Kilka lat w tym cyrku.. Z roku na rok coraz większa paranoja. Liczenie się z pracownikiem? Ścieżka rozwoju i kariery? Zapomnij o tym- po latach spędzonych w firmie nic nie osiągniesz, a wręcz przeciwnie- cofniesz się w rozwoju. Dawniej musiałeś się czegoś nauczyć, aktualnie po decyzjach pseudozajebistych menadżerów gross ludzi z największym doświadczeniem odeszło. Co na to zarządzający? rozłożyli całą robotę na linie produkcyjne- czyli wykonujesz jak debil wciąż to samo... Ilości wyśrubowane, których powoli nie da się wyrobić.. co może świadczyć o kompetencji szefostwa i inżynierów- zamawia się maszyny za kupę szmalu i.. nie używa się ich bo .. za bardzo spowalniają proces... Jednym słowem - jak kochasz stres, idiotyczne pomysły i odmóżdżenie zapraszamy do Sivantos- w przeciwnym razie unikać jak zarazy
DZIAL WIRING RULES! Siedzisz lutujesz i spoko ludzie;)