Jeżeli chcecie pracować w różach to idzie obok do Portanova. Marjoland to jedna wielka amatorszczyzna i prowizorka. Te dwie firmy dzieli przepasc. Pracowalam w Marjolandzie, teraz pracuję w Portanovej wiec wiem co mówię. Chcecie byc traktowani jak ludzkie odpady to idzcie do Marjo, chcecie przychodzic do pracy z uśmiechem to wbijajcie do nas do Portanovej.
Jeżeli chcecie pracować w różach to idzie obok do Portanova. Marjoland to jedna wielka amatorszczyzna i prowizorka. Te dwie firmy dzieli przepasc. Pracowalam w Marjolandzie, teraz pracuję w Portanovej wiec wiem co mówię. Chcecie byc traktowani jak ludzkie odpady to idzcie do Marjo, chcecie przychodzic do pracy z uśmiechem to wbijajcie do nas do Portanovej.
Firma jest ok,choc pare lat wstecz bylo duzo lepiej.Zmienili sie ludzie ,a zarazem atmosfera.Jezeli ma ktos pojecie o pracy i podchodzi z sercem do niej to da rade.W mojej koncowej pracy ,atmosfera nie odpowiadala mi ,wiec odszedlem.Moze to tylko moja opinia.Ogolnie firma ok,tym samym zycze wszystkim pracujacym pomyslnosci.Dla mnie waznymi osobami w firmie byly dwie osoby,ale nie moge wymienic.
@TaZła Gdyby tak było to firma nie miałaby dobrej opinii jako pracodawca.
Nie ma dobrej opini, w większości są negatywne,chyba ze jakis kierownik dupoliz napisał cos od siebie. Dobrym przykładem są osoby ktore tam pracują na chwile obecną, każdy który coś potrafił albo miał olej w głowie zwolnił się 5-7 lat temu.Każdy widział co tam zaczeło się dziać z tą firmą nieliczne jednostki się ostały 2-3 osoby ktore mają pojęcie
Jakie narzędzia pracy zapewnia Marjoland? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Nożyce do cięcia róż rower albo swój prywatny samochód no i jak dasz radę ściąć 700 800 róż na godzinę na dwójce to śmiało możesz się starać o tą robotę no oczywiście około trzech godz. Cięcię a potem inne pracę porzątkowe
Są jakieś wytyczne ze strony firmy ile róż w ciągu godziny należy ściąć, aby pracodawca mógł dać nam np. jakąś miesięczną premię? Pytam o tę kwestię bo nie ukrywam, że mocno mnie to ciekawi. Fajnie by było móc to dzięki Wam ustalić. Będziecie tak mili i napiszecie? Macie doświadczenia z tym pracodawcą, więc liczę na Waszą pomoc. Dziękuję.
Są normy które mósisz wykonać (ściąć dobrych róż) aby nie znaleźć się na dywaniku ja stym nie miałem problemu nigdy poprostu trzeba nabrać w prawy w cięciu róż a na premię to bym nie liczył a ogólnie nie wróciłbym tam do pracy wolę na 100procent obecną pracę
Tak oczywiście że można liczyć na służbowe auto,56 dni urlopu nadgodziny płatne pierwsze dwie 50. następne 100 soboty niedziele wolne
Czy pracownicy w Marjoland dogadują się między sobą?
Pracowac wszedzie trzeba,zeby otrzymac wynagrodzenie.Co do wysokosci wynagrodzenia to inny temat.Na temat firmy moglem wyrobic sobie zdanie pracujac dosc dlugi czas.Oczywiscie i na temat ludzi zarzadzajacych, z ktorych 50% nie powinno zajmowac sie tym.Umiejetnosc podejscia do pracownikow zarzadzania nimi to kwestia kultury osobistej oraz wiedzy i dawania przykladu w pracy. Z tym jest bardzo zle.Z mojej obserwacji wynika ze wiekszosc tych ludzi nie posiada tych umiejetnosci .Czesc z nich albo sa ,,dupolizami" albo stwazaja pozory dobrej pracy.Sa tez ,,opierdalacze'' przygladajac sie z boku mozna to zauwazyc.Jedynym ,ktory wszystko widzial i szybko reagowal ,ktorego juz nie ma byl Johan, wszyscy bez wyjatku czuli przed nim respekt.Wystarczylo ze spojrzal i wiedzial czy jest dobrze czy zle.Pare lat wstecz nie trzeba bylo takiego nadzoru zeby dobrze wykonac prace.Wszyscy wiedzieli co i jak maja robic i atmoswera byla ok,Ogolnie firma nie jest zla pomijajac te czy inne mankamenty,Tyle ze ja widzialem na kazdym kroku brak Johana z powazaniem wieloletni pracownik,
@Andrzej a odzież robocza?
Osoba, która nie potrafi utrzymać się w firmie dłużej niż pół roku to chyba nie myśli o pracy ale o czymś innym.
Od dawna nie pisał nikt na forum bo tak dobrze się pracuje?
A czy macie jakieś doświadczenia jeśli chodzi o pracę w firmie marjoland? Czy firma zapewnia benefity?
odradam odradam niby jestem twardy ale po 1.5 miesiacu pracy mam juz dosc co dzien zjeba ze za wolno ze to zle to niedobrze i non stop tylko dostaje (usunięte przez administratora)
Ja wytrzymałem 2 lata w latach 2011/2012 na M4. Zgodzę się z Tobą masakra tam robić. Sam się dziwię że tyle dałem rady ????
Aha dziekuje
Czy jest powód tej ciszy na forum?
Ciąłem tam czerwoną naomi :) Nie pracowałem tam długo, ale... Przez nierealne normy ilościowo-jakościowe i napiętą atmosferę nie idzie tam pracować normalnie - warunki pracownicze raczej odwrotnie proporcjonalne do otoczki firmy, o którą dbają bardzo dobrze (włącznie z imprezami firmowymi integracyjnymi). Pracujesz od 6.00, przez 7 dni w tygodniu. Pokoje mieszkalne to loteria - albo dobrze albo niedobrze. Mi na początku zdarzyło się mieszkać na zagrzybionej ruinie (słyszałem, że inni nie mieli nawet okna). Potem przeniosłem się na o wiele fajniejsze warunki, więc... loteria. W zależności od zapotrzebowania na kwiaty masz jeden dzień wolny albo nie masz. Renomę firmy rekompensuje wypłata na czas. Sprawy papierkowe załatwia się bez kłopotu. Aaa. Któregoś dnia pod bramą pojawili się ludzie z jakiejś firmy badającej warunki pracy / pracowników i podpytywali nas (pewnie szukali też członków za pieniądze, ale i dając też nam odpowiednie namiary do nich w razie problemów itp). Wyobraźcie sobie, że na drugi dzień rodzina zrobiła zebranie dla pracowników i uczulali na tych ludzi tłumacząc, że Marjoland nie jest taki zły .. i żeby nie gadać za dużo :))))
(usunięte przez administratora)
Poprzednią robotę zostawiłem ze względu na beznadziejną atmosferę. Z tą akurat tutaj słyszalem że jest dużo lepiej chociaz to może tylko gadanie. Pozdro
Witajcie, Pracowałam w tej firmie pół roku i powiem, że do tej pracy nadają się osoby spełniające następujące kryteria: - IQ poniżej przeciętnej, - chęć zaprzągnięcia się do wozu i bycia koniem wyścigowym, - mocna psychika, - chęć współpracy z kadrą; kablowanie. Jesli jestes kulturalnym człowiekiem, wrażliwym i inteligentnym to radze omijac ta firme szerokim łukiem
Ludzie my jesteśmy na prawie. Każdy ma dowód ze tam pracował. Jak się zwalniał (uciekał)dostawał taką kartkę z dowodem pracy w firmie. Teraz wystarczy wszystkich pokrzywdzonych pozbierać i sądownie wyegzekwować swoje prawa. Wiem że będzie to bardzo ale to bardzo spora liczba ludzi. Wystarczy tylko chęci.
Tak zwalniają tysiące ludzi. Poprostu sami odchodzą bo jest wyzysk.
Którego są tam wypłaty?
Ja dla mnie to praca jest ok ale i nie dziwię się, że jak kogoś zwolnią to i wypisuje tu różne rzeczy ot ludzka zawiść a i na pewno potomek homo sovieticus to tutaj sie nie odnajdzie.
3 tygodnie pracy bez wolnego w Holandii. Wtedy są nadgodziny których w umowie nie ma. Takie taktyki są stosowane w Marjolandzie. Ludzie po 2 latach pracy się zataczają z przepracowania . Dlaczego prokuratura nie sprawdzi tego miejsca. O to moja opinia
Dobry materiał na reportaż w tv.Tylko kogoś z ukrytą kamerą wpuścić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marjoland?
Zobacz opinie na temat firmy Marjoland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.