Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
Opinie o Martes Sport Sp. z o.o.
Dziękujemy za Wasze zainteresowanie firmą Martes Sport, wszystkie pozytywne komentarze oraz konstruktywną krytykę.
Pragniemy, aby nasz profil był miejscem kulturalnej i merytorycznej wymiany informacji.
Swoboda w dzieleniu się opiniami na forum nie oznacza pozwolenia na szerzenie informacji mijających się z faktami, obrażanie, dyskryminację czy naruszanie czyjejś godności i dobrego imienia.
Informujemy, że wpisy niezgodne z regulaminem serwisu będą usuwane przez Administratorów.
We wszystkich niepokojących Państwa kwestiach zapraszamy do kontaktu pod adresem: praca@martessport.com.pl
Hahahahahahahaha..... czy to komentarz też obrażający? Czy uważacie, że po opinii wypowiadających się tutaj pracowników i liczby komentarzy, które są na stronie, uważacie że w Państwa firmie się dobrze pracuje? Czy to, że zatrudniając za minimalną krajową i mając problemy z podwyżkami uważacie, że jesteście firmą konkurencyjną na tle innych podobnych? I jeszcze bym zapomniał, już chyba 8 rok bez premii świątecznej, a dyskusje po przypadkowym mailu na sklepy po imprezie Wigilijnej w centrali uważacie za obrażający? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Witam, pisze do was z zapytaniem pracuje w Martes na zleceniu. Kierowniczka sklepu kazała mi myć fugi domestosem przed otwarciem sklepu. Pytanie - Czy to jest normalne? Cały sklep śmierdział domestosem. Jak my mamy pracować w takich warunkach osiem godzin wdychania tego świństwa. Czy u was w sklepach też się czyści fugi? Niech wynajmą firmę do sprzątania podłogi, a jak nie to dodatek do wypłaty za dodatkowe stanowisko. Bo przecież kierownik **** nie ruszy żeby pomóc tylko będzie pić kawę, palić elektryka i patrzeć się w kamery. Pozdro.
Cięć etatów nie ma u nas, ale o co chodzi z ciągle docierającymi informacjami na temat zastępców kierownika. Ktoś coś wie?
co to znaczy że nie będzie zastępców? poprostu z dnia na dzień zostaną usunięci? Ci są którzy teraz są? czy co?
Wybitny lider na rynku (usunięte przez administratora) jeżeli chodzi o adekwatność wynagrodzenia w stosunku do nałożonych zadań. Nigdzie indziej nie zostaniesz tak zmieszany z błotem, poniżony, przemielony i wypluty za najniższą krajową jak w tej firmie.
Ponawiam zapytanie (bo usunięto mój najwidoczniej niewygodny wpis). Czy kierownik sam wnioskuje o swoją podwyżkę ? czy musi to zrobić KRS ? zastępcy mają mniej niż starsi, a co jeżeli kierownik ma mniej niż starszy ?
Ogólnie wrogie nastawienie przez RKS (Mielec), więc na wstępie wiedziałam, że nic w tego nie będzie. Kierowniczka ok, nic konkretnego nie pytała, mało się udzielając, Spóźniona rozmowa rekrutacyjna, trzeba było czekać. Cała rozmowa wypadła jak przeprowadzana za karę.
Standardowe, dlaczego chcesz tu pracować, powiedz coś o sobie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A co z podwyżkami dla kierowników zastępców teraz osoba funkcujna zarobi tyl samo
Widzę że moje neutralne zapytanie zostało usunięte. Właśnie o to samo chciałam zapytać. Czy są tu zastępcy kierowników którzy od nowego roku będą zarabiać mniej niż starszy sprzedawca z dodatkiem?
Jeszcze jak ktoś jest starszym sprzedawcą przed 26 rokiem życia to na bank zarobi więcej od zastępcy albo i nawet kierownika...
Firma nie potrafi zbudować siatki plac, młodzi studenci na zleceniach zarabiają więcej od kierownika... Teraz już starsi sprzedawcy będą się równać z wypłatami z zastępcami. Super, będziecie podwyższać pensje zleceniom, starszym i kasjerom, a kierownicy i zastępcy mają położyć wypowiedzenie, aby dostać podwyżkę czy jak?
A co oni potrafią zbudować? Zadane procedury nie są aktualne.... albo co chwilę zmieniane, np omnibus to był jakiś cyrk. Pewnie jak większość kiero się zwolni to dopiero zaczyna działania, jak zwykle po szkodzie... Nie wyciągają żadnych wniosków, jak niemowlaki, aż żenujące to wszystko jest. I tak większość ludzi jest zdemontowana
Najmniej dostają osoby z wewnętrznego awansu. Kierownik z zewnątrz jest w stanie zarobić nawet więcej niż KRS taka (usunięte przez administratora) Najlepsze że osoby decydujące są z awansów wewnątrznych, są od wielu lat w firmie i byli zawsze gorzej traktowani pod kątem pensji więc nie rozumiem dlaczego nie walczą o nas starych dobrych pracowników
Ja wiem, cieple, oplacane stanowiska tylko dla swoich. A teraz pod tym komentarzem, prawdziwym beda pojawialy sie same smutne minki i choragieki :)
Chyba mówisz o sobie. Kierownicy i zastępcy pracują tak samo jak inni. Mają dodatkowe obowiązki które niestety muszą wykonać w biurze/socjalu bo to jedno pomieszczenie, a po za tym pracują na sklepie. Fajnie można sobie pogadać jak sie nie ma pojęcia o zarządzaniu.
taaaa hahah szczególnie w nie których sklepach RS na Lubelszczyźnie na 8h pracy 8h w biurze tyle mają pracy kierownicy i zastępcy od poniedziałku do soboty.. kto zna temat to wie o co i kogo chodzi, ile tej pracy jest? dziennie? 2h max a nie codziennie 8h bez przesady, kierownikom i zastępcom nie należy się podwyżka. a ich praca powinna być weryfikowana przez monitoring ile czasu spędzają w biurze na ściemnianiu a ile na sali sprzedaży np. na kasie czy obsłudze
Mój kierownik normalnie pracuje z nami na sklepie jak ogarnie papiery. Ogarnia sklep, obsługuje klientów, jak trzeba to i z miotłą poleci - jesteśmy zespołem. Szkoda mi ciebie, że masz takiego kierownika, który tylko na socjalu siedzi całą swoją zmianę.
Widać że naprawdę nie masz pojęcia o zarządzaniu. Kierownik ma na głowie cały sklep i wszystkiego musi dopilnować i wszystko sprawdzić. Nie będę się tutaj rozpisywać o tym ile jest na głowie, ale powtórze nie masz pojęcia o zarządzaniu i roli kierownika więc się nie wypowiadaj. Zostaniesz kiedyś w co wątpię to zobaczysz.
Co robi więcej? Dużo więcej robi. Reklamację, kontrola wyników, grafiki... Jest mnóstwo rzeczy które robia kierownicy. Starszy a zwykły sprzedawca tylko tyle że otwiera i zamyka jeżeli coś się nie zgadza w papierach to kierownik i zastępca szukają błędów... Jakiś problem na sklepie ? Dlaczego w większości nie woła się starszego tylko dzwoni/wola kierownika albo zastępcę. Zastanów się zanim coś napiszesz.
No dobrze a zespół ? Przecież nie raz jest sytuacja że musi się czymś zająć ? Odpowiada za cały sklep i trzeba dopilnować każdego szczegółu i to on odpowiada przed KRS za sklep jeżeli jest coś nie tak. Nie wyobrażam sobie siedzieć całą zmianę ma zapleczu gdzie nie raz trzeba zrobić VM, coś doradzić, poprawić. Kierownik musi być wsparciem dla zespołu a nie tylko wydawać polecenia.
Szczególnie jak przez przeszło miesiąc mieliśmy brak kierownika i zastępcy, a ktoś ich obowiązki wykonywać musiał. Poza grafikiem (który i tak finalnie trzeba było zrobić) i plikiem premiowym wszystko spadło na starszych. To był dosłownie miesiąc zajazdu, dwa razy przyjechał ktoś na wsparcie. Wyrobiliśmy target, zapowiadała się całkiem niezła premia. I tak ją uwalono, w takiej sytuacji za kartę kontroli. Sklep ledwo funkcjonował a regio zrobił długą kartę kontroli. O czym my w ogóle rozmawiamy. Ten pracodawca totalnie schodzi na psy.
zespół? radzi sobie bez niego lepiej niż z nim, zasada dobry zespół slaby kier, słaby kier dobry zespół tutaj ewidentnie to pierwsze ale to rola RS żeby weryfikować takich hamulcowych, jak obu to pasuje to nie ma się co rozwodzić nad tematem jednostki.
Tu się zgodze w 100%, siedzenie i sciemnianie w biurze, bo sie nie chce wyjsc na sklep lepiej siedziec na prywatnym telefonie - pisac i gadacc a innym zlecac zadania
U nas starsi robią wszystko, nie jest to tylko otwarcie i zamknięcie sklepu. Odpowiadanie na maile nawet te z poziomu kierownika. Reklamacje, złomowanie robimy tylko my. Kierownik liczy na nas ... siedzenie na socjalu jest by dopilnować tego co nie zostało zrobione. Odpisanie na maile czy różnego rodzaju raporty. Niezgodność dekadowki czy spraw nawet groszowych w sejfie też robi osoba na którą spadnie zmiana
U nas akurat kierowniczka siedzi w biurze z nogami na sejfie , popija kawę , zapali elektryczna i przegląda fb nawet nie chowa telefonu jak ktoś wchodzi na social. Wyjdzie z biura o 17 i powie że jest zmęczona bo tak się spracowała.
@Nadia to słabo masz wyszkoloną ekipę w takim razie. Wystarczy zerknąć do zakresu obowiązków Starszego Sprzedawcy i Kierowników, to w zasadzie kierownictwa obowiązek to sprawy kadrowe/rekrutacyjne. U nas na sklepie mogłoby nie być kierownika i każdy Starszy poprowadzi sklep. Zarówno biurowo (reklamacje, grafiki, raporty, tabelki, złomowania, dekadówki) jak i na sklepie, obsługa, VM, dostawy etc. Dobry kierownik to taki, co potrafi wyszkolić lub dobrać sobie ludzi tak, żeby nie musiał mieć wszystkiego na swoich barkach. Jestem w stanie zrozumieć, że ciężko o dobrego pracownika w obecnych czasach, ale nie dorabiajmy do roboty Kierowników zbędnej otoczki, bo właśnie za to dostają więcej pieniędzy, żeby potem jako "przedstawiciel" sklepu reprezentować zespół i brać za niego odpowiedzialność przed przełożonymi. Jeżeli nauczyłaś się robić wszystko za innych, to nie oczekuj, że ktoś będzie wychodził z inicjatywą przed szereg, albo tym bardziej, że jesteś zasypana natłokiem zadań. Pomijam, że obecnie wielu kompletnie się na to stanowisko nie nadaje, a potrafi nadal narzekać, nie widząc braku kompetencji u siebie samych. Skoro warunki nie pasują, a nie potraficie się upomnieć "o swoje" albo ktoś was nie docenia, to w CV z waszym stanowiskiem, nie powinno być problemu czegoś znaleźć. Pytanie na ile chce się Wam udowadniać nowemu pracodawcy swoją wartość, na ile chce wam się angażować, a nie siedzieć w przytulnym kącie i płakać jak to papiery was zalewają...
"U nas reklamacje robią starsi. Nie ma za to żadnego dodatku." Z tego co piszesz wnioskuję, że jako starszy sprzedawca nie wiesz nawet co należy do obowiązków starszego. Jest taka tabelka zatytułowana "ZAKRES KOMPETENCJI ZAŁÓG SKLEPÓW W ZALEŻNOŚCI OD STANOWISKA (UZUPEŁNIENIE DO ZAKRESU OBOWIĄZKÓW)", które też powinniście mieć wydrukowane na socjalu. I tam w tej tabelce są podane konkretne obowiązki dla sprzedawców, starszych sprzedawców, zastępców oraz kierowników. I TAK, reklamacje leżą w kompetencjach m.in. starszego sprzedawcy. I TAK, ten dodatek ma za to właśnie płacony. Zachęcam o poproszenie kierownika o wydrukowanie tej tabelki, żeby jednak każdy wiedział za co ma płacone pieniądze a co robi za friko czyli za kogoś. Pozdrawiam.
Mam bardzo dobrze wyszkolony zespół i taki na ktory mogę liczyć, ale to nie znaczy że mam siedzieć tylko na socjalu i patrzeć w kamery. Robię również VM bo to lubię jeżeli zlecam komuś przebudowe to również mu pomagam i doradzam jeżeli tego potrzebuję. Kierownik nie jest od tego aby wyszkolić i mieć wszystko gdzieś tylko żeby dobrze rozdzielać zadania i wspierać swój zespół. Są tematy które tylko kierownik może zrobić i powinnien a nie zrzucać na starszego bo przecież może.
Współczuję. Ja takiego zachowania nie popieram. Ale to każdy sklep jest inny i każdy kierownik jest inny. Dla mnie powinnien wspierać zespół a nie wszystko zrzucać na innych. I wiem że jest też dużo kierownik którzy pracują i właśnie są dla zespołu a nie zespół dla nich.
Jeszcze mało widziałaś , u nas kierowniczka telefonik w ręku i kawka co godzinę wyjdzie zajarać szluga , zakręci się 10minut po sklepie ściemni ile to nie ma roboty i z powrotem posiedzieć na fotelu.
Czy rzeczywiście we wszystkich sklepach podwyżkę dostali tylko sprzedawcy z pominięciem kierowników i zastepców? Napiszcie jak to jest u Was bo dla mnie taka sytuacja jest niezrozumiała i zastanawiam się, czy może tylko u nas tak sie stało.
Tak, podwyżki dostali tylko Ci, co mieli na umowie podstawy brutto mniej niż 4242. Dostali podwyżkę do tej kwoty.
Dokladnie , żaden kierownik nie ma tyle pracy by siedzieć w socjalu 8h , wiem bo sama pełniłam funkcje kierownika. Pracy codziennie w socjalu mamy na jakieś 2 g czasem sa dni ze potrzebujemy tego czasu wiecej. Ale nie codziennie i uważam że kierownicy powinni wspierać i pomagać pracownikom A nie siedzieć i gapić sie w kamery popijając kawkę. ????????
Podobno na dniach ma być telekonferencja MKRS i mają debatować na temat powyżek dla nas. Odpowiedzialność coraz większa i coraz więcej obowiązków. Jak pytasz o podwyżkę, to uzyskujesz odpowiedz: Czekaj cierpliwie, rób wyniki, czekaj, a może dadzą. Nie jest to pierwsza taka sytuacja. Podobnie było w tamtym roku jak były podwyżki podstawy dla sprzedawców i starszych. Pytanie brzmi: jak długo musimy cierpliwie czekać? Może ktoś coś?
Oni przeciągają świadomie... To tylko motywuje nasz zespół do intensywnego szukania nowej pracy. Niech sobie radzą z nowymi, którzy już na starcie mają wywalone i wcale nie jest tak łatwo zastąpić pracownika, który ma duże doświadczenie i wiedzę.
U nas też powoli tzw. strajk włoski czyli kilkuletni pracownik za najniższą robi w tempie nowego który ma tą sama kasę. Czyli przykłada się i robi dokładnie i sumiennie a zaległości rosną i nie ma czasu wszystkiego zrobić. A po drugie po cichu rozglądają się za inną pracą, skoro wszędzie dostanie się teraz minimalną to może warto pójść tam, gdzie jednak są lepsze warunki.
Powiem Wam ,że bez problemu można się starać o podwyżkę ale to kierownik musi się oto postarać potem krs itd. wszystko można. Tyle, że kierownik to słaby w te klocki więc zostaje tylko poszukiwanie nowych ofert pracy.
U nas przez kilka dobrych miesięcy nie było kierownika ani zastępcy. Wszystkie obowiązki wykonywali starsi. Zatrudnili w końcu jakiegoś chłopa z zewnątrz- zero wiedzy - starsi go uczyli wszystkiego od podstaw, bo nie wiedział nic :) potem wszyscy się pozwalniali, a kiero został sam na sklepie (nie mieliśmy przez rok zastępcy nawet).Starszymi zostali ludzie pracujący miesiąc na sklepie... I jakoś dajemy radę. Nie przeceniajcie się
Ogólnie to tak, podobno zastępców ma nie być, podwyżki mają być ale nie dla wszystkich, premii tej dwumiesięcznej za styczeń i luty u nas nie będzie, bo o ile za styczeń za ferie zrobiliśmy bardzo ładny utarg i program to w lutym tak drastycznie spadł obrót, że nie dostaniemy premii za obydwa miesiące i to było wiadome z góry i chyba specjalnie było tak zrobione, żebyśmy nie dostali takiej wysokiej premii za styczeń. Żebyśmy w ogóle nie dostali. Wielka szkoda i jest nam bardzo przykro bo staraliśmy się, a nie dostaniemy ani grosza.
Kierownik to nie jest sprzedawca i nie ma w obowiązkach wykonywania pracy sprzedawców. W takim razie kierownik powinien mieć płacone dodatki za sprzedawcę i wykonywanie za nich pracy. Ile można to czytać? Od czego są sprzedawcy w takim razie jeśli kierownicy musza wykonywać wasza prace bo wy tego oczekujecie?! Wiecie ile zarabia kierownik?! I wiecznie tysiące preferencji że ledwo da się spiąć grafik. Myślenie o badaniach, BHP, hydrantach itd. I jeszcze żeby zrobić wasza pracę bo wy oczekujecie! Za co bierzecie kasę?!
Jak kierownik z biura kontroluje 8h wyniki? Bo reklamację u nas robi starszy, grafików nie robi się codziennie... mnóstwo rzeczy wymienione trzy które z reguły robi ktoś inny nie kierownik
Oczywiście, że tak. To jest sklep, tu pracują sami sprzedawcy. Kierownik ma więcej obowiązków od starszych, starszy od sprzedawcy. Bazę jednak mają tę samą, dodatki w wynagrodzeniu są za coś więcej niż inni, a nie co innego niż inni...
Na cały region 3 osoby dostały podwyżkę. W tym nie kierownik tylko starszy sprzedawca. Jedna osoba, nikt więcej. Nieźle.
powaznie pytanie. czy starsi sprzedawcy robią inwentarki gdy kierownik jest na l4? inwentarke ma robic kierownik a gdy go nie ma to kto? zastepcy tez brak nie dosc ze robisz robote w mniej osob bo kogos nie ma to owala Ci premie, ale dno serio
U nas mimo tego że jest kierownik i zastępca kierownika, to starsi są wrzucani na inwentaryzację jako sami, bez kierownictwa. Regio tego po prostu nie weryfikuja a wydaje mi sie ze kierownik lub zastępca zgodnie z regulaminem powinien być na KAŻDEJ inwentaryzacji...
Dużo rzeczy tak jest robiona. Nie mam pojęcia dlaczego grafik jest wysyłany do regionalnego, skoro kierownik pracuje z reguły tylko z jedną osobą, co jest nie weryfikowane , a jest bardzo dziwne i nie stosowne ??? Z 8h inwentury przesiedzieć 6h i do domu .
Tylko jest mała różnica bo wszystko się też zmieniło troszeczkę i starszy też ma w obowiązkach prowadzenie inwentury od niedawna.
A czy gdzieś w instrukcjach masz że kierownik na przykład nie może pracować tylko z jedną osobą? Po to jest grafik wysłany do regionalnego żeby sprawdził czy wszystko jest według prawa czy jest przerwa 35 godzinna w tygodniu czy między dniami jest przerwa 11 godzin Czy wszystkie wytyczne od makro regionalnego są zawarte po to są wysyłane grafiki do regionalnego.
od kiedy? gdzie taka informacja? na umowie brak konkretniej informacji, jest tylko : pełnienie obowiązków kierownika pod nieobecnosc, pod to można wszystko podciągnąc?
mogę prosić o informacje gdzie takie cos jest? Oficjalne obowiązki starszego masz są na umowie, a ja tam słowa o inwentaryzacjach nie widzę. Albo proszę przytocz ten podpunkt ,będę mega wdzięczny Pozdrawiam
możesz powiedziec gdzie cos takiego znajde? obowiązki starszy ma wypisane na umowie a nie dodanie bez zadnej wiedzy??? Prosze wskaz podpunkt ktory o tym mowi ze starsi maja przeprowadzac inwentaryzacje
gdzie znajde te obowiazki na umowie tego nie ma . proszę wskaz podpunkt ktory mowi ze starszy ma robic inwentaryacje samemu bez kierownika. czy dodali oboweiazek i nie powiedzieli?
Nie wiem co macie na umowach, ale na dysku wspólnym jest coś takiego jak obowiązki i kompetencje starszego sprzedawcy i tam jest właśnie wpisane inwentaryzacje.
Może dlatego że na 3 funkcyjnych ( kierownik +dwóch starszych ) dwóch robi inwenture, w tedy niestety jedna osoba musi czesto dwa dni z nowymi osobami być (12h). Może warto czasem nie patrzeć na wygodę kierownika tylko na funkcjonowanie sklepu. Taka osoba pracuje tu 12h , a tu 6h bo brakuje godzin ( gdzie w wytycznych jest napisane że pracujemy nie mniej niż 8 h ).
mówią ze na płocie pisze (usunięte przez administratora) a tam same deski. Tak samo jest na dysku a nie ma na umowie, wiec o czym mowa? Jesli nie ma na umowie to nie musimy tego robic.
Może dlatego że fajnie jak każdy pracownik czuje się w (usunięte przez administratora) dobrze , wtedy jest bardziej efektywny a nie zmęczony i rozdrażniony. Nie patrzę tylko na siebie, ale również szanuje innych . Tobie też życzę abyś niewidziala tylko swojego czubka nosa.
to obowiązek inwentaryzacji dla starszych został dodany na dysk wspolny a nie na umowy? to jakies zarty?
W umowach mamy wykonanie obowiązków starszego... Nie masz dokładnie wszystkiego wypisane. Deska to może sobie nabij ...
Dobra komedia : D U mnie każdy się szanuje i mamy wspaniała atmosferę w (usunięte przez administratora) mimo tak wielu zadań.
Odpowiadasz za towar? To tak samo bierzesz udział w inwentaryzacji. Żadna nowość, że każdy pracownik może być wyznaczony do inwentaryzacji. Starszy sprzedawca, czyli osoba funkcyjna. Może w ramkę Was wlożyć ? ???????????? w każdej (usunięte przez administratora) pracownik bierze udział w inwentaryzacji tylko wy jak zwykle macie problem. Straszne jest to jak tu wszystko Wam nie pasuje. Po co w ogóle przychodzicie do (usunięte przez administratora) Skoro jest Wam tak źle? Ogarniajcie się ludzie. Pracujecie ? To pracujecie, a nie tylko stękacie. Marudzenie wam nie da. Zamiast wspierać się jako zespół, to wy macie wielki problem kto ma robić inwentaryzację, wielka filozofia.
No właśnie i o to chodzi :) u nas niestety tak nie jest , dlatego pomimo fajnej (usunięte przez administratora) , nie pracuje się fajnie . Obowiazki sa wszędzie i nikt nie powien miec do pracodawcy o to pretensji, ale najgorzej jak wszystko zwalane jest na jedną zmiane. Miłego dnia.
to idz rob za kierownika jak lubisz za (usunięte przez administratora) cos robic. brak slow. robimy to co na papierze
odbiegasz od tematu!!!. temat wątku to czy starsi sprzedawcy mogą lub muszą prowadzić inwentaryzacje BEZ UDZIAŁU KIEROWNIKA. wcześniej za kierownika robil to np zastepca z starszym podczas jego nieobecnosci . firma uciela etat zastepcy dodajac obowiazki starszym ale nic o tym nie wsxpominajac, nie dajac ankeksow do umow z dodatkowymi obowiazkami. ja jako starszy znam swoje obowiązki doskonale i mam je napisane na UMOWIE o prace a nie NA DYSKU WSPOLNYM. Kiedy i kto dodał obowiązek inwentaryzacji starszym?! prosze o ODPOWIEDZ!
Odpowiedź brzmi: nie! Na inwentaryzacji powinien być kierownik lub zastępca kierownika. W skrajnych przypadkach dopuszczalne jest by inwentaryzację wykonywał starszy sprzedawca z inną niżej postawiona osoba jak osoba kierownika bądź zastępcy. Podkreślam w skrajnych przypadkach. Tu nie ma kwestii chcenia bądź niechcenia. Każdemu kierownikowi powinno zależeć by na takiej inwentaryzacji być z uwagi na prawidłowość jej wykonania. Na sam koniec za sklep i wyniki inwentaryzacji odpowiada kierownik dlatego tak ważne jest by była przeprowadzana rzetelnie i w jego obecności.
Sklep Bydgoszcz Galeria Rondo to porażka prawna i personalna. Temperatura podczas pracy nie przekracza 17 stopni Celcjusza, Brak jakiegokolwiek premii. W sklepie panuje grobowa atmosfera, na pożytku dziennym można doświadczyć (usunięte przez administratora)ze strony kierowniczki sklepu, która tyra swoich pracowników. Kierownik regionalny rękę myje, bo nie gryzie się dłoni, która nas karmi. Masz układy z kierowniczką? Masz wygrane. Nie masz? Jesteś nikim i płaczesz po pracy z wykończenia psychicznego.
17 spoko to chodziło u nas w parku handlowym z rana jak się wchodzi to 6 stopni trzeba dogrzewać.
Ekipa w rozsypce prze wewnętrzne walki i kłótnie. Rozmowy, zebrania nic nie dają. Ważne tylko, żeby swoich mieć blisko. Komedia jest na tym sklepie. Kierowniczka nie ma pojęcia o kierowaniu zespołem, taka atmosfera nie była już dawno, że nie chce się przychodzić do pracy. Albo wymienicie nas, albo wymienicie kierownictwo.
Tak źle nie było nigdy. Kierownik która nie ma pojęcia o kierowaniu zespołem. Nie wiadomo z kim i o czym i z kim rozmawiać bo atmosfera katastrofalna. Smutno na to patrzeć i przychodzić do pracy. Jakby ktoś się zastanawiał, to nie przychodźcie tu do pracy, stracicie czas i energie, a i zapał do życia. PS. Wszyscy szukamy pracy :) także miejsc dla chętnych będzie sporo.
Pracowałem długi czas w tym sklepie na kierownika nie ma co narzekać, przecież to kierownik odpowiada za sklep i wszystkie zlecone zadania aby były wykonywane na czas, niestety ale ma prawo wymagać wkońcu dlatego nazywa się mianem Kierownika. Radzę tym którzy tak narzekają na atmosfere wybrać się do sklepów w których kierownictwo nie robi nic tylko spija przysłowione kawusie :) myślę że wtedy będziecir mogli docenić obecne kierownictwo które pomimo wymagania pomaga również pracownikom na sklepie :)
Być może pracowałeś dość dawno. W tej chwili jest okropnie. Ja od początku miałam wrażenie, że z tym kierownictwem się nie uda. Powiedzieć, że jest tragicznie to nie powiedzieć nic. Zadufana i apodyktyczna kierowniczka która nie ma pojęcia o kierowaniu zespołem, za to wie jak stwarzać pozory i znaleźć kilka osób na które zrzucić się obowiązki i winę. Jej współpraca z regionalną tym bardziej jest okropna. Obie wykończą ten sklep i region, a przede wszystkim nas. Żenada.
Dał mi do myślenia twój i reszta wpisów o kierownictwie à propos awansu. To w firmie ma określonej ścieżki kariery i perspektywy na zostanie kierownikiem, z zewnątrz rekrutują osoby na wyższe stanowiska? Bo jak na moje, to gdy kierownik byłby kiedyś w butach sprzedawcy, to chyba jego podejście do zespołu by było inne..
Niestety nie. Nie trafiłeś. Pracuje długo w tej firmie i wiem jacy są kierownicy. Nasza siedziała tak długo aż odeszła. Nawet kurier nie wiedział jak wygląda nasza kierowniczka, więc uważam że jeżeli pracuje na sklepie to znaczy że wie co to praca. Nie rozumiem jednego. Jak wam tak źle to nie możecie odejść? Przecież pracy jest w ciul. Poza tym jak już ktoś napisał, dorośli a jak dzieci. Coś mi się wydaje że jesteście tym świetnym pokoleniem, które chce "pachnieć", robić, ale się nie narobić, a zarobić tyle co kapitał firmy wynosi. Zacznijcie szanować pracę, a przede wszystkim ludzi.
Hehe rzeczywiście macie tam straszna atmosferę, byłam ostatnio na szkoleniu to każdy chodzi smętny. Kierowniczka wydawała się ogarnięta w temacie
Chciałabym poznać specyfikę (usunięte przez administratora) kierownika sklepu, bo widziałam że pojawiła się oferta, ogólnie polecacie tę pracę? Premia jest do wyrobienia? Na jakie zarobki można liczyć na tym stanowisku? Tak się zastanawiam czy warto, bo widzę tutaj dużo różnych opinii.
Wszędzie znajdą się plusy jak i minusy. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz :-) skoro tym komentującym jest tak źle, to czemu wciąż jeszcze tu są ? ????♀️????♀️
Praca w Martesie była moją pierwszą pracą , gdyby nie zespół w jakim pracowałam to już 2 dnia (usunięte przez administratora) bym zostawiła wypowiedzenie. Z biegiem czasu mogę stwierdzić ,że w żaden sposób firma nie próbuję robić czegokolwiek dla pracownika. Rozumiem, w każdej (usunięte przez administratora) są plany do wykonania itd. ale żeby nawet żałować prezentu na święta lub jakiś bonów, albo nnawet głupiego podziękowania za naszą pracę dotychczasową... nic... można byłoby tu pisać i pisać ale po co, dobrze że to już za mną, cieszę się ,że obudziłam się i zrezygnowałam z tej (usunięte przez administratora) w odpowiednim momencie , bo jak słyszę to jest tylko gorzej :) Pozdrawiam serdecznie , wszystkim dotychczasowym pracownikom życzę znalezienia (usunięte przez administratora) w której docenia się pracownika :)
Zauważyłam, że na tym samym stanowisku pracownicy otrzymują różne wynagrodzenia, pomimo podobnych doświadczeń. Chciałabym zrozumieć, dlaczego występują różnice w wynagrodzeniach, szczególnie biorąc pod uwagę moją dłuższą pracę i przekonanie, że moje zaangażowanie przekłada się na skuteczność w wykonywaniu obowiązków. Czy mógłby mi to ktoś wyjaśnić, jakie kryteria wpływają na ustalanie wynagrodzeń na naszym stanowisku? Dotyczy sprzedawcy i starszego sprzedawcy . Trzeba bardziej wchodzić w cztery litery ?
Podobnych doświadczeń? Czyli? O staż raczej nie chodzi, bo piszesz, że dłużej pracujesz.
sa sklepu z obrotem 200k i sa z sklepy z obrotem 800k , praca to sama a roboty x2 wiecej na kasie w towarze no i w kadrach... sa widelki od regionow...
No bo nie jest tak, że na tym samym stanowisku w naszej sieci jest taka sama pensja tylko są widełki "od do" ile może dostawać osoba na danym stanowisku. To zależy od tego jak się dogadasz, ile wynegocjujesz, ile sobie wypracujesz, od kilku czynników. Co pół roku można składać wnioski o podwyżkę. Składałaś? Rozmawiałaś z regio?
A co powiecie na to, że niektórzy kierownicy już od marca dostaną podwyżki, a inni nie? Jak to rozumieć??
Przecież od marca można wnioskować (nie wszystkie sklepy dostaną od razu????) aneksy w kwietniu, więc jeżeli będziesz tym 'szczęściarzem' to pierwsza wyższa wypłata w maju....
No to nie wiem czemu, ale to słabo, bo u nas były w ciągu roku i nie tylko do minimalnej, bo jak minimalna była 3600 chyba to u mnie sprzedawcy dostali podwyżkę na 3900. No i myślę, że lada chwila też coś dostaniemy powyżej minimalnej.
I jak tam zastępcy? Już zrezygnowaliście ze stanowiska i zostaliście sprzedawcami?;)
Jestem w szoku, myślałem że już nic mnie nie zaskoczy w tej firmie. Jak można pozbywać się zastępców ze sklepów. Przecież spora czesc z nas pracuje już wiele lat. Ludzie tam z centrali, macie choć odrobinę sumienia???
Jeszcze nie. ???? Czekam, aż mnie sami zdegradują. Inaczej muszą mi dać podwyżkę i to z wyrównaniem od stycznia, gdyż to, że starsi sprzedawcy zarabiają więcej, niż zastępca, który ma te same obowiązki co starszy plus dodatkowo obowiązki kierownicze jest niezgodne z prawem i każdy zastępca tak potraktowany powinien niezwłocznie otrzymać wyrównanie i rekompensatę.
To nie ferment tylko prawda. Podwyżek też nie będzie. Czekają, aż sami zrezygnujemy
Nietety to prawda. Podwyżek brak. Stanowisko zastępcy na większości sklepów likwidowane. Umowa zlecenie oraz starsi sprzedawcy od stycznia zarabiający więcej niż zastępca... W sumie to lepiej zostać starszym i mieć wyższa stawkę haha... To jest chore co wyprawia ta firma.
Kierownicy też bo dodatkowo oczekuje się od nich aby pełnili obowiązki sprzedawcy. Bez dodatku?
Ta firma to jakiś nieśmieszny żart. Im dłużej pracuję, tym bardziej wiem, że muszę szukać nowej pracy. Wymagania nie wiadomo skąd, roboty od (usunięte przez administratora) na sklepie, a jeszcze codziennie coś... to zmień, tamto przebuduj, aktualizacja końcówek i koszy. Najśmieszniejsze są inwentaryzacje wbijane z palca przez kierownika, a potem płacz, ze mało zarabia, premi nie ma... proponuje wyjść na sklep, zacząć obsługiwać porządnie klientów, sprzedawać program, bo aktualnie to tylko ciągle słyszę narzekanie, że się za malo zarabia. Ja jako zlecenie nigdy nie wiem, kiedy mi obetną godziny... a nie ma możliwości przejść w tej firmie na umowę o pracę, bo opłacenie etatu za drogo wychodzi. Firma powinna poszukać oszczędności gdzieś indziej, a nie tylko na pracowanikach. Wożenie tych samych kurtek i butów od kilku lat i sezonów jest bardziej opłacalne, niż zrobienie fajnej promocji żeby to w końcu sprzedać. Kierownikowi wszystko lata koło nosa, jak nie przeczytasz sobie maila, to nic się nie dowiesz, bo kierownik grzeje fotel na zapleczu, kiedy ty masz do spakowania 50 kartonów odsyłki zimy, 7 kartek zmian cen i paletę pumy do przerobienia. Dodatkowo od bodajże dwóch miesięcy braki w pracownikach, bo kierownik zamiast patrzeć na doświadczenie i kompetencje, patrzy czy dziewczyna ma ładną buzię i oczy... Zamiast przyjaznej atmosfery, codziennie spina, nie dziwię się wcale, wszyscy są zmęczeni... To są po prostu żarty, dawno nie pracowałam w takiej firmie... i zdecydowanie nie polecam nikomu, nawet najgorszemu wrogowi....
Ten sklep to jeden wielki CHAOS. Czy wyście w tej centatli powariowali? Odsyłka kurtek, odsyłka zimy. Zbierz to, zeskanuj, połataj dziury, ale nie masz czym więc wieszasz cokolwiek, żeby tylko wisiało, żeby za tydzień znów dać to na swoje miejsce. Latanie z towarem w tą i nazat. Promocje! To jest hit, trzeba było więcej zwyżek dać jednego dnia. Co to było tyle kartek. Luzik. Rolki, których w ogóle nie widać na sklepie, których nikt nie kupuje. Aktualizacja MClub, aktualizacja koszy, likwidacja kapci elbrusa, strefa wejścia. Potwierdzenia zdjęciowe do VM, że czółka z marek miesiąca są zrobione, że sezon zrobiony, że rowerówka wisi dobrze. W między czasie przygotuj listy do inwentaryzacji minimum 3 dni przed i wyślij do KRS, oczywiście od razu musisz napisać wytłumaczenie dlaczego tego nie ma. Przyjmij dostawę, wyfejsuj sklep po ludziach, którzy poczuli wiosnę. Najważniejsze to obsługuj klientów, którzy są przecież najważniejsi. Nie ważne, że na sklepie (usunięte przez administratora) i z zadaniami jesteśmy w czarnej (usunięte przez administratora) Przyjmij reklamacje, zwroty, zwroty internetowe, paczkomat. O czymś jeszcze zapomniałem?
zapominałeś o tajemniczym mordo i wychodzenie z sklepu 15 minut po twoim zakończeniu pracy. ale przyjdź 15 minut przed pamiętaj!
Zapomniałeś w tym wszystkim o tym, że bardzo często do tych wszystkich zadań są 3 osoby na zmianie lub nawet dwie. Z czego jedna stoi na kasie będąc sama na sklepie, bo druga musi zrobić papiery na zapleczu.
Podmieniają łożyska do rolek, kupujecie abeki9 a dostaje w pudełku 2 5-tka… chyba liczą, że klient nie ogarnie ????
Przebudowa w trakcie. Sklep z każdej strony podziurawiony. Po przebudowach w tamtym roku miały skończyć się problemy z miejscem, przesuwaniem mebli, działów. Szkoda, że to funkcjonuje tylko na planach centrali. Nikt nie uwzględnił zmieniających w się ilości towarów. Pakowanie odsyłek w trakcie. Kilkanaście, momentami kilkadziesiąt kartonów do spakowania. Tyle samo do przyjęcia bo wróciło przechowanie i przyjechały nowe dostawy 7. letniego hiteca który przecież sprzedaje się lepiej od Nike, Adidasa, czy nawet Pumy z logiem tak wielkim jak szyld decathlonu któremu martes próbuje dorównać. Do tego trzeba wyjmować przechowania wmp z magazynu, spod koszy i z socjala. Co by tu jeszcze... aaaaa dorzućmy aktualizację stref, końcówek, i kosza z akcesoriami. Tylko koszy i stołów brakuje. To wszystko? Nieee... kurs dolara zmienił się o 0,0000001 więc Pan Tomek, może Pani Gosia, albo po prostu jakiś lizusek zza biurka w Bielsku Białej rzuca na sklep 4. Dni pod rząd po 11, nawet 13 stron przecen. Oczywiście wszystko +30% ceny co na pewno zachęci klienta do zakupów. Trzeba wybierać - zrobić towar, czy promocje. Ciężko zrobić wszystko jednym kompletem metlownic. Kolejnego nie dostaniecie bo to za duże koszty. Kierownik sobie idzie na urlop, skąd mial wiedzieć że będzie przydatny w trakcie przebudowy, no skąd. Zostaje na sklepie 5-6 osób. Przecież dadzą radę. Wystarczy, że nie otworzą sklepu między 9-20 i wtedy klienci nie będą przeszkadzać. Podwyżki? Przecież najniższa krajowa dopiero co wzrosła. Zawsze wam mało. Ile wy byście chcieli zarabiać? Tyle co rata leasingu autek regionalnego? Ale to nie tutaj tak. Za to na Wielkanoc dostaniecie jajo. A wiecie że kształt jaja jest podobny do liczby 0? To właśnie wasza premii wielkanocna. Ale możecie zarobić 15gr brutto sprzedając impregnat. Tylko pamiętajcie żeby powiedzieć o promocji na drugi produkt -50% bo inaczej czeka was sroga kara. To tyle podsumowując ostatni czas tutaj. Idę robić kanapki do pracy więc nara.
Jeżeli Twój kierownik pomaga podczas przebudów i w ogóle w czymkolwiek to jestem pełna podziwu. Kierownik mojego sklepu niestety, ale kiedy jest w pracy to tylko grzeje miejsce przy komputerze na zapleczu :))
Idealnie w punkt, niestety. Jeszcze tylko nie dodano jednego elementu. Dekorator ustala gdzie po tych zmianach ma być np sprzęt sportowy , przyjeżdża regionalny oczywiście to zmienia, a jak pracownicy to zrobią to centrala nie zatwierdzi i trzeba robić 3 raz jedna pieprrrrzoną rzecz. To tak na dodatek do tych wszystkich odsyłek, przysyłek i 15 stron podwyżek. A tylko spróbujcie nie wyrobić się w czasie...
I wykrakałeś te kosze haha. Tu nie ma co narzekać, ani płakać tylko śmiać się z szaleństwa jakie się wyprawia. Wiadomo, najłatwiej powiedzieć, nie pasuje to zmień pracę (teksty od kierownictwa), ale szkoda, że oddani ludzie, którzy budowali firmę odchodzą w ilościach hurtowych, bo to pracownicy są największą wartością firmy. Widocznie niekoniecznie każdej. Przykre, zwłaszcza, że kilka lat wstecz warunki pracy na prawdę były dobre, pracy bywało na sklepie więcej, a i tak każdy czuł się względnie doceniony. Teraz ... wypunktowane powyżej wszystko.
Brawo!! Pięknie wszystko opisane. Promocja wczoraj aż na 7 kartek! Robiona była od samego otwarcia do samego zamknięcia. Na klientów nikt nie zwracał uwagi. Sory ale my się nie rozdwoimy. Kto mądry daje tyle promocji jednego dnia? Jeszcze tak jak wyżej napisałas wielkie logo "ADIDAS" za cenę kosmiczną. Ludzie tego nikt nie kupi.
Jak mają psuć tą firmę to niech oni odejdą, a ludziom się zechce pracować i będą efekty...Ryba psuje się od głowy. Z super piłkarzami bez taktyki nie ma wyniku, za to z solidnym zarządzaniem nawet z przeciętnych piłkarzy da się zrobić maszynę do wygrywania. Z pasji do sportu...? Naprawdę warto ją mieć. Predyspozycje zespołowe i indywidualne też są różne, niestety nikt na to nie patrzy, a nie każdy jest do wszystkiego, natury i genów nie oszukasz.
Tak nauczyła firma to tak ma , zero kontroli kierowników, zaczepki do zastępców i starszych kierownik to święta krowa w tej firmie. Skoro lubią płacić tyle kasy za grafik i ocenę na tego lubię bardziej tego mniej to niech płacą.
Zgadzam się z tą opinią w 100%, u nas dzieje się praktycznie to samo i też nie wyrabiamy
Ludzie trochę odwagi i poszukajcie inną pracę, po co walczyć z wiatrakami i tutaj narzekać. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony, a tutaj już wchodzę tylko dla beki :D Odwagi, trzeba być twardym, a nie miętkim :D
Co za problem napisać na regionie, żeby inny sklep wysłał wam metkownice? My mamy ich z 10 albo 15 ;p
Dajcie jeszcze więcej obowiązków i poobcinajcie etaty najlepiej do dwóch osób na sklepie.Plany też są stanowczo za niskie,podwyżcie je o 2 x to co jest teraz na każdy sklep żebyście mieli pewność, że nikt ich nie wyrobi. Po co się rozdrabniać? Temperature też podwyżcie. Ba! Po co zakazywać włączenia klimatyzacji. Zdemontujcie całkiem klimy w lokalach! Będziecie mieć pewność, że nikt ich włączy! Po co inwestować w rozbudowę aplikacji i strony internetowej. Niech klienci dzownią po 10 tys. razy do sklepów i zawracają gitarę o sprawdzenie czegoś na stanie(itd, itd, itd). Przypominam, że mamy XXI wiek.
(usunięte przez administratora)
W tej firmie nie liczy się człowiek , liczą się cyferki , słupki w tabelkach , zielone pola w tabelce z wynikami , procenty ,.jesteśmy tanią siłą roboczą która kręci tą całą machinę biznesu,
Niestety nie jesteśmy zupą żeby nas lubić . Nikt nie rozmawia z pracownikami bo Ci nic nie zgłaszają, a może warto ? Niestety niewierze w wiekszosc kierowników sklepów tej sieciówki ... zero kontroli ,apetyt tosnie w miarę jedzenia ...
Przez takie głupie komentarze robisz opinie wszystkim. To że połowa kierowników bo wątpię że większość jest taka jak piszesz nie znaczy są wszyscy tacy. Istnieją kierownicy którym zależy na swoim zespole i pracują równo z nimi a wynagrodzenie mają niewiele większe... I robią o wiele więcej od innych to kierownik musi nadzorować cały sklep. Większość starszych sprzedawców nawet nie nadaje się na te stanowiska nie umieją poprowadzić zmiany jak są sami. Tak samo i są zastępcy którzy się nie nadają na te stanowiska dużo jest awansów niestety tylko dlatego że ktoś pracuje długo A to nie jest powód tylko żeby kogoś awansować...
Nie jest wam wstyd, że w ciągu pół roku jeden kierownik zrezygnował podczas szkolenia a drugi przeszedł szkolenie i nie przepracował nawet pełnego tygodnia? (usunięte przez administratora) Dosłownie nikt tu nie chce pracować, ale co się dziwić Pozdrawiam A.S
Trzeba pogratulować regionalnym za wkład w to że kierownicy się zwalniają. Szczerze mówiąc Pani prezesowo tabelki exelem zrobić ile zwolniło, bądź zwolnił regionalny i konsekwencje wyciągnąć. W innych korporacjach wiek 40 lat i wymiana na młodszy ambitniejszy a nie po 15 lat w firmie i mają totalne wypalenie i tylko zastraszać . Bierzcie młodych i ambitniejszych, Pani G dać na dwa miesiące nową osobę na region beż kontaktu z makro tylko kontakt z Panią i jestem pewien że będą rezultaty na 100 %. Poznałem w tej firmie paru regionalnych i proszę wierzyć że w większości jest porażka.
A teraz nowość w karaniu pracowników drodzy regionalni wprowadzają nowe baty.... Gdyby tak pracownikowi nie poszło z tajemniczym i niedaj Boże zapomnisz powiedzieć o promocji Pół roku bez premi Gratulacje Pani R Aż Stach się bać co będzie dalej Za najniższą krajową niech pani R stanie na głowie z promocją czystością i innym wymogami i polecam pamiętać o wszystkim Pozdrawiam szacowną władzę
Sami sobie strzelają w kolano takimi konsekwencjami. Zamiast motywować pracownika do tego, żeby robił wszystko jak w procedurach, a najlepiej motywuje premia, bo za dziękuję nikt nie pracuje tylko za pieniądze, to uwalają premie na pół roku? To jest bez sensu, bo wtedy taki pracownik przez pół roku pracuje za minimalną bez premii to już w ogóle nie ma motywacji do pracy, doradzania, mówienia o promocjach, wtedy nie zależy mu na tym bo i tak nic z tego nie będzie miał dodatkowo. Powinny być konsekwencje tylko za ten miesiąc w którym był tajemniczy. Firma zamiast zmieniać się na lepsze dla pracownika to sama sobie pogarsza sytuacje. Poza tym o jakiej premii mówimy skoro dwumiesięcznej premii za program i obrót i tak nie będzie w wielu miejscach... Będzie tylko biedapremia za dwie marki własne i jak komuś się należy to za frekwencję.
Zgadzam się, oprócz tego ten Paciorek który trzeba mówić przy kasie jest długi i często nic nie wnosi. Sprzedaż musi się odbywać pod klienta. A kierownicy regionu dla mnie szukają i węszą niewiadomo czego , a nie widzą tego co potrzeba. Ryba psuje się od glowy , niestety.
Zapomniałaś dodać ,że to była 3 ankieta na przełomie 3 tygodni , gdzie poprzednie 2 wyglądały tak samo czyli brak informacji o promocji -50%. Tylko dzięki kierownictwu tego sklepu zostały one zareklamowane i usunięte , A pracownicy codziennie mieli mówione ,ze będzie 3 ankieter... więc jakie baty tu widzisz .. była pracownico....
Myślę że warto to skonsultować z inspekcją praw pracy Bo owszem można karać ale by na tak długi czas to musi być jakaś pisemna nagana za konkretne przewinienie Radzę sobie sprawdzić
Inspekcja nie ma nic do premii pracownika. Nie jest to uregulowane w umowie o pracę której wszystko się zgadza więc inspekcja nic wam nie zdziała.
A druga strona medalu jest taka że 3/4 sklepów i tak nie wyrabia nawet 80% więc ucinanie premii z 0 zł na 0 zł nic im nie da ???? albo dostaniesz marne grosze za miesiąc z marką, u mnie na sklepie to po 80 zł na głowę ????
No jak robią nierealne targety do wyrobienia to tak jest, żeby nie dać premii żadnej specjalnie. Ani za obrót ani za program. My teraz w marcu jak przyjdzie ile mamy do zrobienia targetu i jak przeliczymy ile mniej więcej robimy na dzień i czy jest realny próg do wyrobienia przynajmniej 80%, żeby była premia za program to się postaramy, ale jak zobaczymy, że jest nierealna to nawet nie będziemy się spinać o program. Bez sensu robić wyniki i nic z tego nie mieć. W tym miesiącu mamy ponad 4% programu, a premii będziemy mieli 0 zł za program, 0 zł za utarg. Tylko jakieś marne grosze za sprzedaż marki własnej jako nagroda pocieszenia za ładne pociśnięcie stycznia i za drastyczny spadek w lutym kiedy już każdy był obkupiony na ferie. To właśnie dlatego specjalnie było zrobione dwumiesięczne rozliczenie premii, żeby dać nam premii w obydwu miesiącach ZERO. To teraz w marcu będą wyniki bliżej ZERU.
To nie wiem my jakoś wyrobiliśmy 95 % targetu zamiast marudzić trzeba pracować też sądziliśmy że target kosmiczny ale jakoś poszlo
Jak myślicie, czy firma wycofa premie za program? Po co wprowadzili miesiąc z marką? Tu nic nie dzieje się z przypadku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Martes Sport Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Martes Sport Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1154.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Martes Sport Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1029, z czego 91 to opinie pozytywne, 427 to opinie negatywne, a 511 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Martes Sport Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Martes Sport Sp. z o.o. napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.