Mógłby ktoś podać telefon do kadr ?
Pracowałem w Ospro MB w Rumburku ponad rok. Wiem jedno, jeżeli miałeś chęci do pracy i chciałeś uczciwie pracować to mogłeś zarobić więcej niż Czech. Kasa zawsze na czas, strawonki, zalohy, przed czasy. Fakt bywały kłopoty na ubytowni w Vansdorfie ale to raczej z winy Polaków tam mieszkających.
Czym konkretnie zajmowałeś się w tej firmie, możesz podać więcej szczegółów? Jakie były godziny pracy i jaka atmosfera panowała wewnątrz zespołu? Mam nadzieję że mi odpowiesz!
Pracowałem w Bentelerze w Rumburku. Pracowałem w systemie cztero brygadowym. Czyli po 12 godzin. 3 dni pracy 2 wolne dwa pracy 3 wolne. W dni wolne można było robić przedczasy czyli 12 nadgodzin. Jeżeli naprawdę chciałeś pracować to nie było problemu. Jeżeli chodzi o atmosferę to nie jest łatwo odpowiedzieć. Było sporo osób pracujących do tak zwanej zalohy czyli zaliczki. Potrafili przepić wszystko i wracać do domu. Była spora rotacja. Ale jak nie piłeś to przebywałeś z osobami którzy też nie pili. Ogólnie ok.
Super agentura pracowałem u nich kiedyś i nie było źle zapłacili wszystko koordynator równy chłop zawsze szło coś załatwić nadgodziny zaliczkę wolne dłuższe i wiele więcej polecam .
haha @SzyTo popieram w 100% dużo narzeka a pracować nie ma komu..mają teraz sporo ofert może i ja spróbuję
Ludzie wy tylko potrafice narzekac masakra. Nie podobała się praca Nymburku to trza było poprosic o przeniesienie wielka filozofia. Chłop który do mnie dzwonił bodajże Paweł wszystko powiedział zarobki takie i takie hotel taki i taki i prosta odpowiedz albo sie zgadzam albo nie jade. Ja wiem ze sa ludzi ktorzy sciemniaja a pozniej jedziesz a tu wielka nie wiadoma, ale chłopak na poczatku powiedział przedstawiam sprawe jak to wyglada szczerze i za to chlopa lubie. Nie obiecywal hotelu 5gwiazdkowego tv i xboxa na pokoju. A nie którzy z was chcieli by lepiej niz w domu miec taka prawda. Koordynatora trza sobie wychowac pare nadczasow jak on potrzebuje i wiadomo o co chodzi :) Pozdrawiam tych którzy nowych musza zauczac a ci uciekaja bez gadki. Do WOJSKA wont tam by was nauczyli zyc a pozniej do roboty.
Ja pracuje już ponad rok w firmie Ospro Mb w Lipovce i jest całkiem sympatycznie, zarobki 105kc na reke za godzine, hotel 5min od zakładu Polski koordynator który pomaga we wszystkim. O kolinie słyszałem poracha tam jest tam leca same odpady z polski taka patologia :) Lepiej byc w mlada albo w lipovce. Pozdrawiam
Dodam, że umowa na kwotę minimalną i jak chcesz iść na chorobowe bądź na urlop to dostajesz grosze za ten dzień. Stanowczo nie polecam tej firmy!!! A jak chcesz skończyć z nimi umoiwę, to licz się z tym, że ostatniej wypłaty nie zobaczysz, bądź dostaniesz, ale już wg stawki w umowie, czyli wielkie nic! Koordynatorzy aroganccy, liczy się dla nich tylko to, żebyś zapierniczał.
tak, pracowałem przez tą firmę. Wysłali mnie do Nymburka do firmy Magna. totalna porażka. praca do kitu, koordynatorzy to jakaś pomyłka, odliczali godziny, zabierali kasę, podpisywali za Ciebie jakieś zaliczki o których nie wiedziałeś, jak chciałeś wolne to tragedia, nie zgodziłeś się na nadgodziny to kara pieniężna, a nawet zwalniali za to ludzi. ludzi traktują jak świnie! dopóki przynosisz kasę, to jest git, ale jeśli chcesz wolne bądź jesteś chory, to zwalniają.
czy pracował ktoś przez tą agencję w Czechach i może napisać jak to wygląda ?