Wywiady NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.
Piotr Kubera
Członek Zarządu NIBE-BIAWAR Sp. z o.o.
Jakim zapleczem technologicznym i infrastrukturalnym dysponuje Nibe-Biawar?
Od samego początku, czyli do 1968 roku nasz zakład produkcyjny w Białymstoku zajmuje nieco ponad 3ha terenu, niemalże w centrum miasta. Pomimo tego, że infrastruktura budowlana liczy sobie dobrych kilkadziesiąt lat, to linie technologiczne uległy w ostatnich kilkunastu latach znacznym modernizacjom, a szczególną dumą napawa nas nowoczesna emaliernia oddana do użytku kilka lat temu.
Czy w najbliższym czasie można spodziewać się z Państwa strony jakichś większych inwestycji?
Zdecydowanie tak. Kupiliśmy 6ha gruntu w Białostockiej Podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie mamy zamiar postawić całkiem nowy zakład produkcyjny.
Kiedy zatem możemy spodziewać się ogłoszenia decyzji?
Ostateczne decyzje co do terminu powinny zapaść lada chwila, ale na razie nie chciałbym zdradzać konkretów.
W dzisiejszych czasach mamy coraz więcej regulacji prawnych, mających chronić środowisko naturalne przed zanieczyszczeniami. W jaki sposób Państwa firma dostosowuje swoje produkty do potrzeb środowiska?
Szwedzka firma NIBE, która jest większościowym udziałowcem naszej spółki jest światowym liderem w produkcji pomp ciepła, które pozwalają oszczędzać energię, nie emitując jednocześnie zanieczyszczeń do atmosfery. Promowanie Odnawialnych Źródeł Energii to jedna z najważniejszych misji naszej formy. Wyraz dbałości o środowisko jest też uzyskany w tym roku certyfikat Systemu Zarządzania Środowiskowego ISO 14001.
.jpg)
Sezon grzewczy już za pasem. Spodziewają się Państwo wzmożonego zainteresowania swoimi produktami?
Jak większość branż także ogrzewanie charakteryzuje się sezonowością. I rzeczywiście największe zapotrzebowanie na nasze produkty występuje wtedy kiedy zaczyna robić się zimno, czyli od września do grudnia. Staramy się rozkładać ten czas na cały rok poprzez „pozasezonowe” akcje promocyjne, gdyż duże dysproporcje w produkcji i sprzedaży pomiędzy poszczególnymi porami roku nie wpływają korzystnie na zarządzanie wydajnością produkcji.
Choć aktualnie Nibe-Biawar jest częścią Szweckiego koncernu, to początki firmy sięgają końca lat 60-tych ubiegłego wieku. Wkrótce minie zatem 50 lat, odkąd znajdują się Państwo na rynku.
Tak, to już za dwa lata będziemy obchodzić 50-lecie istnienia firmy. Mamy nadzieję, że uda nam się do tego czasu przygotować dla naszych klientów, pracowników, a także społeczności lokalnej miłą niespodziankę jubileuszową.
Ostatnie lata to dla Państwa czas bardzo intensywnego rozwoju. Rośnie sprzedaż, a co za tym idzie również zatrudnienie. Na jakie stanowiska najczęściej Państwo rekrutujecie?
Największe zapotrzebowanie mamy na wszelkiego typu specjalistów i to w bardzo szerokim zakresie. Począwszy od wykwalifikowanych spawaczy, poprzez konstruktorów, informatyków, skończywszy na serwisantach, doradcach technicznych i sprzedawcach.
A jakimi kanałami najczęściej przebiega ten proces?
W procesie rekrutacji korzystamy zwykle z portali internetowych, w tym z najbardziej znanego pracuj.pl, a także w przypadku stanowisk wyższego szczebla posiłkujemy się zewnętrznymi firmami doradczymi. Proces rekrutacji jest zwykle 3-4 etapowy.
Weryfikują Państwo praktyczne umiejętności kandydatów, czy wystarczą zaświadczenia potwierdzające te umiejętności?
Zawsze najlepszą formą weryfikacji umiejętności kandydatów jest bezpośrednia rozmowa. Dlatego często szukając specjalistów w różnych miejscach Polski organizujemy spotkania lokalnie, aby jak móc spotkać jak największe grono kandydatów, nie odstraszając ich długą wyprawą do Białegostoku.
Ilu pracowników zatrudniają Państwo obecnie?
Aktualnie zatrudniamy ponad 300 osób. I ta ilość zwiększyła się nieznacznie w ostatnich latach. Dużą wagę przywiązujemy do coraz większej efektywności produkcji. Natomiast w związku z rozwojem nowego produktu, jakim są kotły peletowe kilka nowych osób znalazło zatrudnienie w tym dziale.
A jakich osób poszukujecie Państwo aktualnie?
Aktualnie prowadzimy rekrutacje na kilku stanowiskach. Szukamy informatyka, elektronika, serwisanta pomp ciepła oraz menedżera produktu ds. OZE. Oprócz ścisłej wiedzy fachowej i doświadczenia w danej dziedzinie, zawsze przywiązujemy dużą wagę do cech osobowościowych takich chęć podnoszenia swoich kwalifikacji, identyfikacja z pracodawcą oraz silna motywacja do pracy.
Jak wspomnieliśmy, są Państwo częścią większej, zagranicznej korporacji. Czy w związku z tym część pracowników, musi liczyć się koniecznością służbowych wyjazdów do innych krajów?
Raczej dotyczy to wąskiej grupy specjalistów. Z oczywistych względów są to osoby odpowiedzialne za eksport, specjaliści w zakresie pomp ciepła z racji produkowania ich w Szwecji, a także w mniejszym stopniu pracownicy działu zakupów, konstruktorzy, technolodzy czy finansiści.
Jak wygląda polityka kadrowa w Nibe-Biawar? To dobre miejsce na rozpoczęcie kariery zawodowej?
W ostatnich czasie udało nam się wykształcić kilku młodych ludzi, którzy zaczęli u nas pracę będąc jeszcze na V roku studiów. Dotyczyło to specjalistycznego kierunku Ogrzewnictwo na Politechnice Białostockiej. Muszę przyznać, że to było bardzo udane doświadczenie i dzisiaj te osoby są w pełni samodzielnymi i wartościowymi specjalistami. W przyszłości chcielibyśmy częściej właśnie w taki sposób kształcić swoją kadrę.
Na jakie warunki zatrudnienia mogą liczyć kandydaci?
Wszystkim zatrudnionym oferujemy umowę o pracę. Reszta zależy już od specyfiki pracy na danym wydziale, czy stanowisku. Zachęcamy wszystkich chętnych do zgłaszania się do nas, a wtedy chętnie udzielimy szczegółowych informacji.
Czego zatem życzyć Państwu w przyszłości?
Jako firmie na pewno dalszego stabilnego rozwoju, a naszych pracownikom pracy w miłej atmosferze, dającej satysfakcję i możliwość osobistego rozwoju.
