Zarząd wprowadził punkty zbiorcze dla róznych działów co by sie brygady nie spotykały , dozowniki do dezynfekcji,chodzenie w maskach,stołówki i godziny dla różnych działów co by nie przebywali razem( choć kazdy je o której mu się podoba i łazi na którą chce stołówke)w windach po 2 osoby, zachować dystans itp. A najlepsze jest że ludzie chodzą na nadgodziny z innych zmian i mieszają sie z innymi zmianami. WIĘC PO CO TO WSZYSTKO ????
Z tymi wszystkimi DDM to jest pic na wodę ale trwamy w tym bagnie po uszy jak cały nasz piękny kraj....coś dostali z tarczy za te nasze postojowe to teraz z tego nie zrezygnują.W kagańcach będziemy robić jeszcze długo
Kiedy autobusy wruco?
na noxach kierownicy w pierwszym rzędzie mówią żebyśmy się nie bali o zatrudnienie i że pracy jest w ciul na noxach az hen hen, a podobno pół ekipy ze starych noxów ma przejść na nowe noxy bez szkoleń nowych pracowników i nikt nie będzie zatrudniony dodatkowo oraz nie będzie przenoszonych osób z innych działów, czy to koniec starych noxów, upadek nieubłagalny??
Może coś być na rzeczy skoro nawet pracownicy z wieloletnim stażem się zwalniają. Być może co niektórzy wiedzą odrobinę więcej i już sobie czegoś szukają....
Zapytaj tych co się zwolnili jaki jest powód a nie siej paniki. Głównie ,,współpraca'' z kierownikiem i menadżerem oraz głupkami w czerwonych strojach . A do tego 12 h na nogach też nie pomaga .są lepsze miejsca pracy niż okno życia na nox a na nowej hali to dopiero jest fajnie.noxy przenoszą bo mieli to już dawno zrobić ,nowe modele podwyżek w tym roku nie będzie , chyba że targetów i radzę się zgłaszać do przenosin na nową halę bo kto zostanie ma trafić na pierwszą hale starych DPF bo będą otwierać ma nowo 2021
Dokładnie, ludzie się zwalniają bo nie wytrzymują ciśnienia, humorów czerwonych, relacji grupy koleżków nabijających się z reszty, stania po 12 i robienia praktycznie tych samych ruchów, problemem jest nawet wyjście do Kibla bo nie ma komu stanąć, a maszyna musi jechać,problem ze wszystkiego, no i te ambicje kier co myślą że nic lepszego człowieka w życiu nie spotkało niż praca w ngk
Ohh płaczki. Jak czytam tutaj wasze kocopoły to mi się płakać ze śmiechu chce. Stare noxy nie będą zamykane - menadzer oficjalnie powiedział ze linie na starych noxach prawdopodobnie będą modyfikowane by produkować tam również sensory nowej generacji. Jak wam się pracować nie chce to przecież NIKT TU WAS NIE TRZYMA. Czy wy jesteście jacyś upośledzeni ? Czy kablem przywiązani do stanowiska ? Nie pasuje, zwalniasz się i pracujesz gdzie indziej. Chyba ze jesteś amebą umysłowa i nie potrafisz nawet swojego CV napisać.(w sumie to się nie dziwie bo co drugi popełnia tutaj szkolne błędy ort. A płaczecie i zazdrościcie innym stanowiska Np. Czerwonego)
Najwiecej bledow ortograficznych to akurat popelniaja czerwoni i ci wyzej.Poczytaj czasami raporty albo dokumentacje maszyn,az oczy pieką,ze ktos to pisze,a drugi zatwierdza.
Zazdrościcie stanowiska czerwonego ? Dobre.. Szkoda tylko że na nocach kilku czerwonych już zrezygnowało ze stanowiska kilku chciało ale ich straszyli obniżeniem stawek i jeszcze kilku nosi się z zamiarem rzuceniem tej wspaniałej szaty , czyli nie takie chyba super to stanowisko . Więc czego tutaj zazdrościć
Chyba nie jest tak do końca...wszyscy rezygnują ze stanowiska czerwonego wszyscy się zwalniają. Problem polega na tym że to tylko słowa i nic więcej. Ludzie dalej tyraja a te słowa to niestety tylko puste utarte slogany
Sporo racji w tym co piszesz Panie super wykształcony. Ale ja na twoim miejscu jakbym zwracal uwagę komuś że jest umysłową amebą, czyli w wolnym tłumaczeniu idiotą nie umiejacym napisać własnego cv, zadbalbym o to żeby w swojej wypowiedzi nie znalazł się ani jeden nawet najmniejszy błąd. Tymczasem już na wstępie widać jaki to z Ciebie językoznawca... odsyłam do słownika języka polskiego -tam znajdziesz informacje dotyczące zasad pisowni zaporzyczynych zresztą słów takich jak och i ach. Jak już się dopatrzysz tego o czym ci napisałem szybko mam nadzieje się zorientujesz ze sam popełniłeś podstawowy błąd ortograficzny. Nie pozdrawiam
ostatnio kierownik był i wymieniał wiele elementów czujników których nie da się wytwarzać na starej hali a modyfikacja maszyn nie jest możliwa bo budowa maszyn jest totalnie inna, więc (usunięte przez administratora) głupot głupcze jak będzie zapotrzebowanie na gorszej jakości czujniki to wtedy wróci produkcja na starą hale, ale jak narazie na nowej hali będzie więcej pracy bo takie będzie zapotrzebowanie, czerwoni już widzieli grafik transferów pomiędzy halami ustalony od zarządu na kilka lat naprzód, nic nie ma pewnego w tej firmie
Czy wiecie coś na temat podwyżek po nowym roku ? Już jakieś plotki po pracy chodzą
Jak wygląda rekrutacja i zarobki na ur ? Wiem że ludzie przechodzą z prod. nie mając zielonego pojęcia np. O pneumatyce ... I czy to prawda że przyjmują tam nawet lakiernikow czy blacharzy samochodowych ?
Generalnie wystarczy, że umiesz stanąć na głowie i od razu Cię wezmą. No i stawka też 10 tysięcy brutto na start ;)
Po co są czerwoni zmianowi? Przecież na nockach oni nic nie robią. Na rano wklei gotowy już raport, da 2 urlopy i to wszystko. Nie lepiej ich zredukować przynajmniej o połowę? Może od nich zacznijcie oszczędności.
Ja Ci powiem kolego po co ....po nic :):) Nie można wszystkich jednakowo oceniać ale w znacznej większości to najwieksze darmozjady w tej firmie - tyle w temacie
Siemka, jest ktoś z brygady D przejeżdżający przez Centrum Gliwic lub przez Łabędy i ma miejsce w samochodzie? Chętnie dorzucę się do paliwa w ramach wspólnych dojazdów.
Jak to jest z tą premia za prace między świętami? Podobno nie które działy mają dostać dodatek za prace miedzy świętami a sylwestrem? Jak tak to ile?
Zakład ostatnio złożył propozycje odnosnie rozliczenia za nadgodziny. Chcieliby zmienic z jednomiesiecznego na 3-miesięczny. Wie ktoś czy jest w tym jakiś haczyk? I czemu nagle taka zmiana?
Haczyk jest prosty jak za 3m nazbiera ci się nadgodzin i wypłacą w końcu to będziesz miała więcej z tego zabrane dla naszego kochanego Państwa :) miałem tak w poprzednim zakladzie, nikt nie wyszedł lepiej na tym że mieliśmy wypłacane za 3m jednocześnie bo suma sumarum i tak robią z nas (usunięte przez administratora)
Jakie sa zarobki dla nowych na produkcji ?
Kiedy wrucom ałtobusy?
Siema szukam dojazdu z Gliwic Brygada B. Ktoś,coś?? Pozdro
Podepnę się potrzebuje dojazd na z b z Zabrza Mikulczyc, może być centrum ktoś może cos
Też się podpinam, jest ktoś z Rokitnicy brygada A kto szuka dojazdu bądź osoby do jazdy na zmianę?
Jestem z Rokitnicy zmiana A ,jesli szukasz kogos do jazdy na zmiane odezwij sie lub daj namiary
Hej. Jak wygląda sprawa gdy się było na kwarantannie a wyplata premi całorocznej za brak absencji L4?
Czy praca dla kobiet jest ciężka? Czy może się wypowiedzieć jakaś Pani
Praca ...zależy na jakim dziale. Ogólnie praca sama w sobie jak dla kobiet nie jest ciężka,ale dwunastogodzinny system pracy sprawia że staje się męczarnią.
To zależy gdzie trafisz... Rozstrzał między warunkami pracy kobiet jest duży. Na peelingu czy p5 na dpf jest ciężko, na p4 dużo lżej, na noxach tez inaczej... Nie ma jednej odpowiedzi. Dużo zależy ten od tego jakich masz współpracowników i przełożonych...
Wypowiem się na temat losowania nagród za brak wypadku na dziale i braku możliwości wzięcia udziału w losowaniu gdy ktoś z mojego działu zgłosi wypadek. Pracodawca ma czyste ręce...nikogo nie kara..daje przecież nagrody...karą jest gniew i ,,dojazd" pozostałych pracowników, którzy nie mogą wziąć udziału w losowaniu..a gdzie stosowano takie techniki? Proszę przeczytać: ,,Zbiorowa odpowiedzialność w postaci kar zbiorowych jest często stosowana jako środek dyscyplinarny w placówkach zamkniętych, np. Internatach (karanie całej klasy za działania jednego znanego lub nieznanego ucznia), jednostkach wojskowych, więzieniach (nieletnich i dorosłych), zakładach psychiatrycznych itp. Skuteczność i dotkliwość tego środka mogą się znacznie różnić, ale często rodzi nieufność i izolację wśród ich członków. Historycznie rzecz biorąc, kary zbiorowe są przejawem autorytarnych tendencji w instytucji lub jej rodzinnym społeczeństwie. Na przykład w sowieckich gułagach wszyscy członkowie brygady (jednostki pracy) byli karani za złe działanie któregokolwiek z jej członków".
Każdy sobie z tego zdaje sprawę tylko nie ty. Karą jest poniżanie i dojazd osoby, która zgłosiła wypadek przez pracowników, którzy zostali pozbawieni możliwości losowania nagrody - a pracodawca ma czyste ręce. Czego nie zrozumiałeś?
Poleci ktoś jakis zaklad na śląsku z zarobkami podobnymi lub lepszymi niż w ngk?
Witam,chcialbym sie dopytac o kilka szczególow przed rozmowa o prace,czy jest obowiazek noszenia maski czy mozna przylbice nosic, czy w święta sie tez pracuje i weekendy jak tam to ile razy w miesiacu? I za jaką stawke? Czy da sie te 12h wytrzymac w tej firmie? Skad ten autobus dojezdza? Jaki socjal,ile na swieta daja w bonach ile wczasy pod gruszą? Pozdrawiam
Pracujesz dwa pełne weekendy w miesiącu, święta też są do pracy jak wypadnie ci w grafiki że pracujesz to pracujesz nie ma że boli, z kasą to... Ten system pracy dla nowych za tą kasę to porażka od 2700 do 3000 wyjdziesz zależy od miesiąca. Busów nie ma do odwołania, dojazd na własną rękę, ogólnie socjal i wczasy pod gruszą dostaniesz po 1,5 roku jak przejdziesz pod NGK, bony na święta jak się teraz dostaniesz to nie licz na dużo przeważnie dają za taki krótki staż 250 zł brutto. Ogólnie dla nowych nie polecam, sam system pracy jest ciężki, po 12 godzinach to plecy i nogi dostają w kość i to mocno
Nie wiem co kieruje nowe osoby na prace po 12h. Wiem że to fajnie wygląda na kartce papieru ale trzeba to samemu przeżyć żeby zobaczyć czy to system pracy dla ciebie.
1, może być przyłbica 2 piece tak a normalnie to zależy od święta np wigilia wolne ale taki 3 maj już nie 3. 2 weekendy w miesiącu w pracy 4. Zależy od dnia ???? 5. Nie ma busa już 6 1000 zł w grudniu i co 3 miesiące premia za brak l4 a wczasy dopiero pod firmą jak będziesz
Premia za świętą jest zależna od stażu pracy i l4, trzeba się zatrudnić w pierwszym kwartale by dostać 1000 zł bo właśnie co 3 miesiące premia była ucinana o 250 zł a i jeszcze jak ma ktoś za dużo l4 to tak samo ucinają ale tobjakie są przedziały to nie wiem
Premia tzw. świąteczna nie jest nigdzie w żadnych regulaminach zapisana, dlatego równie dobrze może jej nie być. To tylko dobra wola pracodawcy.
Chłopie z Zabrza o jakim busie Ty mówisz. Busa nie ma i nie będzie. Pracujemy we wszystkie święta jakie są w kalendarzu. Za stawkę taka jak dostajesz na umowie czyli bodajże 3600 brutto+ 200 dodatku za 12h pracy. Możesz nosić przylbice, maskę, stringi na nosie. W czym Ci tam wygodniej.
Witam. Bylam na rozmowie i z tego co wywnioskowalam miałabym sie dostac na hale po lewej stronie jak wjezdza sie na parking na dzial DPF. Praca przy kontroli i wpisywanie jakis danych do komputera przynajmniej tak nakreslone, czy ktos moze mi cos na ten temat wiecej powiedziec? Na ktorej brygadzie brakuje ludzi i jakie zarobki? No i czy pewna praca w czasie pandemi?
Zwykła praca przy produkcji ,nie wiem co Ci tam naczarowali .Pewnie p6 patrzysz jak szpak w pizz... 12 h na nogach żaden miód
No dokładnie, wciskają takie brednie że tylko wbijanie danych do komputerka bo ludzi brakuje, a prawda jest taka że to normalna praca na linii po 12 godzin gdzie kręgosłup wysiada
Osoby rekrutujące nie mają pojęcia o robocie w firmie. Najlepiej samemu spróbować . Zarobki są spoko.
Witam wszystkich. Chciałbym uzyskać informacje jakie są szanse uczciwego awansu na stanowisko nieprodukcyjne typu asystent ?
Kolego to pytanie jest tak ogolne, ze nie wiadomo jak sie do niego odniesc. Szanse na awans sa zawsze, pod warunkiem, ze wykreuje się potrzeba powolania czlowieka na takie stanowisko - innymi slowy czy zostanie utworzone takie stanowisko lub czy na obecnym pojawi sie wakat. Jesi tak, rozmawial ze swoimi przelozonymi bezposrednio, ze takie przejscie Cie interesuje. Jesli jestes pracownikiem godnym zaufaniam i wyrozniającym napewno zaproszą Cie na rozmowe. Na niej bedziesz mogl pokazac swoje predyspozycje. To nie działa tak, ze ktos Cie wylowi z produkci i nagle zaoferuje Ci aystenta. Musisz sie czyms wykazac, byc widoczny (nie mam na mysli wlazenia w cztery litery przelozonemu). Wowczas masz szanse zaistniec. Assessmenty sa uczciwe, po prostu wybieraja kogos kto bedzie sie nadawal i cos potrafi. W Staffie juz nie ma miejsca na kolesiostwo.
Za moich czasow jak przychodzil nowy do pracy to sie zakladalismy z kolegami po ilu dniach padnie magiczne pytanie,, Długo się to zostaje czerwonym? " no nie mogę ze śmiechu ze nadal to sie dzieje, ze nikt jeszcze nie zajarzył jak działa ta machina. Za dużo razy oglądałeś Mrówka Zet.
No i tu muszę przyznać koledze rację. Sam zacząłem od operatora, dostałem awans na SL ale chciałem pracować w biurze więc kilkukrotnie składałem CV na pojawiające się stanowiska biurowe, dopiero czwartym razem się udało a dodam że ukończyłem politechnikę. Test z excela, rozmowa kwalifikacyjna (z weryfikacją j. angielskiego) poszły dobrze więc teraz (bait) siedzę w biurze i czytam co się dzieje na produkcji szczególnie na GPF - fajnie tam mają :-)
Na starej hali zawsze się śmialiśmy, że jak ktoś nie radzi sobie na produkcji to idzie do biura (no offense) :)
a to ciekawe bo na niektóre działy nie biorą ludzi od tak i jest jeden dział gdzie faktycznie trzeba być dosyć inteligentnym, mieć skończone studia i być wymiataczem. Jak na produkcji jest taki kozak to zapraszam :D
Na jaki dział Na tej fabryce trzeba być po jakiejś wyższej szkole , fajny (usunięte przez administratora) z Ciebie, na każdym dziale się wyuczysz wszystkiego bez szkoły , udowadnia to ostatni rzut ludzi na których już wykształcenie nie patrzyli tylko brali jak leci , widać jesteś na tyle ograniczony że potrzebujesz studiów domogarniecia maszyn i dla takich osób jak Ty jest instrukcja przy pisuarze...
no widać robolu jak wiesz co się dzieje w fabryce :D wy znacie tylko jakiś mały wycinek tego co się dzieje, pewnie nawet nie masz dostępu do firmowego mejla gdzie zarząd wysyła różne komunikaty.
No tak. To co napisałem tyczy się STAFFu a nie produkcji. Mogłem doprecyzować ale wydawało mi się to oczywiste.
Wiesz jak będziesz dobrym kolegą kierowników. Dobrze będziesz im robił pod stołem. To może za pare lat Cię docenią. Innej szansy nie ma. Bo elita tylko swoich ludzi bierze. Żeby potem swoje rzeczy przepychac dalej. A tak ktoś obcy może im plany psuć.
To co tam robą? Oczywiście jeśli takie osoby skończyły śmieciowy kierunek typu europeistyka albo gender studies to jest to naturalne, że więcej w życiu nie osiągną.