Czy pracodawca Modex oil organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Ponieważ tam pracowałem i wiem jak jest.Nikt nigdy nie miał podnoszonych kwalifikacji szkolenie to szybkie BHP i nic poza tym.Mają cie za osła.
a w jakim okresie pracowałeś? pisał to parę lat temu i ciekawa jestem czy wprowadzili szkolenia czy je wycofali skoro takie rozbieżności są między wami
Iza. Wtrącam się tylko dlatego, że niejaki Jaro bzdury wypisuje. Współpracownicy np. działu handlowego mieli podnoszone kwalifikacje przez firmę. Były organizowane konkretne szkolenia i to w bardzo profesjonalny sposób. Jak ktoś naprawdę był chętny chłonąć wiedzę to robił co należy. Jak w szkole jedni chcą się czegoś nauczyć to wysysają maksimum, a inni cóż tylko się ślizgają. Piszę bo sam z tych szkoleń w pewien sposób skorzystałem. Jedynym mankamentem były godziny ich realizacji ale to już z częścią merytoryczną niewiele miało wspólnego.
Ryszard. Wybacz ale w tej materii ciężko napisać wiarygodne liczby nie będąc pracownikiem lub współpracownikiem Modex Oil na dany moment. Zapis o szkoleniach odnosił się do realiów sprzed kilku lat więc to co napisałem jest wiarygodne. Jakbym miał napisać jakie są obecnie realia zarobkowe w tej firmie to byłoby równoznaczne z pójściem na wizytę u wróżki. Musisz Ryszard szukać kogoś na tym forum kto albo obecnie pracuje w Modex Oil albo niedawno pracował. Może ktoś podzieli się z tobą tak tajemną wiedzą.
Jaka umowa obowiązuje w Modex oil podczas okresu próbnego?
Jaka umowa ? Własna działalność. Najpierw ci naobiecują, popracujesz na okresie próbnym, a później się dowiesz, że możesz zostać "przedsiębiorcą" i świadczyć usługi dla Modex-u
to info to z pierwszej reki ze B2B obowiazuje ? rozumiem ze do pensji dodają kase na opłacenie składek zeby nie wyjsc na minusie?
Trudno nadążyć za pomysłami właściciela firmy, ale trzeba być czujnym i najlepiej wszystko mieć na papierze. Przecież jeszcze do niedawna ( zanim większość pracowników się zwolniła ) 90 % załogi pracowało jako samozatrudnieni.
Czemu nazywasz ich desperatami? To bardzo krzywdzące. To też ludzie... może słabi psychicznie, nie wiem...
Możesz być pewna, że to nie są słabi ludzie skoro pracują w takiej firmie, na takich warunkach i za takie pieniądze. trzeba być ponadprzeciętnie odpornym, twardym lub zdesperowanym.
Próbna jak zawsze od końca lat 90tych. Potem pewnie działalność. Proszę nie brać do siebie całego jadu, który wypluwa niejaki FOX. Dużo z tego co pisze jest bardzo przejaskrawione. Właściciel firmy do rzetelny biznesmen, a także człowiek. Może i bardzo specyficzny ale rzetelny. Nikt Pana FOXA nie przymusza do pracy na rachunek innego podmiotu gospodarczego lub jak to zapisuje nowoczesna młodzież B2B ????. Droga dla Pana FOXA jest otwarta i winien sam pójść własną drogą biznesu i poczuć czy da radę, czy jednak przepadnie. Polecam przed wydawaniem - pisaniem lakonicznych opinii nabrać trochę doświadczenia i pokory. Podczas stawiania lub przyjmowania warunków zatrudnienia czy też współpracy wystarczyło konkretnie ustalić z decydentem w ModexOil jak ta współpraca będzie wyglądała. Ale najlepiej jest nic nie mówić podczas rekrutacji, a po rozwiązaniu stosunku pracy nagle zebrać się w sobie na odwagę i pisać takie mądrości na tym właśnie portalu. Bez urazy FOX.
Dobrze, że dodatkowo zostało to wyklarowane, ale myślę, że trzeba byłoby być dość mocno naiwnym, żeby mu najzwyczajniej uwierzyć. Jakiejkolwiek szerszej argumentacji brak, to powinno już wzbudzać podejrzenie. Czyli z tego co zrozumiałam warunki współpracy mogą być dowolne i zależą przede wszystkim od dogadania się? Są jeszcze jakieś inne wartościowe porady lub informacje, które mogą się przydać potencjalnym kandydatom?
To że ktoś chce zarobić i mieć prace nie oznacza że jest zdesperowany. Ty widzę masz widoczny żal do firmy i on głównie przez ciebie przemawia. Nie możesz obiektywnie spojrzeć ma zatrudnienie?
Czyli według Ciebie każdy się nadaje do pracy tutaj czy jednak ludzie potrzebują jakiś specyficznych cech, żeby serio im było tu dobrze?
Nie zastanawia was dlaczego z firmy zatrudniającej jeszcze kilka lat temu ponad 100 osób ( w czasach świetności znacznie ponad 200 ) obecnie zostało kilkanaście ? Jaka duża firma ? Jaka prężna ? Przestańcie słuchać ludzi żyjących przeszłością. Obecnie to mikro firemka, gdzie w dziale handlowym zatrudnione są 3-4 dziewczyny, które dzwoniąc do byłych odbiorców próbują nakłonić ich na powrót do współpracy. Znajdźcie na rynku produkty Veco, to już asortyment niszowy. Naprawdę szkoda czasu na firmę zmierzającą do nieuchronnego końca swojej historii.
Tylko kilkanaście z setki? To faktycznie troszkę sporawa różnica. To chyba dobrze, że te dziewczyny w ogóle się starają? Zawsze trzeba mieć przecież nadzieję. :( Ja rozumiem, że Ty nie życzysz im niczego dobrego?
Pan Fox jednak dalej wypluwa jad i niczego nie bierze do siebie. Wypisuje to co wyssał z palca i to niekoniecznie własnego. Myślę, że drogi Foxie z tym ssaniem połknąłeś jakiegoś wirusa i to on mocno Ci szkodzi. Klika lat temu Przedsiębiorstwo Modex Oil nie zatrudniało ponad 100 osób. A na jakie to lata przypadał ten określony przez Ciebie "okres świetności" ? Proszę napisz i pogrąż się jeszcze bardziej jako ten co pisze bzdury wyssane z palca. Model funkcjonowania przedsiębiorstwa to sprawa tego kto nim kieruje, a nie twoja. Skąd wiesz jak sobie radzi Modex Oil i skąd wiesz, że chyli się ku upadkowi ? Bo Ty tak napisałeś i to ma być pewnik wszystkiego ? Masz wiarygodną wiedzę o rentowności tej firmy ? Nie. Nic z tego, Ty nic nie wiesz tylko wypisujesz w kolejnym poście bzdury. Jak nie potrafisz sobie poradzić w życiu zawodowym, to nie powód aby wypisywać takie pierdoły. Jak już pisałem. Więcej pokory - Panie Fox.
Myślę, że "były pracownik", to obecny pracownik i ponieważ sam nie radzi sobie w inny sposób, to właśnie jemu płacą za wypisywanie bzdur i zarzucanie innym kłamstwa. Może weź się do pracy i pomóż trochę Modex-owi, bo twoje mijanie się z prawdą może tłumaczyć tylko to, że nie znasz wcześniejszej historii tej firmy, bo pracujesz zbyt krótko. Prawda jest taka, że kiedyś istniały oddziały w Białymstoku, Tychach, Wrocławiu i Gdańsku. Był też poza olejowym tzw. dział artykułów różnych, a ilość pracowników wraz z centralą w Kwidzynie na pewno przekraczała 200 osób. Wiem, że łza się w oku kręci widząc firmę dzisiaj, więc bierz się do roboty i przestań uprawiać tanią propagandę, bo w czasie gdy wypisujesz te bzdury mógłbyś sprzedać kilka litrów oleju.
Rozpoczęło się od ataków, a tu nagle wtórowanie firmie, którą się kilkanaście wersów temu opluwało. Nie jest istotnym czy domysły Pana Foxa są prawdziwe. Panie Fox jak Pan jest tak wiedzą płynący to proszę napisać kiedy dokładnie zamknięto oddział w Białymstoku, przy jakiej ulicy się mieścił, ilu pracowników zatrudniał w dniu likwidacji ? I jak Pan jest tak bardzo "wiedzący" to proszę napisać bez nazwisk bo one tu nikomu nie będą potrzebne ale kiedy dokładnie zamknięto filię w Gdańsku, a kiedy we Wrocławiu. Ile poszczególne oddziały zatrudniały pracowników ale proszę dokładnie która i ilu ? Tylko te proste dane. I już będę wiedział z kim lub lepiej z czym mam do czynienia ? No bardzo proszę dalej się popisywać. Ale podpierając to wszystko należytymi danymi, a nie bzdurami z rozmów z pubu przy piwku z kolesiami lub będąc biernym słuchaczem kogoś kto coś tam wie, coś tam widział i gdzieś tam był. Panie FOX - mistrzu konfabulacji ! Przedsiębiorstwo Modex Oil radziło sobie, radzi i radzić będzie bez Pana głupkowatych komentarzy. Nic Panu do tego co prywatny przedsiębiorca robi we własnej firmie, jak nią zarządza. Niech się Pan sam dorobi takiej firmy i wtedy to będzie Pan sobie mógł radzić, rządzić i poczynać jak będzie się Panu podobało. Póki co na łzy proponuję kupić duży pakiet chusteczek, nosek wysmarkać i zająć się własnym obejściem. Pod warunkiem, że ma się Pan czym zajmować ? Modex Oil bez Pan sobie poradzi !!!!
Czy rozmowa rekrutacyjna w Modex oil odbywa się również w języku angielskim?