Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Mastermedia spółka jawna?
Czy warto tam pracować?? Polecacie ta prace jako magazynier ?
Czy firma Mastermedia spółka jawna w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Czy w Mastermedia spółka jawna zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Witam. Może ktoś podzieli się informacją na temat zarobków w biurze? Czego można oczekiwać? W komentarzach pojawiły się informacje o nierównym wycenianiu pracowników, jak to w praktyce wygląda, można u nich później coś negocjować?
niskie zarobki w biurze może z 3 tyś na start dostaniesz. oni zawsze mówili ze do biura sobie kogoś znajdą za niskie kwoty. magayznierzy zarabiaja wiecej
negocjowac? haha dobre. oni potrafią kilka lat nie dawać podwyżek w biurze i nie wiedza w tym problemu
a w biurze tutaj to jaką konkretnie pracę się wykonuje? dużo się robi czy właśnie nie i to z tego wynika taka stawka? jeśli chodzi o liczbę osób to ile jest potrzebnych?
A czy mógłby się ktoś wypowiedzieć o pracy w Wysogotowie na stanowisku magazynier ? Kobiety też pracują ?
A to są jakieś ogłoszenia o pracę, że pytasz o to? Co do kobiet, ciekawe czy zakład jest im przyjazny. Trzeba dźwigać dużo?
Z perspektywy pracownika Lublin powiem tak - ludzie są różni, ale ogólnie idzie się dogadać. Atmosfera jest naprawdę ok. W żadnej firmie nie płacą za nic, a jak ktoś chce mieć płacone premie i podwyżki za to, że siedział w domu bo chorował (sorry, ale to nasz problem, nie pracodawcy) - tak samo jak osoba, która w tym czasie harowała za dwoje to życzę powodzenia. Kierownicy - pewnie są niechlubne wyjątki, ale większość to normalni ludzie. Zarząd? Normalni ludzie, w porównaniu do innych firm to mocno jednak nastawieni na bycie pro-pracownik. Zresztą, czego byście chcieli? Hejt, bo akcja pomocy Ukraińcom a oni nie pomogli? A skąd wiecie co zrobili we własnym zakresie? Skąd w Was taka pewność? Tacy zarobieni, niesprawiedliwie traktowani ale wiedzący wszystko o wszystkim... to może waszej pracy trzeba byłoby się przyjrzeć? Jak bylibyście lepszymi właścicielami firmy czy kierownikami to załóźcie taką firmę, rozwińcie ją i pokażcie, że można lepiej. Kozaczyć w necie każdy potrafi. Idźcie tam, gdzie się na Was poznają i docenią waszą zajebistość a zwolnijcie miejsce tym, którzy chcieliby tu przyjść :) Dla osób, które się zastanawiają, czy aplikować - firma nie jest idealna, bo takich nie ma. Nad wieloma rzeczami pracuje. Ale ma wiele plusów i ma coś do zaoferowania. Nie warto kierować się opiniemia na goworku sfrustrowanych cienkich ch...ków. Tutaj pracuję też świetni ludzie i na Was czekamy :) Hejterom życzymy powodzenia i idźcie w p... na zdrowie ;)
Przykro mi, ale ja kilka lat temu na okresie próbnym doświadczyłam mobbingu. Mam nadzieję że te osoby już nie pracują w tej firmie.
Odniose się do fragmentu o zwolnieniach lekarskich. Masz rację, L4 to problem pracownika. Ale poważniejsze choroby ,które może wywołać lekceważenie pewnych zdrowotnych problemów to też problem pracownika. Bo nie ma co liczyć na to, że w przypadku przewlekłych schorzeń Mastermedia dołoży Ci do leczenia czy do turnusu w sanatorium. A przychodzenie do pracy z 39-stopniową gorączką, uporczywym kaszlem czy z bólem uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie jest nieodpowiedzialne. Firma stosuje metodę karania wszystkich będących na L4 obcięciem premii, oraz dodatkowo stosuje się małostkowe akcje typu zakaz nadgodzin, przenoszenie na inne działy itp. Z jednej strony ma do tego pełne prawo. Z drugiej nasuwa się pytanie. Skoro wszyscy będący na L4 są traktowani jako symulanci, to czemu Mastermedia nie prowadzi kontroli zwolnień lekarskich? Przecież nie tylko ZUS może to zrobić, pracodawca również ma taką możliwość. Człowiek odpowiedzialny i szanujący swoje zdrowie po prostu idzie na L4, jeśli jest chory. Żadna praca nie jest warta tego, żeby w imię dobrego samopoczucia pracodawcy zrujnować sobie swoje zdrowie. A jeżeli dla kogoś ważniejsze od zdrowia jest uzyskanie pełnej premii uznaniowej, większej podwyżki czy dobrych relacji z kierownikiem zmiany to winszuje i nie mam więcej pytań. To już kwestia priorytetów w życiu.
Czyli wg Ciebie osoba na zwolnieniu faktycznie chora ma dostać tyle samo, co osoba, która jest w pracy i pracuje? Na jakiej podstawie?
Na jakie wsparcie w Mastermedia spółka jawna mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Ktoś wie czy planowane są jakieś podwyżki? Koszta życia skoczyły dosyć mocno, a pensja stoi w miejscu. Dalej uważam że firma płaci godnie, ale ostatnio podwyżka była rok temu i cisza. Niedługo będzie się opłacało do lokalnego Lidla przenieść.
W czerwcu mają być aneksy z podwyżkami do podpisu. A ile kto zostanie, to już pewnie zależy od tych ocen, które teraz robią liderzy. Szału bym się nie spodziewał.
Bo liderzy robią oceny nieobiektywnie i boją się być oceniani przez pracowników. Uważam, że dobrym rozwiązaniem byłoby anonimowa ocena lidera przez pracownika , bo który lider napisze o sobie źle. Pracownicy w zespole nie są traktowani równo. Nie
Tak! Zgadzam się!! Nie jesteśmy traktowani równo. W tej firmie to kolesiostwo i obracanie kota ogonem standard!
potwierdzam w tej firmie kolesiostwo i obrabianie (usunięte przez administratora) wszędzie jest OK.
Zawsze takie kumpelstwo jest przykre, przez te oceny liderów ludzie mają różne pensje na tych samych stanowiskach?
Tak, ludzie na tych samych stanowiskach zarabiają w tej firmie różne pieniądze. Podwyżki są nieobiektywne, nie odzwierciedlają rzeczywistego wkładu danego pracownika dla firmy. Zdarzyło Ci się pójść 2 razy w roku na L4 z powodu gorączki czy czegokolwiek? Zapomnij o wysokiej podwyżce, nawet jeśli wyrabiasz wysokie normy i jesteś na wielu procesach. Ludzie którzy czasami chorują są tu traktowani jak trędowaci. Działania firmy powodują jedynie pogłębienie podziałów w firmie i pogarszającą się z dnia na dzień atmosferę, nie wspominając już o niechęci do Ukraińców.
O co chodzi ze tyle osób się zwalnia ostatnio?
To właśnie karne jeze odchodzą. Zbyt długo pracowali zbyt wiele wiedzą , są poprostu niewygodni.,.., dla elity
Pracuję tutaj od jakiegoś czasu i zdążyłem się sporo dowiedzieć i takiego czegoś nie widziałem w żadnej firmie . Osoba idąc na szczepionkę na covid gdzie to powinno być dobrze dla firmy w dzisiejszych czasach nagle dostaje telefon lub osobiście mówi do niego zastępca kierownika magazynu że on nie wyraża zgody na szczepionkę w ten dzień . Kolejna sprawa to karanie pracowników za L4 oddanie krwi albo UŻ .Za karę przenoszenie ich na inne działy tak z dnia na dzień. Ludzie z suchego za karę na chłodnie,wózkowi za karę na chłodnie albo na kompletacje.Pan Filip stosuje metodę kija i powinien zastanowić się nad swoim postępowaniem i podejściem do ludzi . Ciekawe czy Pan Ryszard i zarząd z Lublina wie o takich poczynaniach i wyraża aprobatę dla takich praktyk Pana Filipa ? Pani z HR zero kompetencji .Slyszalem ze miała chodzić po ludziach i pytać jak się tu pracuje ale jakoś jej nie widać . Firma ogłasza się jako firma z rodzinną atmosferą . Może w Lublinie tak jest ale w Poznaniu na pewno nie bo dopóki decyzje będzie podejmował Pan Filip to nic się nie zmieni a ludzie będą obchodzić ,a chyba nie oto chodzi
Stefan nie wiem czy umiesz czytać. Ale raczej nie . Bo piszę o metodach stosowanych w firmie i podejściem przełożonych do pracownika . A nie czy ktoś choruje naprawdę czy nie . Wiec przestań Palić ten szajs bo nic nie rozumiesz przez to :-)
(usunięte przez administratora) Na pewno wiedziałeś gdzie sie zatrudniasz nikt nie obiecywał że będziesz przez 8 godzin jeździł tylko na wózku. Z tego co sie orientuje każdy dostaje umowe na stanowisko magazyniera nie ma tutaj wókowych czy tylko kompletujących na suchym. (usunięte przez administratora)
Tak, Ryszard wie. Wszyscy wiedzą. Rodzinna atmosfera jest na bilbordach i tyle ją widzieli. Jest jakiś powód, że tyle osób odchodzi i u nas i podobno w centrali. HR o kant tyłka rozbić. Obietnice bez pokrycia. Szkoda czasu na te gwiazdy, może zarząd i kierownictwo leci na ich bajere, ale my mamy swój rozum. Widzimy co się dzieje.
Tak ? Nikt nie obiecywał że będzie jedzil cały czas na wózku, ale to dlaczego w takim razie część osób ma możliwość pracy praktycznie na jednym stanowisku pracy a drudzy nie ? Jedynie co to można się doczepić co do l4 ale z drugiej strony co ma osoba która nie chodzi na zwolniona? Tylko to że nie ma zabrane premi uznaniowej . Wiec "zdegradować " można ale awansować to nie . Zero logiki. Pozdrawiam
Wstyd mi, że pracuję w firmie,która robi sobie pijar na wojnie. Ten bilbord w Lublinie to jakaś żenada. Silniejsi razem? A co my jako potężna firma zrobiliśmy dla Ukrainy? Jakieś minimalne zbiórki? Ile tego było? Aż wstyd się z tym gdziekolwiek pokazywać. To, że zatrudniamy Ukraińców to zwyczajnie "biznes". Od lat tak było, więc nie udawajmy, że jesteśmy zaangażowani w pomoc. Bo jako duża organizacja mogliśmy zrobić więcej. Zdejmijcie ten bilbord i przestańmy się ośmieszać, bo wstyd mi przed rodziną i znajomymi.
No właśnie, może właśnie Ty możesz wyjść z inicjatywną zbiórki i pomóc innym? :) Może warto porozmawiać na ten temat z kierownictwem?
Niestety firma od lat ma nieprzychylne stanowisko do wszelkich zbiórek. Poza tym bulwersuje mnie bilbord, który zwyczajnie jest kłamliwy. Ja biorę udział we wszystkich okolicznych zbiórkach i się tym nie chwalę, bo i po co? Ale nie robić praktycznie nic i opowiadać na bilbordach jacy to silni jesteśmy razem? Nie moja bajka. Mój wstyd.
W TVP mowia rozne rzeczy i niektorzy wierza a niektorzy nie i w TVN tak samo Propaganda czy prawda ?
W firmie z obrotami liczonymi w setkach milionów przy zbiórce na (chyba) Szlachetną Paczkę wisiała kartka "Brakuje nam jeszcze 76 złotych". Zbiórka dla Ukrainy też trochę niezbyt wsparta przez samą firmę. Rozumiem zbieranie środków higienicznych, opatrunków i innych rzeczy, którymi nie handlujemy, ale firma mogłaby dorzucić coś od siebie i pokazać pracownikom na zasadzie "My rzucamy konserwy, napoje i słoiczki dla dzieci, a Was prosimy o przynoszenie pozostałych potrzebnych rzeczy ". No po prostu zbiórka żywności w firmie spożywczej, opierająca się na tym co ludzie przyniosą, jest dość kiepsko odbierana przez pracowników.
Zbiórka dla Ukrainy zrobiona była przez samych pracowników. Szlachetna paczka też. Jest w tej firmie wielu pracowników którzy mają wielkie serca i pomagają indywidualnie. Firma traci że nie buduje jedności angażując siebie i swoich pracowników czyniąc dobro. Plakat, że firma wspiera Ukrainę dla mnie jest nie fair. Może chodzi o tutaj wsparcie mentalne?
A chodziłeś za nimi i wiesz, co zrobili? Muszą się wszystkim chwalić i usprawiedliwiać i podawać na przykładach, żeby jakiś anonimowany gość z internetu powiedział: tak, coś dla nich zrobili...
(usunięte przez administratora)
Czyli widzę że nic się u was nie zmieniło... Ten sam (usunięte przez administratora) z karłem na czele...
Zbanowany na wieki --- potwierdzam że te właśnie słowa były wypowiedziane plus eeeeeeee.,......- Przykład to smutny a zarazem potwierdzający tezę " prawda boli" ciekaw jestem tylko cóż za słowa padły szczere że nałożyli bana Tobie ? Przypuszczam że bardziej to jego zabolało niż to co ładuje sobie w kakao(TT) trzymaj się Rysia jak możesz lecz kotwica z niego słaba, mówię Tobie, bo już dwa razy zarząd miał jego zwolnienie w głowie......O kurde powiedziałem prawdę, !!!! Hmmm
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Mastermedia spółka jawna?
Ludzie odchodzą jedni po drugich. Odchodzą ci, którym zależało i znali firmę od podszewki. Firma zatrudnia korposzczurów. Starzy pracownicy rzadko awansują. W większości na kierownicze stanowiska przychodzą ludzie ze Stokrotki i eurocashu. Haery cuda obiecują, ale to fikcja. Atmosfera terroru, fałszu, budowania koalicji.
Dziękuję, na szczęście się skończyła i mam się dobrze, pozdrawiam i wytrwałości życzę. P.S widzę, że po 2 latach od odejścia z tej firmy niewiele się zmieniło.
Firma poszukuje aktualnie Planisty ds zamówień. Większość komentarzy na forum tyczy się magazynu, czy w biurze również jest tak źle? Prosiłbym o opinie osoby pracujące w biurze. Na jakie realnie pieniądze można liczyć na tym stanowisku ?
Pracowałam chwilę w biurze 5 lat temu, atmosfera jest tragiczna. (usunięte przez administratora) wyśmiewanie na porządku dziennym. A pseudokierowniczka to do przedszkola niech wróci, homofobka.
Nie będę się wyżywał na firmie bo wybitnie źle nie mam. Martwi mnie wszędobylskie dziadowanie, rozwalony sprzęt, oszczędności nawet na folii stretch, o drukarce reanimowanej z różnymi skutkami przez 3 lata nie wspomnę. Rozwój osobisty nie istnieje, więc jak pracujesz na magazynie to może po znajomości gdzieś cię wcisną o ile masz układy. Te wszystkie benefity o których tak pięknie mówią w filmie oczywiście są, ale musisz sobie za nie zapłacić sam. No i normy, jeśli tylko kompletujesz to jest ok, najgorzej mają osoby "od wszystkiego" które wymiernie tracą przy podwyżkach. Standardowe ucinanie premii jeśli raz na kilka lat zachorujesz albo jesteś honorowym krwiodawcą, ale to nie jest tylko domena tej firmy. Kursy i szkolenia? Przez ostatnie 7 lat były 2 , pierwszy na wózki i teraz na to samo tylko z udt a to i tak dlatego że firma dostała dofinansowanie. Sumując, jeśli nie masz parcia na rozwój, chcesz pracować i jednocześnie nie masz wielkich wymagań to firma będzie ok. Odnosząc się do filmiku, nie dziwi mnie że pokazali wynajęty magazyn w Poznaniu, jest taki ładny i czysty, ale żeby ktoś nowy się nie zdziwił jak przyjdzie mu pracować w Lublinie. A na pytanie "czy nie boje się poniedziałków" nie, o ile nie jest to pierwsza zmiana gdzie trzeba wyjść z domu o 3 rano. Wtedy zamiast strachu przez całą niedzielę mam odruchy wymiotne. Nie jest dobrze. Co prawda nie jest też źle, można powiedzieć że jest średnio. - To chyba super?
Masz rację. Nie ma się co wyżywać, ale jednak można trochę powytykać głupot w zarządzaniu ludźmi w tej firmie. Widzę, że w Lublinie podobnie jak w Wysogotowie. Tutaj to już w ogóle szok jak dostaniesz szansę na awans będąc magazynierem. Pierwszy prawdziwy awans nastał po chyba 5 latach? Nawet na idiotyczne stanowisko Lidera, o zastępcy Kierownika zmiany nie wspominając. Po tym całym cyrku z awansami to na trzy zmiany chyba tylko jedna osoba naprawdę się nadaje aby wspinać się wyżej w hierarchii. Reszta to zwykłe wciskanie wyżej przez kolegów przełożonych i już widać tego efekty. Nagminne przypisywanie kolegom, koleżankom lub bliższym sobie osobom WZ, bo nikt nad tym nie panuje. Pilnowanie aby koledzy mieli co robić, a inni to mniej ważne cyferki. Zrozumiałe, że przy 60+ ludzi na zmianie nie jest łatwo nad tym zapanować, ale chyba po to są Ci liderzy, czy zastępcy kierowników. Brakuje im chyba szkoleń i jakiegoś przysłowiowego bata nad głową w tej kwestii. To smutne, że tak szybko nauczyli się wykorzystywać swoją wątpliwą i niewielką władzę do tak prostych i małostkowych akcji. Ale jak ktoś wcześniej napisał - kolesiostwo jest bardzo silne...
Czy pan Rh nadal pracuje w wysogotowie?
Czy w firmie można pracować na cześć etatu?
Wiecie może czy w Mastermedia spółka jawna szukają chętnych na staż?
Zadzwoń i się dowiedz, a jak tego nie potrafisz to nawet znaczy że się nie nadajesz do pracy.
Hej, czy w firmie Mastermedia spółka jawna płacą za nadgodziny?