ich własnego budżetu. Brakuje czasu na przygotowanie zajęć, bieżącą dokumentację i pisanie opinii. To wszystko pracownicy muszą robić we własnym zakresie lub (jak to mają w zwyczaju co niektórzy) w trakcie trwania zajęć z dziećmi. Budynek nie spełnia wymagań bezpieczeństwa. Jest brudno i unosi się nieprzyjemny zapach. Podczas nieobecności osoby sprzątającej, to terapeuci muszą dbać o porządek w salach i toaletach, wyrzucać (usunięte przez administratora) 'Superwizja' to nic niewnosząca pogawędka z osobą, która mimo braku kompetencji, rości sobie prawa do wykorzystywania tego tytułu. A to jeszcze nie wszystko! Najgorsza jest niesprawiedliwość, dotycząca nierównego traktowania pracowników. Osoby, o dłuższym stażu zawodowym (pracujące od 3 lat wzwż), panoszą się po placówce. Przychodzą i wychodzą, o której im się podoba, mimo że w grafikach mają rozpisane zajęcia z dziećmi. Nowi pracownicy zostają do godziny 16:00 - 17:00, bo przez kolesiostwo i układy, starszym pracownikom pozwala się na więcej. Pełen etat powinien trwać od 8:00 -16:00 tymczasem, co bardziej pyskata i zadomowiona terapeutka znika o godzinie 13:00/14:00. Zastanówcie się przyszli kandydaci, dlaczego niektórzy uciekają po kilku miesiącach, a inni siedzą tam długie lata. PS. Plusem jest to, że wypłacają pensję na czas, choć jest ona nieproporcjonalna do tego, ile zdrowia i nerwów traci się, pracując w tym miejscu.

49
Klient
Inne
@Były Pracownik

Uważam ze opinia jest dość krzywdząca i mało obiektywna. Myślę ze mało Pani/Pan widziała / widział. Kiedyś pracownik pokorniej podchodził do pracy ,a dzisiaj jest wymagający, a tak na prawdę nie daje z siebie tez wiele.

Były
Były pracownik

(usunięte przez administratora)dwóch Pań które pełnią funkcję dyrektor jest absurdarny. Roszczeniowe, z brakiem umiejętności i kompetencji oraz szacunku do pracowników i dzieci. Panie zarządzają budynkiem - domkiem (wiecznie ich nie ma, nagminnie korzystają z wyjść, przyjść) ironicznie śmiejąc, do budynku powinien wejść sanepid i kuratorium. Schody są duża barierą, grzyb, zapach jest obrzydliwy. Szatnia ma metr na metr. Warunki są koszmarne.

15
Katarzyna
Były pracownik
 Problem

Terapeutyczny Punkt Przedszkolny Małe Kajtki. Dno. Brak jakich kolwiek norm. Brak sprzętu do pracy a szczególnie fizjoterapeutycznej, brak pomocy dydaktycznych. Wystające kable ze ścian, obdrapane ściany, wiszące lampy na słowo honoru. Nieprzystosowane sale do pracy z dziećmi z niepełnosprawnością. Niedostosowane krzesła, stoły. Kadra zarządzająca zupełnie nie słucha próśb jak i tego w jaki sposób powinno się pracować w sposób rzetelny. Specjaliści odchodzą. Dzieci nie mają zajęć w salach, które są bezpieczne i nie ma żadnych standardów bhp w całej placówce.

Pracownik 2
Pracownik

Przedszkole nazywa się TERAPEUTYCZNY PUNKT PRZEDSZKOLNY MAŁE KAJTKI. Właściciel zmienił nazwę za pieniądze, żeby ukryć opinie.

1
Irena
Inne
@Pracownik 2

Czemu z góry insynuujesz takie rzeczy? Ta nazwa wydaje się być raczej po prostu ciekawsza, to nie może być wystarczający powód?

Oktawia
Pracownik
@Irena

Rozumiem, ze 13 ocen na 1 nie ma z tym nic wspólnego. Oficjalnie nazwa została, tylko na gowork inaczej.

Irena
Inne
@Oktawia

13 ocen? Ja tu widzę, że tylko 1 osoba 1 gwiazdkę dała. A co do tej zmiany nazwy to już innego argumentu to nikt nie wymyśli? Bo nawet jeśli to chyba opinii za bardzo nie ukryło?

Oktawia
Były pracownik
@Irena

Osoby wyszukujace małe kajtki na Goworka, widziały nazwe małe przedszkole, wiec nie wchodziły w to. Wiem po sobie. Dlatego każdy teraz wpisuje nazwę małe kajtki w swoich opiniach żeby każdy mógł to z łatwością wyszukać to straszne miejsce.

pracownik
Były pracownik

Po pierwsze nazwa nie jest Małe przedszkole, tylko Małe Kajtki. Po drugie są trzy placówki . Najgorsza jest na Ochocie . wygląd placówki, wyposażenie , brak remontów, brud, przygnębiające bardzo. Kadra w ciągłej rotacji, coraz mniej wykwalifikowanych osób…. Dzieci przyjmowane „ jak leci” , bez doboru wg funkcjonowania. Zarządzająca nie widzi problemu w odchodzących pracownicach, które nie są w stanie wytrzymać na dłuższą metę warunków lokalowych i częstej „ opieki” nad dziećmi zamiast terapii , ponieważ nie ma komu pracować, sprzątać …. robi się wszystko. dramat. Na Dzień Nauczyciela dyrektorstwo nie złożyło nauczycielkom nawet życzeń … żenujące .

Irena
Inne
@pracownik

Co do wykwalifikowanych osób, chyba bez odpowiedniego wykształcenia nie można podjąć pracy w przedszkolu?

Były już pracownik
Były pracownik
@Irena

Myślę, że osobie do której się odnosisz nie chodziło o brak wykształcenia w zakresie studiów, a ogólnego doświadczenia zawodowego, kompetencji, szkoleń. Kiedyś np. na stanowisko fizjoterapeuty był wymagany kurs SI/studia SI plus oczywiście magister fizjoterapii. Teraz bierze się jak leci. Lub zatrudnia się pedagoga z kursem SI (też ok, ale rodzice nie są tego świadomi, bo kiedyś było inaczej). Terapeuci indywidualni mieli doświadczenie też z innych placówek, szereg szkoleń AAC, ABA, PEPR itd (był dodatek więc i pracownicy chcieli się doszkalać). Teraz jak zrobisz to dobrze, nie to nie. Uczą się jedni od drugich. Dziewczyny świeżo po studiach stają już samodzielnym terapeutą. Ok, może nie ma w tym nic złego, chodzi o spadek jakości kadry. Specjalista odchodzi, bo gdzie indziej dostanie większe pieniądze, docenienie, nowe pomoce terapeutyczne, własną sale, (nawet mała, ale nie dzielona na pół, gdzie przez regał trwa np logopedia lub muzykoterapia), remont gdy jest jego konieczność, swobodny dostęp do ręczników papierowych (!). Specjalista cechuje się czymś takim jak etyka, nie zgadza się na opiekę zamiast terapii, stałe łączenie dzieci w terapii INDYWIDUALNEJ, pisanie głupot w dziennikach, aby się zgadzało. Nawet te nowe osoby, zbierają doświadczenie i idą gdzie indziej, bo taki pracodawca nic nie ma do zaproponowania.

Irena
Inne
@Były już pracownik

Poważnie to wszystko wygląda tak jak opisujesz? Z tego w takim razie wynika, że rotacje raczej nieprędko się tutaj skończą? A skoro rodzice podobno o tym nie wiedzą to czy nie warto ich przypadkiem uświadomić?

Pracownik
Były pracownik

Praca właściwie ponad siły. Bardzo obciążająca psychicznie (z czym można się liczyć), ale i fizycznie, bo jest bardzo duża rotacja, wciąż niedobór pracowników, brak czasu na przygotowanie się do zajęć. Nie ma przywiązania do pracownika, żadnego wsparcia dla osób już pracujących, żadnych plusów, premii, docenienia. Sama placówka też prosi o remont, brak warunków do normalnej pracy terapeutycznej.

Soso
Pracownik
@Pracownik

Ponieważ tak właśnie jest!

Lidia
Inne
@Soso

Tez tak sądzisz? Ugh, to kiepsko.. a nie da się z czasem przyzwyczaić, normy rosną czy są stabilne?

Lidia
Inne
@Pracownik

A na czym ona polega, skoro jest taka obciążająca fizycznie? Pewnie dla kobiet się nie nadaje?

Praca
Pracownik
@Lidia

Nadaje się dla kobiet. Wszyscy pracownicy to kobiety. Jest po prostu ciężka, dzieci są trudne, pracuje się w hałasie, często z "lekkimi obrażeniami". Pracodawca nie daje żadnego wsparcia, nawet psychicznego, pochwały. Nie interesuje się tym jak to wygląda na miejscu, nie zna swoich pracowników, nie zna dzieci. Tylko wymagania i aby kasa się zgadzała.

Łucja
Inne
@Praca

To nie brzmi za dobrze... A co masz na myśli mówiąc "lekkie obrażenia"? :) Może trzeba jakoś zmienić organizacje grup dzieci, żeby nie było takiego hałasu, ale nie wiem jak to u was wygląda... Myślisz, że jakoś można poprawic warunki?

Zostaw merytoryczną opinię o Małe Przedszkole - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Małe Przedszkole?

    Zobacz opinie na temat firmy Małe Przedszkole tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Małe Przedszkole?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Małe Przedszkole
Przejdź do nowych opinii