Pani z obsługi mc drive niestety zajęta tym co się dzieje gdzies indziej i nie słyszy co klient mówi później odpowiada z pretensjami. A wydaje mi się że to jest jej praca i nie siedzi tam za karę .takie osoby powinny pracować ale nie w takim miejscu gdzie ma się styczność z innymi osobami.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie McDonald`s? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
Wielkie rozczarowanie..... Dziś po długiej nieobecności w restauracji w Chełmie pojechałam na lody McFlurry I tu porażka. Cena 10.99 za kubek lodów a ilość pozostawia wiele do życzenia. Dostałam ćwierć porcji, mąż w kubku miał dużo więcej. Pytam pana (chyba kierownika, pewna nie jestem) czy to możliwe, że aż tak zmieniła się porcja. Pan popatrzył na mnie i odpowiedział, że i tak dostałam więcej niż zwykłe porcje McFlurry. Jego mina "dopowiedziała" resztę..... tylko czekałam, aż powie żebym się cieszyła że w ogóle dostałam te lody. Dopytuję czy gramatura lodów nie powinna być w każdym McDonalds taka sama. Pan patrzył jakby chciał mnie za chwilę wyprosić, wzruszył ramionami i sobie poszedł. Przyznam, że w Lublinie kubek z tymi lodami wypełniony jest prawie po brzegi. NIE POLECAM TEGO PUNKTU..... Ludzie tam pracujący, mam wrażenie, pracują za karę. Totalna porażka.... Tyle w temacie McDonalds Chełm.
Ile jest zmian w McDonald`s?
Bardzo mila obsluga , pani ktora mnie obslugiwala mila I bardzo pozytywna .
Bardzo nie polecam restauracji w Chełmie. (usunięte przez administratora) Sama pracowałam kiedyś w McDonalds i nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Pracownica, której imienia się niestety nie odczytałam (grubsza brunetka, instruktor) obraziła dziś mojego przyjaciela na podstawie jego ubrania, obgadała go z innym klientem, który akurat podszedł do kasy. Nie polecam ani tam pracować ani zamawiać przy kasie, bo można dowiedzieć się bardzo ciekawych rzeczy o swojej orientacji i upodobaniach od pracowników, którzy widzą Cię pierwszy raz w życiu na oczy i powinni zająć się swoim życiem i zdrowiem a nie oczerniać gościa, który zamówił, zapłacił i grzecznie czeka. NIE POLECAM KOMPLETNIE i mam nadzieję, że szef przeprowadzi z pracownikami rozmowę na temat dobrego wychowania i obsługi gości.