Nie mogę polecić firmy motocontroler ze względu na to iż do oględzin samochodów podchodzi nie profesjonalnie, specjalnie opisuje samochód w sposób aby nie polecić robią przysłowiowe igły z widły, z normalnych typowych elementów eksploatacyjnych auta używanego robią dramat specjalnie aby namówić tym samym klienta (jelenia) na wykup kolejnych sprawdzeń, radzę uważać typowe naciąganie jak u innych.
I na jakiej umowie jesteś jako taki ekspert samochodowy? Bo w starym ogłoszeniu nie ma ani słowa o tym. Chociaż zdania o wsparciu marketingowym i możliwości wygenerowania dodatkowych dochodów to pachnie B2B.
Jaka jest stawka początkowa w Motocontroler? 6 lutego na Lento.pl dodali ogłoszenie na stanowisko Rzeczoznawca.
Ten dojazd też jest wliczany jakoś do czasu pracy i wynagrodzenia czy tylko ukończone zlecenie? Jak ktoś chce sobie tu dorobić to w jakich godzinach być najlepiej dyspozycyjnym?
Korzystałem z usługi i mogę polecić Motocontroler. Po pierwsze raport jest bardzo szczegółowy (dużo opisów) i wyróżnia się ilością zdjęć, każda rysa z kilku perspektyw - wiadomo co zastanie się na miejscu. Kontakt z rzeczoznawcą był bardzo dobry, mogłem liczyć na wyjaśnienia wszystkich kwestii. Usługa wykonana szybko, zamówiona a w poniedziałek raport w środę. Kontakt z obsługą klienta też na plus, kontaktowo i rzeczowo. Samochód kupiony. Poleciłem też koledze i w jego przypadku okazało się że auto było niewypałem i chłop się nie wpakował na minę. Polecam wszystkim.
Nie mogę polecić firmy motocontroler ze względu na to iż do oględzin samochodów podchodzi nie profesjonalnie, specjalnie opisuje samochód w sposób aby nie polecić robią przysłowiowe igły z widły, z normalnych typowych elementów eksploatacyjnych auta używanego robią dramat specjalnie aby namówić tym samym klienta (jelenia) na wykup kolejnych sprawdzeń, radzę uważać typowe naciąganie jak u innych.
Szanowny Panie Zbyszku, sądząc po tym, że nazywa Pan kupującego klienta "jeleniem" doskonale wiemy, że jest Pan sprzedającym, którego pojazd nie został polecony po oględzinach. Sugerujemy więcej szacunku do ludzi ogólnie. Nie wypada również oceniać firmy, jeśli nie jest się jej Klientem.
Nie o to chodzi! Chodzi o to że firma motocontroler robi ze swoich klientów jeleni mianowicie raporty są przygotowywane w ten sposób aby typowy przeciętny zjadacz chleba który się nie zna na samochodach wykupił jaknajwiecej ich sprawdzeń co jest nie dopuszczalną nie uczciwą praktyką poprostu potrafią wykorzystać słabość osób nie znających się na motoryzacji robią typowe "igły z widły"
Chciałbym dopytać o pracę. Nie widziałem żadnych aktualnych rekrutacji a byłbym zainteresowany zatrudnieniem. Czy jeszcze w tym roku będziecie przyjmować czy raczej dowiadywać się koło stycznia?
Wykonanie pojedynczego zlecenia to 5-8h pracy, a dostajesz za to 100-150zł. Kilometrówka pokrywa wyłącznie koszty paliwa, więc jak masz 1h na dojazd w jedną stronę, to robisz to za darmo i dodatkowo zużywasz własny pojazd, więc uwzględniając koszty jego serwisowania zarabiasz jeszcze mniej niż podana wyżej stawka. Lepiej poszukać czegoś innego lub działać na własną rękę.
I na jakiej umowie jesteś jako taki ekspert samochodowy? Bo w starym ogłoszeniu nie ma ani słowa o tym. Chociaż zdania o wsparciu marketingowym i możliwości wygenerowania dodatkowych dochodów to pachnie B2B.
Czy w Motocontroler Sp. z o.o. możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Panowie z firmy motocontroler opisali mój samochód w sposób nie uczciwy i to w taki sposób aby Pan, który był zainteresowany moim autkiem go nie kupił, znalazł się kolejny zainteresowany, z którym udałam się na przegląd do profesjonalnego serwisu samochodowego gdzie specjaliści stwierdzili zupełnie co innego niż wynikalo z raportu firmy motocontroler, nie mam pojęcia skąd te rozbieżności albo z niekompetencji albo z nieuczciwości w każdym bądź razie szkoda czasu na oddawanie swojego auta komuś kto się nie zna lub jest nie uczciwy.
Szanowni Państwo, niestety widzimy, że SPRZEDAJĄCY próbuje zepsuć nam opinie publikując kolejny wpis. Zawsze sprawdzamy pojazdy rzetelnie i opisujemy stan faktyczny pojazdu w raporcie, który zamawia Klient - czy to się podoba SPRZEDAJĄCEMU czy nie.
Jaka jest stawka początkowa w Motocontroler? 6 lutego na Lento.pl dodali ogłoszenie na stanowisko Rzeczoznawca.
Stawka dla głodującego studenta jak wszyscy piszą, 100zł za kilka godzin pracy z dojazdem własnym pojazdem.
Kilka godzin to ile? Bo może być dwie ale i osiem, a wtedy to 100 zł już mało. No i dojazd własnym autem mało się kalkuluje bo paliwo drogie. Nie można dostać dodatkowej kasy na tankowanie albo amortyzacje auta?
Koszty dojazdu są dodatkowo opłacane, ale w sumie niewiele to zmienia. Oględziny zajmują średnio 2-3h, czasem trzeba też dość daleko dojechać, np. ok. 1h w jedną stronę, więc już nam wychodzi 4-5h pracy, a to nie wszystko. Po wszystkim trzeba jeszcze przygotować szczegółowy raport ze zdjęciami. Ostatecznie sprawdzenie jednego auta zajmuje więc niemal cały dzień, a płacone masz za 2-3h. Praca całkiem ciekawa, ale zarobić to się tu nie da.
I nadal nic się nie zmieniło i stówka za oględziny i raport? A paliwo po jakim czasie zwracają? Trzeba długo czekać? Dają zlecenie czy trzeba mieć swoją firmę i współpraca na B2B?
Wynagrodzenie zależy od wybranej przez klienta wersji raportu, ale z tego co wiem nadal jest to średnio 100-150 zł. Zwrot kosztów dojazdu za cały miesiąc jest wypłacany mniej więcej w połowie kolejnego miesiąca. Podobnie z wynagrodzeniem i ewentualnymi zwrotami za sprawdzenie auta na stacji diagnostycznej, bo często za wjechanie na kanał też trzeba coś zapłacić. Wtedy bierzesz fakturę, wysyłasz ją do firmy i w kolejnym miesiącu oddają pieniądze. Umowa na zlecenie albo B2B. Ogólnie jak ktoś ma trochę wolnego czasu i będzie to traktował jako dodatkowe zajęcie, bez nastawiania się na wielką kasę to można spróbować się pobawić i najwyżej sobie odpuścić po kilku miesiącach, bo ostatecznie, przelewy na koniec miesiąca są dość rozczarowujące. Co do poszczególnych zleceń to raczej nie ma przymusu, zawsze dzwonią wcześniej i pytają czy dasz radę zrobić czy nie bardzo, więc nie ma presji.
No to coś dla mnie w sumie, mi by się przydała taka praca dodatkowa. A powiesz w takim razie ile by mi od nich tak miesięcznie kasy wpadało? Poza jakąś tam stałą stawka, to dają może jeszcze jakieś dodatkowe pieniądze na przykład za dobrze wykonaną robotę?
Wynagrodzenie zależy wyłącznie od tego ile zrobisz, jak przez cały miesiąc nie będzie żadnego zlecenia (chociaż to się raczej nie zdarza), to nie masz nic. Żadnych premii też nie ma, chyba, że byliby skłonni po kilku miesiącach współpracy podnieść nieco stawkę, jakbyś się sprawdziła, bo ogólnie wielu chętnych do pracy za oferowane stawki chyba nie ma. Sprawdzenie i opisanie jednego auta, to zazwyczaj ok. 5h i to przy bardzo optymistycznym scenariuszu, gdy mamy do niego blisko, bo często dotarcie na miejsce zajmuje godzinę, lub więcej (a jeszcze trzeba wrócić). Osobiście zarabiałem tam w zależności od miesiąca, coś w przedziale 700-1200 zł i to raczej biorąc niemal wszystko co było, bez wybrzydzania, jak się jest na etacie to wymaga to sporo poświęcenia i nie rzadko pisania raportów późno w nocy. Najlepiej jak ma się elastyczne godziny pracy, ponieważ jak się pracuje np. 8-16, a auto jest w komisie, to zwyczajnie nie ma kiedy go zobaczyć, bo jak mamy wolne, to komis jest już zamknięty. Ostatecznie zostaje weekend, ale jak zlecenie wpadnie w poniedziałek lub wtorek, to zazwyczaj jest parcie żeby wykonać je jak najszybciej, bo w weekend to klient sam chciałby już po to auto jechać, a nie czekać aż podkupi je ktoś inny. Trzeba też pamiętać o tym, że do oględzin musisz mieć swój sprzęt, więc jak ktoś nie posiada własnego miernika lakieru, komputera diagnostycznego itd. to na początku będzie musiał trochę zainwestować, ostatecznie na plus zacznie więc wychodzić pewnie po ok. 2-3 miesiącach.
A za te własne narzędzia to dają jakiś dodatek do wypłaty, czy też nie? Mój mąż zastanawia się nad pracą u nich, ale żeby traktować jako swoją drugą pracę - jako dorywczą. Czyli na początek zarabia się około 700-1200, ale można po 2-3 miesiącach coś więcej zacząć wyciągać? Mało zachęcające te stawki, to nie powoduje u nich w takim razie sporej rotacji pracowników?
Ten dojazd też jest wliczany jakoś do czasu pracy i wynagrodzenia czy tylko ukończone zlecenie? Jak ktoś chce sobie tu dorobić to w jakich godzinach być najlepiej dyspozycyjnym?
Korzystałem z usługi i mogę polecić Motocontroler. Po pierwsze raport jest bardzo szczegółowy (dużo opisów) i wyróżnia się ilością zdjęć, każda rysa z kilku perspektyw - wiadomo co zastanie się na miejscu. Kontakt z rzeczoznawcą był bardzo dobry, mogłem liczyć na wyjaśnienia wszystkich kwestii. Usługa wykonana szybko, zamówiona a w poniedziałek raport w środę. Kontakt z obsługą klienta też na plus, kontaktowo i rzeczowo. Samochód kupiony. Poleciłem też koledze i w jego przypadku okazało się że auto było niewypałem i chłop się nie wpakował na minę. Polecam wszystkim.
Kraków to dobre miejsce dla osób szukających pracy jako Specjalista ds. Obsługi Klienta? Co powiecie o pracy w firmie Motocontroler Sp. z o.o.?
Toż to forum o warunkach pracy/współpracy dla ew. przyszłych chętnych pracowników/współpracowników. tymczasem dyskusja przerodziła się o opinie klientów. Administrator winien je usuwać. Dla przyszłych chętnych do współpracy - wymagania owszem stawiają ale stawki proponują, jak na dzisiejsze czasy, niezachęcające nawet studentów więc o zatrudnieniu prawdziwych "ekspertów" tutaj raczej mowy być nie może, no chyba że zdesperowanych. Oferowane kwoty to góra 25-30% stawki jakich żądają od klientów przy założeniu używania własnego sprzętu pomiarowego i diagnostycznego o własnym środku transportu nie wspominając. Myślę, że wiele tego typu firm działa w ten sposób pod płaszczykiem "profesjonalizmu" za przysłowiową dychę. Raporty polegające głównie na wykonaniu kilku setek zdjęć, przeprowadzeniu diagnostyki, jazdy próbnej, oględzin więc czasochłonność takiej operacji sięga od dwóch do czterech godzin co w przeliczeniu daje średnią poniżej etatu w Biedronce. Wyklucza to sensowną pracę/współpracę z jednostkami naprawdę ogarniętymi w tematach motoryzacyjnych.
Cześć. Piszesz o niezbyt dużym wynagrodzeniu no a nie napisałeś jednak, ile oferują nowo zatrudnionym osobom? Podasz te stawki? Ja zastanawiam się, czy nie spróbować swoich sił. Może jakieś są premie, bo o nich nic nie napisałeś? Teraz już głośno myślę.
(usunięte przez administratora)
Skoro płacą jak za rozwożenie pizzy to czego innego się spodziewać.
Szanowny Panie, ludzie z którymi współpracujemy przechodzą kilkuetapowy proces rekrutacji, a ich praca jest na bieżąco weryfikowana. Każdy z naszych Specjalistów posiada obszerną wiedzę na temat szeroko pojętej techniki motoryzacyjnej. Usługi realizowane na zlecenia Klientów są wykonywane z dołożeniem wszelkiej staranności, aby w jak najbardziej rzetelny i dokładny sposób przedstawić stan pojazdu. Idąc Pana tokiem rozumowania, jedynie ludzie po 50-tce i w drogich samochodach mogą mieć pojęcie i zdolności do weryfikacji pojazdu. Przykro nam, że ocenia Pan jakość świadczonych przez nas Usług oraz rzetelność naszego Specjalisty przez pryzmat jego wyglądu czy samochodu jakim przyjechał na oględziny. Życzymy Panu aby nikt nigdy nie oceniał Pana ze względu na wizerunek czy majętność, a to kim Pan jest i co potrafi zrobić (w tym pozytywnym oczywiście znaczeniu). Pozdrawiamy.
Chętnie odniesiemy się do Pańskiego komentarza, jednak nie mamy podstaw, aby sądzić, że współpracował Pan z naszą Firmą.
Zawracają głowę o współpracę, po czym po całym etapie rekrutacji i podpisaniu kontraktu b2b informują, że zaszła pomyłka - zbieżność nazwisk, tworzenie, poprawianie raportów a wszystko na marne. Strata czasu. Nie poważna firma.
Panie Adamie, najmocniej przepraszamy za zaistniałą sytuację. Wykonany przez Pana raport testowy wypadł nie najlepiej, w związku z czym poprosiliśmy Pana o jego poprawę. Niestety poprawa raportu również nie spełniała naszych standardów, co miałoby niestety przełożenie na jakość Usługi, którą oferujemy Klientom. W wyniku błędu został Pan skierowany do dalszego etapu rekrutacji, w którym zostało to wychwycone, w związku z czym zmuszeni byliśmy podziękować Panu za współpracę. Przykro nam z powodu takiego obrotu spraw. Życzymy jednak wielu sukcesów zawodowych i być może do zobaczenia przy okazji następnego procesu rekrutacyjnego. Pozdrawiamy.
Odradzam korzystanie z Motocontroller. "Fachowiec" oglądający auto w Zabrzu nie wykrył problemu z Multiair, którego naprawa kosztowała mnie 7300zł. 9 (nr zgłoszenia 10000029449, auto kupiłem 3 dni później). Firma umyła ręce, gdyż w regulaminie ma informacje, że za nic nie odpowiada i to co robi to tylko porada. Jeżeli coś wyjdzie albo czegoś nie zauważą to twoja wina, bo powinieneś sam sprawdzić auto (obyś był ekspertem w temacie). Reklamacja odrzucona zawierała dane auta i opłaconego pakietu totalnie z innego zlecenia (przebieg 2 razy mniejszy, pakiet miałem bogatszy). Zawsze oglądałem odcinki na YT i byłem pod wrażeniem sprawdzających, ale dzisiaj po tym jak zostałem potraktowany jak (usunięte przez administratora) ostrzegam po koleżeńsku każdego, kto zastanawia się nad skorzystaniem z usług.
Panie Jakubie, Pana sprawa była rozpatrywana w drodze reklamacji. Zgodnie z informacjami wynikającymi z raportu (w tym dokumentacji fotograficznej), oświadczeniem Rzeczoznawcy, a także Pańskimi uwagami - niesprawność modułu MultiAir NIE WYSTĘPOWAŁA w momencie wykonywania oględzin. Co więcej, nie występowała ona również w momencie zakupu. Oświadczył Pan, iż nieprawidłowości zaczęły występować po przejechaniu ponad 200 km. W reklamacji powoływał się Pan na wyświetlające się kontrolki na desce rozdzielczej, których nie widać zupełnie w dokumentacji pochodzącej z oględzin. Wskazywał Pan również na błędy odczytane odczytane podczas diagnostyki komputerowej, po wystąpieniu usterki, jednak zamówił Pan pakiet, który takich czynności nie obejmuje. Regulamin informuje, iż stan pojazdu jest opisywany na dzień i moment oględzin w zakresie zamówionym przez Klienta. Trudno jest odpowiadać, za coś co nie było możliwe do stwierdzenia w trakcie oględzin i ujawniło się dopiero w drodze dalszej eksploatacji. W tej sytuacji niestety należy wyjść z założenia, że stan samochodu w momencie zakupu był dokładnie taki jak podczas oględzin – w innym wypadku zapewne by go Pan nie kupił, prawda? Raport ma pomóc w podjęciu ewentualnej decyzji zakupowej, jednak nie sposób oczekiwać od nas, żebyśmy decydowali o wydaniu Pańskich pieniędzy lub przewidywali kiedy i jaki element ulegnie awarii (zwłaszcza jeśli nie występują jakiekolwiek objawy niesprawności w momencie oględzin). Z pełną odpowiedzialnością informujemy, że gdyby okazało się, że doszło do jakiegokolwiek przeoczenia/nieprawidłowości podczas weryfikacji – wskazalibyśmy na błąd po naszej stronie i uznali reklamację za zasadną. Niestety w tym przypadku nie było ku temu podstaw. Wskazaliśmy Panu, aby sprawa została skierowana do osoby odpowiedzialnej za samochód, a więc do sprzedającego. My jesteśmy odpowiedzialni wyłącznie za naszą Usługę.
Szybko i sprawnie wykonana usługa. Korzystałem już przy trzech zmianach samochodu i zawsze było OK.
W dzisiejszych czasach taka usługa to must have. Gdyby nie Motocontroler kupiłbym auto za prawie 100 tysięcy, do którego lekką ręką trzeba dołożyć jeszcze 20... Polecam.
Absolutnie nie polecam tej firmy. Zamówiłem raport NOWEGO samochodu, prosto salonu. Dostałem informację, że nie można było sprawdzić działania silnika ponieważ akumulator był rozładowany. Podładowano akumulator i silnik chodził chwilę poczym się wyłączył. Szanowny Pan kontroler z takim doświadczeniem, nie miał pojęcia, że świadczy to o awarii - każdy laik wie, że nawet jak akumulator jest słaby to na uruchomionym silniku powinien się ładować. Zabrakło jakiejkolwiek informacji o tym, że pojazd jest niesprawny, nie do odbioru w takim stanie. Sam musiałem inwestygować ten temat. Przez problem z baterią od hybrydy odebrałem auto miesiąć później, gdzie zdjęcia które przydałyby mi sie do odbioru nie były juz dostępne. Poprosilem firmę o przywrócenie zdjęc, i dostalem informację, że muszę zapłacic 50zł :) "Istnieje możliwość wznowienia raportu na okres 30 dni za dodatkową opłatą w wysokości 50,00 zł brutto. Środki należy przelać na poniższe dane bankowe oraz przesłać potwierdzenie transakcji w postaci pliku PDF"
Szanowny Kliencie, Raporty przechowywane są w naszym systemie przez określony okres czasu, a następnie są dezaktywowane. Ich przywrócenie wymaga podjęcia czynności informatycznych, stąd otrzymał Pan informację o możliwości odpłatnego wznowienia raportu. W kwestii braku stwierdzenia nieprawidłowości – otrzymał Pan 5 stycznia br. wskazania, iż informacja o niesprawności i braku możliwości sprawdzenia części elementów pojazdu z uwagi na awarię układu zasilania pojawia się w raporcie co najmniej trzykrotnie. Przykro nam, że otrzymujemy tak negatywną opinię. Dokładamy wszelkich starań aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. W razie jakichkolwiek wątpliwości zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z adresem: kontakt@motocontroler.com
@Arcy to akumulator, czy bateria od hybrydy? Polonez czy Toyota? Coś się tu nie klei. Korzystałem z tej firmy. Generalnie raport w porządku.
Czy wy kupujecie dobre samochody które podsyłam? Dostałem raport tylko o nie polecanym zakupie, reszta pomimo że oferty były od jakiegoś czasu (ok. 2 tyg), zostały wykupione 1-2 dni przed kontrolą... (Około 6 ofert z różnych stron Polski) A następnie telefon że możecie znaleźć samochód za mnie z prowizja 3-7% wartości zakupu, podejrzana sprawa jak dla mnie.
Przed jaką kontrolą? Faktycznie dziwnie to wszystko brzmi, a potęguje to fakt że niezbyt precyzyjnie mówisz o co chodzi..
Zdarza się, że sprzedawcy wykonują uniki i do oględzin nie dochodzi, jednakże musiał Pan mieć pecha, ponieważ sześciokrotnie praktycznie się to nie zdarza. Wsparcie w wyszukaniu pojazdu, zostało podyktowane potrzebą Klientów, którzy nie potrafili samodzielnie znaleźć odpowiedniego egzemplarza – jest ono realizowane przez podmiot zewnętrzny. Motocontroler sp. z o.o. nie zajmuje się ani kupnem ani sprzedażą samochodów a tym bardziej wskazywanych przez Klientów. Działalnością Motocontroler jest sprzedaż raportów. Uprzejmie prosimy nie rozpowszechniać bezpodstawnych podejrzeń.
Korzystałam dwukrotnie z usług Motocontrolera. Trzeci raz też skorzystam, polecam.
Polecam z całego serducha, uratowali mi oszczędności z ostatnich 3 lat. Samochód nie dość że miał prawie wszystkie elementy naprawiane szpachlą (o czym nie powiedział sprzedawca) to jeszcze miał cofnięty przebieg co motocontroler był w stanie udowodnić. Wielki szacun dla fimy!
Jakiś rok temu poszukiwali pracownika jako Sprzedawca samochodów używanych. A macie info czy jest jakaś prowizja od tych aut jako dodatek do pensji?
Jestem bardzo zadowolony z tej firmy, jeden sprawdzany samochód to było koszmarny szrot, zakup którego skutecznie wybił mi z głowy motocontroler (naprawa elementów konstrukcyjnych a na dodatek padnięta klimatyzacja, nie działające szyby z tyłu, wyciek ze skrzyni biegów i skorodowane podwozie!). Drugie auto dużo lepsze i choć miało kilka mankamentów to firma je wskazała i wynegocjowała mi cenę niższą o 3500zł. Polecam wszystkim znajomym bo nie dość, że nie straciłem pieniędzy za zakup złomu to jeszcze obie usługi zwróciły mi się wielokrotnie dzięki skutecznej opartej o fakty negocjacji :)
Nie polecam firmy. Realizacja usługi odbywa się w ślimaczym tempie a o wszystkie informacje trzeba się ekstra pytać bo firma nie ma w zwyczaju informować klienta na jakim etapie jest twoje zlecenie. Najprostszy test 24h został przeciągnięty do prawie 72h w sytuacji gdzie byłem w kontakcie ze sprzedającą osobą, która dysponowała czasem od poniedziałku do soboty włącznie, aby udostępnić pojazd !
Nie polecam! Szkoda pieniędzy.. W raporcie informacje o sprawnym układzie skrzynia-sprzegło. Na podstawie raportu wyjazd 200km w jedną stronę i na miejscu od drgań kończącej się dwumasy ciezko było wytrzymać w pojeździe. Przepadły zarówno pieniądze za usługę ( jeden z wyższych pakietów) jak i czas oraz pieniądze za paliwo. Nie można polegać na takich "fachowcach"..
Akurat dziwnym trafem klient firmy A wpada na profil firmy B (z usług której pewnie nie korzystał), żeby popisać bzdury i piać peany o firmie A. Seems legit ;) - "Przechodziliśmy po prostu i wpadliśmy". - "Jak to przechodziłaś? Z tragarzami?" - "Tak. Przechodziliśmy, z tragarzami". Pachnie kryptoreklamą na kilometr :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Motocontroler Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Motocontroler Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Motocontroler Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!